|
|
Amerykańska artyleria ciężka II WS
|
|
|
orr4
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 11.760 |
|
|
|
Radoslaw Orlowski |
|
Stopień akademicki: magister in¿ynier |
|
Zawód: handlowiec |
|
|
|
|
Panowie, czy ktoś może napisać coś na temat amerykańskiej artylerii ciężkiej z początkowego okresu II św? Chodzi mi o zarówno historię rozwoju, jak i dane taktyczno-techniczne.
|
|
|
|
|
|
|
Zagłoba
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 18.155 |
|
|
|
|
|
|
Jedyne co ci moge powiedzieć to to ,że Amarykanie korzystając ze znacznej przewagi artylerii stosowali doktryne polegającej na metodycznym niszczeniu , cal po calu , każdej piędzi ziemi.Nie zwracali uwagi na duże zużycie pocisków, bo tych mieli w bród.
|
|
|
|
|
|
|
zesty
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 22.399 |
|
|
|
Pawel Miklasinski |
|
Zawód: bezrobotny |
|
|
|
|
Bylo jedno dzialo, ktorego strona Jurka nie obejmuje. Bylo to dzialo o kalibrze 305mm, skladane z czesci na stanowisku. Nie dysponuje przy sobie odpowiednimi materialami, niestety. wyprodukowano ok 27 dzial z ktorych utworzono three regiments of "king artillery" - 3 jednostki nazwane pulkami po 9 dzial tzw. "artylerii krolewskiej" - z uwagi na wielkosc i dziala i pocisku jak na warunki polowe w US Army. Niemieccy konstruktorzy usmiechneli by sie tu pod wasem, ale kazda armia ma swoje priorytety. Wszystkie 3 "regimenty" nigdy nie opuscily kontynentalnych Stanow Zjednoczonych wlasnie z uwagi na brak zastosowania na froncie, chociaz byly jednostkami operacyjnymi juz w '44. Z pewnoscia wziely by udzial w wojnie gdyby doszlo do inwazji Japonii. Waga nie odbiegala od np. niemieckich odpowiednikow, zasieg praktyczny - ponad 30 - jakies 35 km, szybkostrzelnosc chyba 1 strzal na minute i malał z czasem prowadzenia ognia. Waga pocisku adekwatna do kalibru. Bron klasyczna z potezna, wkopana w ziemie metalowa podstawa, ktora od tylu wygladala na halbice 203 bez kol z podwojnym ogonem. Po obu stronach dziala znajdowaly sie kolejowo wygladajace podesty z barierkami do obslugi i celowania. Na zdjeciach dzalo wyglada jak Long Tom pozbawiony kol i tylko sylwetki zolnierzy uswiadamiaja wielkosc tej broni. Zaraz po wojnie regimenty rozwiazano a dziala zostaly przetopione. Byla to konstrukcja dobra w swej klasie, ale zrobiona z "rozpendu wojennego". Niestety to tyle, sorry.
I jeszcze jedno. Przestancie w koncu mylic haubice z dzialami. Na stronie jurka przeczytalem wlasnie ze tzw. Long Tom to haubica. Long tom to działo "long range" - dalekiego zasiegu, czy... dalekonosne. A dlaczego mialo taki maly zasieg? Bo powstało na bazie francuskiego dziala z I wojny swiatowej (wtedy dalekosieznego), ktora jak wiekszosc broni zostala przekazana amerykanskiemu kontyngentowi i przyplynela do US. Tak samo jak haubica Schneider 155mm, dzialo 75mm, mozdzierz 81, etc. Pozdrawiam. P.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam pytanie do fachowcow.Czy pod koniec IIWS nasycenie artylerią polową było większe na froncie wsch,czy zachodnim?I czy więcej takiej artylerii miał ZSRR czy alianci zachodni?PZDR
|
|
|
|
|
|
|
virtualbob
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 19.519 |
|
|
|
Marcin Skrzypacz |
|
|
|
|
QUOTE(zesty @ 16/10/2006, 2:15) I jeszcze jedno. Przestancie w koncu mylic haubice z dzialami. Tak dla ścisłości to haubica jak najbardziej jest działem. Podobnie jak działem jest także armata i moździerz.
Miałeś chyba na myśli, aby nie mylić ze sobą haubic i armat.
QUOTE(zesty @ 16/10/2006, 2:15) Na stronie jurka przeczytalem wlasnie ze tzw. Long Tom to haubica. Long tom to działo "long range" - dalekiego zasiegu, czy... dalekonosne. A dlaczego mialo taki maly zasieg? Bo powstało na bazie francuskiego dziala z I wojny swiatowej (wtedy dalekosieznego), ktora jak wiekszosc broni zostala przekazana amerykanskiemu kontyngentowi i przyplynela do US. A dlaczego uważasz zasięg 155 mm armaty M1 wynoszący ponad 23 km za mały?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mam pytanie do fachowcow.Czy pod koniec IIWS nasycenie artylerią polową było większe na froncie wsch,czy zachodnim?I czy więcej takiej artylerii miał ZSRR czy alianci zachodni?PZDR
Oczywiście że na Wschodnim. 16 kwietnia 1945 roku Rosjanie wystrzelili z 27 tysięcy dział na odcinku Żukowa 1.2 mln pocisków artyleryjskich! A dział to mieli w tym dniu gdzieś około 60 tysięcy. Jeśli iine liczby to poprawie.
A co moździerzą Little David? Kaliber 920 mil. Użyto jej kiedykolwiek?
|
|
|
|
|
|
|
|
kal 914 mm, uzyte tylko na poligonach, ale nie były dobrym pomyslem, mała penetracja pocisku i duzy (nawet jak na ten kaliber) rozzut.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|