Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Konrad Hejmo, Ujawnienie informacji o współpracy z SB
     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 7/05/2005, 11:48 Quote Post

Filip II:

QUOTE
Nie pisałem tutaj o o. Hejmo, tylko o całej Polsce,jak mozna zniszczyc czlowieka.


Reakcja ludzi na takie rzeczy jest naprawdę różna. Czy taki np. Grzegorz Piotrowski, który po wyjściu z więzienia znalazł sobie pracę, cierpi w niej jakieś szykany?

Mnemosyne:

QUOTE
sory, ale to jest śmieszne.


Cieszę się, że Cię rozbawiłem, Mnemosyne. Choć przyznaję, że mnie osobiście śmieszą inne rzeczy. Zwłaszcza stosowane przez niektórych przeciwników lustracji podpieranie się autorytetem Jana Pawła II.

QUOTE
Ojciec Hejmo jest juz starszym człowiekiem wtrącicie go do wiezienia??? Długo tam nie pożyje. Tak bedzie wyglądała wasza sprawiedliwość.


Z przykrością stwierdzam, że nie czytasz moich poprzednich postów. Pozwolę sobie zacytować siebie samego:

QUOTE
na litość Boską, tu nie chodzi o zemstę czy brak przebaczenia - tylko o prawdę historyczną.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Mintho
 

Wielka Ryba
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 692
Nr użytkownika: 2.033

 
 
post 7/05/2005, 12:47 Quote Post

Moi przedmówcy piszą jakie ujawnienie informacji o o. Hejmo było dobre, lub złe... W prasie padają argumenty za lustracją wszystkich i ze wszystkiego, w imię dobra publicznego. Ale jakiego dobra? Teraz ujawnienie nazwiska, rzucenie komuś, że był TW lub agentem jest sposobem na zniszczenie takiego człowieka. Jak to się dzieje, że lustracja nagle nabiera pędu przed wyborami parlamentarnymi, prezydenckimi i na nowego szefa IPN. I czemu wyciąga się teczki tych u góry i w sprawach doraźnych. Za mojego krótkiego, bo krótkiego ale zawsze, życia nie pamiętam, aby starano się wyjaśnić agenturę wokół papieża. Zrobiono to dopiero po jego śmierci. Dlaczego? Czy po to aby podnieść swoje szanse na reelekcje lub zaistnienie w mediach. Partie z lewa i prawa mówią o dziedzictwie papieża i można sie założyć, że Jego imię i nauki będą wykorzystywane w kampani wyborczej. Jak to się dzieje, ze po śmierci Jana Pawła II Fakt - będący dla mnie obrazowym przykładem dna dziennikarskiego - postanawia załączyć Pismo Święte z osobistym błogosławieństwem Jana Pawła II (ewentualnie w bardzo podobnym stylu).
Zgodnie z tym co zrozumiałem z tych wszystkich informacji o. Hejmo był w otoczeniu papieża, a nie kardynała Karola Wojtyły. Tak więc o czym mógl donosić SB? O naradach z Trójcą Św.? Pisać raporty na Pana Boga? W jaki sposób mógł szkodzić papieżowi w Watykanie? Przekazywanie informacji o pielgrzymce? Wydawało mi się, że pielgrzymki i ich przebieg - były konsultowane z władzami państwowymi.
Lustracja sama w sobie nie jest zła. Jednak zły jest sposób jej przeprowadzania. Doraźny, kierowany głównie pobudkami osobistymi i presją chwili. Friedrich napisał: na litość Boską, tu nie chodzi o zemstę czy brak przebaczenia - tylko o prawdę historyczną.. niesty tak to wygląda w polskim wydaniu. sleep.gif
To narazie tyle. Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 7/05/2005, 13:11 Quote Post

QUOTE
Teraz ujawnienie nazwiska, rzucenie komuś, że był TW lub agentem jest sposobem na zniszczenie takiego człowieka.


Wspomniany już Piotrowski, skazany prawomocnym wyrokiem za coś dużo gorszego, nie robi wrażenia "zniszczonego".

QUOTE
Jak to się dzieje, że lustracja nagle nabiera pędu przed wyborami parlamentarnymi, prezydenckimi i na nowego szefa IPN. I czemu wyciąga się teczki tych u góry i w sprawach doraźnych.


Też bym wolał, żeby sprawa o. Hejmo wyszła na jaw przy okazji lustracji, najlepiej przeprowadzonej już lata temu. Ale bez niej jesteśmy skazani na to - ujawnianie od przypadku do przypadku. I nadal uważam, że milczenie i udawanie, że nigdy niczego nie było, byłoby gorszym rozwiązaniem.
Odnośnie tej uwagi o wyborach na nowego szefa IPN - Kieres raczej przekreślił swoje szanse na reelekcję niż je zwiększył.

QUOTE
Partie z lewa i prawa mówią o dziedzictwie papieża i można sie założyć, że Jego imię i nauki będą wykorzystywane w kampani wyborczej. Jak to się dzieje, ze po śmierci Jana Pawła II Fakt - będący dla mnie obrazowym przykładem dna dziennikarskiego - postanawia załączyć Pismo Święte z osobistym błogosławieństwem Jana Pawła II (ewentualnie w bardzo podobnym stylu).


Nie bardzo wiem, jak te rozważania mają się do sprawy lustracji. Chyba, że to o powoływaniu się na papieża było do Mnemosyne smile.gif

QUOTE
Zgodnie z tym co zrozumiałem z tych wszystkich informacji o. Hejmo był w  otoczeniu papieża, a nie kardynała Karola Wojtyły. Tak więc o czym mógl donosić SB?


Jak już pisałem - jeszcze w tym miesiącu się dowiemy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Polidaktyl
 

Teoretyk Kabaretu
*****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 625
Nr użytkownika: 2.700

Zawód: Kierownik Literacki
 
 
post 7/05/2005, 14:18 Quote Post

prawda historyczna...

1 Czy mozna uznać ze odnelezienie teczki 14 kwietnai było "cudowne" a moze "ceLOWE"

2 O. Hejmo nie podlega w myśll ustawie lustracyjnej lustracji IPN straz prawa prawo złamała

3 czemy teczy pokazuje się wybiórczo odtajnic całość archiwym IPN
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/05/2005, 14:31 Quote Post

Mintho napisał:
QUOTE
W prasie padają argumenty za lustracją wszystkich i ze wszystkiego, w imię dobra publicznego. Ale jakiego dobra? Teraz ujawnienie nazwiska, rzucenie komuś, że był TW lub agentem jest sposobem na zniszczenie takiego człowieka.

Poniekąd sam sobie odpowiedziałeś. Obecnie niemalże każdy może powiedzieć "dowiedziałem się z dobrze poinformowanych źródeł, których nie mogę ujawnić, że ten a ten był agentem". Jeśli ujawniono by archiwa bezpieki, taka możliwość by zniknęła. Skończyłyby się listy agentów przed każdymi wyborami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 7/05/2005, 14:31 Quote Post

QUOTE
1 Czy mozna uznać ze odnelezienie teczki 14 kwietnai było "cudowne" a moze "ceLOWE"


No to wypadnie nam otworzyć Archiwum X...

QUOTE
2 O. Hejmo nie podlega w myśll ustawie lustracyjnej lustracji IPN straz prawa prawo złamała


Ta kategoryczność zdumiewa, zwłaszcza, że nawet specjaliści nie są tu zgodni:

http://info.onet.pl/1090671,11,item.html

QUOTE
3 czemy teczy pokazuje się wybiórczo odtajnic całość archiwym IPN


Z tym postulatem trudno się nie zgodzić - niestety, opór polityków lewicy i środowiska "Gazety Wyborczej", póki co to utrudnia, jeśli nie uniemożliwia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
Mintho
 

Wielka Ryba
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 692
Nr użytkownika: 2.033

 
 
post 7/05/2005, 14:47 Quote Post

Ujawnienie archiwów, ich upublicznienie, doprowadzi do dzikiej lustracji. Lustracji prowadzonej metodami podwórkowymi, na chybił trafił, byle komuś dokopać. Oczywiście niesłusznie oskarżeni będą mogli się bronić, ale kto będzie słuchał agenta? Tak więc ujawnienie wszystkiego i wszystkim moim zdaniem jest z góry skazane na porażkę i to nie tylko ze względu na opór lewicy. Fakt, że ich odtajnienie zakończy listy wyborcze. Może najlepszym wyjściem byłoby poszerzenie grona historyków IPNu, znowelizowania ustawy o tej instytucji i rozpoczęcie lustracji wedle jakiegoś ściśle określonego klucza. Wedle numerów katalogowych lub alfabetycznie, a nie na zasadzie ene due like fake... bowiem to doprowadzać będzie wciąż do sytuacji nam znanej.
Freidrich wspomniał o Grzegorzu Piotrowskim. Jak dobrze rozumiem chodzi o tego od ks. Popiełuszki. Ja nie widzę związku z sytuacją w tym temacie poruszoną. Piotrowski został skazany prawomocnym wyrokiem sądu a następnie po odbyciu kary wyszedł na wolność. Zgodnie z prawem uznaje się go za zresocjalizowanego i nie ma przeszkód by założył jakąś firmę. Natomiast od mentalności ludzi bedzie zależeć, czy będzie w stanie wyżyć. Tutaj zaś mówimy o o. Hejmo, którego nazwisko zostało po prostu upublicznione. O. Hejmo nie wniósł sprawy przed sąd lustracyjny, dlatego nie wiemy czy oskarżenie zostałoby utrzymane czy odrzucone.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 7/05/2005, 15:04 Quote Post

QUOTE
Ujawnienie archiwów, ich upublicznienie, doprowadzi do dzikiej lustracji. Lustracji prowadzonej metodami podwórkowymi, na chybił trafił, byle komuś dokopać.


Ja uważam, że wprost przeciwnie - to przedłużanie obecnej sytuacji, utajnianie archiwów może prowadzić do "dzikiej lustracji" "prowadzonej metodami podwórkowymi".

QUOTE
Freidrich wspomniał o Grzegorzu Piotrowskim. Jak dobrze rozumiem chodzi o tego od ks. Popiełuszki. Ja nie widzę związku z sytuacją w tym temacie poruszoną. Piotrowski został skazany prawomocnym wyrokiem sądu a następnie po odbyciu kary wyszedł na wolność. Zgodnie z prawem uznaje się go za zresocjalizowanego i nie ma przeszkód by założył jakąś firmę. Natomiast od mentalności ludzi bedzie zależeć, czy będzie w stanie wyżyć.


Chodziło mi o przedstawienie przykładu człowieka, który na pewno nie padł ofiarą plotki, i który siedział za coś dużo gorszego niż donoszenie (jak słusznie zauważył Necrotrup - to ostatnie nie jest w naszym pięknym kraju karane). Nie byłoby nic dziwnego w tym, że taki człowiek, delikatnie mówiąc, nie miałby łatwo po wyjściu na wolność - a z tego co wiem, znalazł sobie pracę w jakimś lewicowym pisemku i tam nie jest szykanowany. To pokazuje, że nawet coś dużo poważniejszego od plotki o byciu agentem nie musi oznaczać "śmierci cywilnej".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
fiodor
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 232
Nr użytkownika: 2.162

 
 
post 7/05/2005, 15:49 Quote Post

Ech..
Ile teczek zawieraja archiwa IPN-u? Ilu osob dotycza? Calkowita lustracja? z technicznego punktu widzenia to jest okres minimum 10 lat i ogromne przeciazenie sadow. Trudno bowiem zalozyc, ze w 40 milionowym narodzie przez 40 lat donosilo 200 osob. A wiec zaczna sie setki tysiecy spraw, dochodzen, odwolan. Nadal beda wyciagane, z tymze juz nie tezki a rozprawy. A kiedy to juz wreszcie sie skonczy, to okaze sie, ze dotykalo to ludzi, ktorzy beda juz wowczas na emeryturze. Z punktu widzenia celowosciowego czy politycznego jest to wiec bez sensu. Wiec jaki sens? Spoleczny? Historyczny?
Notabene jezeli przyjac, ze przy lustracji przeprowadzonej na poczatku lat 90-tych zakazano by sprawowania urzedow przez 10 czy 15 lat - to i tak okres ten wlasnie sie konczy.

A tak a propo's - wspolczuje ludziom, ktorzy uwazaja, ze lustracja czy dekomunizacji jest zrodlem bagna politycznego, ktore obecnie mamy. To szczyt naiwnosci.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 7/05/2005, 17:03 Quote Post

QUOTE
Ile teczek zawieraja archiwa IPN-u? Ilu osob dotycza? Calkowita lustracja? z technicznego punktu widzenia to jest okres minimum 10 lat i ogromne przeciazenie sadow. Trudno bowiem zalozyc, ze w 40 milionowym narodzie przez 40 lat donosilo 200 osob. A wiec zaczna sie setki tysiecy spraw, dochodzen, odwolan. Nadal beda wyciagane, z tymze juz nie tezki a rozprawy. A kiedy to juz wreszcie sie skonczy, to okaze sie, ze dotykalo to ludzi, ktorzy beda juz wowczas na emeryturze.


Biję się w piersi - nieprecyzyjnie się wyraziłem. Pisząc o konieczności lustracji na początku lat 90., winienem dodać, że chciałbym, aby była ona przeprowadzona na wzór lustracji w byłej NRD - gdzie apokaliptyczna wizja kreślona przed Przedmówcę nie zmaterializowała się.

QUOTE
A tak a propo's - wspolczuje ludziom, ktorzy uwazaja, ze lustracja czy dekomunizacji jest zrodlem bagna politycznego, ktore obecnie mamy. To szczyt naiwnosci.


Zajmuje Pan stanowisko w kwestii, która w ogóle tu nie została poruszona. Nikt nie liczy, że lustracja rozwiąże wszystkie nasze problemy. Nawet nikt nie liczy - bo i któż byłby takim sadystą - że wszyscy agenci czy TW zostaną po lustracji z dnia na dzień usunięci poza nawias społeczeństwa - doświadczenia z byłej NRD czy Czech, albo, na naszym gruncie, przykład Piotrowskiego, temu przeczą. Chodzi o zwykłą uczciwość i jawność życia publicznego. O to, abym oddając na kogoś głos w wyborach wiedział o nim jak najwięcej i mógł łatwiej podjąć wybór.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 7/05/2005, 19:13 Quote Post

Mintho napisał:
QUOTE
Może najlepszym wyjściem byłoby poszerzenie grona historyków IPNu, znowelizowania ustawy o tej instytucji i rozpoczęcie lustracji wedle jakiegoś ściśle określonego klucza.

Świetny pomysł, jestem za... pod warunkiem, że to ja ustalę ten klucz. I nie czyńmy z historyków jakiejś kasty uprawnionej do dostępu do danych niedostępnych reszcie społeczeństwa!

fiodor napisał:
QUOTE
Ile teczek zawieraja archiwa IPN-u? Ilu osob dotycza? Calkowita lustracja? z technicznego punktu widzenia to jest okres minimum 10 lat i ogromne przeciazenie sadow. Trudno bowiem zalozyc, ze w 40 milionowym narodzie przez 40 lat donosilo 200 osob. A wiec zaczna sie setki tysiecy spraw, dochodzen, odwolan. Nadal beda wyciagane, z tymze juz nie tezki a rozprawy. A kiedy to juz wreszcie sie skonczy, to okaze sie, ze dotykalo to ludzi, ktorzy beda juz wowczas na emeryturze.

Dlaczego sądów? Sądów jedynie wówczas, gdy ktoś stwierdzi, że teczka kłamie na jego temat.
A to, czy ktoś będzie na emeryturze, rencie czy w stanie spoczynku, nie ma żadnego znaczenia dla sprawy. Eichmannowi na przykład w czasie procesu wiele do wieku emerytalnego nie brakowało, a tu nawet nikt nie grozi żadnymi sankcjami karnymi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
Mintho
 

Wielka Ryba
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 692
Nr użytkownika: 2.033

 
 
post 8/05/2005, 7:11 Quote Post

Necrotrup, ja nie piszę o ustanawianiu kasty uprawnionych. Ja piszę, a przynajmniej myślę wink.gif , o ludziach, którzy dzięki swemu doświadczeniu będa w stanie rozróżnić prowokacje i wymysły agentów SB od teczek rzeczywistych TW. W końcu danie do ręki rolnikowi teczki jego sęsiada może, w najczarniejszym scenariuszu, doprowadzić do samosądów za pomocą kosy... Ludzie "wykształceni", którzy pracują jako inżynierowie, komputerowcy itp. również nie są w stanie dokonać prawidłowej oceny. Właśnie dlatego, że nie mają ku temu predyspozycji. Zresztą mamy w Polsce coś takiego jak ustawa o ochronie dóbr osobistych. Dlatego i tak i tak ktoś te archiwa musiałby przerobić... Rozszerzenie kolegium historyków jest najlepszym wyjściem. Tylko trzeba się zastanowić jak je dobrać by nie ulegało naciskom politycznym.
Fiodor pisze wspolczuje ludziom, ktorzy uwazaja, ze lustracja czy dekomunizacji jest zrodlem bagna politycznego, ktore obecnie mamy. Ja tak nie uważam. Niestety nie można popadać w drugą skrajność i wierzyć, że dokończenie lustracji i dekomunizacji bedzie lekarstwem na wszystkie nasz bolączki. Tak bowiem wmawiają nam politycy prawicy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
fiodor
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 232
Nr użytkownika: 2.162

 
 
post 8/05/2005, 9:56 Quote Post

QUOTE
Fiodor pisze wspolczuje ludziom, ktorzy uwazaja, ze lustracja czy dekomunizacji jest zrodlem bagna politycznego, ktore obecnie mamy.


Przepraszam, w powyzszej wypowiedzi zabraklo mi jednego slowa. Zdanie powinno brzmiec: wspolczuje ludziom, ktorzy uwazaja, za BRAK lustracji czy dekomunizacji jest zrodlem bagna politycznego, ktore obecnie mamy.

QUOTE
Sądów jedynie wówczas, gdy ktoś stwierdzi, że teczka kłamie na jego temat

Necro, jestes przeciez prawnikiem. Powinienes znac zatem niezwykle pienacywo naszych rodakow. Beda skarzyc wszystko i zawsze.

QUOTE
A to, czy ktoś będzie na emeryturze, rencie czy w stanie spoczynku, nie ma żadnego znaczenia dla sprawy


Formalnie nie, ale czesto pada tu argument: chcialbym wiedziec wszystko o tym, NA KOGO MAM GLOSOWAC, to ulatwi mi wybor. Mowa wiec o czynnych politykach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
friedrich
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 115

 
 
post 8/05/2005, 10:28 Quote Post

Mintho:

QUOTE
Necrotrup, ja nie piszę o ustanawianiu kasty uprawnionych.


Niestety, ograniczanie prawa wglądu do teczek historykom IPN, nawet w poszerzonym składzie, do tego właśnie prowadzi...

QUOTE
W końcu danie do ręki rolnikowi teczki jego sęsiada może, w najczarniejszym scenariuszu, doprowadzić do samosądów za pomocą kosy... Ludzie "wykształceni", którzy pracują jako inżynierowie, komputerowcy itp. również nie są w stanie dokonać prawidłowej oceny.


Mamy doświadczenia z Czech i byłej NRD, gdzie o fali samosądów nic nie słychać. A na naszym gruncie, nic nie wiem o tym, by wspomniany Piotrowski musiał po mieście poruszać się z obstawą dla ochrony.

Fiodor:

QUOTE
Formalnie nie, ale czesto pada tu argument: chcialbym wiedziec wszystko o tym, NA KOGO MAM GLOSOWAC, to ulatwi mi wybor. Mowa wiec o czynnych politykach.


Jak już pisałem, przyjęcie wzorca lustracji z byłej NRD pozwoli nam uniknąć czekania do ich emerytury.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 8/05/2005, 11:49 Quote Post

Mintho napisał:
QUOTE
Necrotrup, ja nie piszę o ustanawianiu kasty uprawnionych. Ja piszę, a przynajmniej myślę  , o ludziach, którzy dzięki swemu doświadczeniu będa w stanie rozróżnić prowokacje i wymysły agentów SB od teczek rzeczywistych TW.

Zapytuję: kto (personalnie!!!) będzie ustalał, jakież to osoby mają owo doświadczenie? I dlaczego akurat ta a nie inna osoba jest powołana do oceny doświadczenia innych?

fiodor napisał:
QUOTE
Powinienes znac zatem niezwykle pienacywo naszych rodakow. Beda skarzyc wszystko i zawsze.

Nie jest aż tak tragicznie, poza paroma przypadkami patologicznymi, które znacznie zawyżają średnią biggrin.gif
A na poważnie, kwestia szybkości postępowań Polsce jest bolączką nie tylko w kwestiach lustracyjnych, i tą sprawą trzeba się zająć od innej strony. Jednakże sprawa czysto techniczna, jaką jest wydolność sądów, nie może być czynnikiem decydującym dla wprowadzenia niezbędnych rozwiązań prawnych. Kwestie techniczne po prostu się rozwiązuje.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej