|
|
Diadochowie, Który zasługuje na największe uznanie?
|
|
|
|
QUOTE(Dardedevil @ 10/09/2006, 21:56) Mam pytanko czy Pont nie wytrwał czasem dłużej od Egiptu ???
To prawda wytrwał
QUOTE(Dardedevil @ 15/09/2006, 20:57) no ale jak wcześniej zostało powiedzinae wlaczyłe lepiej i dłużej i dłużej wyrwał więc według mnie jemu nalezy się palma pierwszeństwa ale kłucił się nie bede
Palma należy się królestwu Bosporańskiemu(nie wiem czy dokładnie taka nazwa jeśli nie proszę o poprawienie)oczywiście też na zasadzie państwa klienckiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Maksyminie: Nie wydaje mi się, żeby królestwo Bosporańskie było częścią monarchii Aleksandra Wielkiego. Poza tym to królestwo podobnie zresztą jak Pont było państwe zależnym i klienckim w stosunku do Republiki, a później Imperium Romanum. Wydaje mi się nawet, że od pewnego momentu każdy przejaw niezależności tego bądź co bądź małego państewka był tłumiony. Chyba zdażały się nawet przewrotu pałacowe inspirowane przez Rzym.
Osobiście mam dwóch swoich faworytów: 1:Ptolemeusz- Wziął sobie Egipt, bardzo dobry skrawek Imperium Olka. Stworzył dobrze zorganizowane państwo i bardzo dobrze funkcjonujące przez długi czas. 2:Seleukos-Podobnie jak Ptolemeusz.Rządził kwitnącą Mezopotamię i naprawdę był potężny. Poza tym zawsze lubiłem jego postać.Jeśli się nie mylę to dowodził on perskimi kontyngentami w armii Aleksandra pod koniec jego życia.
Swoją droga ciekawie by było gdyby przynajmniej dwaj diadochowie(np.Seleukos i Ptolemeusz) utworzyli coś na kształt federacji i połączyli potencjały swoich państw. Chyba to było możliwe, a w czasie wzrostu potęgi Rzymu nawet potrzebne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anglik @ 20/10/2006, 21:31) Maksyminie: Nie wydaje mi się, żeby królestwo Bosporańskie było częścią monarchii Aleksandra Wielkiego. Poza tym to królestwo podobnie zresztą jak Pont było państwe zależnym i klienckim w stosunku do Republiki, a później Imperium Romanum. Wydaje mi się nawet, że od pewnego momentu każdy przejaw niezależności tego bądź co bądź małego państewka był tłumiony. Chyba zdażały się nawet przewrotu pałacowe inspirowane przez Rzym. Osobiście mam dwóch swoich faworytów: 1:Ptolemeusz- Wziął sobie Egipt, bardzo dobry skrawek Imperium Olka. Stworzył dobrze zorganizowane państwo i bardzo dobrze funkcjonujące przez długi czas. 2:Seleukos-Podobnie jak Ptolemeusz.Rządził kwitnącą Mezopotamię i naprawdę był potężny. Poza tym zawsze lubiłem jego postać.Jeśli się nie mylę to dowodził on perskimi kontyngentami w armii Aleksandra pod koniec jego życia. Swoją droga ciekawie by było gdyby przynajmniej dwaj diadochowie(np.Seleukos i Ptolemeusz) utworzyli coś na kształt federacji i połączyli potencjały swoich państw. Chyba to było możliwe, a w czasie wzrostu potęgi Rzymu nawet potrzebne. Pont też nie wchodził w skład królestwa Aleksandra tylko zdobył go któryś z Seleucydów . Poza tym od Drugiej wojny punickiej zdobycie któregokolwiek z państw hellenistycznych było dla Rzymian kwestią chęci, w Egipcie i Syrii też zmieniali jak chcieli władców .
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam za
QUOTE Poza tym od Drugiej wojny punickiej zdobycie któregokolwiek z państw hellenistycznych było dla Rzymian kwestią chęci, w Egipcie i Syrii też zmieniali jak chcieli władców .
Nie tyle kwestią chęci co polityli raczej. W Rzymie istniały dwie "koterie". Jedna chciał tworzenia państw klienckich aby czerpać z nich zyski (np. lichwa, handel) bez angażowania większych sił. Początkowo to chyba w ten sposób bogacili się ekwici. Drugie natomiat chciało opanowania i wykorzystania zasobów wszystkich terenów wokół morza na chwałę Rzymu. Przewodził niemu chyba Katon, a w tym pierwszym prym wiedli Scypionowie. Początkowo pierwsze stronnictwo przeważało. Możemy to zobaczyć w wyniku II wojny punickiej, wojny Macedońskiej. Potem jednak za rządzenie zabrali się Ci bardziej ekspansjonistycznie nastawieni i zaczęło się podbijanie. (III wojna Punicka itd.). Więc to tak do końca od chęci nie zależało jak widać. Poza tym chyba aż tak bardzo nie były te państwa helleńskie słabe, żeby padać pod ciosami Rzymian. Czasy Pompejusza miały dopiero nadejść. Co prawda Rzymianie pokonali Macedonię. Ale bitwy pod Pydną i Kynoskefalaj były dla Rzymian szczęśliwe i to bardzo. Przeważyły tam głównie błędy Macedońskiego dowodzenia, szczęśliwe dla Rzymian zbiegi okoliczności, osamotnienie Macedonii na ówczesnej "arenie międzynarodowej".
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest to dla mnie trudny wybór.Seleukos w danym momencie był najpotężniejszym z diadochów,państwo Ptolemeusza chyba najdłużej przewtrwało jako niezależna jednostka polityczna,lojalnośc Antypatra i umiejętnośc trzymania twardej ręki nad Helladą{choc faktycznie trudno nazwac go diadochem} też jest godna podziwu.Ogólnie każdy z nich odznaczał się wieloma walorami,w końcu byli współpracownikami Aleksandra Wielkiego.Wśród tylu wybitnych postawiłem na tego,którego darzę największą sympatią-Eumenesa
|
|
|
|
|
|
|
Tizoc
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 45 |
|
Nr użytkownika: 22.515 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(nazaa @ 10/08/2006, 20:19) Głosowałam na Seleukosa przede wszystkim dlatego, że był chyba najlepszym spadkobiercą idei Aleksandra i tym, który ją najlepiej rozumiał... Po śmierci Aleksandra i podziale jego imperium nie dostał nic i kto wie, czy nie wyszło mu to na zdrowie :-] W końcu stworzył swoje własne imperium, przypominające trochę imperium Aleksandra i które przetrwało mimo powolnego rozpadu jeszcze dwa stulecia, aż podbili je Rzymianie (no, ale czego to oni nie podbili :-]) Osobiście uważam, że Rzymianie jedynie dobili (cios łaski ) państwo Seleucydów. Prawdziwymi grabarzami państwa Seleucydów byli natomiast Partowie.
Jako najwybitniejszego wskazałem Seleukosa - istna kariera "od pucybuta do milionera"
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Osobiście uważam, że Rzymianie jedynie dobili (cios łaski ) państwo Seleucydów. Prawdziwymi grabarzami państwa Seleucydów byli natomiast Partowie.
Owszem, po wojnach z Partami państwa Seleucydów już wegetowało, ale nadal było bogatym państwem stanowiącym smakowity kąsek. Choćby z powodu Antiochii. Wykorzystał to Militriades krol Pontu, który zajął te ziemie (Syrie i przległości) i przyłączył do Pontu. Swoją drogą gdzieś czytałem, że Militriades był nma tyle bogaty aby równać się z Rzymem(przynajmniej podczas pierwszej z nim wojny), istniała również możliwość połączenia swoich sił z Armenią, która była również wrogo nastawiona wobec Rzymu. Przegrał natomiat tylko przez nieudolność swoich dowódców.
QUOTE Jako najwybitniejszego wskazałem Seleukosa - istna kariera "od pucybuta do milionera" Pańśtwo założone przez pucybuta swego czasu było najpotężniejszym państwem na bliskim wschodzie. Swego czasu Seleucydzi zgnietli Egipt Lagidów i niemal zdobyli Aleksandrię.(Rzymski poseł interweniował już w czasie oblężenia i przygotowań do ostatecznego szturmu).
Gdzieś czytałem, że Ptolemeusz był nieślubnym synem Filipa II i jakiejś Tesalki. Czy to prawda?? A co z państwem Greków Baktryjskich??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wykorzystał to Militriades krol Pontu, który zajął te ziemie (Syrie i przległości) i przyłączył do Pontu.(Anglik)
To nie Mitrydates ,lecz Tigranes II Wielki,król Armenii,zajął Syrię z Antiochią.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki, że mnie poprawiłeś Jasnogród. Wiedziałem, że gdzieś w końcu się pomylę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Anglik @ 28/10/2006, 10:54) Militriades krol Pontu, który zajął te ziemie (Syrie i przległości) i przyłączył do Pontu. Swoją drogą gdzieś czytałem, że Militriades
Nie Militriades tylko Mitrydates .
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakby nie patrzeć odpowiadajac na pytanie, nalezy stwierdzić, że najwybitniejszy był Antigonos Kyklops:) W końcu wszyscy diadochowie stanęli do walki z nim obawiając się jego talentów i wchłonięcia ziem. Gdyby nie ich zwarty sojusz, zakończony, aczkolwiek nie do końca pod Ipsos, to można, chyba, z całkiem sporą dozą prawdopodobieństwa przyjąć, że każdego z osobna tj. Ptolemeiosa, Seleucosa i Lisymacha by pokonał bez większych problemów, tak jak pokonał np. osamotnionego Eumenesa.
Z wyników ankiety wynika, że pytanie winno brzmieć: Który z diadochów osiągnął najwięcej - no i wówczas bym stawiał na Sotera:)
|
|
|
|
|
|
|
Antioch
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 52 |
|
Nr użytkownika: 24.983 |
|
|
|
Adam Zurek |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ja głosowałem za Seleukosem. On jedyny był najbliżej odbudowania imperium Aleksandra
|
|
|
|
|
|
|
Antioch
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 52 |
|
Nr użytkownika: 24.983 |
|
|
|
Adam Zurek |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ja głosowałem za Seleukosem. On jako jedyny był najbliżej odbudowania imperium Aleksandra.
|
|
|
|
|
|
|
Antioch
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 52 |
|
Nr użytkownika: 24.983 |
|
|
|
Adam Zurek |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ja głosowałem za Seleukosem. On jako jedyny był najbliżej odbudowania imperium Aleksandra.
|
|
|
|
|
|
|
|
Brakuje tu mego ulubieńca Demetriosa Poliorketesa, on też był diadochem do kroćset. Głos na niego za oblężenie Rodos.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|