Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
8 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wojna w Poludniowej Afryce 1975-1990
     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 7/08/2005, 13:39 Quote Post

W latach 1975-90 toczyla sie na poludniu kontynentu afrykanskiego zapomniana wojna w ktorej z jednej strony braly udzial wojska rezimu RPA (i bialej Rodezji) a z drugiej armie panstw poludniowoafrykanskich (zwlaszcza Angoli takze Mozambiku) oraz partyzantow namibijskich ze SWAPO i interwencyjnych oddzialow kubanskich. Dochodzilo do regularnych bitew z udzialem broni pancernej i lotnictwa. Czy zna ktos dokladniejszy przebieg walk, uzyte sily (jesli mozna OdB), wazniejsze bitwy, straty stron????
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Ciunek
 

Warszawski jegomość
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.230
Nr użytkownika: 4.721

Stopień akademicki: :-)
Zawód: sobie znany
 
 
post 7/08/2005, 18:36 Quote Post

Szczerze mówiąc to nic nie wiem na ten temat! Mam pytanko. Czy to wtedy zniesiono w RPA apartheid?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 14/08/2005, 13:07 Quote Post

Apartheid zniesiono w RPA jakos w poczatku lat 90 (dokladnej daty nie pamietam - ale bylo to juz po wycofaniu sie armii RPA z Namibii)
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
august
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 13.996

august
Zawód: student
 
 
post 8/03/2006, 16:10 Quote Post

można przeczytac relacje kapuścińskiego w "Wojnie Futbolowej" dt wydarzeń następujących po niej w angoli gdzie toczyła sie wojna domowa w której po stronie portugalii i białych portugalskich osadników interweniowała RPA właśnie z terytorium namibii okupowanej przez dłuższy okres czasu
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 12/03/2006, 15:18 Quote Post

mhm... ale to bylo jeszcze w momencie, gdy Angola byla kolonia portugalska. Pozniej - juz gdy uzyskala niepodleglosc - stala sie ona terenem wojdy domowej miedzy prawicowa partyzantka a lewicowym rzadem wspieranym przez Kube. Ta wojna domowa nakladala sie z kolei na wojne pomiedzy czarnymi panstwami i ruchami wyzwolenczymi w Afryce poludniowej a bialymi rezimami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
1789
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 16.429

Mariusz Walenda
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 17/04/2006, 16:48 Quote Post

Konflikty na południu Afryki to
1. wojny wyzwoleńcze w portugalskich koloniach
Angola 1961-1974 (MPLA,FNLA i UNITA)
Mozambik 1964-1974 (FRELIMO)
zakończone procesem dekolonizacji przeprowadzonym przez nowy demokratyczny rząd portugalski po upadku dyktatury Estado Novo w 1974

2. wojna wyzwoleńcza w Namibii okupowanej przez RPA od 1948 roku (wcześniej było to terytorium mandatowe rządu w Pretorii)toczona przez SWAPO

3. wojna partyzancka w RPA przeciw reżimowi apartheidu mająca znamiona akcji terrorystycznych prowadzona w latach najpierw w latach 1961-1962 a nastęnie w latach 1977-1989 przez ANC (dokładnie skrzydło zbrojne Włócznia Narodu - Umkhonto we Sizwe)

4. wojna partyzancka w Rodezji przeciwko rasistowskiemu rządowi Frontu Rodezyjskiego Iana Smitha prowadzona przez ZANU i ZAPU

wojna na południu Afryki zaczęła się już na początku lat 60-tych wybuchem powstania w Angoli przeciwko portugalskiemu panowaniu kolonialnemu
1961 - wybuch powstania antykolonialnego w Angoli
1964 - wybuch powstania antykolonialnego w Mozambiku

konflikt narastał w RPA rządzonej przez rasistowski reżim burskich nacjonalistów z Partii Narodowej, która wprowadziła w 1948 apartheid (doktryna państwowa zakładająca segregację rasową i dominację białych w szczególności Afrykanerów)
w 21 marca 1960 dochodzi do masakry pokojowej manifestacji ludności w Sharpeville ginie od kul policyjnych 69 osób a 180 jest rannych
30 marca zostaje wprowadzony stan wyjątkowy - w jego wyniku aresztowanych zostaje 18 000 ludzi (głównie czarnych)
po tych wydarzeniach i zdelegalizowaniu młodzi aktywiści ANC z Mandelą na czele powołali Umkhonto we Sizwe
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
1789
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 16.429

Mariusz Walenda
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 17/04/2006, 17:16 Quote Post

W 1975 roku wybuchła wojna pomiędzy lewicowym ruchem MPLA otrzymującym pomoc od Kuby a prawicową FNLA (wpływy amerykańskich protestantów) i UNITĄ (wpływy maoistowskie wśród kadry kierowniczej)
najpierw te trzy ugrupowania walczyły ze sobą nastęnie MPLA została zaatakowana przez połączone siły FNLA i UNITY, które uzyskały poparcie USA i RPA
W październiku 1975 konflikt wszedł w nową fazę w związku z inwazją (na cichą prośbę USA) wojsk RPA chcących niedopuścić do przejęcia władzy w stolicy przez MPLA (była bliska ANC i SWAPO) w dniu 11 lisopada 1975, kiedy miała nastąpić proklamacja niepodległości, z pomocą MPLA przyszli Kubańczycy,
CIA zwerbowała do walki przeciw MPLA białych najemników, którzy zasilili szeregi FNLA i UNITY
11 XI 1975 w Luandzie MPLA ogłosiła niepodległość Angoli,
wojska RPA razem z oddziałami FNLA, UNITY, białych najemników i oddziałów Zairu (Mobutu był szwagrem przywódcy FNLA Holdena Roberto)
starły się z siłami MPLA i Kubańczykami, decydujące stracie nastąpiło na przedpolach stolicy i okazało się zwycięskie dla sił rządowo-kubańskich, FNLA poszło w rozsypkę pogrążając się w rzezi, gwałtach i rabunkach na ludności cywilnej, UNITA zostało mocno osłabione a wojska RPA musiały się wycofać na początku 1976 roku z terytorium Angoli,
Rząd w Luandzie doprowadził nawet do procesu angielskich najemników walczących po stronie FNLA (pułkownik Callan skazany na śmierć)

Konflikt w Mozambiku wiąże się z utworzeniem w 1975 roku przez białych osadników z Rodezji z pomocą służb specjalnych RPA organizacji prawicowej RENAMO, która miała zwalczać rząd lewicowej FRELIMO (popierajcej lewicowe ruchy ZANU i ZAPU w Rodezji)
w 1977 roku RENAMO rozpoczęła krwawy konflikt w Mozambiku, który przybrał na sile w 1979 roku, RENAMO było całkowicie zależne od pomocy z RPA
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 20/04/2006, 12:19 Quote Post

mhm... jednym slowem - ogolna jatka... W pewnym momencie jednak (po utworzeniu niepodleglych panstw afrykanskich, rzadzonych przez sprzyjajace Moskwie rezimy) wojna zamienila sie w walke panstw afrykanskich przeciwko RPA. Glownym terenem byla okupowana przez RPA Namibia i pogranicze Angoli, gdzie mialy swoje bazy oddzialy partyzantow namibijskich. Nie wiem jak duzy byl kontyngent kubanski - ale musial siegac dziesiatek tysiecy ludzi - a to juz powazna sila, zwlaszcza, ze dysponowal stosunkowo nowoczesna bronia. Jednak armia RPA, utrzymujaca ciche kontakty z Izraelem, dzieki temu majaca mozliwosc modernizacji swego sprzetu wojskowego - przewazala w walkach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Subutai
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 12.560

Zawód: student
 
 
post 20/04/2006, 16:04 Quote Post

A czy wiecie coś o udziale Zulusów w tych walkach (nie ważne po jakiej stronie)? Czy w tym czasie istniały jakieś zuluskie grupy paramiliarne? Czy wynajmowali się jako najemnicy?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Ralf Vasco
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 14.538

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 20/04/2006, 20:25 Quote Post

Witam
Trochę na temat tej wojny i ogólnie o aparthaidzie znajdziesz w książce Zbigniewa Domarańczyka "Przedsionek piekła". Polecam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Subutai
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 225
Nr użytkownika: 12.560

Zawód: student
 
 
post 21/04/2006, 8:14 Quote Post

Dzieki:)
Postaram się ją znaleźć.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
1789
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 16.429

Mariusz Walenda
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 23/04/2006, 1:32 Quote Post


Wojna miała po pierwsze wymiar konfrontacji Zachód-Wschód
Zachód reprezentowały popierane przez USA RPA, UNITA, FNLA i RENAMO
Wschód reprezentowały popierane przez ZSRR i Kubę ANC, MPLA, SWAPO, FRELIMO, ZAPU
ZANU było popierane przez Chiny podobnie jak UNITA, FNLA, FRELIMO i PAC (obok ANC druga radykalna zbrojna organizacja antyapartheidowska)
Drugi wymiar to wojna wyzwoleńcza czarnych społeczności poddanych uciskowi dominacji białych mniejszości (RPA, Namibia i Rodezja) lub walka niepodległych czarnych państw z interwencją RPA i popieranymi przez nią czarnymi rebeliantami (Angola - UNITA, Mozambik - RENAMO)

W aspekcie kontaktów wojskowych Izraela i RPA to w 1987 podczas ofensywy na Mavingę RPA wykorzystało doświadczenia i technologię izraelską zastosowaną w wojnie w Libanie w 1982 roku skutecznie neutralizując obronę przeciwnika

Głównym polem bitwy była Angola atakowana bezustannie przez RPA ze względu na poparcie udzielane ANC i SWAPO (bazy szkoleniowe)
RPA atakowało również wielokrotnie Mozambik, Zambię, Botswanę, Lesotho i Zimbabwe dokonując ataków przeciwko biurom i obiektom ANC

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 23/04/2006, 13:00 Quote Post

Ciekawym elementem tej wojny byla Rodezja - czyli obecne Zimbabwe. "Panstwo" to oglosilo swa niepodleglosc (oderwanie sie od Wielkiej Brytanii) 11 listopada 1965 roku. Tzn. - byla to "niepodleglosc" tylko dla kilkuset tysiecy bialych jego mieszkancow. Kilka milionow czarnych mieszkancow - zylo pod ciaglym uciskiem. Az dziwne, ze biali zdolali utrzymac swa dominacje az do roku 1980, wciaz znajdujac sie w stanie permanentnej wojny (tzw. Bush War). Zdaje sie - ze tylko dzieki pomocy RPA i prawie calkowitemu zmilitaryzowaniu bialej czesci spoleczenstwa zawdzieczali oni swe sukcesy.

Ps. Odnosnie kontaktow RPA z Izraelem - po przejeciu wladzy przez murzynska wiekszosc w RPA - ujawniono, ze kraj ten posiadal przez jakis czas BRON ATOMOWA (6 bomb atomowych). Podobno zostaly one zniszczone...
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 861
Nr użytkownika: 50

 
 
post 23/04/2006, 13:16 Quote Post

RPA i Izrael bardzo blisko współpracowały w różnych dziedzinach,nie tylko wojskowej.Przyczyną była podobna sytacja państwa żydowskiego,otoczonego przez miliony Arabów i białej republiki otoczonej przez miliony Murzynów.Owocem współpracy było między innymi zbudowanie południowoafrykańskiej bomby atomowej.W roku 1979 według doniesień CIA marynarka wojenna lub lotnictwo RPA dokonały próbnego wybuchu pocisku rakietowego klasy powietrze-powietrze lub morze-morze uzbrojonego w głowicę neutronową.Zaprzeczył tym informacjom prezydent Południowoafrykańskiej Izby Energii Atomowej Wynand de Villiers i minister spraw zagranicznych Roelof "Pik" Botha.W 1980 roku według doniesień CIA armia Izraela i SADF(South African Defence Force) przeprowadziły próbę atomową na południowym Atlantyku Tym razem zaprzeczył minister obrony Izraela Ezer Weizmann.W roku 1981 CIA zanotowała dwie próby nuklearne na Atlantyku przypisując je armii RPA.Zaprzeczył znów "Pik" Botha.Prawdopodobnie biała republika dysponowała sześcioma pociskami z ładunkiem atomowym,zdemontowanymi na wszelki wypadek po upadku apartheidu.Woleli nie dawać ich czarnym.
Podobno(gdzieś mi się o uszy obiło,ale nie wiem gdzie) Izrael i Republika Południowej Afryki utrzymywały wspólną bazę wojskową w Somalii.
Inną siłą oprócz SADF,zdolną do interwencji wewnątrz i na zewnątrz kraju była licząca około 70 tysięcy ludzi policja południowoafrykańska,wyposażona broń ciężką,śmigłowce,transportery opancerzone.W pierwszej połowie lat siedemdziesiątych na prośbę rodezyjskiego premiera Iana Smitha,liczące 2700 ludzi oddziały policji RPA prowadziły operacje przeciwko czarnym,komunistycznym partyzantom.
Murzyńskie organizacje walczące przeciw białym miały poparcie ZSRR i Chin.W Libii szkolili się pod okiem kubańskich instruktorów komunistyczni partyzanci.Można powiedzieć,że spisali się doskonale,we wszystkich krajach przejęli władzę,doprowadzając do głodu i nędzy (oprócz RPA,na razie).
QUOTE
Kilka milionow czarnych mieszkancow - zylo pod ciaglym uciskiem.

Obecnie nie mają "ucisku" tylko głód.

http://www.historycy.org/index.php?showtop...ndpost&p=135567
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 26/04/2006, 12:01 Quote Post

Te kontakty izraelsko - poludniowoafrykanskie doprowadzily do tego, ze armia poludniowoafrykanska stala sie mimo embarga na bron bardzo powazna sila, ktora byla w stanie pokonac liczniejszego przeciwnika. Nie znam dokladnie historii konfliktu, ale wydaje mi sie, ze nigdy nie przegrala jakiejs powazniejszej bitwy. Poza tym stosunek strat (zarowno na ladzie jak i w powietrzu) wypadal chyba zdecydowanie na korzysc SADF.
QUOTE
Można powiedzieć,że spisali się doskonale,we wszystkich krajach przejęli władzę,doprowadzając do głodu i nędzy (oprócz RPA,na razie).


Przebywam obecnie za granica i natknalem sie na kilku (bialych) obywateli tego kraju - poszukujacych w Europie pracy. Twierdza, ze dla bialych nie ma u nich przyszlosci - w ramach "wyrownywania szans" po apartheidzie wazniejsze stanowiska obejmuja z regoly czarni (chocby i nie mieli odpowiedniego merytorycznego przygotowania). Ciekawe jak dlugo przy takiej polityce RPA pociagnie wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

8 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej