|
|
Oficerowie polscy pochodzenia niemieckiego
|
|
|
|
Znacie jakieś przypadki oficerów pochodzenia niemieckiego w Armii Polskiej, którzy po klęsce wrześniowej przechodzili do Wehrmachtu, czy też pozostawali wierni Polsce. Zapewne był i takie i takie przypadki. Czy znacie jakieś konkretne przykłady ?
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 21/09/2008, 18:41
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasłynniejszy - kontradmirał Józef Unrug, dowódca obrony Helu. Po dostaniu sie do niewoli odmawiał wszelkiej współpracy z Niemcam a nawet rozmawiał z oficerami niemieckimi po angielsku lub przez tłumacza, mimo że faktycznie do końca życia płynniej posługiwał się językiem niemieckim niż polskim. Najmłodszy z książąt Pszczyńskich (von Pless) służył jako tłumacz w PSZ (biegle władał kilkoma językami) w stopniu ppor. czasu wojny(ze względów formalnych). W zasadzie powinien być szeregowym, gdyż nigdy wcześniej nie służył w Wojsku Polskim. Jego starsi bracia czuli się Niemcami.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 21/09/2008, 18:44
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 21/09/2008, 15:18) Znacie jakieś przypadki oficerów pochodzenia niemieckiego w Armii Polskiej, którzy po klęsce wrześniowej przechodzili do Wehrmachtu, czy też pozostawali wierni Polsce. Zapewne był i takie i takie przypadki. Czy znacie jakieś konkretne przykłady ?
Franciszek Alter z 25 DP. Proponowano mu nawet podpisanie volkslisty w oflagu. Cały czas odmawiał, za co był poddawany różnym szykanom.
Zmarł w niewoli.
Takiego "dalekiego" pochodzenia niemieckiego to była cała plejada: Anders, Rómmel, Berling, Kleeeberg, Fieldorf.
|
|
|
|
|
|
|
|
Włodzimierz Steyer - dowódca obrony Helu.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 28/03/2009, 18:08
|
|
|
|
|
|
|
|
Swojego czasu natknąłem się na informację,iż propozycja taka złożona była Juliuszowi Rómlowi,jednak zastrzegam,iż nigdzie tego nie potwierdziłem.Wprawdzie korzenie kurylandzkie miał,ale podaję dla zainteresowanych zgłębieniem tematu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kontradmirałem Unrugiem to była w ogóle ciekawa historia bowiem w czasie I wojny światowej słuzył w flocie niemieckiej i jako dowódca okrętu wojennego brał udział w zatapianiu nie tylko okrętów wroga ale także statków transportowych przez co został uznany przez Brytyjczyków za zbrodniarza wojennego.
|
|
|
|
|
|
|
petar72
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 57.295 |
|
|
|
Zawód: prawnik |
|
|
|
|
QUOTE(Czarny Smok @ 30/03/2009, 15:16) Znalazłem ciekawy film z 2006 roku o Józefie Unrugu, opowiada o nim jego syn. http://video.google.com/videoplay?docid=3393932215268938222 Na najwyższe - moim zdaniem - wyróżnienie zasługuje postawa ppor kaw Gebharda von Bullova. Jego stryj był generałem lub feldmarszałkiem armii niemieckiej, a on przez całą wojnę przebywał w oflagu odmawiając jakiejkolwiek współpracy z okupantem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Generał Orlik-Ruckeman-bohater walk z sowietami.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
petar72
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 57.295 |
|
|
|
Zawód: prawnik |
|
|
|
|
QUOTE(Gronostaj @ 26/07/2009, 23:35) Generał Orlik-Ruckeman-bohater walk z sowietami. Pozdrawiam! Generał może miał niemiecko brzmiące nazwisko, ale od kilku pokoleń był rodowitym lwowiakiem.
|
|
|
|
|
|
|
Denzel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 98.747 |
|
|
|
Szymon Ludwig |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Historia z mojej rodziny. Mój pradziadek-Albert Ludwig, rodowity Niemiec urodzony w 1910, służył w Wermachcie jako Obergefreiter(kapral). Ożenił się z moją prababką przed wybuchem IIWŚ. Prawdopodobnie wzięty do niewoli na początku września. Przeszedł na stronę Polską, pewnie pod wpływem miłości do mojej prababki. Wiem tyle, że w WP dorobił się stopnia sierżanta sztabowego. Należał do Pierwszej Dywizji Pancernej generała Maczka. Walczył pod Monte Cassino oraz przemierzył szlak Normandii, Belgii oraz Holandii, wyzwalał Caen-Falaise, odznaczony trzykrotnie Krzyżem Walecznych za męstwo i rany odniesione w boju. Odznaczony Virtuti Militari piątej klasy. Zmarł w latach 70' w PRL. O swoim dziadku opowiadał mi mój ojciec i stryj. Niestety wszystkie pamiątki jak zdjęcia, medale przepadły z winy siostry mojego ojca.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest historia tytularnego generała brygady w stanie spoczynku Franciszka Wolfschneidera, który aktywnie kolaborował z Gestapo za co został zlikwidowany wyrokiem AK. Jako Ukrainiec zadeklarował się z kolei generał brygady w stanie spoczynku Włodzimierz Rachmistruk.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|