|
|
Ofiary z ludzi
|
|
|
|
Witam Dość znanym faktem jest składanie ofiar z ludzi przez Celtów. Na temat podobnego zwyczaju u Germanów mniej się słyszy, jednak znaleziska archeologiczne moim zdaniem też wskazują, iż Germanie składali ofiary z ludzi. Nie jestem spacjalistą w tym zakresie, ale zaciekawiły mnie odnalezione szczątki ludzkie z okresu starożytności na terenach Germańskich takie jak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Yde_Girl http://pl.wikipedia.org/wiki/Człowiek_z_Tollund Zapraszam do dyskucji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie do końca jest jasne czy tzw. "ludzi z bagien" można uznać za ofiary dla bogów czy też jako ofiary egzekucji za jakieś przewinienia. Tacyt napisał bowiem w Germanii:
"Na zgromadzeniu wolno także wnieść oskarżenie oraz wszcząć proces w sprawie gardłowej. Charakter kary zależy od występku: zdrajców i zbiegów wieszają na drzewach, bojaźliwych, tchórzy oraz cieleśnie zniesławionych topią w błocie lub bagnie, zarzucając ich z góry chrustem. Owo zróżnicowanie kary wynika z przekonania, że karząc przestępstwa należy je ujawniać, karząc zaś hańbę - ukryć ją."
I faktycznie wiele znalezisk ciał z bagien jest przyrzuconych z góry wierzbowymi czy leszczynowymi witkami. Zachowują się one także w środowisku bagiennym. Badania wykazują jednak, że ludzie ci przed śmiercią byli czasem odurzani np. sporyszem. Następnie przyprowadzano ich nad bagno i tam na miejscu mordowano. Zazwyczaj mordowano ich na kilka sposobów jednocześnie - zarzucano pętle na szyję i duszono, następnie podrzynano gardło. Czasem spotyka się ślady na czaszkach po ogłuszeniu tępym przedmiotem. Dopiero na końcu ciało wrzucano w bagno. Trudno jest dzisiaj ustalić z całą pewnością charakter owych ciał z bagien. Nie można wykluczyć, że egzekucje ludzi z przewinieniami były jednocześnie połączone z ofiarą dla bóstw. W innym miejscu Tacyt pisze jednak ewidentnie o ofiarach dla bogów:
"Spośród bogów najbardziej czczą Merkurego; w określone dni godzi się składać mu w ofierze nawet ludzi. Herkulesa i Marsa przejednują dozwolonymi zwierzętami."
oraz gdzie indziej o wykonywaniu wyroków kryminalnych właśnie przez kapłanów:
"Zresztą stracić kogoś, uwięzić, czy nawet wychłostać wolno jedynie kapłanom, i to nie w charakterze kary, ani nie z rozkazu wodza, lecz jakby z woli boga, który - jak wierzą - towarzyszy walczącym."
Warto zwrócić uwagę, że wśród ciał bagiennych jest bardzo wielu nastolatków lub młodych mężczyzn. W kontekście tym ciekawie wygląda informacja Tacyta, że Germanowie topią w bagnie "cieleśnie zniesławionych". Prof. Kolendo w komentarzu do Germanii twierdzi, że ciała bagienne w pewnej części mogą być właśnie śladem po egzekucjach wykonywanych na młodych ludziach popełniających cudzołóstwo lub wręcz osobach o skłonnościach homoseksualnych. Z Germanii rysuje się bowiem obraz Germanów jako dość pruderyjnych ludzi (choć zapewne jest to obraz nieco wyidealizowany).
Ten post był edytowany przez Tomekarcheo: 15/06/2013, 9:20
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z przedmówca i kojarzę, że Modzelewski w I rozdziale pisał coś o zwłokach bagiennych i oprócz Tacyta przywołał jeszcze 2 źródła, które mówiły mniej więcej podobnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto wspomnieć, bo nie wiem, czy było to już poruszone na forum, o składaniu ofiar przez Rzymian. Zwyczaj ten został zniesiony dopiero za konsulatu Publiusza Licyniusza Krassusa i Gniejusza Korneliusza Lentulusa w 97 roku p.n.e. Wydaje się, że tylko na terenie Italii, bo w następnych latach słyszymy o zakazie tych praktyk wydanym przez namiestnika Hiszpanii Dalszej.
Jeśli chodzi o "ludzi z bagien" przychyliłbym się do zdania, że były to ofiary egzekucji. Ludzkie ofiary składane bogom w Starym Świecie nie były nigdy masowe jak np. u Azteków (zauważmy, że w.w. cytacie Tacyt użył słowa "nawet"). Tak samo Liwiusz przytacza je z oburzeniem (choć były dokonywane na niewolnikach) uważając, że są "niegodne Narodu Rzymskiego".
Natomiast egzekucje za określone przewinienia były u ludów germańskich stałą praktyką i o wiele łatwiej znaleźć ich ślady. U Franków na przykład śmiercią karano najdrobniejsze przewinienia - przede wszystkim kradzież. Co ciekawe, za zabójstwo groziła co najwyżej grzywna. Wiązało się to z faktem, że w pojęciu Germanów "być" znaczyło znacznie mniej niż "mieć".
|
|
|
|
|
|
|
Bratboczka
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 82.917 |
|
|
|
Brat Boczka |
|
Stopień akademicki: Jakub |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Ofiary z ludzi – praktyki religijne poświadczone w różnych epokach i różnych częściach świata, polegające na zabiciu człowieka w ofierze bóstwu. Były związane z istniejącym w danej kulturze systemem wierzeń lub z lękiem przed konkretnym grożącym kataklizmem. W niektórych kulturach ślady dawnych rytuałów tego typu pozostały jedynie w postaci pewnych idei teologicznych, np. stworzenie świata z rozczłonkowanego ciała "pierwszego człowieka", opisane w wedyjskim tekście Puruszasukta. Z czasów nowożytnych dość dobrze udokumentowane są ofiary z ludzi dokonywane w kulturach Mezoameryki, zwłaszcza istotne w kulturze Azteków, gdzie jednocześnie zabijano tysiące jeńców, pojmanych w specjalnie w tym celu toczonych tzw. kwietnych wojnach. Niekiedy ofiary z ludzi były połączone z rytualnym kanibalizmem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Bratboczka @ 25/06/2013, 10:32) Ofiary z ludzi – praktyki religijne poświadczone w różnych epokach i różnych częściach świata, polegające na zabiciu człowieka w ofierze bóstwu. Były związane z istniejącym w danej kulturze systemem wierzeń lub z lękiem przed konkretnym grożącym kataklizmem. W niektórych kulturach ślady dawnych rytuałów tego typu pozostały jedynie w postaci pewnych idei teologicznych, np. stworzenie świata z rozczłonkowanego ciała "pierwszego człowieka", opisane w wedyjskim tekście Puruszasukta. Z czasów nowożytnych dość dobrze udokumentowane są ofiary z ludzi dokonywane w kulturach Mezoameryki, zwłaszcza istotne w kulturze Azteków, gdzie jednocześnie zabijano tysiące jeńców, pojmanych w specjalnie w tym celu toczonych tzw. kwietnych wojnach. Niekiedy ofiary z ludzi były połączone z rytualnym kanibalizmem.
Tak Jakubku masz rację ale my dyktujemy w tym temacie o ofiarach z ludzi składanych przez german .
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli kogoś ciekawią różne formy ofiar z ludzi w epoce żelaza to jest taka książka: Miranda Green, Dying for the Gods. Human Sacrifice in Iron Age and Roman Europe, Tempus, 2001.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|