| |
|
|
 MS Batory: marynarze zalogi
| |
|
|
|
rafamrok
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 3 |
|
| Nr użytkownika: 97.926 |
|
|
|
|
| |
|
Witam serdecznie.
Poszukuję informacji o oficerach MS Batorego, którzy prawdopodobnie dostali się w którymś okresie wojny do niewoli i przebywali w oflagach na terenie Niemiec.
Prawdopodobnie jeden z nich został wyzwolony w kwietniu 1945r. w Lubece.
Ktoś może posiada informacje na ten temat lub kierunek poszukiwań?
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wybuch wojny zastał Batorego na Atlantyku w drodze do Nowego Yorku a później całą wojnę odbył w służbie aliantów. Jeśli jakiś z oficerów dostał się do niewoli to prawdopodobnie musiałby być ktoś kto albo z różnych przyczyn został w Polsce gdy Batory wypływał w rejs w sierpniu 1939 roku lub ktoś kto zszedł ze statku i zaciągnął się do polskiej armii na zachodzie.
Czy interesuje Cię jakieś konkretne nazwisko? Gdzieś powinienem mieć spis załogi Batorego to zerknę.
Ten post był edytowany przez Wlad: 14/09/2015, 12:16
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Na razie znalazłem informacje o Stanisławie Andrzeju Sobisiu. Pływał On jako steward na MS Piłsudski do jego zatopienia na początku wojny. Po wyjściu ze szpitala zamustrował się na Batorego. Jednak po kilku rejsach i dotarciu do Francji opuścił statek i wstąpił do 1 Dywizji Grenadierów, z którą walczył w obronie Francji. 26 czerwca 1940 roku trafił do niewoli niemieckiej. Był przetrzymywany w Stalagu III A Luckenwalde. Symulując chorobę i podając się za francuza został zwolniony w styczniu 1942. Następnie próbując się przedrzeć do Anglii został zatrzymany przez Hiszpanów i trafił do obozu w Miranda de Ebro. Po zwolnieniu z obozu trafił przez Gibraltar do Polskiej Marynarki Handlowej. Początkowo pływał na Lublinie a w 1943 wrócił na MS Batory.
Ten post był edytowany przez Wlad: 15/09/2015, 7:41
|
| |
|
|
| |
|
|
|
rafamrok
|
| |
|
| Nowicjusz |
|
|
|
| Grupa: Użytkownik |
|
| Postów: 3 |
|
| Nr użytkownika: 97.926 |
|
|
|
|
| |
|
W mojej rodzinie są spisane wspomnienia dziadka i babci o moich wujach, z któych jeden zmarł tuż po wyzwoleniu
w Lubece. Dziadkowie wyraźnie wspominali, że mogiłą wuja i opiekę nad nią przez
jakiś czas sprawował kapitan żeglugi wielkiej z Batorego, który był razem z nim w obozie. Może cho Wujowie byli w AK. może chodziło o kapitanów w stanie spoczynku? Ciekawostką był fakt, ze oficer ten miał aparat i zrobił zdjecie mogiły i przekazał ją siostrze zmarłej a mojej nieżyjacej już babci.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Pierwszego września 1939 Batory znajdował się w drodze do Halifaksu. Żaden ze znajdujących się na nim oficerów nie trafił do niemieckiej niewoli. Tak jak pisałem, najprawdopodobniej musiał być to ktoś kto przed wojną pływał na Batorym i został w Polsce gdy ten wychodził w rejs 24 sierpnia 1939 a po przegranej kampanii wrześniowej dostał się do niewoli lub też więzień oflagu w Lubece, który dopiero po wojnie pływał na Batorym.
QUOTE kapitanów w stanie spoczynku?
Raczej nie gdyż od momentu wodowania do wybuchu wojny kapitanem Batorego był Eustachy Borkowski, który doprowadził go we wrześniu do Nowego Yorku i tam został odwołany ze stanowiska (nie powrócił do Europy). Następny Kapitan Zbigniew Deyczakowski dowodził Batorym z małymi przerwami całą wojnę. Po wojnie nie powrócił do kraju. Emigrował do Kanady. Powojenni kapitanowie Tadeusz Meissner i Jan Ćwikliński wojnę przesłużyli na statkach PMH na zachodzie.
Być może nastąpiło pomylenie kapitana żeglugi wielkiej jako stopnia z funkcją kapitana jako dowodzącego statkiem.
Jeszcze jedno co mi przychodzi do głowy to to, iż był to oficer marynarki wojennej. Wszak w Lubece był oflag czyli obóz dla oficerów. Trafiali tam także oficerowie PMW. Przetrzymywany był tam między innymi wiceadm. Józef Unrung dowódca PMW.
Ten post był edytowany przez Wlad: 24/11/2015, 9:33
|
| |
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
14/09/2015, 11:36
