QUOTE(Ferdas @ 19/07/2018, 8:09)
Serio dla Niemiec i Szwajcarii takie współczynniki (czyli 4 i 3 na 100 tysięcy)? Na pewno nic nie pomyliłeś? Nie powinno być 40 i 30?
Cyfry jak zwykle kłamią...Co prawda w Niemczech istniał obowiązek szkolny i jak kiedyś nauczyciel powiedział, że "ulotkę umiało przeczytać 100% robotników w Niemczech i 10% w Polsce"..
wpadł mi artykul
i jego szybkie internetowe dobre tłumaczenie:
QUOTE
7,5 mln Niemców to analfabeci
Według jednego z badań jedna siódma osoba w wieku produkcyjnym nie potrafi czytać ani pisać - dwa razy więcej niż wcześniej sądzono. Minister edukacji Schavan chce zareagować.
Z dpa i AFP
28 lutego 2011 r., 20:03 Źródło: dpa, AFP 73 Uwagi
W Niemczech około 7,5 miliona dorosłych nie potrafi czytać ani pisać prostych tekstów. Według badań Uniwersytetu w Hamburgu oznacza to, że ponad 14 procent ludności w wieku produkcyjnym to tzw. analfabeci funkcjonalni. Mogą one czytać i pisać tylko pojedyncze zdania, ale nie potrafią tworzyć spójnych tekstów.
Oznacza to, że w Niemczech dwa razy więcej osób dotkniętych jest analfabetyzmem funkcjonalnym niż wcześniej sądzono. Według badań dwa miliony z nich już poniosło porażkę z powodu wyroków, 300 000 osób nawet z powodu pojedynczych słów. Analfabetyzm w węższym znaczeniu jest zatem widoczny w około czterech procentach populacji.
Hamburska profesor Anke Grotlüschen przeprowadziła wywiady z ponad 8000 dorosłych. Naukowiec powiedział, że po raz pierwszy dostępne są kompleksowe dane dotyczące analfabetyzmu. Jak dotąd szacuje się, że około 4 mln osób dotkniętych analfabetyzmem funkcjonalnym jest analfabetami funkcjonalnymi. 60 procent to mężczyźni, 40 procent to kobiety. Osoby z wyższym wykształceniem stanowią 12% analfabetów funkcjonalnych.
Minister edukacji Anette Schavan (CDU), która przedstawiła badanie w Berlinie, została zaalarmowana: "W Niemczech istnieje analfabetyzm na skalę, która nie stanowi już niszy. Zapowiedziała pakiet edukacyjny wraz z krajami, przedsiębiorstwami, związkami zawodowymi i ośrodkami kształcenia dorosłych. "Potrzebny jest nam wysiłek narodowy", powiedział Schavan. Ponadto pojawia się pytanie, w jaki sposób "zapobiec ponownemu utracie technik i wiedzy już zdobytej".
Ministerstwo Schavana chce teraz rozpocząć program alfabetyzacji i edukacji w miejscu pracy i udostępnić 20 milionów euro do 2014 roku.
Przetłumaczono przy pomocy www.DeepL.com/Translator
Czyli wracamy na drzewo...
Z pozdrowieniem...