Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Interwencja USA w Afganistanie, Historia niczego nie uczy ?
     
Syzyf
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 459
Nr użytkownika: 67.986

Zawód: BANITA
 
 
post 31/01/2011, 10:51 Quote Post

Powiem tak: Talibowie chcieli żeby Amerykanie ich zaatakowali.I można
powiedzieć po tych 10-latach, że odnieśli sukces: Ameryka leży i kwi-
czy w kryzysie. Z dawnej świetności jej gospodarki w latach 90-tych
zostało niewiele. Masa krajów nienawidzi USA. Jak można było zatem
zneutralizować reżim mułły Omara bez bezpośredniej inwazji? Ano po
prostu-w myśl starej chińskiej zasady "gnebić wrogów rękami wrogów",
napuścić na Talibów reżim ajatollahów z Iranu (w 1998 o mało nie do-
szło między nimi do wojny). Do tego broń dla Sojuszu Północnego i Pa-
kistanu, parę rajdów Navy Seals na terytoria plemienne, dla wyłapania
organizatorów zamachu na WTC i koniec. Fanatycy zajeli by się walką
miedzy sobą i na długie lata byłby z nimi spokój.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 31/01/2011, 11:50 Quote Post

QUOTE
Dzięki Talibom Afganistan stał się największym producentem narkotyków.


Nie dzięki Talibom.
Dzięki wojnie sowiecko-afgańskiej. To ona zniszczyła rolnictwo kraju.
Talibowie to nawet swego czasu próbowali (zgodnie z rezolucja ONZ) niszczyć narkotyki- choć nie przeczę że i tak skończyło się na tym że to było ich główne źródła utrzymania.

QUOTE
Największym błędem Amerykanów była próba narzucenia temu krajowi Demokracji.


Nie widzę w tym ŻADNEGO błędu.

QUOTE
Kabul dostał środki na odbudowę a pozostałe regiony nie dostały niczego.


To fragment z artykułu który zamieściłem tu, którego jak widać nie czytałeś:

Dlaczego nie ma nigdzie informacji, że wszystkie miasta są już w 90% odbudowane, że 4000 km dróg zrekonstruowano, że mosty na przełęczy Salang zostały odbudowane, że w Kabulu wybudowano około trzystu drapaczy chmur o wysokich 10 pięter, nota bene zepsuto charakter i wygląd stolicy. Gwoli kronikarskiej dokładności informuję, że na dawnej granicy ze Związkiem Sowieckim, w samym tylko Tadżykistanie wybudowano już 3 mosty przez graniczną rzekę Amu-darię. Słyszałem o planach budowy dalszych przepraw na granicy z Uzbekistanem i Turkmenią.

W Polsce też się buduje autostrady, drogi szybkiego ruchu, obwodnice, metro i mosty.

Wierzę w te informacje, bo prasa jest pełna artykułów o budowlanych sukcesach i cudownych planach na przyszłość.


QUOTE
Talibowie bardzo często na ataki wysyłają biednych ludzi i za to im płacą.


Możesz coś więcej napisać na ten temat?

QUOTE
Powiem tak: Talibowie chcieli żeby Amerykanie ich zaatakowali.I można
powiedzieć po tych 10-latach, że odnieśli sukces: Ameryka leży i kwi-
czy w kryzysie. Z dawnej świetności jej gospodarki w latach 90-tych
zostało niewiele.


I znowu to samo, NATO płaczę, USA przegrywa...

Kryzys gospodarczy to kryzys gospodarczy, a interwencja w Afganistanie to interwencja w Afganistanie, jedno drugiemu nie pomaga , ale w żadnym wypadku jedno nie jest przyczyną drugiego!

QUOTE
Masa krajów nienawidzi USA.


Iran, Korea Północna. Jej strasznie dużo, jaka szkoda że te państwa nie lubią Obamy...

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 31/01/2011, 11:52
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Syzyf
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 459
Nr użytkownika: 67.986

Zawód: BANITA
 
 
post 31/01/2011, 12:43 Quote Post

QUOTE
Kryzys gospodarczy to kryzys gospodarczy, a interwencja w Afganistanie to interwencja w Afganistanie, jedno drugiemu nie pomaga , ale w żadnym wypadku jedno nie jest przyczyną drugiego!


Przed 11 września USA notowało 150 mld. nadwyżki w budżecie. Teraz jest 200 mld. deficytu i
dłóg koło 9 bilionów zielonych. Tu maż zestawienie kosztów "wojny antyterrorystycznej"

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/...4,0,288596.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Kursant
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 70.775

 
 
post 31/01/2011, 12:47 Quote Post

QUOTE(Kamaz73 @ 28/01/2011, 21:31)
A to jest prawda ( ba nawet org sądy Talibskie) ale to pokazuje że poza tępym terrorem tak na prawdę nie mają zbyt wiele do zaoferowania


Na tym właśnie polega władza, że straszy sądami. Płacisz mandat policjantowi, bo chcesz, czy dlatego, że boisz się sądu? smile.gif

QUOTE(pan k @ 31/01/2011, 10:14)
Z tego kraju pochodzili by terroryści i tam sposób odpowiedni zostaliby wyszkoleni. Ich źródłem utrzymania stały się narkotyki.


Terroryści mają podwójną radość: nasza cywilizacja zażywa narkotyki i staje się słabsza, a przy okazji ich finansuje smile.gif Tak samo dzikusy produkujące kokainę w Ameryce Południowej same nią pogardzają i jej nie używają, ale cieszą się, że głupi Amerykanie to kupują smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 31/01/2011, 13:52 Quote Post

QUOTE
Przed 11 września USA notowało 150 mld. nadwyżki w budżecie. Teraz jest 200 mld. deficytu i
dłóg koło 9 bilionów zielonych. Tu maż zestawienie kosztów "wojny antyterrorystycznej"


Informuję Cię drogi kolego, że kryzys gospodarczy wybuchnął w 2007 roku, 6 lat po interwencji w Afganistanie i 4 lata po interwencji w Iraku.
To że wojna kosztuję- czy ja temu zaprzeczam? Przecież to żadne odkrycie, też pisałem nie raz o tym na forum że amerykański budżet na tym cierpi.
To jeden z najlepszych argumentów przeciwko "spiskowczykom" którzy widzą w tych dwóch wojnach tylko ropę, pieniędzy, wyzysk kapitalizmu USA, a nawet nie myślą że utrzymać 100 tysięcy wojska setki kilometrów od kraju tez kosztuję.

 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 31/01/2011, 13:57 Quote Post

Kosztuje, owszem, jednocześnie jednak napędza koniunkturę gospodarczą. Nie podejrzewam, żeby Amerykanie wdawali się w wojnę (której nb. wygrać nie mają szans) bez widocznych interesów ekonomicznych i walczyli celem "udzielenia bratniej pomocy".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 31/01/2011, 14:03 Quote Post

QUOTE
której nb. wygrać nie mają szans


Ludzie, proszę was. Obecne wydarzenia w Afganistanie to jeszcze nie historia, nie wydawajmy werdyktów!

QUOTE
walczyli celem "udzielenia bratniej pomocy".


Bratną pomoc dawali sowieci.
Amerykanie mają bardziej pragmatyczny i gołym okiem widoczny cel-Bin Laden.

Na pewno interesy geopolityczne, ekonomiczne (o tych ewentualnych dopiero będę czytał, więc zdanie mogę zmienić) też są obecne, nie mniej zauważcie coś. Aż do 11.IX USA kompletnie nie interesowała się Afganistanem.

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 31/01/2011, 14:04
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 31/01/2011, 14:09 Quote Post

Przez zwycięstwo rozumiem likwidację zaplecza dla terrorystów a to jest właściwie niemożliwe, no chyba, żeby cały kraj zaorać i posypac solą. Nie było by też xle wyciągnąć analogie z historii, kto i kiedy pokonał Afgańczyków?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 31/01/2011, 14:16 Quote Post

QUOTE
Przez zwycięstwo rozumiem likwidację zaplecza dla terrorystów a to jest właściwie niemożliwe, no chyba, żeby cały kraj zaorać i posypac solą.


Jest możliwe. Przed atakiem ZSRR jakoś terroryzmu w Afganistanie nie było.

QUOTE
Nie było by też xle wyciągnąć analogie z historii, kto i kiedy pokonał Afgańczyków?


Aleksander Wielki- ale nie wiem czy to kwalifikujemy.
Arabowie, mongołowie, Tamerlan itp. ale z tej historii słaby jestem więc nie wiem jak się zaczęło i jak skończyło, nie mniej Afganistan podbili.
"Pokonał"? Pokonali to i nie raz Brytyjczycy, Rosjanie i Amerykanie, tu chodzi o to aby "podbić", a w wypadku Amerykanów ujmijmy to "ujarzmić".
"Afgańczyków"? Po pierwsze nie ma "Afgańczyków", są Pasztuni, Hazarowie Tadżykowie itd.
Po drugi, to Ty myślisz że cały "naród" walczy z NATO?
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 31/01/2011, 14:20 Quote Post

QUOTE
Przed atakiem ZSRR jakoś terroryzmu w Afganistanie nie było.
Mówimy o tym, co było czy o stanie obecnym? Terroryści mają możliwość właściwie nieograniczonego przemieszczania się, robienia uników i tym sposobem trwania...
QUOTE
ujmijmy to "ujarzmić".
Mój błąd, powinienem użyć tego słowa, nie mają więc możliwości ujarzmienia.
QUOTE
nie ma "Afgańczyków"
Tu w znaczeniu: mieszkańców Afganistanu.

Ten post był edytowany przez lancelot: 31/01/2011, 14:20
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 31/01/2011, 14:26 Quote Post

QUOTE
Mówimy o tym, co było czy o stanie obecnym? Terroryści mają możliwość właściwie nieograniczonego przemieszczania się, robienia uników i tym sposobem trwania...


Ty uważasz że to niemożliwe aby powstał Afganistan bez terroryzmu.
Ale skoro był taki stan, tzn. że jest możliwy.
Tu nie liczą się tylko militarne zdolności.
Al Kaida liczy obecnie około 100 osób. I ciągle jej ludzie giną, problemem jest to że ma nowych ochotników- tak to już by dawno skończyła swój żywot. Rozwój społeczny, ekonomiczny itp. zniechęci ludzi do terroryzmu.

QUOTE
Mój błąd, powinienem użyć tego słowa, nie mają więc możliwości ujarzmienia.


W latach 2001-2004 Afganistan był nb. "ujarzmiony".
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 31/01/2011, 14:30 Quote Post

QUOTE
Al Kaida liczy obecnie około 100 osób[...]Rozwój społeczny, ekonomiczny itp. zniechęci ludzi do terroryzmu.
Garstka fanatyków to, jak widać dość, by zatrząść światem. Tylu znajdzie się niezależnie o d sytuacji społecznej i ekonomicznej.
QUOTE
W latach 2001-2004
Jak pokazuje bieg zdarzeń, najwyraźniej nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 31/01/2011, 14:33 Quote Post

QUOTE
Garstka fanatyków to, jak widać dość, by zatrząść światem. Tylu znajdzie się niezależnie o d sytuacji społecznej i ekonomicznej.


11 września jej członków liczyło się w tysiącach, miała poparcie rządzącymi krajem Talibami, dziś jest zupełnie inna sytuacja, i jak widać nie są w stanie zatrząsnąć światem.

QUOTE
Jak pokazuje bieg zdarzeń, najwyraźniej nie.


Bieg wydarzeń pokazuję że Amerykanie stracili szansę i nie wykorzystali tych lat, co spowodowało niepokoje w Afganistanie dopiero co ujarzmionym.


 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Syzyf
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 459
Nr użytkownika: 67.986

Zawód: BANITA
 
 
post 31/01/2011, 16:28 Quote Post

QUOTE
Informuję Cię drogi kolego, że kryzys gospodarczy wybuchnął w 2007 roku, 6 lat po interwencji w Afganistanie i 4 lata po interwencji w Iraku.


Kryzys lat siedemdziesiątych też nie wybuchł zaraz po rozpoczęciu wojny w Wietnamie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 31/01/2011, 19:03 Quote Post

Hej
QUOTE(lancelot @ 31/01/2011, 14:09)
Nie było by też xle wyciągnąć analogie z historii, kto i kiedy pokonał Afgańczyków?
*


Talibowie w połowie lat 1990-ych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej