|
|
Konstytucja 3-go Maja zgubą Rzeczypospolitej?, A gdyby jej nie było?
|
|
|
|
Romanowowie muszą stworzyć swoje stronnictwo, bo bez poparcia da się rządzić tylko terrorem a na to są za słabi. Wojna domowa + Napoleon w 1812r. i tak skończy się dla Francuzów nieprzyjemnie, może wojna się przedłuży, zależy od stronników Napoleona, do 1813r. jednak rezultat jest dość oczywisty.
Co do Prus w 1798, niby kto miałby je poprzeć przeciw Rosji? Szwecja i Turcja- wątpię, 10 lat wcześniej miały rosyjskie wycieczki krajoznawcze, Austria odpada, Francja i Wlk. Bryt też. By się jakoś dogadali z Romanowami i przypuszczam, że dzięki temu i Wlk. Brytanii oni się najbardziej najedzą na kongresie wiedeńskim. Tylżę widzę tak, że Rosja i RON przystępują do blokady kontynentalnej, uznają zdobycze na Prusach. Prusy rezygnują z ziem w Westfalii, dają prawo przemarszu Francuzom i inne drobnostki jak w OTL.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mówiąc szczerze nie mam zbyt dokładnej wizji, jak to mogłoby biec dalej
|
|
|
|
|
|
|
!1234567890
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 78 |
|
Nr użytkownika: 97.419 |
|
|
|
|
|
|
CODE Romanowowie muszą stworzyć swoje stronnictwo, bo bez poparcia da się rządzić tylko terrorem a na to są za słabi. Kluczowa kwestia-jaką politykę wewnętrzną prowadzi Konstantyn. Jakie reformy zamierza wprowadzić i czy podobają się szlachcie(która jest nieco bardziej oświecona niż w czasach gdy reform przeprowadzić nie można było).
CODE Tylżę widzę tak, że Rosja i RON przystępują do blokady kontynentalnej, uznają zdobycze na Prusach. Prusy rezygnują z ziem w Westfalii, dają prawo przemarszu Francuzom i inne drobnostki jak w OTL. Czy RON w przyszłości razem z Rosją występuje z blokady? To zależy od tego jaką władzę miałby nasz król. Od tego zależy przyszłość.
CODE Co do Prus w 1798, niby kto miałby je poprzeć przeciw Rosji? Szwecja i Turcja- wątpię, 10 lat wcześniej miały rosyjskie wycieczki krajoznawcze, Oba państwa są bardzo zagrożone przez Rosję. Turcja już od dłuższego czasu jest w odwrocie jeżeli chodzi rywalizację z Rosją i zapewne będzie dążyć do rewanżu. Ponadto w Polsce istnieje stronnictwo antyrosyjskie. Dodatkowo wojsko pruskie słynie ze swojej bitności w całej Europie. Jedyną rzeczą jaka ewentualnie mogłaby uratować tą część Europy przed konfliktem jest dyplomacja brytyjska, której najbardziej zależy na wspólnej walce z Francją.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jakie są postanowienia alternatywnej Tylży?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tylżę widzę tak, że Rosja i RON przystępują do blokady kontynentalnej, uznają zdobycze na Prusach. Prusy rezygnują z ziem w Westfalii, dają prawo przemarszu Francuzom i inne drobnostki jak w OTL.
QUOTE Czy RON w przyszłości razem z Rosją występuje z blokady? To zależy od tego jaką władzę miałby nasz król. Od tego zależy przyszłość. Skoro opieramy się na Rosji to tak.
QUOTE Jedyną rzeczą jaka ewentualnie mogłaby uratować tą część Europy przed konfliktem jest dyplomacja brytyjska, której najbardziej zależy na wspólnej walce z Francją.
Dlatego wątpię w kolejną wojnę gdy trwa rewolucja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Koledzy chyba trochę przesadzają. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Fryderyk Wielki przez ostatnie 20 lat rządów nie znalazłby żadnego pretekstu do zajęcia Prus Królewskich. A nawet jeśliby to się udało, to na pewno Prusy nie zgodziłyby się na Romanowa na tronie polskim w 1798, bez żadnych zysków dla siebie. Austria i owszem, nie miała żadnego interesu w pchaniu się za Karpaty, a w omawianym czasie zajęła Republikę Wenecką, ale Prusy nie walczyły z rewolucyjną Francją i całą uwagę miały skupioną na wschodzie. Jeżeli więc do 1798 roku nie miały Prus Królewskich, to z pewnością chciałyby je uzyskać w zamian za zgodę na tron dla Konstantego.
Poza tym jeśli nie ma zamieszania polskiego w latach 1792 - 1795, to czy rewolucyjna Francja wygra z I Koalicją? A jeżeli nawet, to czy w ogóle dojdzie do Tylży? Może brak Polaków po stronie francuskiej i ich dużo większa obecność po stronie austro-rosyjskiej spowoduje porażkę cesarza Francuzów pod Austerlitz? Może w 1806 roku Francuzi pobiją tylko Prusaków - jeżeli Rzeczpospolita istnieje, to jaki jest sens prowadzenia "I wojny polskiej"?
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem byłoby mniej więcej to samo, co w rzeczywistości. Gdyby Polska w granicach z 1790 dotrwała do Napoleona, to raczej przyłączylibyśmy się na jego stronę, aby odzyskać stracone Kaszuby, Galicję czy wschodnią Białoruś. I mniej więcej tak samo zostalibyśmy potraktowani na kongresie wiedeńskim - powstaje coś w rodzaju Kongresówki ściśle powiązane z Rosją (tylko o większej powierzchni), potem powstanie listopadowe jak w OTL. Pytanie tylko, kto zostałby królem Polski po Poniatowskim, gdyby wolna elekcja dalej istniała.
Ten post był edytowany przez Ferdas: 4/01/2017, 19:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Hmm, gdyby nie uchwalono Konstytucji, to i tak mogłoby dojść do interwencji, ze względu na nasz sojusz z Prusami. A poza tym jeżeli od 1807 jesteśmy z Napoleonem, to skąd założenie, że Napoleon musi przegrać w 1812? Jeżeli ma magazyny w Wilnie i Mińsku, zamiast w Warszawie i Gdańsku i musi przekroczyć Berezynę, a nie Niemen, to przyspiesza to kampanię o miesiąc. Czyli do Moskwy wejdzie w połowie sierpnia, a nie września
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ferdas @ 4/01/2017, 19:04) Moim zdaniem byłoby mniej więcej to samo, co w rzeczywistości. Gdyby Polska w granicach z 1790 dotrwała do Napoleona, to raczej przyłączylibyśmy się na jego stronę, aby odzyskać stracone Kaszuby, Galicję czy wschodnią Białoruś. I mniej więcej tak samo zostalibyśmy potraktowani na kongresie wiedeńskim - powstaje coś w rodzaju Kongresówki ściśle powiązane z Rosją (tylko o większej powierzchni), potem powstanie listopadowe jak w OTL. Pytanie tylko, kto zostałby królem Polski po Poniatowskim, gdyby wolna elekcja dalej istniała. Bez przesady, że Kongres pozbawiłby nas 3/4 ziemi oraz suwerenności, nikt nie został tak potraktowany, a Anglii zależało pamiętaj na powrocie do statusu quo i mapy politycznej sprzed Napoleona, aby trzymać równowagę w Europie. Coś by nam zabrano, ale nie aż tyle.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Bez przesady, że Kongres pozbawiłby nas 3/4 ziemi oraz suwerenności, nikt nie został tak potraktowany, a Anglii zależało pamiętaj na powrocie do statusu quo i mapy politycznej sprzed Napoleona, aby trzymać równowagę w Europie. Coś by nam zabrano, ale nie aż tyle. Dokładnie. Na kongresie obowiązywała zasada równowagi sił i legitymizmu w urządzaniu Europy po upadku Napoleona. Na odebranie nam większych terenów nie zgodziłyby się inne państwa. A potem, do wojny krymskiej, mielibyśmy spokój by jakoś państwo urządzić.
Per saldo więc, choć Konstytucja 3 maja przygotowana została i uchwalona w szczytnym zamyśle i dla dobra RP, to w istotny sposób przyczyniła się do jej upadku. Z tym, że nie ona sama jako taka ile wywołane jej uchwaleniem zamieszanie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|