Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Inne podejście do sukcesów II RP
     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/07/2016, 16:56 Quote Post

Różne systemy techniczne?
Co to takiego?

Nazwijmy to zabawą poprzez naukę, albo odwrotnie
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Mawr
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 717
Nr użytkownika: 90.773

 
 
post 25/07/2016, 16:58 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/07/2016, 16:56)
Różne systemy techniczne?
Co to takiego?

Nazwijmy to zabawą poprzez naukę, albo odwrotnie
*


Prawdopodobnie chodzi o różnicę w rozstawie szyn pomiędzy zaborami germańskimi, a rosyjskim.

Ten post był edytowany przez Mawr: 25/07/2016, 16:58
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
czarny piotruś
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.638
Nr użytkownika: 77.765

 
 
post 25/07/2016, 17:01 Quote Post

Inne systemy semaforów, inne standardy dla infrastruktury do obsługi lokomotyw( instalacje wodne, węgiel itp.) aż po inny dostaw szyn na torowisku. Ujednolicenie tego i zgranie w sprawny system było ogromnym osiągnięciem technicznym i organizacyjnym. Trzeba też pamiętać, ze już na starcie mieliśmy pod górkę bo musieliśmy spłacać kredyty przejęte po państwach zaborczych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 25/07/2016, 17:04 Quote Post

QUOTE(Mawr @ 25/07/2016, 16:53)
Czy mniejsza produkcja przemysłowa II RP w 1938 stosunku do ziem, z których miała powstać II RP w 1913 jest dla Ciebie takową klęską?


Niespecjalnie, bycie trzema różnymi koloniami do scalenia i nieposiadanie odpowiednio chłonnego rynku wewnętrznego mocno się na II RP zemściło. I jestem absolutnie pewien, że gdybyśmy w 1920 roku przegrali pod Warszawą, to produkcja przemysłowa na terenie Polskiej Republiki Rad w 1938 stan z 1913 roku by przekroczyła z pewnością. Konsekwencje, konsekwencje...

QUOTE(Mawr @ 25/07/2016, 16:53)
Czy konflikty etniczne w II RP są dla Ciebie takową klęską?
Czy utrata demokracji II RP jest dla Ciebie takową klęską?


2x tak.

QUOTE(Mawr @ 25/07/2016, 16:53)
Czy rozbicie jedności armii polskiej po 6 dniach kampanii wrześniowej i rozbicie przez wroga większości wojsk w ciągu dwóch tygodni walk jest dla Ciebie takową klęską?


Eee tam, byli gorsi, a nam się trafiło być pierwszymi w kolejce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/07/2016, 17:12 Quote Post

Coś dla wyluzowania.
Rzecz miała miejsce w Szkole Marynarki Wojennej w Pucku, albo w Toruniu.
Wykład prowadził emerytowany komandor carskiej floty,
Lekcja historii dla kadetów;

Polsza - Otczizna Nasza ostała razdieliena na tri czasti.
Adnu wzjali Giermancy, wtaru Awstrijcy, a treciu MY.

Ten post był edytowany przez poldas372: 25/07/2016, 17:20
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
Mawr
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 717
Nr użytkownika: 90.773

 
 
post 25/07/2016, 17:17 Quote Post

QUOTE
Eee tam, byli gorsi, a nam się trafiło być pierwszymi w kolejce.

Byli też lepsi.
QUOTE
Niespecjalnie, bycie trzema różnymi koloniami do scalenia i nieposiadanie odpowiednio chłonnego rynku wewnętrznego mocno się na II RP zemściło. I jestem absolutnie pewien, że gdybyśmy w 1920 roku przegrali pod Warszawą, to produkcja przemysłowa na terenie Polskiej Republiki Rad w 1938 stan z 1913 roku by przekroczyła z pewnością. Konsekwencje, konsekwencje...

Czyli jak widać kwestia uwarunkowań. Osiągnięcie to na pewno osiągnięciem pozytywnym nie jest. Że wynikało z czegoś? Doskonale zdaję sobie sprawę. Podobnie jak Gdynia, i jeśli ją nazywamy sukcesem, to powinniśmy być konsekwentni i brak rozwinięcia przemysłu ponad pozycję sprzed PWŚ nazwać klęską. Można byłoby to rozwiązać zdecydowanie lepiej chociażby ograniczając liczbę karteli i monopoli? Raczej sam zgodzisz się, że tak. Podobnie jak pewnie Gdynię można by rozwiązać inaczej(w tym gorzej). Po prostu jednak obie te rzeczy są po prostu pochodną przede wszystkim sytuacji wyjściowej, w pierwszym przypadku dużej potrzeby portu morskiego, w drugiej brakiem powiązań gospodarczych ziem przy jednoczesnym braku kapitału.

Ten post był edytowany przez Mawr: 25/07/2016, 18:08
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/07/2016, 17:46 Quote Post

No dobra.
Z czego trzeba było wyjść za Polski przedwojennej w technicznych kwestiach?
Nie było jednolitego systemu miar.
To był faktycznie problem.

QUOTE
z drugiej brakiem powiązań gospodarczych ziem przy jednoczesnym braku kapitału.
To akurat był problem łatwy do rozwiązania - Podaj cegłę

Ten post był edytowany przez poldas372: 25/07/2016, 17:58
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Duncan1306
 

Milutki tygrysek lewakożerca
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.640
Nr użytkownika: 97.206

Wlodzimierz Sodula
Zawód: amator historii
 
 
post 25/07/2016, 17:54 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/07/2016, 18:12)
Coś dla wyluzowania.
Rzecz miała miejsce w Szkole Marynarki Wojennej w Pucku, albo w Toruniu.
Wykład prowadził emerytowany komandor carskiej floty,
Lekcja historii dla kadetów;

Polsza - Otczizna Nasza ostała razdieliena na tri czasti.
Adnu wzjali Giermancy, wtaru Awstrijcy, a treciu MY.
*


Karol Borchardt Znaczy Kapitan rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
obodrzyta
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.844
Nr użytkownika: 88.774

Stopień akademicki: mgr historia
 
 
post 25/07/2016, 21:25 Quote Post

QUOTE(poldas372 @ 25/07/2016, 17:12)
Rzecz miała miejsce w Szkole Marynarki Wojennej w Pucku, albo w Toruniu.


W Toruniu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/07/2016, 21:46 Quote Post

Sam jestem ciekawy ile prawdy jest w tym, co przytoczyłem uprzednio.

Ten post był edytowany przez poldas372: 25/07/2016, 21:47
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Drobnikow
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 367
Nr użytkownika: 105.189

Stopień akademicki: mgr
Zawód: doradca podatkowy
 
 
post 21/10/2019, 19:40 Quote Post

Stary temat, ale bardzo ciekawy. Dlatego go odkopię.

Podstawowym problemem utrudniającym ocenę bilansu II RP jest to, że po klęsce wrześniowej potępiano ją w czambuł (najpierw w Angers, potem Londynie, a po '44 w Polsce Ludowej). Natomiast po 1989 r. podejście przeszło z jednej skrajności w drugą skrajność. Zaczęto podkreślać duże i małe dokonania II RP, spychając na dalszy plan jej braki.

Drugim problemem jest to, że II RP spotkał nagły koniec. Umożliwiło to narodziny dziesiątków legend, o tym jak świetne perspektywy miał mieć ten kraj u progu lat 40-tych. Dla przykładu przytoczę niektóre z nich:

1. w poważnym opracowaniu czytałem, że Polska miała wejść w okres przyśpieszonej industrializacji;

2. w innym poważnym opracowaniu autor napisał, że w związku z nadciągającą industrializacją zmianie miała ulec struktura osadnicza w Polsce. Z tego powodu dezintegracji miał ulec sztetł i nastąpić miały procesy integracyjne.

3. w publikacji o historii filmu polskiego znalazłem wspomnienia przedwojennego producenta filmowego, który zapowiadał, że rok zdjęciowy 1940 miał być najbogatszym i najbardziej spektakularnym rokiem pod względem produkcji filmowych (opierał się na ilości tzw. materiałów plenerowych, które jego operatorzy nakręcili latem '39 na prowincji).

4. we wspomnieniach Jarosława Iwaszkiewicza znalazła się taka informacja, że najlepszym polskim filmem przedwojennym było - przez niego tylko i grupę reżyserską widziane na pokazie przedpremierowym - "Nad Niemnem" Wandy Jakubowskiej. Premiera była zapłanowana na 5 września, nigddy do niej nie doszło.

5. we wspomnieniach przedwojennego prezydenta miasta Radomia znajduje się opis sierpniowej fety, która miała miejsce w Radzie Miejskiej na potwierdzenie wiadomości o tym, że Fiat zdecydował się na budowę fabryki samochodów osobowych w Radomiu. Inwestycja miała praktycznie zlikwidować rejestrowe bezrobocie w mieście.

Tych i kilka innych relacji dało podstawę mitom, jakoby Polskę czekała po 1939 r. przyszłość nie tyle dobra, ile wręcz bycza. Niestety żadnego z tych przypuszczeń nie jesteśmy w stanie zweryfikować.

Dlatego tak trudno o obiektywną ocenę II RP.

PS. Polska armia nie została rozbita w ciągu dwóch tygodni. 16 września walczyła jeszcze połowa związków taktycznych WP. W OZ na zapleczu frontu tworzono nowe jednostki, które nie zdążyły z mobilizacją na 1 września.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

2 Strony < 1 2 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej