|
|
Wasza wiedza historyczna, skąd wy ją macie
|
|
|
|
Bardzo mie interesuje skąd czerpiecie swoją wiedze na temat historii. Podzielicie się ze mna tą wiadomością?
|
|
|
|
|
|
|
|
Heh... Z książek.. z rozmów z innymi znawcami... kiedyś wykładowca powiedział mi, że w naukach humanistycznych oprócz czytania czytania i czytania najważniejsza jest konwersacja oczywiście na poziomie. Powiedział, ze należlu słuchać tego co inni mówią na jakiś temat. Nie koniecznie trzeba się z nimi wdawać w polemikę ale trzeba słuchać. To bardzo dużo daje. A poza tym jeżeli chozi o historie to jets to bardzo, że tak powiem, życiowa nauka, i tak samo jak można się żyć dzisiaj z wiedzą z przeszłości tak można poznawać przeszłość analizując dzisiejsze wydarzenia..
|
|
|
|
|
|
|
Adaś
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 60 |
|
Nr użytkownika: 5.319 |
|
|
|
Stopień akademicki: licencjat ;-) |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Pytanie w temacie wydaje mi się o tyle zabawne, że im dłużej uczę sie historii, tym więcej odkrywam białych plam. Zarówno w ogólnym stanie wiedzy współczesnej historiografii, jak i we własnej znajomości przeszłości. Czasem mnie to troche przygnębia, zwłaszcza jak rozmawiam z ludźmi którzy tak wiele wiedzą, a ja nie wiem, czy kiedykolwiek będę wiedział tyle samo... choć z drugiej strony wszyscy są różni...zastanawia mnie, czy moi wykładowcy też cierpia na niedobór (we własnej ocenie) wiadomości? Pewnie tak...
Odpowiadając na pytanie (bo chyba trochę "filozofuję"): wiedzę historyczną należy czerpać przede wszystkim z książek. Na te książki i różne problemy w nich zawarte powinien naprowadzić jakiś "mistrz"... natomiast różne sposoby rozwiązywania zaagdek i problemów związanych z historią możemy się świetnie nauczyć przez dyskusje...z nauczycielami, kolegami, tymi których sami uczymy. Wiedza czai się wszędzie.
Chyba nic nowego nie powiedziałem
|
|
|
|
|
|
|
|
im dłużej uczę sie historii, tym więcej odkrywam białych plam.
Na pewno gdzieś jest jakieś coś co rozjaśni...eeeee.... przyciemni te białe plamy. A jak nie to trzeba czasem improwizować. Ale przede wszystkim jak już tu stwierdziliśmy czytanie i konwersacje.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tylko czytanie i konwersacje, ale też oglądanie i słuchanie. Dzisiejszy wiek XXI oferuje całą masę wszelakich śroków przekazu informacji...
|
|
|
|
|
|
|
|
To taki drobny szczegół... żeby konwersacja sie udała i stała na odpowiednim poziomie trzeba też słuchać Oczywiście rozumiem, że Tobie chodziło bardziej o słuchanie np. wypowiedzi w radiu itd.. Oczywiście to też jest bardzo ważne..
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli zasadniczo książki i rozmowy?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tacin @ Apr 25 2005, 11:03 PM) Bardzo mie interesuje skąd czerpiecie swoją wiedze na temat historii. Podzielicie się ze mna tą wiadomością? pytanie jest retoryczne... Wiedze historyczna czerpie sie przede wszystkim z ksiazek,rozmow,lekcji,wykladow,forum ... Niektorzy tworza historia i ja odkrywaja .
|
|
|
|
|
|
|
|
wszystkie dzieci sa mądre. Ale potem ida do szkoły
Taki był napis w jednej podstawówce w której miałem praktyki. Szkoła jednak odmóżdża skutecznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Skąd użytkownicy czerpią wiedzę? Hmmm patrząc na tych co aktywniejszych (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu) to odnosze wrażenie, ze ich wiedza bardzo często opiera się na szukaniu. Zamiast pytać się o rzeczy, których nie wiedzą starają sie je najpierw znaleźć. Za pomocą wyszukiwarek i w książkach - tutaj dobrneliśmy do jednego z już wspominanych sposobów zdobywania wiedzy, oczytania. Gdyby tak popatrzeć na co bardziej popularne dyskusje, to łatwo zobaczyć, że liczba ich wyświetleń wielokrotnie przewyższa liczbę postów tam napisanych. Liczby te wskazują, ze ludzie posty czytają, a więc zdobywają wiedzę... Konwersacja jest oczywista mam nadzieję, nawet teraz ją uprawiamy...
Filozoficznie możemy założyć, że wiedza nie prowadzi do celu, tylko jest celem. I postępować tak aby cel osiągnąć nie zważając na włożony w to wysiłek
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Hmmm patrząc na tych co aktywniejszych (oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu) to odnosze wrażenie, ze ich wiedza bardzo często opiera się na szukaniu. Zamiast pytać się o rzeczy, których nie wiedzą starają sie je najpierw znaleźć. Za pomocą wyszukiwarek i w książkach - tutaj dobrneliśmy do jednego z już wspominanych sposobów zdobywania wiedzy, oczytania. Też tak robie. Przedewszystkim czytanie i czytanie, oraz dla odmiany - czytanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może i owszem ducere est legere ale nie zapominajcie, że vivere est bibere i zawsze miejcie przy sobie medus auratilis; swoiste "oleum", które odświeży wasze umysły (coś mi dzisiaj tylko gerundium we łbie)
|
|
|
|
|
|
|
|
Musze przyznac, że Cie nie zrozumiałem...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|