|
|
Studzianki, mit czy legeda?
|
|
|
|
QUOTE(obodrzyta @ 8/03/2016, 0:52) 3) Wbrew temu co napisał Barg 13.spas przeprawił się na przyczółek na lewym brzegu w dniach 15-16.08.1944r (4 bateria 15.08 ok.18.30, 2 bateria późną nocą 15.08, 1 i 3 bateria oraz reszta pułku 16.08 rano). Pułk przygotował w ciągu 2 dni (16-17.08) sześć obronnych rejonów przeciwpancernych na zachód od wsi Wólka Tarnowska. Wskutek ostrzału artylerii npla "z każdym dniem przybywało rannych". W celu zaatakowania niemieckich "czołgów wędrownych (koczujących)" operujących na zach. od leśniczówki Zosin, pułk dostał 26.08 rozkaz zorganizowania zasadzki w sile dwóch SU-85 z 3 baterii z osłoną dwóch plutonów z 5pp (faktycznie osłonę wykonali fizylierzy z własnej pułkowej kompanii). Do walki jednak nie doszło - po zorganizowaniu zasadzki, zapewne wykrytej przez npla jego czołgi przestały się pokazywać w tym rejonie. Potem bezskuteczne stałe zasadzki organizowała również 4 bateria. Pułk opuścił przyczółek dopiero w nocy z 12/13.09.1944r.
Nic nie znalazłem w opracowaniach jakie posiadam (bez sprawdzania w czasopismach) o udziale 13 pułku w bitwie pod Studziankami. O nazwie pułku wiem jak najbardziej, ale podałem właśnie 13 papanc bo taka nazwa jest w opracowaniu na podstawie, którego pisałem posta, choć i ten autor podaje prawidłową nazwę.
PS. Znalazłem tu: http://www.magnum-x.pl/artykul/13-samodzie...ii-samochodowej Jest tak jak napisałeś. Tyle tylko że pułk nie brał udziału w walkach. I jest jedna wątpliwość, co do rannych - bo na 21 sierpnia stan pułku miał wynieść 340 żołnierzy (9 sierpnia 342 żołnierzy - byłoby więc tylko 2 żołnierzy ewentualnie wyeliminowanych z pułku).
Ten post był edytowany przez Barg: 8/03/2016, 21:44
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Barg @ 8/03/2016, 7:35) I jest jedna wątpliwość, co do rannych - bo na 21 sierpnia stan pułku miał wynieść 340 żołnierzy (9 sierpnia 342 żołnierzy - byłoby więc tylko 2 żołnierzy ewentualnie wyeliminowanych z pułku).
Info o rannych podałem z pracy Lipki, cytuję fragment z 40s.: "Nieprzyjaciel na każdy ruch naszych oddziałów odpowiadał nawałami ognia artylerii. Stanowiska ogniowe dla dział pancernych trzeba było rozbudowywać stopniowo, zachowując stałą gotowość bojową i zasady maskowania. Z każdym dniem przybywało rannych. Między innymi od ognia artylerii nieprzyjaciela zostali ranni sierż. Mikołaj Nowicki, celowniczy sierż. Borysow i inni."
Cytowany fragment wymienia z nazwiska tylko dwóch żołnierzy pułku, którzy zostali ranni. Pasowałoby to idealnie do postu Barga odnoszącego się do stanu 13.spas na dzień 21.08.1944r. To co nie pasuje w cytowanym fragmencie to "i inni" oraz "z każdym dniem przybywało rannych". Co do "innych" to trzeba brać pod uwagę, że pułk zajmował pozycje obronne na przyczółku aż do 12.09.1944r, stąd "inni" ranni mogli w tym czasie wystąpić - ale nie dysponuję, żadnym spisem stanu 13.spas za okres 22.08-12.09.1944r. Natomiast co do stwierdzenia "z każdym dniem przybywało rannych", to Cz.Lipka użył tu nieprecyzyjnego stwierdzenia - z powyższych rozważań wynika, że za okres pierwszych 7 dni (16-21.08) na przyczółku, stwierdzono 2 rannych - czyli były dni kiedy rannych nie było.
Co ciekawe 13.spas nie miał strat w poległych aż do 15.09.1944r kiedy zginął w tragicznym wypadku pod gąsienicami swego SU-85 d-ca 2 baterii, por. Anatol Serbin, wskazując w nocy drogę swojemu kierowcy-mechanikowi.
Ten post był edytowany przez obodrzyta: 9/03/2016, 14:03
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|