|
|
Najbardziej przereklamowana postać ...
|
|
|
|
Istnieje na Forum mnóstwo tematów, które można by posumować: Naj... najlepszy, najgorszy, najgłupszy, ulubiony... i tak dalej. Mnie ciekawi jednak inna sprawa. Kto wg Was jest najbardziej przereklamowaną / przecenianą postacią w ogólnym odbiorze? Kto wg Was nie zasłużył na te hektolitry atramentu i tony papieru, zużyte ku jego chwale lub tylko biciu piany na temat? Kto - być może - jest tylko, lub w większości - wytworem PR-u, jego zasługi nijak się mają do skali czołobitnego hałasu lub jest za wcześnie by racjonalnie oceniać?
Zakładam, że część z Was może mieć takiego negatywnego ulubieńca i że w wielu wypadkach będą to nasłynniejsze postacie historii. Ankieta nie jest tu wskazana, bo trzebaby w niej wyliczyć chyba większość sławnych postaci. Jestem jednak ciekawa, czy pokaże się jakaś postać, zbierająca szczególnie liczne... laurki.
Proszę o Wasze typy z dowolnej długości uzasadnieniem. Byle to tylko nie było... „bo tak!”
|
|
|
|
|
|
|
|
generał "Walter" Świerczewski, co sie kulom nie kłaniał Sztandarowy wręcz przykład na wykreowanie przez totalitarną propagandę totalnej miernoty na bohatera narodowego. Rozpisywać sie o jego wyczynach nie będe i na szczęście w obecnych czasach już nie ma trudności z dostępem do materiałów przedstawiających w obiektywnym świetle tego herosa z "pięćdziesięciozłotówki".
najprościej na wiki http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_%C5%9Awierczewski
I bynajmniej nie czepiam sie tu samego problemu alkoholizmu rzeczonego generała, żeby nie było wątpliwośći
|
|
|
|
|
|
|
|
Obstawiłem Montgomerry'ego. Jego "kult" jednak już zanika, nawet w Anglii. Jak podrapać, niczym szczególnym się nie wykazał, a jego jedyny w pełni samodzielny pomysł (Market-Garden)okazał się krwawą klapą. Był chybiony już na poziomie założeń...
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym powiedział, że Łokietek. Zresztą w kilku tematach pisałem, dlaczego
|
|
|
|
|
|
|
|
Napoleon I Bonaparte. Postać bez wątpienia wybitna, ale w głowach niektórych (a co za tym idzie - w kulturze) urosła do rangi niemal boga. Jest to klasyczny przykłąd tego, jak wielka charyzma i doskonały PR mogą zaślepić całe tabuny ludzi. Robić z wielkiego zadymiarza, wybitnego taktyka, niezłego stratega i polityka jakieś nie wiadomo co, zbawcę ludzkości i Polski w szczególności - to jest po prostu śmieszne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Che Guevara-zrobiono z niego idola.W większosci przypadków ludzie noszący wizerunki rewolucjonisty na koszulkach nie mają bladego pojęcia kim był w rzeczywistości.Spotkałem się nawet z odpowiedzią,iż był przywódcą studentów paryskich w 1968r.(sic!).
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do wielbicieli Che Guevarry: zachodzi chyba zjawisko tzw. owczego pędu. Zenek ma koszulke z Che, to ja też. Zero myślenia. Zero wiedzy. Jeśli chodzi o dalej posunięte zapędy lewackie (nie mylić z liberalnymi), to większość z „zapędzających się” nie zdaje sobie sprawy z tego jak szkodliwe są anarchia i urawniłowka. Nawet osobno, nie koniecznie razem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Eamr @ 31/05/2009, 19:14) Co do wielbicieli Che Guevarry: zachodzi chyba zjawisko tzw. owczego pędu. Zenek ma koszulke z Che, to ja też. Zero myślenia. Zero wiedzy. Jeśli chodzi o dalej posunięte zapędy lewackie (nie mylić z liberalnymi), to większość z „zapędzających się” nie zdaje sobie sprawy z tego jak szkodliwe są anarchia i urawniłowka. Nawet osobno, nie koniecznie razem. Większość nie zdaje sobie sprawy jak on się faktycznie nazywał; ERNEST GEVARA pseudonim - "Che" Jakoś nie mogę strawić tej słownej zbitki w stylu "Chegewara". O jakości tej osoby świadczy decyzja Fidela aby się go pozbyć z terytorium Kuby. Ernest nie nadawał się na administratora - On dalej chciał robić rewolucję w kraju który był dopiero co po rewolucji. pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372) Ernest nie nadawał się na administratora - On dalej chciał robić rewolucję w kraju który był dopiero co po rewolucji. Na tle ówczesnych ideologii skrajnej lewicy nie powinno się dziwić. Ideę permanentnej rewolucji stworzył przecież już Lew Trocki, a Chińczycy (na których wzorował się Guevara) również wyznawali podobną koncepcję. A czy postać Che jest dobrym przykładem osoby "przereklamowanej"? Nie jestem pewien - Che to symbol i ikona popkultury, ale raczej nikt nie wyolbrzymia jego znaczenia i jego dokonań. A już na pewno nie wiadomo jakiego znaczenie nie przypisują mu poważni historycy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A czy postać Che jest dobrym przykładem osoby "przereklamowanej"? Nie jestem pewien - Che to symbol i ikona popkultury, ale raczej nikt nie wyolbrzymia jego znaczenia i jego dokonań. A już na pewno nie wiadomo jakiego znaczenie nie przypisują mu poważni historycy. Problem polega na tym, że wielu młodych ludzi uznaje swoisty etos tego zbrodniarza za fakt historyczny.
QUOTE Obstawiłem Montgomerry'ego. Jego "kult" jednak już zanika, nawet w Anglii. Jak podrapać, niczym szczególnym się nie wykazał, a jego jedyny w pełni samodzielny pomysł (Market-Garden)okazał się krwawą klapą. Był chybiony już na poziomie założeń... Zgodzę się w 100%.
Do wymienionych wyżej nazwisk dodałbym jeszcze JFK- prezydent niczym szczególnym się nie wyróżniającym (w sensie pozytywnym) a zasłynął jedynie dzięki temu, że został publicznie zamordowany.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludwika XIV przedstawia się jako twórcę militarnej potęgi Francji. Co prawda za jego panowania Francja posiadała bardzo liczną armię ( choć podobno niezdyscyplinowaną ), ale nieustanne wojny, które prowadził doprowadziły kraj do powolnego osłabienia potęgi. Jednak wiele ludzi krytykuje jego politykę reunionów. Sam LUDWIK XIV powiedział podobno tuż przed śmiercią "za dużo wojowałem". Francję podobno bardzo wiele kosztowała wojna o sukcesję hiszpańską.
-OFF TOP - WYCIĘTY; NA PRZYSZŁOŚĆ PROSZE 1- PISAĆ JAŚNIEJ 2- POWSTRZYMYWAĆ SIE OD OFF TOPÓW
CELT
Ten post był edytowany przez Celt: 31/05/2009, 19:45
|
|
|
|
|
|
|
|
Joszua ha Nocri. O gościu niewiele wiadomo. A literatura o nim olbrzymia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jan Zamoyski. Brak jakichś sukcesów w polityce zagranicznej (kanclerz), brak oszałamiających sukcesów wojskowych (hetman). A tu co rusz zdanie "wybitny polityk", "wybitny wódz", "wybitny, zasłużony patriota"...
|
|
|
|
|
|
|
|
Przemysł II.Po za zdobyciem korony nic nie osiągnął
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 3/06/2009, 13:20) Joszua ha Nocri. O gościu niewiele wiadomo. A literatura o nim olbrzymia.
No tak. Jeśli porównać szczupłość źródeł z tym jak rozrosła się ta... legenda, to jest coś na rzeczy.
Uprzedzam polemistów apologetów i polemistów arcyracjonalistów - mówimy tu o historii...
Chociaż - jeśli spojrzeć na skalę zamieszania i zakres skutków wywołany przez jednego żydowskiego nauczyciela i filozofa, to jest to ewenement w skali światowej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|