Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sztuka Międzywojnia A Totalizm
     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 10/07/2004, 15:28 Quote Post

Jak myślicie, jaki był wpływ sztuki międzywojennej na rozpanoszenie się w Europie tendencji totalitarnych i autorytarnych?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
TKM
 

V ranga
*****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 525
Nr użytkownika: 16

 
 
post 7/09/2004, 14:56 Quote Post

Nie było. To systemy totalitarne usiłowały podporządkować sobie sztukę, natomiast sztuka międzywojnia była wyzwolona z ograniczeń i na takie podporządkowanie pozwolić nie chciała. Sztuka była zawsze reakcją na politykę, raczej nie powodowała żadnych zachowań politycznych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 7/09/2004, 15:31 Quote Post

Jeśli w jakiś sposób sztuka miała wpłynąć na datę rozpoczęcia wojny, na rozprzestrzenienie totalitaryzmu to tylko przez zahamowanie tego zjawiska.

Sztuka ma za zadanie pokazywac ludzkości zagrożenie, które płynie z jej działań.

Sztuka w krajach totalitarnych została podporządkowana idei dopiero po fakcie, kiedy system był na tyle silny, że był w stanie zniewolić sztukę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/09/2004, 16:21 Quote Post

QUOTE
Sztuka ma za zadanie pokazywac ludzkości zagrożenie, które płynie z jej działań.

? Należy zadać sobie raczej pytanie, czy sztuka jako taka ma jakiekolwiek zadanie...
A jak zapatrujecie się np. na awangardę z hasłem "Miasto, Masa, Maszyna"? Na futuryzm z hasłem zniszczenia wszystkiego, co stare?
Odnoszę wrażenie, że zostałem źle zrozumiany. Chodzi mi o wpływ sztuki na klimat intelektualny. Obserwując choćby wymieniony futuryzm czy niektóre odłamy awangardy odnoszę NIEKIEDY wrażenie, że wpływały w jakimś stopniu na przygotowanie umysłów do uniformizacji i totalitaryzmu...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 7/09/2004, 17:21 Quote Post

Trzeba to inaczej interpretować. Artyści międzywojnia byli wyrazicielami ogólnej tendencji do burzenia tego co stare. Także w polityce ten prąd był widoczny. Ale to nie sztuka wpływała na politykę, lecz sztuka i polityka równolegle rozwijały się w tym samym kierunku. Zresztą w której epoce sztuka nie ma za zadanie obalać tego co stare i skostniałe?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/09/2004, 17:32 Quote Post

QUOTE
Zresztą w której epoce sztuka nie ma za zadanie obalać tego co stare i skostniałe

A w której ma? Jeśli już to otwierać nowe horyznonty, przełamywać bariery, tam sięgać, gdzie wzrok nie sięga... ale nie burzyć dorobek poprzednich pokoleń. Tymczasem futuryści stawiali często postulat fizycznego niszczenia istniejących dzieł sztuki.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 7/09/2004, 18:02 Quote Post

Źle mnie zrozumiałeś Necrotrupie (Boże jak to brzmi blink.gif ). "Sztuka ma obalać to co stare i skostniałe" a więc wszystko co nieprzystosowane do epoki. Nie piszę, że ma obalić wszystko co zebrały poprzednie wieki. Wiadomo, że na jakimś fundamencie musi powstać nowa epoka, ale żeby była NOWA musi wnosić nowe wartości. A więc mimochodem obalać to co stare i niepasujące do nowej ideologii.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/09/2004, 18:10 Quote Post

QUOTE
Necrotrupie (Boże jak to brzmi

Tylko nie Boże wink.gif
Ale nawiązując do Twojej celnej uwagi:
QUOTE
sztuka i polityka równolegle rozwijały się w tym samym kierunku

Sztuka zaczyna fascynanację masą, podobnie jak polityka przywódców komunistycznych i faszystowskich. Niezależnie od siebie, zgoda, ale czy te tendencje w sztuce nie miały wpływu na widoczne w międzywojniu zainteresowanie faszyzmem jako formą rządów?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 8/09/2004, 14:58 Quote Post

Sztuka była takim napędem dla powstania tendencji nazistowskich jak wiele innych czynników w dwudziestoleciu.

Jedno jest pewne - gdyby nie sztuka podporządkowana reżimowi (sporne czy można ją nazwać sztuką) to naziści mieliby o wiele utrudnione zadanie w budowie państwa narodowego socjalizmu. Tyle, że wtedy jak można nazwać sztuką coś co jest podporządkowane i brak mu wolności? Sztuka powinna być wolna i wtedy tylko jest sztuką, jeśli jest zniewolona jest zwykłą rzemieślniczą propagandą.

Gdyby sztuka nie przedstawiała tendencji umasowienia społeczeństwa to rzeczywiście mogłoby nie być nazizmu. Ale z drugiej strony samego nazizmu by nie było gdyby nie same tendencje. Nie jest to wina samej sztuki, ale ogólnego nastroju świata. Sztuka była jedną z sił napedowych, która przygotowywała społeczeństwo na takie a nie inne rozwiązania.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 16/05/2008, 22:32 Quote Post

W latach międzywojnia i w okresie stalinowskim wybudowana została nadmorska dzielnica willowa Gdyni w Orłowie. Kiedy przechadza sie tamtymi ulicami to te domy przypominają schrony olbrzymów, albo wręcz bunkry atomowe. Zapraszam zwłaszcza do spaceru ulicą Perkuna w Gdyni Orłowie.

Trzeba przyznać że architektura międzywojenna przypominała megality. Budowle, zwłaszcza państwowe miały wywoływać respekt, pamiętajmy, że był to szczyt modernizmu. Jednym z wytworów modernizmu jest totalitaryzm.

Z innych jego reliktów możemy się cieszyć jest to na przykład sport nowożytny. Skodyfikowany i włożony w ramy zawodów takich jak Igrzyska Olimpijskie, chociażby.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
balum
 

Sągorsi
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.867
Nr użytkownika: 46.347

 
 
post 11/06/2008, 9:06 Quote Post

QUOTE(Necrotrup @ 10/07/2004, 16:28)
Jak myślicie, jaki był wpływ sztuki międzywojennej na rozpanoszenie się w Europie tendencji totalitarnych i autorytarnych?
*


Wpływu żadnego nie miała. Mozna jedynie wskazać, że ówczesne awangardy w sztuce były charakteryzował totalizm i totalizm polityczny je wykończył.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej