|
|
Portugalczycy odkryli Australię ?
|
|
|
|
Portugalczycy odkryli Australię?
QUOTE Rysunek kangura znajduje się w portugalskim manuskrypcie, który powstał najprawdopodobniej między 1580 - 1620 rokiem. Zwierzę przypominające australijskiego torbacza, zdobiące litery dzieła zostało więc narysowane przed pierwszym potwierdzonym odkryciem Australii przez holenderskiego marynarza Willema Janszoona w 1606.
Dokument zwierający teksty i muzykę do procesji liturgicznych został niedawno zakupiony przez galerię Les Enluminures w Nowym Jorku za 15 tysięcy dolarów. Wcześniej należał do antykwariusza z Portugalii.
Jeśli zwierzę na manuskrypcie jest rzeczywiście kangurem, oznaczałoby to, że portugalscy odkrywcy przypłynęli do Australii jeszcze w XV lub XVI wieku i przywieźli ze sobą rysunki tych zwierząt lub powstały one na podstawie opowieści żeglarzy. Tekst zawierza także rysunki dwóch mężczyzn w przepaskach na biodrach i wieńcach z liści, którzy mogą być australijskimi aborygenami.
Czyżby Portugalczycy odkryli Australię i później o niej zapomnieli?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gamoń22 @ 28/01/2014, 12:18) Portugalczycy odkryli Australię?QUOTE Rysunek kangura znajduje się w portugalskim manuskrypcie, który powstał najprawdopodobniej między 1580 - 1620 rokiem. Zwierzę przypominające australijskiego torbacza, zdobiące litery dzieła zostało więc narysowane przed pierwszym potwierdzonym odkryciem Australii przez holenderskiego marynarza Willema Janszoona w 1606.
Dokument zwierający teksty i muzykę do procesji liturgicznych został niedawno zakupiony przez galerię Les Enluminures w Nowym Jorku za 15 tysięcy dolarów. Wcześniej należał do antykwariusza z Portugalii.
Jeśli zwierzę na manuskrypcie jest rzeczywiście kangurem, oznaczałoby to, że portugalscy odkrywcy przypłynęli do Australii jeszcze w XV lub XVI wieku i przywieźli ze sobą rysunki tych zwierząt lub powstały one na podstawie opowieści żeglarzy. Tekst zawierza także rysunki dwóch mężczyzn w przepaskach na biodrach i wieńcach z liści, którzy mogą być australijskimi aborygenami.
Czyżby Portugalczycy odkryli Australię i później o niej zapomnieli?
A skąd wniosek, że to kangur? To po prostu jakiś tam sobie stworek. Nic wielkiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A skąd wniosek, że to kangur? To po prostu jakiś tam sobie stworek. Nic wielkiego. A może troll ?
Rysunek jest zbyt dokładny,żeby uznać to za jaką mityczną postać jak też kryptydę. Jeśli masz konkretne zastrzeżenia,że może to przedstawiać coś innego niż kangura to napisz.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 28/01/2014, 13:08) QUOTE Mamy włoskie ilustracje przedstawiające zwierzę podpisane "castor". A na rysunku pies gryzący się po jądrach. No i to już jest jakiś konkret o który mi chodziło. I o czym wcześniej nie miałem pojęcia.Dzięki. Dla autora tematu i ogółu użytkowników - parę fotek: http://bestiary.ca/beasts/beast152.htmhttp://www.gotmedieval.com/2007/02/more-aw...-or-modern.htmlNa tych ilustracjach jest ....bóbr !
No właśnie. Dlatego na tamtej ilustracji może być np. leżący wilk. Albo cokolwiek. A biorąc pod uwagę fakt, że kangura autor ilustracji nie mógł zobaczyć - nie może to być kangur.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie żebym miał się wdawać w toczący się w tym wątku spór, ale choć biedny stworek faktycznie w pewien sposób podobny jest do kangura, to akurat minie na pierwszy rzut oka skojarzył się z nieudolnie narysowanym zającem/królikiem
Ten post był edytowany przez memex: 28/01/2014, 13:40
|
|
|
|
|
|
|
|
Abstrahując od tego co przedstawia rysunek, nawet gdyby to rzeczywiście był kangur to niczego to nie dowodzi. Autor newsweekowej notki pisze, iż manuskrypt jest datowany na okres 1580-1620 czyli przedział 40 lat. Podaje też, że Holendrzy dotarli do Australii w 1606 roku, co mieści się w okresie datowania manuskryptu. Nie podaje natomiast skąd jego przekonanie, że manuskrypt musiał powstać przed 1606 rokiem, żeby dać pierwszeństwo Portugalczykom. Z drugiej strony skąd przekonanie autora, że to kangur australijski. Na Nowej Gwinei odwiedzanej przez Europejczyków od 1526 (za Wikipedią) też żyją kangury.
QUOTE I kto mówi, że Portugalczycy byli w Australii? Portugalski jest manuskrypt. No taka jest główna teza matriału przez Ciebie zalinkowanego.
Ten post był edytowany przez Wlad: 28/01/2014, 13:46
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A teraz udowodnij, że widział kangura Autor tego rysunku. Bo o to toczy się spór, a nie o to, co Ty, ja czy ktokolwiek inny widzimy na obrazku. Jak ktoś powie, że na tym obrazku widzi smoka - przyjmiesz na wiarę, że to smok?
QUOTE A gdzie niby miał go zobaczyć? Przed Tobą teraz problem - udowodnić, że Portugalczycy byli w Australii i że jednym z nich był autor ilustracji i namalował on z tej okazji kangura na kształt psa. Ja protestuje przeciwko takiemu podejściu do tematu, które mi tylko jedno skojarzenie na myśl przywodzi: http://www.youtube.com/watch?v=JsTvrSvqmBk
Na obrazku jest zwierzę wyglądające jak kangur.
Pies nie pomaga sobie przednimi łapkami w jedzeniu zielonki.
Ten post był edytowany przez marc20: 28/01/2014, 13:43
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale na Nowej Gwinei żyją aby kangury drzewne, które wyglądają i żyją inaczej: Z rodziny kangurowatych na Nowej Gwinei występują też: Pademelon czerwononogi Drzewiak szary Drzewiak Goodfellowa Walabia smukła Rysunek równie dobrze może przedstawiać któreś z nich. Nie chcę udowodniać prawdziwości tezy, że to kangur. Bo według mnie też to jest wątpliwe. Głównie chodzi oto, że nawet jeśli stworzenie na rysunku jest przedstawicielem rodziny kangurowatych to nie dowodzi to głównej tezy artykułu newsweeka, iż Portugalczycy odkryli jako pierwsi Australię.
Ten post był edytowany przez Wlad: 28/01/2014, 14:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Tutaj mamy zestawienie, zając stojący na tylnych łapach i "to" z obrazka. Nie wydaje się Wam, że są podobne?
Edit: Teraz dopiero zauważyłem, zając jest zdegustowany poziomem dyskusji którą tu toczymy <wyraża to jego pogardliwe spojrzenie > .
Ten post był edytowany przez Boczek 75: 28/01/2014, 15:38
Załączona/e miniatura/y
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Boczek 75 @ 28/01/2014, 16:31) Tutaj mamy zestawienie, zając stojący na tylnych łapach i "to" z obrazka. Nie wydaje się Wam, że są podobne? Edit: Teraz dopiero zauważyłem, zając jest zdegustowany poziomem dyskusji którą tu toczymy <wyraża to jego pogardliwe spojrzenie > . Słuszna uwaga Co więcej-wskazał ktoś, jak stworzenie z obrazka jest podpisane?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Boczek 75 @ 28/01/2014, 15:31) Tutaj mamy zestawienie, zając stojący na tylnych łapach i "to" z obrazka. Nie wydaje się Wam, że są podobne? Edit: Teraz dopiero zauważyłem, zając jest zdegustowany poziomem dyskusji którą tu toczymy <wyraża to jego pogardliwe spojrzenie > .
No właśnie. Może to być wszystkim, nie może więc być dowodem na to, że Portugalczycy byli w Australii.
Ps. Boczek, wyślij Paulinie zapro na fejsie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 28/01/2014, 15:39) Co więcej-wskazał ktoś, jak stworzenie z obrazka jest podpisane?
To pewnie inicjał (taka ozdobna literka, używana po to, by wyróżnić graficznie odrębny fragment tekstu.Tromp nie do ciebie te objaśnienia, ufam, że ty wiesz co to znaczy. Jednak są tu tacy, którzy być może nie wiedzą ) mający z tekstem niewiele wspólnego .
QUOTE Ps. Boczek, wyślij Paulinie zapro na fejsie biggrin.gif
Ok.
Ten post był edytowany przez Boczek 75: 28/01/2014, 16:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziękuję bardzo wszystkim, uśmiałem się jak nigdy.
QUOTE(marc20 @ 28/01/2014, 14:01) Przepraszam, nie chcący wkleiłem za duże zdjęcie. Tak mi się przez to ekran rozjechał że nawet nie mam możliwości je zamienić na mniejsze
Zmniejsz ekran (CTRL + rolka lub minus) i wtedy
QUOTE(Tromp @ 28/01/2014, 14:47) QUOTE(gamoń22 @ 28/01/2014, 15:37) ??? Może goblin? Może Tromp? Pokazano ci już rysunki wilków liżących/gryzących swe klejnoty, które, jeśli wierzyć opisom, miałyby być bobrami. Bartuś-dobre
Odgryzających sobie jądra.
Ogólnie rzecz biorąc mi to bardziej przypomina pewnego znajomego ze studiów aniżeli kangura(choć pewne cechy ma). Ale abstrahując od naszych umiejętności rozpoznawania kangura w rysunku zrobionym na paru centymetrach kwadratowych.
Rysunek ten nie może w żaden sposób poświadczyć, że Portugalczycy byli pierwsi na kontynencie australijskim. My tu widzimy kangura(tzn. kto widzi to widzi). Ale dopóki nie dowiedzie się w inny sposób że autor wiedział skądś jak wygląda kangur, nie będzie można z całą pewnością twierdzić, że to kangur. Brakuje też materiału porównawczego, np. czy w każdym inicjale szkicował jakieś zwierzę, czy były to zwierzęta prawdziwe, czy w tekście coś mogło mu się z tym skojarzyć(tu akurat wątpię). Być może to przedstawiciel ludów monstrualnych, który wcale nie opiera się na niewidocznym(no właśnie) ogonie, tylko zwyczajnie kuca w krzakach za potrzebą.
PS Czy kangury pomagają sobie kończynami przednimi w jedzeniu?
Dodam tylko, że mi to najbardziej przypomina osła, pokracznego, ale osła. Zobaczcie tę "grzywę", typowo ośli łeb... Osiołoczłek jak nic.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|