|
|
"Czterej pancerni i pies", To już 5 /pięć/ dekad od premiery
|
|
|
|
QUOTE wbrew pozorom wojenno-przygodowy serial "Czterej pancerni i pies" przemycał też tematy tabu w PRLu: - pytanie a jak to się stało że Janek znalazł się na Syberii - padło w milionach polskich domów - wielu widzów dostało prawdziwe odpowiedzi od swoich rodziców i starszych członków rodzin, - nie mniej "podejrzany" był wątek Polaków z Wehrmachtu, którzy przechodzili na stronę sowietów/Polaków - chłopaki z Pomorza czy ze Śląska byli pierwowzorami Gustlika - pytania dlaczego Rudy 102 nie mógł ruszyć na pomoc walczącej Warszawie ? - obecność byłych żołnierzy AK w 1 Brygadzie ("Magneto")- pokazanych bardzo pozytywnie
Do tego można jeszcze dodać gag, zdaje sie w ostatnim odcinku,kiedy to ruscy gwizdnęli Wichurze Jeepa. W ogóle latach 60-tych w polskim filmie wojennym rozpoczęło sie "trącanie" niewygodnych, przemilczanych tematów. N.p. m.in. w filmie "Barwy Walki " 1964 po raz pierwszy pokazano NSZ "Skąpani w Ogniu"1963 problemy na odzyskanym Sląsku i "repatrianci" zza Buga, niezgoda na nową władzę. "Dzień Oczyszczenia" 1969 delikatnie zasugerowana wojna partyzancka pomiędzy partyzantką sowiecką a polską / skąd partyzantka sowiecka w lecie 1944 na nowosądecczyżnie???/ Jednak sam Przymanowski napisał scenariusz według którego powstał w 1973 roku film pt."Zasieki",półgębkiem wspomina się tam, nie wprost rzecz jasna , ale zawsze: o 17 września, o łagrach,o Andersie,o Ślązakach w wehrmachcie, nawet o Piłsudskim. Ale nawet to wtedy wystarczyło, aby film trafił na półę na 10 lat.
https://www.youtube.com/watch?v=00yy1cXITAY
Ten post był edytowany przez pejotlbis: 6/10/2016, 9:11
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pejotlbis @ 6/10/2016, 8:01) Jednak sam Przymanowski napisał scenariusz według którego powstał w 1973 roku film pt."Zasieki",półgębkiem wspomina się tam, nie wprost rzecz jasna , ale zawsze: o 17 września, o łagrach,o Andersie,o Ślązakach w wehrmachcie, nawet o Piłsudskim. Ale nawet to wtedy wystarczyło, aby film trafił na półę na 10 lat.
Oczywiście w "Zasiekach" Przymanowski poruszał te tematy powtarzając narrację historyczną PRL - nie, że to był jakiś tam film opozycyjny. Tak samo zresztą w tych moczarowskich koszmarkach.
Po prostu PRL czasem wolał temat w ogóle przemilczeć, zamiast powiedzenia o czymś nawet w tonie entuzjastycznym dla nowej władzy.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 6/10/2016, 9:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE w "Zasiekach" Przymanowski poruszał te tematy powtarzając narrację historyczną PRL - nie, że to był jakiś tam film opozycyjny.
W "Zasiekach" lubię scenę z Lukaszewiczem a Duriaszem: "czy to będzie pogadanka czy rozmowa? Rozmowa... To pozwólcie odejść" Jakoś przeszło w filmie to że z tym politrukiem ("oficerem bez stopnia") nie chciało mu się dalej gadać Pokazanie wejścia Sowietów... może nie był to gest dla opozycji, ale na pewno dla historii. Żeby łatwiej było zrozumieć "Pancernych" warto przeczytać "Ze 101 frontowych nocy" Przymanowskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dan23:QUOTE Stefan Kolditz podobnie jak „Lwowiak” nienawidzi „4 pancernych” Czemu zaraz "nienawidzi"? Ustosunkowałem się jednoznacznie do tej propagandy i tyle. Patrz #2. Tam własnie podkreślono dodatkowo ,już pózniej także jej czerwony charakter . pejotlbis
QUOTE pytanie a jak to się stało że Janek znalazł się na Syberii - padło w milionach polskich domów - wielu widzów dostało prawdziwe odpowiedzi od swoich rodziców i starszych członków rodzin, Padło, albo nie padło. A skąd niby wiadomo jakie mogły być wyjaśnienia ? Moim zdaniem to jest własnie zakłamanie bardzo niebezpieczne dla prawdy. Otóż owszem wywiezli go tam , ale polował sobie spokojnie na tygrysy. Nie kula w łeb,nie więzienie , nie obóz, nie kopalnia tylko polowania. Z własną bronią !!??? A przecież ta postać to był człowiek z okolic Gdańska, a zatem mogli go tam nawet jako Niemca potraktować. J co zabawiał się ,hodował pieski aż do 1943 roku . Cierpiał tylko na brak wiadomości ze świata. Przez szereg miesięcy oczywiście nie wiedział, że powstaje armia polska. Dopiero o Berlingu się dowiedział biedaczek. Jeszcze pytanie do Dana23: skąd wiemy co to za wojak był w tym spalonym sowieckim czołgu. Gada chyba po rusku i tyle widzimy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Otóż owszem wywiezli go tam , ale polował sobie spokojnie na tygrysy.
Na wiewiórki i jenoty, z kbks-u, choć w filmie ma strzelbę. Tygrysa zastrzelił przypadkiem.
QUOTE Nie kula w łeb,nie więzienie , nie obóz, nie kopalnia tylko polowania. Z własną bronią !!???
Kula w łeb... w 1939 roku filmowy Janek miał raptem 12 lat. A polował z broni jego opiekuna Jefima Siemionowicza. Choć trudnili się też obaj zakładaniem pułapek niczym amerykańscy traperzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie kula w łeb,nie więzienie , nie obóz, nie kopalnia tylko polowania. Z własną bronią !!??? Lwowiaku, wylewałeś już żale na ten serial w zeszłym roku w innym wątku: http://www.historycy.org/index.php?showtop...3entry1493513 . Poczytałeś coś może od tamtego czasu w temacie jak wyglądał los Polaków w ZSRR? Zachęcałem do konkretnej przykładowej lektury.
QUOTE Cierpiał tylko na brak wiadomości ze świata. Przez szereg miesięcy oczywiście nie wiedział, że powstaje armia polska. Dopiero o Berlingu się dowiedział biedaczek. Bo tu np. mam wątpliwości. Zgrabnie udało Ci się obrazić wszystkich, którzy faktycznie "nie zdążyli do Andersa".
Proponuję abyś wpisał swoje rewelacje przykładowo na tej stronie Związku Sybiraków: http://sybiracylubaczow.blogspot.com/2016/...rsa-marian.html pod wierszem pod takim właśnie tytułem, "Nie zdążyli do Armii Andersa".
QUOTE A przecież ta postać to był człowiek z okolic Gdańska, a zatem mogli go tam nawet jako Niemca potraktować. Czytałeś chociaż wątek w którym wtedy dyskutowałeś?
Bo tak to napisałeś jakbyś uważał, ze wtedy ludzie w łagrach mieli swobodny dostęp do gazet oraz radia, i mogli sobie na bieżąco śledzić wszystkie wydarzenia ze świata, oraz spokojnie podróżować po ZSRR kiedy tylko chcieli...
Film przecież oprał się na przemilczeniu ale nie kłamstwie, mógł trafić się bez problemu przypadek, ze polak nie usłyszał w porę o formowaniu się armii Andersa a dowiedział się dopiero o tej ZPP.
To co pokazano jest stronnicze, czasami naciągane, ale nie zakłamane, bo losy Polaków były bardzo różne i skomplikowane, więc to co serial ukazuje mieści się w pewnych granicach możliwości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oglądałem tryptyk "Nasze Matki, Nasi Ojcowie". Część druga - 55 minuta. Porucznik Wilhelm Winter schronił się w jakimś czołgu z numerem taktycznym 102. Postanowił sobie odpocząć od wojny. Było to w trakcie Bitwy pod Kurskiem w lipcu 1943 roku. Zatem - Zbyt wcześnie na skojarzenie z "Rudym", opisywanego tutaj serialu.
|
|
|
|
|
|
|
|
To jeszcze raz: Scenarzysta niemieckiego miniserialu - Stefan Kolditz podobnie jak „Lwowiak” nienawidzi „4 pancernych”. Urodził się w NRD i w czasie zasadniczej służby wojskowej (w Grenztruppen) jak wszyscy żołnierze "Ludowo-demokratyczny" Niemiec w ramach zajęć polityczno-wychowawczych musiał przymusowo oglądać "4 pancernych". Za to właśnie zemścił się przy pisaniu scenariusza serialu "Nasze matki nasi ojcowie" - niszcząc Rudego 102 i pokazując potwornie poparzonego Olgierda: https://www.youtube.com/watch?v=4nm2owD4XYw (uwaga miedzy 0:12 a 0:20 sekundą filmiku - widać, że czołg nie ma czerwonej gwiazdy a za to ma białego orła na wieży i nr 102, a na lewym boku za wieżą napis podobny/prawdopodobnie RUDY). O tej "osobistej zemście" na "4 pancernych" i jej podstawie niemiecki scenarzysta mówił w jednym z wywiadów...
W tym wątku/scenie Kolditz odniósł się do polskiego serialu, w którym "4 pancerni" od samego początku jeździli tylko na czołgu T-34/85 choć w rzeczywistości historycznej 1 Brygada Pancerna do końca roku 1944 r. (a więc również w bitwie pod Studziankami w sierpniu 1944) walczyła na maszynach starszego typu T-34/76 (z inną, mniejszą wieżą i armatą). Nowe maszyny T-34/85 w pierwszej kolejności trafiły do jednostek gwardyjskich i sowieckich - sajuzniki dostawali je na końcu...
Ten post był edytowany przez Dan23: 6/10/2016, 21:46
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgoda. Zarówno w polskim serialu, jak i w tym niemieckim, użyto późniejszej wersji T-34 85, co nie jest zgodne z rzeczywistością. Dla mnie czytelnym na wieży tego spalonego czołgu, jest tylko numer taktyczny. Reszta to konfabulacja.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Bo tak to napisałeś jakbyś uważał, ze wtedy ludzie w łagrach mieli swobodny dostęp do gazet oraz radia, i mogli sobie na bieżąco śledzić wszystkie wydarzenia ze świata, oraz spokojnie podróżować po ZSRR kiedy tylko chcieli...
napisał wysoki Ale po co ? Czy nie napisałem wyraznie ,że ten bohater nie przebywał w łagrze, ale jakimś sposobem hasał sobie swobodnie ze strzelbą. Tych zesłanych to własnie obrazają takie filmy gdzie się ich przedstawia w sytuacjach nieprawdziwych. Niby jak fajnie im było, jakie mieli modne futra. To ty wysoki chyba nie doczytałeś w jakich warunkach tam żyli. Ja ci znajdę o łachmanach dziurawych ,które nosili , to może mi znajdziesz , w których obozach nosili futra. To jest obrażanie ich i szydzenie z ich losu, kiedy się mówi : oto jak sobie żyli. W zasadzie na wczasy przyjechali. "Nie zdązyli" ci ,których nie wypuszczono z wiezień ,obozow itp. Był rozkaz to wypuszczali, nie bylo to zostawali. Nikt nie miał wyboru na podstawie gazetowych informacji. A tutaj bohater decyduje sam. Dlatego zwróciłem uwagę na tę smieszną scenę z gazetą, ktora we własciwym momencie się pojawiła.
Ten post był edytowany przez Lwowiak: 6/10/2016, 21:30
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponuję Lwowiakowi wyluzować. Nie wszystkich Polaków zsyłano za Ural do obiektów zamkniętych. Wersja z Jankiem Kosem, wysłanym na Wschodnią Syberię jest możliwa. Tylko nie wiadomo co z matką. Czyżby polskie bomby/granaty ją zabiły?
Ten post był edytowany przez poldas372: 6/10/2016, 21:29
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lwowiak @ 6/10/2016, 22:16) QUOTE Bo tak to napisałeś jakbyś uważał, ze wtedy ludzie w łagrach mieli swobodny dostęp do gazet oraz radia, i mogli sobie na bieżąco śledzić wszystkie wydarzenia ze świata, oraz spokojnie podróżować po ZSRR kiedy tylko chcieli...
napisał wysokiAle po co ? Czy nie napisałem wyraznie ,że ten bohater nie przebywał w łagrze, ale jakimś sposobem hasał sobie swobodnie ze strzelbą. Tych zesłanych to własnie obrazają takie filmy gdzie się ich przedstawia w sytuacjach nieprawdziwych. Niby jak fajnie im było, jakie mieli modne futra. To ty wysoki chyba nie doczytałeś w jakich warunkach tam żyli. Ja ci znajdę o łachmanach dziurawych ,które nosili , to może mi znajdziesz , w których obozach nosili futra. To jest obrażanie ich i szydzenie z ich losu, kiedy się mówi : oto jak sobie żyli. W zasadzie na wczasy przyjechali. I znowu Lwowiaku wracamy do tego samego, co było rok wcześniej.
Aby Twoje wypowiedzi narzekające nabrały większego sensu, to najpierw musisz uważnie obejrzeć ten serial, bo bez jego znajomości ciężko się o nim wypowiadać, a potem poczytać coś o losach Polaków w ZSRR (przypominam, że podrzuciłem Ci lekturę, tam znajdziesz wspomnienia osób adekwatnych do postaci Janka, czyli będących w czasie wywózki dziećmi).
Tak kręcisz się cały czas od roku w miejscu - no nie lubisz i tyle, i wszyscy to widzą, ale co z tego wynika - no niewiele.
Jeszcze raz - Janek ma w 1943 r. 17 lat, więc prosta matematyka mówi, iż w 1939 miał 13. Był dzieckiem, sierotą, i został przygarnięty przez miejscowego myśliwego. Dostrzeżesz nietypowość sytuacji do jakiej uciekli się twórcy?
Zaprzeczysz możliwości takiej sytuacji to proszę bardzo, ale to najlepiej na jakichś konkretach, nie przekonaniu, że nie, bo wg Ciebie nie.
QUOTE Ja ci znajdę o łachmanach dziurawych ,które nosili , to może mi znajdziesz , w których obozach nosili futra. Już Ci podrzuciłem lekturę, zajrzałeś chociaż? Przyjrzałeś się chociaż raz co to za futro Janek nosił?
Bo inaczej ta dyskusja tutaj naprawdę nie ma sensu, Ty chcesz sobie ponarzekać i nic więcej...
@poldas
QUOTE Nie wszystkich Polaków zsyłano za Ural do obiektów zamkniętych. Jeszcze te "tajemnicze" fakty trzeba znać...
QUOTE Tylko nie wiadomo co z matką. Nie była ona czasem "tragicznie zmarłą" w 1939?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Dan23 @ 6/10/2016, 20:56) Nowe maszyny T-34/85 w pierwszej kolejności trafiły do jednostek gwardyjskich i sowieckich - sajuzniki dostawali je na końcu...
Tak tak znowu ten wredny ZSRR poniewierał sojuszników. Prawda jest taka, że do bitwy pod Studziankami nasza brygada pancerna nie walczyła i miała pełne stany i starą mieszaną strukturę pułkowo-kompanijną. (kompanie lekkie na T-70 i średnie na T-34/76). Nowe czołgi trafiały do jednostek liniowych by uzupełnić straty. Tam już była nowa batalionowa struktura i nowy etat dostosowujący brygadę do załóg 5 osobowych. Pierwszym bojem Brygady były Studziańki i oli wiem po bitwie w celu wyrównania strat nie wysyłano już przestarzałych T-34/76 a nowoczesne T-34/85. T-34/76 używano do ich wykruszenia. Na T-34/85 nas pancerniacy zajechali pod Dom Arthusa i tam uroczyście zawiesili polska flagę.
Ten post był edytowany przez orkan: 6/10/2016, 21:57
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE ...Pierwszym bojem Brygady były Studziańki i oli wiem po bitwie w celu wyrównania strat nie wysyłano już przestarzałych T-34/76 a nowoczesne T-34/85. T-34/76 używano do ich wykruszenia Gdzieś czytałem, że po bitwie pod Studziankami i kolejnych walkach o Pragę i pod Jabłonną i Legionowem Brygada była zdziesiątkowana, a na uzupełnienia w czołgach, musiała czekać ponad 2 miesiące. Ale Bóg zapłać za sprostowanie - w rewanżu fotka dowódcy 1 Brygady Pancernej gen. Jana Mierzycana i jego suki Azy, która była pierwowzorem filmowego Szarika
Ten post był edytowany przez Dan23: 7/10/2016, 14:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad. Wysoki;
QUOTE QUOTE Tylko nie wiadomo co z matką. Nie była ona czasem "tragicznie zmarłą" w 1939? Janek się zwierzył iż zginęła ona w trakcie bombardowania Gdańska. Tyle wiem, że Niemcy tego miasta nie bombardowali.
Odnośnie dyskusji Orkan - Dan23; 1 Dywizja Piechoty ze swym pułkiem czołgów, Brygada Pancerna... Eee tam. Cała 1 Armia Wojska Polskiego miała status gwardyjski. Jednak czołgów M4 Sherman w Polskim Wojsku (tym ludowym) nie zauważyłem. Natomiast zauważyłem iż takie czołgi najpierw wysyłano na wyposażenie radzieckich brygad pancernych gwardyjskich.
Ten post był edytowany przez poldas372: 6/10/2016, 23:09
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|