|
|
Grafitti, głupie napisy, sztuka, czy coś więcej ?
|
|
|
|
QUOTE W Polsce zanim obejrzymy niezłe dzieła minie sporo czasu. Niekoniecznie. Już takie są. Fakt, że daleko im jeszcze do ich zachodnich odpowiedników, ale zaczynają reprezentować całkiem przyzwoity poziom...
QUOTE Jest masę takich miejsc, które mogą służyć za "płótno" dla ludzi. Czasem bardziej niż miejsce liczą się pieniądze, których często brakuje młodym, zdolnym...
|
|
|
|
|
|
|
|
Pisanie haseł na murach typu "Jasio jest głupi" to debilizm do potęgi tysięcznej.Bazgrolenie haseł typu "Szobi Hooligans" to debilizm do potęgi dwa milion sto tysięcy dwieście piećdziesiąt dwa.Ogólnie rzecz biorąc,graffiti nie podoba mi się,jednak graffiti zrobione przez profesjonalistę(chodzi mi tu o rysunki,a nie o jakieś durne napisy)są całkiem ciekawe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę że takie napisy to nie jest prawdziwe grafiti. Prawdziwe grafiti to są obrazy. Niestety w Polsce przeważają "sprejowcy" a nie graficiarze - nie wystarczy kupić puszkę farby, trzeba jeszcze umieć ładnie malować. Oczywiście malowanie po zabytkach,wagonach itp to czysty wandalizm a nie sztuka. Szara ściana bloku natoiast mogłaby być dobrym miejscem na ładne grafiti.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mikołaja bogatego, śniegu bielutkiego, choinki pachnącej i gwiazdki błyszczącej, minimum stresu, maksimum miłości i tyle radości, ile karp ma ości, a przede wszystkim zdrowia życzy UGEDEJ.
I to jest największy problem aby "znaleźć nieoszlifowane diamenty w kupce gówna".
Może dać huliganom jakieś miejsce aby się wykazali i urządzili jak najlepsze grafitti? Oczywiście uczestnictwo w takich zawodach powinno byc bezpłatne i nagrody jako takie, tylko kto takie coś zasponsoruje?
Wiem, to jest UTOPIA.
A co miałoby być nagrodą dla takiego kogoś aby sie wykazali bez przymusu, a zwłaszcza w większym mieście i najniebezpieczniejszych dzielnicach? ...
Pozostawiam formy nagród do indywidualnego odpowiedzenia sobie.
|
|
|
|
|
|
|
kleopatra
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 42 |
|
Nr użytkownika: 716 |
|
|
|
|
|
|
To zależy jakie grafitti...kiedys widziałam takie naprawde niezłe..w krakowie...ktos miał talent i "namalował" naprawde świetny rysunek: kobieta, taka w stylu nieprzyjemnej szkolnej sekretarki... która mówi:"tutaj se gówniarze malujcie!" rysunek był super. Nie przepadam za hasłami na murach: Żydzi do komory..tego nie da sie nazwać grafitti...poza tym będąc w Anglii zauważyłam że polskie grafitti jest o wiele lepsze! niż to zachodnie..poza tym to grafitti może być sztuką!Tylko odpowiedni ludzie powinni je robic..To chyba jakiś sposób na możliwość:"Wyżycia się", lepiej żeby młodzi ludzie malowali po ścianach i na murach(czasem przez to budynki wyglądają lepiej) niż żeby rozwalali przystanki!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie przepadam za hasłami na murach: Żydzi do komory Chyba tylko chory na głowę antysemita pisze takie hasła, albo jakiś gówniarz, który gdzieś to zasłyszał i głupio napisał. Pozatym, jak to zauważyłaś kleopatro to nie jest grafitti, tylko jakieś głupie teksty pisane na murach, które nie dość, że psują urok całej budowli (nawet najgorszej i najbrzydszej) to jeszcze w jakiś sposób krzywdzą ludzi (w tym wypadku Żydów).
QUOTE To chyba jakiś sposób na możliwość:"Wyżycia się", lepiej żeby młodzi ludzie malowali po ścianach i na murach(czasem przez to budynki wyglądają lepiej) niż żeby rozwalali przystanki! Z tym się nie zgodzę ! Jak możesz tak mówić ? Jak się chcą wyżyć, to niech sobie walną pałą w łeb, a nie rozwalają przystanki, czy psują piękne budynki (pałace, zwykłe bloki - nie wiem czy to jest fajne, jak patrzysz na swój blok/kamienicę/wieżowiec, a tam napisane np. :H** Ci w d*** je**** przechodniu !...nie wiem czy to jest fajny sposób wyżycia się .
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
Ditta
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 3.237 |
|
|
|
|
|
|
graffiti.. zapewne jest to sztuka.. widzialam wiele wartych uwagi wrzutów.. moi koledzy sami malują i imponuje mi to, co on robią.. nie mówimy tu oczywiście o głupich napisach na blokach.. prawdziwy artsa się szanuje i nie pisze po zabytkach czy blokach mieszkalnych..
|
|
|
|
|
|
|
|
Sztuka kończy się tam,gdzie zaczyna się bezmyślne niszczenie. Niestety graffiti można postrzegać w obu kategoriach.
|
|
|
|
|
|
|
SebastianPL
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 4.203 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ditta @ Jan 22 2005, 11:32 PM) graffiti.. zapewne jest to sztuka.. widzialam wiele wartych uwagi wrzutów.. moi koledzy sami malują i imponuje mi to, co on robią.. nie mówimy tu oczywiście o głupich napisach na blokach.. prawdziwy artsa się szanuje i nie pisze po zabytkach czy blokach mieszkalnych.. Czyli po czym pisze szanujący się grafficiarz?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(SebastianPL @ Mar 5 2005, 03:02 PM) Czyli po czym pisze szanujący się grafficiarz? Szanaujący sie graficiarz pisze/maluje/tworzy w miejscach do tego przeznaczonych, np. przez ich właścicieli.
|
|
|
|
|
|
|
|
Muronapisy - cóż to za słowotwórstwo?
No ale wracając do dyskusji na teamt grafitti (ew. muronapisów - jak kto woli). Większość graficiarzy obrazi się na każdego za porównywanie ich do oszołomów, którzy w końcu kupili sobie "puchę" i, by pokazać jacy to oni są super i cool marzą po wszystkim co tylko zobaczą. Dlatego określenie takich osobników jako huliganów jest całkowiecie wskazane.
Natomiast czytelność czy też nie grafitii to rzecz względna. Np. ja nie mam większych problemów z jego odczytywaniem (no chyba, że są tam treści wymagające ukończenia ASP na kierunku grafitti (jest taki?)). Za to dla mnie niechytelna jest sztuka nowoczesna, jako ogół... Nie potrafię, a może nie chcę, znaleźć tam żadnego przesłania. Nie rozumiem przesłania cięcia kartek papieru w rytm spokojnej muzyki, jak i nie rozumiem obierania 20 kg. ziemniaków... Widać jestem staroświecki
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mintho @ Mar 17 2005, 09:41 AM) Za to dla mnie niechytelna jest sztuka nowoczesna, jako ogół... Nie potrafię, a może nie chcę, znaleźć tam żadnego przesłania. Nie rozumiem przesłania cięcia kartek papieru w rytm spokojnej muzyki, jak i nie rozumiem obierania 20 kg. ziemniaków... Widać jestem staroświecki Ja mam ten sam problem. Wszyscy wkoło się tym zachwycają a ja wole popatrzec sie na obrazki impresjonistów...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mintho @ Mar 17 2005, 09:41 AM) Muronapisy - cóż to za słowotwórstwo?
Muronapisy- często używane przez mojego kolegę, który ma dość słów "grafitti" i "grafy"- wolał coś na maksa spolszczonego Sztuka nowoczesna... ja tam wolę pójść do Zamku Królewskiego Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Hm... Ja tam może w jakiś sposób do pierwszych 2 postów w tym temacie bym się ustosunkował... Z tego co wiem, to na wielu poważnych imprezach i za bardzo poważną kasioreczkę wykorzystuje się graffiti. Jego twócy często dobrze z tego żyją ( choć pewnie takich zbyt wielu nie ma )... Czy jest w tym artyzm ?? Hm... trudno powiedzieć. Trzebaby odpowiedzieć najpierw na pytanie jak oceniamy sztukę w ogóle. Czy ze względu na formę czy też ze względu na wartość przesłania jakie ze sobą niesie ( może i te 2 rzeczy naraz... ), bo jeśli to drugie, to chyba forma jest całkowicie dowolna, prawda ?
PS. Mam kolegę malarza, który też robił graffiti- jakoś inna forma nie przeszkadzała mu przenieść na ścianę swoich odczuć, spostrzeżeń czy życiowych wskazówek... W każdym razie, dla mnie, jeżeli graffiti jest dobrze zrobione to też wywołuje uczucie radości i chęci wielokrotnego go oglądania- a czy nie tym jest piękno ( w bardzo okrojonym skrócie )... ??
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|