Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> American Sniper
     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.555
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 20/04/2015, 13:04 Quote Post

Jak oceniacie film ?

Po różnych głosach lewicy spodziewałem się bardziej patetycznego filmu, jakim snajper w sumie nie jest. Bo on pokazuje jak amerykanie, czy może grupy amerykanów myślą i jak odnoszą się do wojen czy żołnierzy.

Ale z drugiej strony film jest słabszy niż się spodziewałem, wcześniejsze filmy Eastwooda bardziej mi się podobały, a w tematyce filmu bardziej podobał mi się Hurt Locker.

I czy ktoś czytał książkę na której film jest oparty?
Bo podobno książka jest bardziej drastyczna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Nortalf
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 291
Nr użytkownika: 76.874

Maciej
Zawód: uczen Sokratesa
 
 
post 23/04/2015, 17:51 Quote Post

Też spodziewałem się sporo patosu którego tak na prawdę nie było.
Film jak dla mnie, szarpany. Na zmianę rozkręcał się i tracił tempo.
Sceny Irackie są ok, ale przerywanie ich scenami z domu daje słaby efekt i sprawia, że film staje się nierówny.

Podobno w książce wyraźnie widać, że czerpał przyjemność z zabijania, gdzie w filmie jest wprost przeciwnie.
Mówią, że w książce temu arabskiemu snajperowi-olimpijczykowi poświęcono max 3 strony, a u Eastwooda stał się on wręcz nemesis głównego bohatera.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.555
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 23/11/2015, 20:07 Quote Post

Jest w trakcie czytanie rzeczonej książki i muszę powiedzieć że czytając coś takiego człowiek się nie dziwi dlaczego amerykanie nie są lubiani na świecie.
Opisy bohatera o tym jak to walczy za swój kraj jaki to patriotyzm itp brzmią tak jakby to on walczył w swoim kraju broniąc się przed inwazją złych sił.
Nazywanie irackich rebeliantów fanatykami religijnymi, łącznie z fedainami i ex ludźmi z armii czy parit BASS.
Albo jego oburzenie że kobieta chciała rzucić w amerykanów granatem (nie patrząc na bezpieczeństwo dzieci w pobliżu) i jak to ona jest dzika i zła, mimo że to amerykanie napadli jej kraj mogli zabić całą jej rodzinę ale to ona jest zła!

A szczerze niektóre opisy wydają mi się całkiem obrzydliwe, jak rozkaz który mieli na początku inwazji żeby strzelać do wszystkich mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat (takich rzeczy to chyba nawet naziści nie robili).

A potem są kawałki tak infantylne że ja się zastanawiam czy autor nie miał 12 lat.
Obraził się kiedy armia nie dała mu strzelać tyle ile chciała i potem był obrażony na armię Amerykę i chciał odejść z wojska.
Lub jak to jego oddział zaczął wszędzie malować czaszki punishera bo oni tak jak on wymierzają sprawiedliwość.

Albo jego teksty o oficerach i ogólnie planowaniu, które brzmi jakby oficerowie nic nie robili tylko przeszkadzali jemu jego koleżką strzlać ile chcą i jak chcą, co tam jakieś większe plany, co tam że robiąc to co robić mogą zwykli piechociarze może umrzeć/zostać ranny kiedy USA wydało na jego szkolenie masę pieniędzy.


Na koniec wspomnę że inwazję na Irak rozumiem z punktu widzenie geopolityki ale z moralnego punktu widzenia ta wojna była bardzo mało sprawiedliwa.


W sumie czytając książkę naszło mnie jedno pytanie, czy na wodach międzynarodowych można zatrzymać statek który może chcieć łamać blokadę nałożoną przez ONZ? tzn jeśli dany kraj nie podpisał tego embarga czy mogą oni handlować z krajem objętym embargiem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Szklarz
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 482
Nr użytkownika: 92.874

Zawód: student
 
 
post 23/11/2015, 20:19 Quote Post

QUOTE
Podobno w książce wyraźnie widać, że czerpał przyjemność z zabijania, gdzie w filmie jest wprost przeciwnie.

W książce wypowiada się o zabijaniu wrogów w taki sposób, że przypominało mi to fanatyzm religijny. A ponoć wszyscy bez wyjątku do których strzelał to według niego fanatycy. tongue.gif
QUOTE
Mówią, że w książce temu arabskiemu snajperowi-olimpijczykowi poświęcono max 3 strony, a u Eastwooda stał się on wręcz nemesis głównego bohatera.

I stworzyli tak sobie za oceanem nowego Zajcewa i Königa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.555
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 26/11/2015, 18:48 Quote Post

QUOTE(Szklarz @ 23/11/2015, 20:19)
W książce wypowiada się o zabijaniu wrogów w taki sposób, że przypominało mi to fanatyzm religijny. A ponoć wszyscy bez wyjątku do których strzelał to według niego fanatycy. tongue.gif

No dokładnie, do tego z książki bije taka pogarda do wrogów.
Zastanawia mnie też to że sam Chris twierdził że zabijanie to dla niego nic takiego, ale jeśli ktoś zabija ponad 160 ludzi i nic go to nie rusza to coś jest z nim nie tak.


QUOTE
I stworzyli tak sobie za oceanem nowego Zajcewa i Königa.

Ten kawałek w książce to dosłownie jedno zdanie, że podobno był z drużyny olimpijskiego i podobno ktoś go później zabił, ktoś inny trzeba podkreślićwink.gif.


W ogóle jeszcze zdziwiło mnie to że po stracie (jak się okazało potem nie umarł nawet) jednego z ludzi, oni poszli się mścić.
I rozumiem że musieli być bardzo zżyci, ale potem był kawałek że stracili zimna krew i kolejny członek zespołu został trafiony i teraz już zmarł a potem zostali czasowo zawieszenie w wykonywaniu misji.
I tak chyba nie powinno być.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 23/12/2015, 11:57 Quote Post

QUOTE
w tematyce filmu bardziej podobał mi się Hurt Locker


Hurt Locker to jak to się mówi "już klasyka", dla mnie absolutny top.
Oglądając "Snajper" czułem się jakby walki w Iraku były grą komputerową nie autentyczną wojną-trochę jak w "Przetrwałem Afganistan", z tymże w "Snajper" to chociaż główny bohater przejawiał jakieś problemy psychologiczne.

W Hurt Locker czuć adrenaline i strach przed śmiercią. Nawet patosu specjalnego nie było, choć on mi akurat nie przeszkadza.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Świętosław
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.555
Nr użytkownika: 28.302

 
 
post 23/12/2015, 12:03 Quote Post

QUOTE(Rommel 100 @ 23/12/2015, 11:57)
Hurt Locker to jak to się mówi "już klasyka", dla mnie absolutny top.
Oglądając "Snajper" czułem się jakby walki w Iraku były grą komputerową nie autentyczną wojną-trochę jak w "Przetrwałem Afganistan", z tymże w "Snajper" to chociaż główny bohater przejawiał jakieś problemy psychologiczne.

W Hurt Locker czuć adrenaline i strach przed śmiercią. Nawet patosu specjalnego nie było, choć on mi akurat nie przeszkadza.
*


Film Snajper dobrze oddaje klimat książki Chrisa Kyle-a, więc to był zamierzony efekt, ale film wyszedł jakiś taki średni.
Hurt locker z drugiej strony jest ogólnie świetny, jak scena z kupowaniem płatków, po prostu w krótkiej scenie, bez długich dialogów wiadomo jakie jest przesłanie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 23/12/2015, 12:09 Quote Post

To ciekawe, mam wrażenie bo książkę "Przeżyłem Afganistan" przeczytałem na podstawie której powstał film o podobnym tytule i też oddaje klimat książki, chociaż sam film średni. Może trzeba się przyzwyczaić że Navy Seals rzeczywiście nie czują strachu i myślą tylko o Ojczyźnie tongue.gif biggrin.gif .

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 23/12/2015, 12:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej