Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
25 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Gen. Berling i jego wojsko
     
marcin29
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 201
Nr użytkownika: 44.506

marcin
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/08/2008, 17:46 Quote Post

Żołnierzom polskim idącym ze Wschodu należą się najwyższe słowa uznania,wyzwolili kraj ze straszliwej okupacji,zapobiegli biologicznej likwidacji większości Polaków i zamianie reszty w niewolniczą siłe roboczą.Toczyli przy tym walki na bardzo okrutnym froncie,gdzie przestrzeganie konwencji genewskiej wobec polskich żołnierzy było często łamane przez formacje niemieckie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 6/08/2008, 18:07 Quote Post

QUOTE(marcin29 @ 6/08/2008, 17:46)
Żołnierzom polskim idącym ze Wsochodu należą się najwyższe słowa uznania,wyzwolili kraj ze straszliwej okupacji,zapobiegli biologicznej likwidacji większości Polaków i zamianie reszty w niewolniczą siłe roboczą.Toczyli przy tym walki na bardzo okrutnym froncie,gdzie przestrzeganie konwencji genewskiej wobec polskich żołnierzy było często łamane przez formacje niemieckie.
*



szacunek żołnierzom - zawsze

niestety z tym wyzwalaniem Polski to lekko wyolbrzymione. Uczestniczyła w wyzwoleniu. Niestaty samodzielnie nie mogła nawet pomóc samej Warszawie, której także nie uchroniła od "biologicznej likwidacji".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 6/08/2008, 18:53 Quote Post

QUOTE(marcin29 @ 6/08/2008, 18:46)
przestrzeganie konwencji genewskiej wobec polskich żołnierzy było często łamane przez formacje niemieckie.

Tzw LWP nie przysługiwały konwencje genewskie, bo LWP reprezentowała strone, która konwencji nie podpisała.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 6/08/2008, 22:32 Quote Post

IIRC to konwencja wiąże stronę, która do niej przystąpiła, jak Niemcy wlaśnie. Niemcy "tłumaczyli się", ze ZSRR nie były stroną owej konwensji, dlatego się do inej nie stosowali - co nie bylo wystarczającym "usprawiedliwieniem", bo za zbrodnie wojenne, w tymm łamanie owych konwecji w ZSRR paru Niemców dało głowy...
 
Post #34

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 7/08/2008, 2:47 Quote Post

Co do Berlinga to w latach 1941-42 był on agentem-dezerterem z Armii Polskiej przeznaczonym przez władze sowieckie do działań dywersyjnych wobec Polski.
Nie wiadomo na ile ten jego wyczyn pod Warszawą był działaniem samodzielnym wbrew Stalinowi. Raczej to jest jakaś tylko prymitywna propaganda bowiem za mniejsze przejawy niesubordynacji Stalin żądał głowy.
Ponadto należy zauważyć, że ta akcja spowodowała tylko poważne straty wśród wysłanych tam żołnierzy nie wyszkolonych do walk ulicznych.
Zapewne posłano tam zwyczajnie jak to w zwyczaju ich było element politycznie niepewny tj ludzi po polsku myślących na stracenie, a więc ów Berling był tylko ich katem !

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 9/08/2008, 5:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 7/08/2008, 5:47 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 6/08/2008, 23:32)
IIRC to konwencja wiąże stronę, która do niej przystąpiła, jak Niemcy wlaśnie. Niemcy "tłumaczyli się", ze ZSRR nie były stroną owej konwensji, dlatego się do inej nie stosowali - co nie bylo wystarczającym "usprawiedliwieniem", bo za zbrodnie wojenne, w tymm łamanie owych konwecji w ZSRR paru Niemców dało głowy...
*


To nie tak. Ponieważ ZSRR nie podpisał konwencji genewskiej, to Niemcy nie mieli obowiązku jej w stosunku do jeńców sowieckich przestrzegać. Nie mieli obowiazku zapewniac jeńcom sowieckim wszystkich tych przywilejów, które konwencje genewskie zapewniają. Ale to wcale nie znaczy, że mieli prawo z jeńcami sowieckimi robić cokolwiek im przyszło do głowy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 7/08/2008, 10:34 Quote Post

ad balum:
to co Sowieci robili z jeńcami, także polskimi i oczywiście niemieckimi jest, a przynajmniej powinno być znane. Czynniki niemieckie być może postępowały analogicznie.
No a berlingowcy w służbie Stalina to była taka sama ciekawostka jak rozmaite nacje, także nawet kolorowi w siłach niemieckich. Są i o tym osobne wątki.
Trzeba jednak zauważyć, że wielu z tych ludzi poddawało się od razu, przy pierwszej okazji Niemcom (Lenino?- kilka tysięcy ) traktując swój udział w tej imprezie tylko jako sposób uratowania się z życiem z sowieckich kazamatów.
Ci chyba nie byli źle traktowani.

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 9/08/2008, 5:07
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
jarr
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.050
Nr użytkownika: 42.458

Zawód: BANITA
 
 
post 7/08/2008, 12:03 Quote Post

QUOTE(balum @ 6/08/2008, 19:53)
QUOTE(marcin29 @ 6/08/2008, 18:46)
przestrzeganie konwencji genewskiej wobec polskich żołnierzy było często łamane przez formacje niemieckie.

Tzw LWP nie przysługiwały konwencje genewskie, bo LWP reprezentowała strone, która konwencji nie podpisała.
*


Co to znaczy LWP?


QUOTE
No a berlingowcy w służbie Stalina to była taka sama ciekawostka jak

...andersowcy w służbie Churchila.
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Anakin
 

Premier RP wg Historyków.org
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.355
Nr użytkownika: 1.334

 
 
post 7/08/2008, 14:04 Quote Post

QUOTE(jarr @ 7/08/2008, 12:03)
QUOTE
No a berlingowcy w służbie Stalina to była taka sama ciekawostka jak

...andersowcy w służbie Churchila.
*



nie zauważasz różnicy pomiędzy wojaskami legalnego rządu a legionem cudzoziemskim tworzony pod auspicjami stowarzyszenia?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 7/08/2008, 15:25 Quote Post

QUOTE(jarr @ 7/08/2008, 13:03)
Co to znaczy LWP?

Ludowe Wojsko Polskie. Takiej nazwy używano w PRL i podawano za miejsce powstania Sielce nad Oką.
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
jarr
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.050
Nr użytkownika: 42.458

Zawód: BANITA
 
 
post 7/08/2008, 17:49 Quote Post

QUOTE(balum @ 7/08/2008, 16:25)
QUOTE(jarr @ 7/08/2008, 13:03)
Co to znaczy LWP?

Ludowe Wojsko Polskie. Takiej nazwy używano w PRL i podawano za miejsce powstania Sielce nad Oką.
*


Sprawdź dobrze - nigdy nie było takiej instytucji jak Ludowe Wojsko Polskie.
Nasze siły zbrojne także w PRL nazywały się Wojsko Polskie.
QUOTE
nie zauważasz różnicy pomiędzy wojaskami legalnego rządu a legionem cudzoziemskim tworzony pod auspicjami stowarzyszenia?

Możemy jeszcze wskazać na różnicę obszaru toczenia walk przez obie formacje. Na różnicę w kroju munduru. Tylko po co? Wojsko Polskie to Wojsko Polskie i tyle. Legalność rządów zaś to jak widać, rzecz zmienna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 7/08/2008, 18:51 Quote Post

QUOTE
Sprawdź dobrze - nigdy nie było takiej instytucji jak Ludowe Wojsko Polskie.
Nasze siły zbrojne także w PRL nazywały się Wojsko Polskie.
A ty sprawdź, co napisałem. Wiem, że nie było żadnego dokumentu powołującego takową instytucję. Niemniej nawa Ludowe Wojsko polskie była powszechnie używana, także w oficjalnych dokumentach. Np. 14 października był świętem Ludowego Wojska Polskiego, a każde dziecko uczyło sie w szkole, gdzie i kiedy powstało Ludowe Wojsko Polskie. Tak jak używano nazwy Krasnaja Armia, Polska Ludowa itd.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
marcin29
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 201
Nr użytkownika: 44.506

marcin
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 7/08/2008, 18:53 Quote Post

Lwowiak skoro berlingowcy w służbie Stalina no to Brygada Świętokrzyska w służbie Hitlera. confused1.gif

Obrażanie ludzi to widze twoja specjalność,zresztą dezercje pod Lenino zdarzały się,ale gdy do wojska zaczęto wcielać tych co poznali również dobrodziejstwa "cywilizowanych" Niemców skończyły się,zresztą dezercje zdażały się również Whermachtu,uciekali Ślążacy,Wielkopolanie i niemieccy komuniści,pierwsze dwie grupy były wcielane do wojska polskiego,a z z drugiej trafiali do Komitetu Wolne Niemcy,ale władze niemieckie i na to znalazły sposób od października 1944 roku politycznie niepewnych zaczęto wcielać do karnej brygadzy szturmowej Waffen-SS "Dirlewanger"(nieoficjalna nazwa)
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
fala
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 457
Nr użytkownika: 17.015

 
 
post 7/08/2008, 20:37 Quote Post

Berling: dezerter, zdrajca i kolaborant, skazany za te czyny na karę śmierci (niestety nie udało się jej wykonać).
Warto pamiętać że szlify generalskie otrzymał bezpośrednio od Stalina a nie od prezydenta RP...
Na zamówienie Stalina tenże Berling utworzył korpus janczarów z niedobitków polskich łagierników, których nie wypuszczono do legalnej Armii Andersa.

Armia Berlinga: prawdopodobnie największa, kolaboracyjna armia podczas II.W.Ś. Prostym żołnierzom, ratujących się z Sybiru można wybaczyć (chęć ratowania się, propaganda komunistyczna). Ale wszystkich oficerów tej armii (obywateli RP) należy uznać za najgorszych zdrajców, biorących udział w podboju i zniewoleniu swojej ojczyzny. Fakt że do dziś biorą za to sowite emerytury to szyderczy śmiech historii.
Berling i jemu podobni skutecznie burzą nasz kolejny mit narodowy jakoby Polacy byli jedynym narodem, który nie poszedł na współpracę z najeźdźcą. Obawiam się że dzięki Berlingowi jesteśmy właśnie na czele niechlubnej listy największych kolaborantów II.W.Ś...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
jarr
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.050
Nr użytkownika: 42.458

Zawód: BANITA
 
 
post 7/08/2008, 20:58 Quote Post

QUOTE
Wiem, że nie było żadnego dokumentu powołującego takową instytucję. Niemniej nawa Ludowe Wojsko polskie była powszechnie używana, także w oficjalnych dokumentach.

Przytocz taki dokument albo uznaj że się pomyliłeś.
QUOTE
Armia Berlinga: prawdopodobnie największa, kolaboracyjna armia podczas II.W.Ś.

Polacy podczas wojny byli zmuszeni kolaborować z Francją, Wielką Brytanią, zwiążkiem Radzieckim. Taki los. A rządy polskie raz były legalne raz nielegalne, uznawane i nieuznawane, powoływane zreszta w rozmaity sposób.
QUOTE
Ale wszystkich oficerów tej armii (obywateli RP) należy uznać za najgorszych zdrajców, biorących udział w podboju i zniewoleniu swojej ojczyzny

Ówcześni rozumieli to trochę inaczej. Zresztą nikt inny w latach 1939-45 do wyzwalania Polski się nie kwapił.
QUOTE
Obawiam się że dzięki Berlingowi jesteśmy właśnie na czele niechlubnej listy największych kolaborantów II.W.Ś...

A bądźcie gdzie chcecie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

25 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej