|
|
Historia Ragnara Lothbruka, w serialu "Vikings"
|
|
|
|
Witam Obejrzałem 5 odcinków. Sytuacji z 'pożyczaniem' żony/kobiety innemu były jakna razie 3 > chronologicznie jarl swojego 'agenta' Ragnar mnicha i Fjoki jednego z 'ekipy' Ragnara. Sporo tego.
Co do tych tarcz > bez tarcz walczą Fjoki (i tak trzyma się z tyłu) i Rollo (to chyba tak skonstruowana postać, wielki wojownik, niczego się nie boi itp)
Nie rozumiem dlaczego zginął kowal > zrobił kotwicę i jarl go zabija > za co ?
Przypływa drakkar, łupią Landisfarne , wracają ze stosem złotych i srebrnych krucyfiksów i na kolejną wyprawę płynie też tylko jeden drakkar > nie kupuję tego .
Ale 6 odcinek obejrzę
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(paweł234 @ 16/11/2013, 3:24) Nie rozumiem dlaczego zginął kowal > zrobił kotwicę i jarl go zabija > za co ?
jarl miał monopol na wyprawy. Nie płyniesz z nim, nie płyniesz w ogóle. Kowal się przyczynił świadomie do złamania monopolu...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 16/11/2013, 3:35) QUOTE(paweł234 @ 16/11/2013, 3:24) Nie rozumiem dlaczego zginął kowal > zrobił kotwicę i jarl go zabija > za co ?
jarl miał monopol na wyprawy. Nie płyniesz z nim, nie płyniesz w ogóle. Kowal się przyczynił świadomie do złamania monopolu...
Zrobił kotwicę > skąd On niby wiedział gdzie popłyną, oglądał serial czy jak...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(paweł234 @ 16/11/2013, 4:12) QUOTE(emigrant @ 16/11/2013, 3:35) QUOTE(paweł234 @ 16/11/2013, 3:24) Nie rozumiem dlaczego zginął kowal > zrobił kotwicę i jarl go zabija > za co ?
jarl miał monopol na wyprawy. Nie płyniesz z nim, nie płyniesz w ogóle. Kowal się przyczynił świadomie do złamania monopolu... Zrobił kotwicę > skąd On niby wiedział gdzie popłyną, oglądał serial czy jak... "Kto nie jest z nami ten przeciw nam". Postać jarla jest ewidentnie paranoiczna, więc zabójstwo kowala nie było z tej perspektywy jakoś szczególnie bezsensowne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(paweł234 @ 16/11/2013, 4:12) QUOTE(emigrant @ 16/11/2013, 3:35) QUOTE(paweł234 @ 16/11/2013, 3:24) Nie rozumiem dlaczego zginął kowal > zrobił kotwicę i jarl go zabija > za co ?
jarl miał monopol na wyprawy. Nie płyniesz z nim, nie płyniesz w ogóle. Kowal się przyczynił świadomie do złamania monopolu... Zrobił kotwicę > skąd On niby wiedział gdzie popłyną, oglądał serial czy jak... Przecież wiadomo było, że tylko Ragnar się stawia jarlowi co do wypraw i wiadomo, że jak kowal robi kotwicę to dla ragnarowego drakkara.
|
|
|
|
|
|
|
|
de Ptysz
W ten sposób. OK ale to dalej jest pojechane , tzn moim zdaniem.
Emigrant
Kotwicę zrobił dla Fjokiego nie Ragnara.
Ten post był edytowany przez paweł234: 17/11/2013, 1:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Skończyłem oglądać drugi sezon i muszę podzielić się swoją opinią. Uwaga, będą spojlery. Przede wszystkim, z samego głównego wątku nowego sezonu nie wynika zbyt wiele, jedynie Ragnar dostał awans z jarla na króla i wszedł w kontakty z Eckbertem z Wessexu. A to pomimo maniery wpychania ogromnej ilości wątków, które szybko kończą się na niczym! Przykładowo zdrada Rollona na rzecz jarla Borga pod koniec pierwszego sezonu. Twórcy tak nakręcali hype, do jakich to bratobójczych walk dojdzie, po czym... już w pierwszym odcinku nowego sezonu każą Rollonowi pojednać się z bratem Jak już przy zdradzie jesteśmy, to bardzo dziwne były też przepychanki w trójkącie Ragnar-Horik-Borg, które zajmują lwią część sezonu. Najpierw Ragnar walczy z Horikiem przeciw Borgowi, ale w decydującym momencie się jednają, po czym Horik stwierdza, że nie ufa Borgowi i znowu jest on ich wrogiem, aby na końcu (rzekomo) znowu się z nim pojednać, aż w końcu Horik zasila klub nieprzyjaciół Ragnara. Wątek ewidentnie naciągany i stworzony na siłę. O wiele lepiej jest na szczęście w kwestii poszczególnych bohaterów. Szczególnie podobał mi się wątek Aethelstana, który ewidentnie jest rozdarty wewnętrznie i próbuje sobie znaleźć miejsce na tym świecie. Fenomenalna jest również postać króla Eckberta, który stanowi niejako odpowiednik Ragnara po stronie Anglosasów - władca silny oraz ambitny, a jednocześnie nie nadmiernie brutalny i przez to dający się lubić. Również Bjorn, najstarszy syn Ragnara stał się wreszcie postacią aktywną (dzięki zmianie aktora na dorosłego mężczyznę), choć jego wątek romansowy był bez rewelacji. Pomimo tego, że tak sobie narzekam, to jednak Wikingów ogląda się b. przyjemnie, dlatego też czekam na premierę kolejnego epizodu, choć marzyłbym o zmianie scenarzysty Warto dodać, że twórcy zapowiadają w nadchodzącym sezonie atak na Paryż. A jako że Anglosasi mówili w serialu w swoim języku, to ciekaw jestem mowy Franków
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(chkaplan @ 13/11/2013, 13:50) Co do hełmów i tarcz to rzeczywiście nieco dziwne, ale też przecież nie przegięli w druga stronę i jak na razie nie zauważyłem w serialu "rogatego wikinga".
Właśnie oglądam drugi sezon; trzy bitwy i ani jednago hełmu wśród wikingów. Co to za hełmofobia? Ogląda się świetnie. Ale jest jedna według mnie lipa kompletna: ukrzyżowanie kleryka odstepcy. Nie pamiętam, zebym słyszał, żeby chrześcijanie stosowali ukrzyżowanie, jako karę za cokolwiek i to jeszcze z ucharakteryzowaniem winnego na Jezusa. To byłoby uważane za niesłychane bluźnierstwo.
Ten post był edytowany przez emigrant: 29/10/2014, 1:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie też zdziwiła ta scena, ale to już taka była fantazja twórców, niestety na szkodę realiów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zna ktoś przekaz, żeby kobieta brała udział w wyprawie wikingów, albo, żeby była jednym z wodzów takiej wyprawy?
QUOTE( de Ptysz) Fenomenalna jest również postać króla Eckberta, który stanowi niejako odpowiednik Ragnara po stronie Anglosasów - władca silny oraz ambitny, a jednocześnie nie nadmiernie brutalny i przez to dający się lubić. zgadzam się, że to świetna postać i, że da sie lubić, ale jego odpowiednikiem po stronie wikingów jest Horik, nie Ragnar. Eckbert to polityk, ni wojownik. To samo Horik- walczył, bo wódz wikingów musiał walczyć, ale to nie wojaczka była jego silna stroną, ale polityka. A Ragnar to 100procentowy wojownik, nie polityk. Bitwa w ósmym odcinku- świetna. Wydaje mi się, że najbliżej realności z dotychczas oglądanych.
Ten post był edytowany przez emigrant: 1/11/2014, 22:41
|
|
|
|
|
|
|
|
Oglądam trzeci sezon i muszę powiedzieć, że serial według mnie obniża loty. Jak tak dalej pójdzie, to zejdzie na psy zupełnie... Szkoda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oglądam trzeci sezon i muszę powiedzieć, że serial według mnie obniża loty. Jak tak dalej pójdzie, to zejdzie na psy zupełnie... Szkoda. Mam dokładnie takie same odczucia, trzeci sezon jest jakiś dziwny i bez sensów jakoś tak więcej. Jak ci wikingowie którzy desantowali się na brzeg żeby walczyć z armią tych którychś anglików, i to oni mieli przewagę! Albo wątek tej księżniczki, która miała być gwałcona przez swojego wuja i innych szlachetnie urodzony, bo chcieli spróbować miłości z dzieckiem. Ja rozumiem że zdarzały się gwałty w rodzinach rządzących, ale jeśli jakiś szlachcic chciałbym bawić się w pedofila, mógł to robić właściwie bezkarnie na dzieciach chłopów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze co do podstaw - ta Dania w serialu wygląda chyba trochę zbyt norwesko...
|
|
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim nie wiem czemu twórcy serialu się uparli, żeby wikingowie in graemio walczyli bez hełmów, bez nakryć głowy w ogóle. Poza tym ile jeszcze machających mieczami bab wśród wikingów można znieść? No i ten debilizm przeciwników- najpierw oczekiwanie na najazd będąc oddzielonym szeroką rzeką, która umniemożliwia przyjście sobie z pomocą, a potem ustawienie sie z trzonem piechoty w niecce, a właściwie dole i oczekiwanie na atak wroga z góry, nie mówiąc już o "niesopodziance" od wrogich łuczników... Na razie jedna baranina goni drugą...
|
|
|
|
|
|
|
|
Hełmofobię akurat rozumiem z czysto wizualnego punktu widzenia. Jeśli hełm nie jest zbyt unikalny, pojawia się syndrom "szturmowca imperium" - postacie są trudne do odróżnienia. W większości filmów główni bohaterowie pozbywają się hełmu kiedy to tylko możliwe.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|