|
|
Anglia: Brexit - od poczatku do finalu, Realizacja: obserwacje, opinie
|
|
|
|
QUOTE(Realchief @ 23/06/2016, 15:35) Sądzą po wieściach na chwilę obecną to Brexit jest mało prawdopodobny. Wygląda na to, że różnica jest kilkuprocentowa na rzecz pozostania. A Albion by się nie ustawił. Bruksela wyraźnie powiedziała, że albo wóz albo przewóz. Jak wychodzicie to wychodzicie i nie jesteście w żaden sposób z EU związani. Żadnych forów. Jak się rezygnuje z członkostwa w klubie bo ten jest niefajny i szkoda kasy a na składki to się przestaje tam chodzi pograć w tenisa czy na drinka.
Właśnie takie myślenie jest przyczyną Brexitu. UE to organizacja niepodległych Państw i stawianie sprawy na ostrzu noża typu "albo robicie co Wam każemy albo wypad" niszczy tą potrzebną strukturę.
Mam nadzieję, że Brexitu nie będzie, nikomu się to nie opłaci, ani Anglikom, ani reszcie Europy. Z samego referendum może wyjdzie jednak coś dobrego, jest szansa na jakieś otrzeźwienie, że UE to wspólnota gospodarcza i nie ma zgody na pełną wspólnotę polityczną.
|
|
|
|
|
|
|
|
Też sądzę, że Brexitu nie będzie. Brytyjczycy za dużo by stracili, a poza tym za Brexitem była propwadzona (z tego, co oglądałem w relacjach w TV) tak naiwna, populistyczna propaganda, że chyba nawet Anglicy nie są tak głupi. I pełna zgoda z Sarimem - takie akcje, jak referendum w sprawie Brexitu, być może otworzą oczy biurokratom w Brukseli, że UE nie przetrwa, jeśli będzie funkcjonować na zasadzie "Bruksela mówi innym, co mają robić". Jak wspólnota, to wspólnota - trzeba się dogadywać, a nie że grupka silniejszych rozkazuje słabszym. Co to za "wspólnota"?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak ja to widzę; Problem polega na tym, że istnieje parlament europejski, ale to "ośla łączka" i do dzić guzik on znaczy, a istnieje od dawna i podatnicy na niego płacą. Brakuje właśnie tej siły centralnej. Niech sobie ona będzie nawet w tej Brukseli. Byle by była.
|
|
|
|
|
|
|
|
Właśnie nie powinno być siły centralnej. Parlament może sobie być, może go nie być, ale wspólnota europejska (celowo z małej jako zbiorcze określenie tych wszystkich unijek sprzed Maastricht i Lizbony) to przede wszystkim bezcłowy obszar słobodnego przemieszczania się ludzi, towarów i usług. W takim przypadku centralizacja i biurokracja "to gorzej, niż zbrodnia - to błąd".
|
|
|
|
|
|
|
|
Problem jest taki, że jak się zapisuje do jakiejś organizacji to się przestrzega jej regulaminu bo się do tego zobowiązujesz przy przystąpieniu do niej. A jak się nie podoba w którą stronę ona zmierza to się na zmiany nie zgadza. Jakoś UK Nicei nie zawetowało. Do kogo teraz pretensje? A to, że EU powinna być po prostu strefą gospodarczą dla swobodnego przepływu ludzi i towarów i tyle to już inna bajka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Całkowicie zgadzam się z Realchiefem. Jeszcze bardziej śmiać mi się chcę gdy czytam wypowiedzi brytyjskich polityków, którzy twierdzą, że po Brexicie Wielka Brytania będzie negocjować nowe umowy międzynarodowe z pozycji siły. Już widzę jak Niemcy i Francja kładą się krzyżem przez Londynem, aby łaskawie złożyć pokłon wyspiarzom.
Jeżeli Wielka Brytania wyjdzie z UE ukręci na siebie taki bat, że żadna polityka wewnętrzna tego nie odwróci. Już widzę jak perła w koronie, czyli Londyn pojedzie równiutko w dół.
|
|
|
|
|
|
|
|
Miano "Perły w Koronie" mają zawarowane Indie do 1947 roku. Potem już "perła" poszła na własny garnuszek. Proszę o uwagę;
Wierzyłem, że wielką będzie. Ja i moi współpracownicy kreśliliśmy plany, robiliśmy szkice wielkiej Europy przyszłości. I Europa jest wielka. Prędzej to nastąpiło, niż przypuszczano. Nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto lat, lecz dziś widzę wielką Europę. Gdy teraz do Was mówię, widzę ją przez okna w całej wielkości i chwale, otoczoną kłębami uchodźców, rozczerwienioną płomieniami własnych problemów, wspaniałą, niezniszczalną, wielką, walczącą o swą przyszłosć Europę.
Parafraza z przemówienia zarządcy komisarycznego Warszawy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Problem jest taki, że jak się zapisuje do jakiejś organizacji to się przestrzega jej regulaminu bo się do tego zobowiązujesz przy przystąpieniu do niej. Zgadzam się z takim podejściem ale obecnie rozumowanie jest inne. UE uzurpuje sobie prawo do kompetencji, których żadne traktaty nie zawierają. UE jako wspólny, bezcłowy obszar gospodarczy ze swobodną wymianą pracy, ludzi, pieniędzy to rewelacyjne rozwiązanie. Bardzo łatwo to jednak zaprzepaścić poprzez wtrącanie się z sprawy, które UE nie dotyczą tak jak spory polityczne czy kwestia przyjmowania uchodźców. Jeśli jakiś kraj pragnie przyjmować uchodźców to OK. Jeśli jakiś kraj nie chce przyjmować uchodźców to również OK. Gdy jednak jeden kraj pragnie zmusić innego członka UE do przyjmowania lub nie przyjmowania uchodźców to trzeba aktywnie zwalczać takie działania.
Żadne z powyższych nie zostało zawarte w żadnym traktacie, a jednak UE uzurpuje sobie prawo do decydowania w opisanych sprawach. Łatwo zatem wysnuć wniosek, że tym, kto nie akceptuje regulaminu nie jest Londyn. Mam jednak nadzieję, że dzięki Londynowi to się zmieni.
QUOTE Całkowicie zgadzam się z Realchiefem. Jeszcze bardziej śmiać mi się chcę gdy czytam wypowiedzi brytyjskich polityków, którzy twierdzą, że po Brexicie Wielka Brytania będzie negocjować nowe umowy międzynarodowe z pozycji siły. Już widzę jak Niemcy i Francja kładą się krzyżem przez Londynem, aby łaskawie złożyć pokłon wyspiarzom.
Nie rozumiem tej niechęci do Londynu. Jeśli Eurokraci "strzelą focha" i obrażą się na WB o to, że Brytyjczycy nie chcą grać jak im Bruksela każe to najwyższy czas aby rozpisać podobne referendum w Polsce. I jestem pewien, ze nie tylko w Polsce wówczas do tego dojdzie. Prawidłowe zachowanie to usunięcie powiązań politycznych z zachowaniem powiązań gospodarczych między UK, a UE. Gospodarczo to właśnie będzie najkorzystniejsze rozwiązanie dla obu tych organizmów.
|
|
|
|
|
|
|
|
To już rozsądniej się zachowują nasi PIS-arze. Jak się im coś nie podoba a nie ma na to podpisanych papierów to to zlewają, a jak się będzie Bruksela upierała to oddadzą to do sądu. Jakoś o Polexit nikt nie mówi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad. Sarim;
QUOTE Prawidłowe zachowanie to usunięcie powiązań politycznych z zachowaniem powiązań gospodarczych między UK, a UE. Gospodarczo to właśnie będzie najkorzystniejsze rozwiązanie dla obu tych organizmów. To mnie martwi. Mówiąc krótko - W kupie siła. Jednak prędzej Francuz z Niemcem, Polakiem i Włochem się dodgada ( + reszta), niż z Królestwem Wielkiej Brytanii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak sądzicie – czy wynik referendum na wyjściem Anglii w UE mogą potencjalnie przeważyć głosy korespondencyjne?
Ten post był edytowany przez Marek Aureliusz 2: 23/06/2016, 18:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To już rozsądniej się zachowują nasi PIS-arze. Jak się im coś nie podoba a nie ma na to podpisanych papierów to to zlewają, a jak się będzie Bruksela upierała to oddadzą to do sądu. Jakoś o Polexit nikt nie mówi. Mamy inny potencjał. To raz, poza tym celem całej tej zabawy z Brexitem była poprawa warunków pobytu WB w UE. Jeśli referendum upadnie to będzie sukces całej Europy, w tym także Brytyjczyków. Europy dlatego, że jest szansa na ocknięcie się. Brytyjczycy z kolei wynegocjowali lepsze warunki pobytu w UE. Wszyscy będą zadowoleni.
I taki właśnie scenariusz przewiduję. Z drobną tylko różnicą, która jednak bardzo mnie martwi. Mianowicie obawiam się, że Eurokraci mogę zinterpretować Bremain jako znak, że to co robią jest właściwe i obrany kierunek trzeba kontynuować.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sarim @ 23/06/2016, 18:35) To raz, poza tym celem całej tej zabawy z Brexitem była poprawa warunków pobytu WB w UE.
Zależy czyim. Camerona na pewno, ale a Anglii jest dużo szczerych secesjonistów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 23/06/2016, 17:31) Właśnie nie powinno być siły centralnej.
Jak nie będzie siły centralnej to de facto nie będzie żadnej unii.
|
|
|
|
|
|
|
|
A w EWG była jakaś siła centralna która decydowała o kształcie bananów lub długości ogórków? Gdyby obecna UE była prosta kontynuacja EWG było by super. Ale wszechobecny pęd do regulacji wszystkiego + poprawność polityczna zabija Unię... Ps - jeśli wierzyć bukmacherom to WB nie wyjdzie z UE.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|