|
|
Czerwone sztandary Osmanów. Wojna roku 1683..., A. Witkowicz
|
|
|
|
Czy ktoś wie coś więcej o tej nowości?
Czerwone sztandary Osmanów. Wojna roku 1683 opisana na nowo Andrzej Witkowicz Warszawa: Muzeum Pałac w Wilanowie, 2016 ss. 567 Format B5 Oprawa twarda
Czy można na nowo opisywać wydarzenie z historii Europy, o którym – jak sądziliśmy do tej pory – wiemy już wszystko? Można, jeśli tylko ukaże się je z perspektywy, dotychczas przy tej okazji pomijanej. Taki oryginalny punkt widzenia przynosi nowa pozycja z serii „Silva Rerum” napisana z rozmachem przez Andrzeja Witkowicza. W książce Czerwone sztandary Osmanów autor przygląda się kampanii wiedeńskiej z 1683 roku z perspektywy armii tureckiej i pokazuje, w jaki sposób przygotowała się ona do wielkiej wojny z Europą. Prezentowana praca przynosi nie tylko nowatorskie rozpoznania dotyczące Porty Otomańskiej opisane w oparciu o bogatą bazę źródłową, lecz także zmienia nasze postrzeganie oblężenia Wiednia. Skrupulatnie rekonstruowane przez badacza decyzje wezyra Kara Mustafy zaprezentowane na tle poprzednich kampanii wojennych udowadniają, że armia turecka była do bitwy wiedeńskiej doskonale przygotowana, a zwycięstwo Jana III Sobieskiego trzeba uznać za tym bardziej doniosłe.
Posty wydzielone z wątku "Zapowiedzi...".
Ten post był edytowany przez wysoki: 8/04/2017, 13:43
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
Tytuł mało zachęcający. Autor coś już pisał o XVII wieku, bo jakoś nie kojarzę. Póki nie zobaczę bibliografii tej pracy, to raczej nie kupię
|
|
|
|
|
|
|
|
Kupiłem ją na właśnie zakonczonych Targach. Bibliografia dobra, szczególnie byłem zaskoczony mnogością przytoczonych stron internetowych tureckich i nie tylko. Załapał sie też Rhodes z Naploeona V itd. W sumie 40 zł za wstępnie świetnie prezentująca się pozycję, wprawiło mnie w szczere zadowolenie. Prześlizgnąłem się tylko przez kilka wątków i argumentacja oraz sposób ujęcia ich przez autora w moim odczuciu bardzo zachęcające. Na tym etapie więcej trudno mi powiedzieć, ale wygląda to naprawdę solidnie... Dodatkowo skusiła mnie informacja na stoisku, że praca ukazuje ujęcie od strony osmańskiej, mozliwe że stąd też i taki tytuł.
Ten post był edytowany przez kojot: 29/11/2016, 19:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki, a coś więcej o autorze?
|
|
|
|
|
|
|
|
Także nabyłem i liczę, że nie będzie źle:) Autor od dawna "siedzi" w temacie. Ponad 20 lat temu wydał pracę (magisterka): Armia osmańska w okresie wyprawy wiedeńskiej 1683 roku - Kraków 1990 Współpracował z Zygmuntem Abrahamowiczem. Recenzentem obecnej książki jest prof. Nagielski. Oddaje cześć pracy prof. Wimmera odnośnie kampanii 1683, ale pisze też, że w wielu miejscach zmuszony jest z nią polemizować. Przeczytałem na razie tylko wstęp, ale zrobił na mnie pozytywne wrażenie i liczę na interesującą lekturę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ConradP @ 30/11/2016, 11:08) Współpracował z Zygmuntem Abrahamowiczem.
I to jest dla mnie najważniejsze, dzięki
|
|
|
|
|
|
|
|
Brzmi niezwykle interesująco i może być świetnym uzupełnieniem pracy wspomnianego już Wimmera. Oby była dostępna w Arosie, bo chyba się skuszę na zakup. Poza tym taniutka jak na swoją objętość oraz twardą okładkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Uzupełnieniem? Oj nie... Praca wygląda tak poważnie, że jest szansa iż to Wimmer stanie się uzupełnieniem Szczególnie w kwestiach wymagających znajmomości orientalistyki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Poważnie, mamy do czynienia z czymś aż tak wielkim? Już dawno niczego przełomowego w zakresie RON nie czytałem, więc byłaby to miła odmiana. Czekam w każdym razie z niecierpliwością na jakąś recenzję czy bardziej szczegółową opinię na jej temat.
PS Wiadomo coś o wielkości nakładu, bo nie chciałbym, żeby mi ktoś ją sprzątnął sprzed nosa?
Ten post był edytowany przez Karol XII: 30/11/2016, 15:54
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja się trochę wyłamię - choć to mój temat - i po wnikliwym przejrzeniu wspomninanej pracy, dałem sobie spokój z jej kupnem. Mnie ta bibliografia, jak również układ pracy, specjalnie nie urzekły.
A co do przełomów - nie wiem czego Kolega oczekuje, ale wychodzi sporo dobrych prac, które coś zmieniają - albo prostują, rzucają nowe światło a czasem i dokonują wyraźne rewolucje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Uzupełnieniem? Oj nie... wink.gif Praca wygląda tak poważnie, że jest szansa iż to Wimmer stanie się uzupełnieniem smile.gif Szczególnie w kwestiach wymagających znajmomości orientalistyki.
Z takimi ocenami to bym się na razie wstrzymał. Książka wygląda solidnie, ale jednak od strony Sprzymierzonych to Wimmer pozostanie podstawą. Sam Autor pisze, że Profesor dokonał "najbardziej skrupulatnej analizy sprzymierzonych wojsk". Przede wszystkim trzeba książkę przeczytać, potem można oceniać...
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie chciałem Pana urazić, miałem na myśli głównie kampanie i bitwy, bo tym się interesuję, skądinąd jestem świadom, jak bardzo Pańskie publikacje są wartościowe. Niemniej wychodzi coraz więcej książek, jakimi uraczyli nas ostatnio choćby: Płowy(ten akurat po kiepskim debiucie trochę zrehabilitował się kolejnymi pozycjami), Maciejak czy Rzepecki (a także kilku innych, których nie chce mi się wymieniać). Są to prace, które niczego nowego nie wnoszą, a popularyzatorsko też nie wypadają jakoś świetnie. Ot pisanina dla samej pisaniny i satysfakcji ich autorów, że doczekali się swojej publikacji.
Ten post był edytowany przez Karol XII: 30/11/2016, 20:33
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie no spokojnie, na pewno nie poczułem się urażony - i pisząc powyższe słowa na pewno nie myślałem o sobie Po prostu w kategorii klasycznych kampanii wojennych i bitew ciężko jest już napisać coś takiego odkrywczego i nowatorskiego - ale nie mówię, że się nie da. Kwestia przeprowadzonych kwerend i umiejętności rzetelnej analizy zebranego materiału - a tego brakuje we wspominanych pracach, znaczy na pewno w tej "Od Konstantynowa do Piławiec", z która się zapoznałem. Pozdrowienia serdeczne
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe samo w sobie jest ujęcie tematu ze strony tureckiej, a jest to z oczywistych względów źródłoznawczych zadanie niełatwe i na dobrą sprawę w literaturze polskiej niespotykane. Co prawda osmanistów mieliśmy nielicznych, choć znanych, może wspomnę że podstawowy podręcznik dla specjalistów od dyplomatyki tureckiej pochodzi od polskich uczonych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(ConradP @ 30/11/2016, 19:28) QUOTE Uzupełnieniem? Oj nie... wink.gif Praca wygląda tak poważnie, że jest szansa iż to Wimmer stanie się uzupełnieniem smile.gif Szczególnie w kwestiach wymagających znajmomości orientalistyki.
Z takimi ocenami to bym się na razie wstrzymał. Książka wygląda solidnie, ale jednak od strony Sprzymierzonych to Wimmer pozostanie podstawą. Sam Autor pisze, że Profesor dokonał "najbardziej skrupulatnej analizy sprzymierzonych wojsk". Przede wszystkim trzeba książkę przeczytać, potem można oceniać...
Spoko ConradP, nie oceniam, tylko mam nadzieję i stąd nie bez powodu użyłem emotikonek... Wszyscy tu wiemy, że trzeba to coś przeczytac, także Zbyszek Hundert, więc Zbyszek Hundert myśle że jednak się skusisz w końcu Jak nadmieniłem, a także Szapur II, ta proturecka perspektywa ukazania wydarzeń to rzecz nie częsta. Warto spróbować podejmować tego typu badania i spróbować wyjść poza taką "polską barykadę" ocen i interpertacji. O ukazaniu konfliktu z pozycji sprzymierzonych po prostu już nie koniecznie chciałbym czytać, Wimmer zrobił to w sposób jasny. Natomiast chciałbym ujrzeć to z drugiej strony barykady i przy okazji lepiej zrozumieć dlaczego tak twardo Turcja dalej się stawiała swym wiedeńskim pogromcom. No i niestety Sobieskiemu...
Ten post był edytowany przez kojot: 30/11/2016, 22:19
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|