|
|
Media publiczne: czy stronnicze ?,
|
|
|
|
Nie znalazłem podobnego tematu więc stworzyłem nowy wątek. Od pewnego czasu politycy PO twierdzą, iż media publiczne wspierają ich największego rywala - PiS. Sam Bronisław Komorowski wahał się co do przybycia na debatę do TVP, na wiecu partyjnym (co sam zacytował na wizji) był przekonywany: nie idź do tego gniazda os. Czy media publiczne rzeczywiście są stronnicze? Jaka jest Wasza opinia?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andronikos @ 24/08/2010, 21:10) Nie znalazłem podobnego tematu więc stworzyłem nowy wątek. Od pewnego czasu politycy PO twierdzą, iż media publiczne wspierają ich największego rywala - PiS. Niektórzy po prostu wychodzą z założenia, że jeżeli się nie ma nic mądrego do powiedzenia, to trzeba gadać cokolwiek... W sumie- nic nowego. QUOTE Sam Bronisław Komorowski wahał się co do przybycia na debatę do TVP,
Wcale mu się nie dziwię, biorąc pod uwagę jego "erudycję" i zdolności do chlapania baboli...
|
|
|
|
|
|
|
|
W moim odczuciu PO sama tworzy problem którego nie ma. Pokazując społeczeństwu, że media publiczne są stronnicze, sama sobie stwarza zapotrzebowanie na ich "odpolitycznienie". Przy okazji chłopcy od PR-u ogłoszą kolejne zwycięstwo rządu Tuska. A jak wygląda owo "odpolitycznienie" widać gołym okiem po nowym składzie KRRiT...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak widac nie,zresztą zdychającej komunie i partii nieboszczce nic nie było już w stanie pomóc.Szczególnie medialna propaganda mówiąca o którejś tam potędze gospodarczej świata co wobec ciągłych niedoborów podstawowych towarów brzmiało śmiesznie...
Co do dzisiejszych mediów publicznych to od siebie dodam tylko,że skoro są finansowane z naszych podatków i mają wykonywac "misję"(czym przez lata usprawiedliwiano haracz nazywany abonamentem) to niech ją wypełnia.Koniec głupawych programów typu "gwiazdy tańczą na lodzie" itp. Telenowele też by sibie mogli darowac.Za to np.można przywrócic taki program "w starym kinie" czy jak się to nazywało,gdzie puszczano czarno białe klasyki,ogólnie więcej takich właśnie filmów ,których w naszej TV teraz jak na lekarstwo.No i przydałby się jakiś program satyryczny z prawdziwego zdarzenia-coś jak show Mana i Matery.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anton92 @ 25/08/2010, 0:19) Co do dzisiejszych mediów publicznych to od siebie dodam tylko,że skoro są finansowane z naszych podatków i mają wykonywac "misję"(czym przez lata usprawiedliwiano haracz nazywany abonamentem) to niech ją wypełnia.Koniec głupawych programów typu "gwiazdy tańczą na lodzie" itp. Telenowele też by sibie mogli darowac.
Sęk w tym, że te programy bardzo się podobają lwiej części widzów, która płaci abonament. Dla nich te duperele, to jest właśnie misja tv...
I nie ma tu nic do rzeczy, że na temat tych programów mam takie samo zdanie jak Ty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pamietam jak wszedl chyba z rokiem 90-tym program "Kolo fortuny".Duperel w sumie taki,a ludzie oderwac sie od tego nie mogli.Akurat w SG suzylem i stale musielismy w godzinach transmisji marynarzy pilnowac,bo z wachty schodzili aby to ogladac.Trudno ich bylo od tych "delicji" odciagnac Zwiastunem urokow telenowel w najgorszym ,latynowskim stylu byla w latach 80-tych "Niewolnica Izaura".Powalila narod doslownie na kolana,ale juz wczesniej byly sygnalami takich spolecznych fascynacji:"Pogoda dla bogaczy" czy "Ucieczka z Edenu".
A czy PZPR-owi TV mogla pomoc? Dobre pytanie.Z pewnoscia tak,sila mediow jest ogromna,ale nie przy takiej rozbierznosci naocznych faktow i zaklamania prezentowanej hura-propagandy.W TV kolejne etapy reform gospodarczych,kom-zjazdy i pochody,a na ulicy protesty i gospodarka sprowadzona praktycznie do poziomu wymiany towarowej. Az dziwi dzisiaj ten prymitywizm ludzi tym kierujacych,ale moze po prostu mieli tzw.opinie publiczna w malo eleganckim miejscu i przewazala wiara w zamordyzm i sile systemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zwiastunem urokow telenowel w najgorszym ,latynowskim stylu byla w latach 80-tych "Niewolnica Izaura"
Czytałem kiedyś,że gdy emitowano serial w Polsce to oglądalnośc wynosiła czasami nawet 80 procent.
Co do koła fortuny do czy ten program prowadził Mikulski(Hans Kloss ) i trwał jeszcze w II poł lat 90.?Bo coś tak mi świta z dzieciństwa.
Co popularności dwóch wyżej wymienionych produkcji do kluczem do ich sukcesu było ich pionierstwo.W Polsce wcześniej nic takiego nie było,a nasi decydenci wiedzieli z doświadczeń Zachodnich stacji,że taki format się sprawdzi.Podobny szał w naszym kraju wybuchł w roku 2000 na punkcie "Big Brothera".Cały naród emocjonował się nominacjami,tym kto odpadnie.Nawet istniało czasopismo o tym tytule.Jeden z uczestników show został posłem Samoobrony. Na fali popularności powstały różne pochodne-Polsatowskie "Bary" czy "Dwa Światy". Jakiś czas temu na TV4 reaktywowali ten program i ... nic.W zalewie zachodniego chłamu przekraczania kolejnych granic oglądanie ludzi,zamkniętych w domu ,nawet uprawiających seks na wizji nikogo już nie emocjonuje.
A jeszcze raz wracając do "Niewolnicy..." to praktycznie każdy serial z Zachodu puszczany w polskiej TV był skazany na sukces.Kiedy za żelazną kurtyną Telewizja się komercjalizowała nasza ciągle była w formule z lat 50./60.
Ten post był edytowany przez Anton92: 25/08/2010, 8:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anton92 @ 25/08/2010, 9:46) Co do koła fortuny do czy ten program prowadził Mikulski(Hans Kloss ) i trwał jeszcze w II poł lat 90.?Bo coś tak mi świta z dzieciństwa. asza ciągle była w formule z lat 50./60.
Prowadził Wojciech Pijanowski, asystentką była Magda Masny, która również wręczała nagrody, stąd w większości programów można było usłyszeć przy końcu słynne wkrótce zdanie Pijanowskiego "Magda, pocałuj pana".
http://www.youtube.com/watch?v=H7QcB6nwD8I
później prowadzący się zmieniali, ale wtedy już nie oglądałem.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Niewolnica Izaura" nie byla pierwsza telenowela.Wczesniej bo juz w latach 70-tych leciala wlasnie amerykanska "Pogoda dla bogaczy".Izaura byla pierwszym latynoskim tego typu zjawiskiem.Szajba byla faktycznie absolutna,bo ludziska nawet dzieci imieniem nieszczesnej heroiny nazywali.Ciekawy w sumie fenomen spoleczny. A tu wszystko o "Kole fortuny": http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82o_Fortuny
|
|
|
|
|
|
|
|
Mialo byc o wspolczesnej TVP i Grafie -Prezydencie , a zrobił sie temat wspominkowy , no to dalej tym tropem ( ZM jak sie OT dopatrzy to wytnie )od zawsze ( niemal ) istniał abonament w PRL , rzecz idiotyczna bo byla jedna telewizja i jej działalność misyjna byla jasna krzewic socjalizm i zwalczać wroga Demokracji - Ludowej , dzis to anachronizm czym sie rozni TVP od TVN , chwilowo inna opcja polityczna , obie stacje to czysta komercja , co innego kanaly tematyczne vide Kanal historyczny TVP , on zasługuje na wsparcie finansowe .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andronikos @ 24/08/2010, 23:14) W moim odczuciu PO sama tworzy problem którego nie ma. Pokazując społeczeństwu, że media publiczne są stronnicze, sama sobie stwarza zapotrzebowanie na ich "odpolitycznienie". Przy okazji chłopcy od PR-u ogłoszą kolejne zwycięstwo rządu Tuska. A jak wygląda owo "odpolitycznienie" widać gołym okiem po nowym składzie KRRiT... Potrafisz wskazać kogoś, kto mógłby być we władzach KRRTiT, a kto nie byłby wiązany z jakąś opcją polityczną? Ja nie. Obecny skład, w porównaniu z poprzednim jest zdecydowanie mniej partyjny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mariusz 70 @ 25/08/2010, 7:05) Pamietam jak wszedl chyba z rokiem 90-tym program "Kolo fortuny".Duperel w sumie taki,a ludzie oderwac sie od tego nie mogli.Akurat w SG suzylem i stale musielismy w godzinach transmisji marynarzy pilnowac,bo z wachty schodzili aby to ogladac.Trudno ich bylo od tych "delicji" odciagnac Ja z kolei mogę zaświadczyć pod przysięgą, że w słupskich akademikach robiono przerwę w piciu gorzały, żeby obejrzeć ten program. Rzecz nie notowana w historii czcigodnej WSP Słupsk...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 25/08/2010, 10:24) Potrafisz wskazać kogoś, kto mógłby być we władzach KRRTiT, a kto nie byłby wiązany z jakąś opcją polityczną? Ja nie. Obecny skład, w porównaniu z poprzednim jest zdecydowanie mniej partyjny. Jest w naszym kraju wielu bezstronnych medioznawców, którzy z powodzeniem mogliby zająć owe stanowiska. Na jakiej zaś podstawie twierdzisz, że obecny skład KRRiT jest "zdecydowanie mniej partyjny"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Andronikos @ 25/08/2010, 17:43) QUOTE(balum @ 25/08/2010, 10:24) Potrafisz wskazać kogoś, kto mógłby być we władzach KRRTiT, a kto nie byłby wiązany z jakąś opcją polityczną? Ja nie. Obecny skład, w porównaniu z poprzednim jest zdecydowanie mniej partyjny. Jest w naszym kraju wielu bezstronnych medioznawców, którzy z powodzeniem mogliby zająć owe stanowiska. Na jakiej zaś podstawie twierdzisz, że obecny skład KRRiT jest "zdecydowanie mniej partyjny"? Jak to na jakiej? Bo PiS nie ma w niej przewagi. W myśl klucza- jeśli gdzieś PiS ma wpływy- partyjniactwo, jeśli PO- sprawiedliwie...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|