Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wielka Księga Kawalerii Polskiej, Seria Edipresse Polska S.A.
     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 11/04/2012, 18:49 Quote Post

Czołem!

Czy ktoś kupuje tę serię? Jeśli tak, to jakie wrażenia?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
swilkolak
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 152
Nr użytkownika: 94.729

Slawomir Wilk
Zawód: magazynier
 
 
post 16/11/2014, 10:57 Quote Post

Dałem się swego czasu namówić na tę serię koledze z pracy , również pasjonata historii , ale mającego dużo większą wiedzę na tym polu. Kupiłem wówczas pierwszy numer (w lutym 2012) roku o 1 Pułku Szwoleżerów. Za bardzo mnie to jeszcze nie porwało , jednak kupiłem drugi o 2 Pułku Szwoleżerów , który podobał mi się już bardziej. Prawdziwa fascynacja zaczęła się od czwartego tomu , czyli od 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Nie dlatego by jakoś szczególnie fascynował mnie ten rodzaj broni (choć kawaleria jest ciekawa) ale dlatego że od tego tomu zaczęła się seria pułków które swój rodowód wzięły z polskich korpusów tworzonych w Rosji po rewolucji lutowej , czy już nawet w czasie wojny domowej. To było fascynujące czytać o tym jak oddziały złożone z Polaków wykorzystując chaos i demoralizację części rosyjskich jednostek przedzierały się do tworzonych w Rosji polskich formacji. (Chociaż wcześniej bardziej fascynowała mnie historia legionów). Później dla odmiany (od 18 tomu) były historie pułków wielkopolskich , a ostanie 10 tomów to historie strzelców konnych (z dość powikłanymi dziejami powstania tych jednostek). Opiszę teraz ogólnie o czym jest seria , oraz swoje uwagi i wrażenia.

W podstawowej serii ukazało się 40 tomów przedstawiających historię poszczególnych pułków kawalerii. (szwoleżerów, ułanów i strzelców konnych). Później ukazało się jeszcze 17 tomów dodatkowych traktujących o różnych tematach związanych z naszą kawalerią (dywizjony artylerii konnej , konne mistrzostwa wojska polskiego , szwadrony przyboczne, zwyczaje kawaleryjskie itp.) Później ukazały się jeszcze 3 tomy tak że łącznie wyszło wszystkich tomów 60. Ja jestem dopiero po lekturze 38 tomu czyli po 8 Pułku Strzelców Konnych, ponieważ nie czytam tego ciągiem tylko wtedy gdy przyjdzie mi ochota.

Jeśli chodzi o podstawową serię to na wstępie możemy przeczytać reklamę , że w każdym 100-stronicowym tomie jest opisany szczegółowo jeden z 40 pułków kawalerii a konkretnie jego historia , szczegółowy opis najważniejszego boju danej jednostki, biogramy dowódców , sztandar , odznaki i mundury, oraz jedna z części leksykonu uzbrojenia kawalerii. Do tworzenia serii zaproszono największe autorytety w dziedzinie kawalerii i jej uzbrojenia : Lesława Kukawskiego , Juliusza Tyma , Andrzeja Konstankiewicza i Pawła Rozdżestwieńskiego. Wiele zdjęć zostało udostępnionych przez Narodowe Archiwum Cyfrowe. Na końcu tej strony są także podziękowania dla różnych osób lub instytucji które pomagały w tworzeniu konkretnego tomu.

Teraz po kolei składowe tych książek.
- Historia pułku. Ta część zajmuje najwięcej bo około 60 stron. Jest to nie tylko historia pułku z lat 1918 – 1939 ale często historia antenata pułku , jeśli np. pułk tradycjami sięgał okresu Wielkiej Wojny. Oczywiście trudno liczyć że na 60 stronach , gdzie jeszcze dość sporo jest zdjęć znajdziemy jakiś bardzo szczegółowy opis szlaku bojowego pułku , z lat 1914-1920 czy 1918 – 1920, jeśli jednak jakaś bitwa czy wydarzenie było istotne czy ciekawe to jest to opisane bardziej szczegółowo. Jedna zasada jaką zauważyłem to że autorzy zachowują dokładność do poziomu szwadronów. Tak jest nie tylko w przypadku gdy historią pułku są oddzielne historie jego szwadronów ( co w przypadku strzelców konnych jest regułą). Jeśli pułk powstał z jednego pnia ale w czasie działań wojennych jakiś jego szwadron (lub szwadrony) działał w pewnym okresie oddzielnie to autorzy to opisują. Przed opisem szlaku bojowego pułku w kampanii wrześniowej zawsze jest podana jego obsada personalna. Jeśli chodzi o to ile miejsca jest poświęcone na lata 1914 – 1920 , okres pokoju i kampanii wrześniowej to w zależności od pułku jest różnie. Na końcu tej części mamy wykaz oficerów którzy zginęli z rąk sowieckich w czasie 2WŚ , oraz bibliografie .

- Najważniejsza bitwa pułku kawalerii. Wbrew tej reklamie jest to raczej WYBRANA bitwa pułku. Np. o ile szarża pod Rokitną to pewnie dobry wybór dla 2 Pułk. Szwoleżerów, o tyle działania pod Rossoszycą i Chociszewem w 1939 roku raczej nie są największą bitwa 20 Pułku Ułanów. Generalnie jednak dla mnie to najciekawsza część książki. Zajmuje około 13-15 stron i mamy tu dobrą mapkę (w kolorze i z ukształtowaniem terenu). Część bitew wybrano z lat 1914-1920 a część z 1939. Rozumiem że powikłana historia Pułków Strzelców Konnych z lat 1918 – 1921 powoduje iż w przypadku tych jednostek autorzy zawsze wybierali bitwę z 1939 roku. Ale dlaczego uczyniono tak w przypadku 20 Pułku Ułanów to jest dla mnie niezrozumiałe. W każdym tomie wybrano szczegółowy opis jednej bitwy , ale wyjątek stanowi 1 Pułk Szwoleżerów gdzie opisano dwie.
- Biogramy dowódców pułku. Ta część zajmuje od 2 do 4 stron. Biogramy w zależności od posiadanych informacji o tych ludziach są dłuższe lub krótsze , mniej lub bardziej szczegółowe. Nie pisałem wcześniej o błędach , literówkach, cyferówkach , czy innych drobnych , które się tu zdarzają tak samo jak w innych publikacjach. Nie jest ich tak dużo ale w biogramach może się rzucić w oczy gdy na początku biogramu czytamy , że jakiś pułkownik został zamordowany w Charkowie w 1940 roku a na końcu , że data jego śmierci jest nieznana.
- Sztandar Pułku. Ta część zajmuje około 5-6 stron. Mamy tu narysowany w kolorze sztandar pułku (lub sztandary jeśli pułk miał ich więcej niż jeden), jego opis , oraz historię.
- Barwa, umundurowanie, wyposażenie. Ta część zawsze zajmuje 2 strony. Mamy tu kolorowe rysunki munduru z elementami wyposażenia , rogatywki z odpowiednim dla danego pułku kolorem otoku i oznaczeniem stopnia , rysunki proporczyków na lance, kołnierza munduru , oraz naramiennika również z oznaczeniami stopnia.
- Odznaka pułku. Tu widzimy odznaki pułku często pokazane w wersji dla oficerów i szeregowych. Odznaki jak piszą autorzy najczęściej pochodzą ze zbiorów Włodzimierza Soszyńskiego. Jest tu oczywiście historia i informacje o odznace a także zdjęcie legitymacji odznaki wybranego pułku kawalerii. Ta część również zajmuje 2 strony.
- Leksykon uzbrojenia . Ta część pewnie jest najbardziej interesująca dla miłośników kawalerii. Dla mnie jako dla laika to rozdział przez który czasami musiałem przebrnąć na siłę. Przy opisie granatu jeszcze było ok., ale przy opisie szabli różnych wzorów czy siodeł czy instrukcjach troczenia i pakowania to nie zawsze rozumiałem terminologię. (Nie pomagały mi nawet rysunki). Osoba która mnie do tej serii namówiła z kolei ten rozdział lubiła najbardziej. Pod koniec tego rozdziału mamy krótką bibliografie.
- Żurawiejki. Ostatnia część jest najbardziej zabawna. Zajmuje 1 stronę. Są to żurawiejki , czyli krótkie, dwuwierszowe, wesołe lecz często złośliwe przyśpiewki na poszczególne pułki kawalerii układane przez oficerów innych pułków.
- Na wewnętrznych stronach okładek są zamieszczone mapy. Na początku książki jest to zazwyczaj szlak bojowy pułku w latach 1918 – 1920 a na końcu szlak bojowy pułku w kampanii wrześniowej.

Do skończenia podstawowej serii zostały mi jeszcze dwa tomy ale w skrócie opiszę co zostało mi w pamięci z tej serii (Oczywiście dla ekspertów będą to truizmy)
- Najlepszym pułkiem kawalerii w okresie wojny polsko – bolszewickiej był 15 pułk ułanów poznańskich , który nie oddał w ręce bolszewików żadnego rannego ani poległego , a każdego bohatera pułku koledzy pochowali własnoręcznie. Sprawiedliwość w swoim przemówieniu oddał pułkowi marszałek Piłsudski. Pułk ten też osiągał najlepsze wyniki w zawodach militari (konnych mistrzostwach wojska polskiego).
- Było pięć pułków kawalerii które za wojnę 1918-1920 zostały odznaczone w całości, czyli ich sztandar został udekorowany orderem Virtuti Militari. Były to 1 Pułk Szwoleżerów, 1 Pułk Ułanów Krechowieckich, , 7 Pułk Ułanów Lubelskich, 14 Pułk Ułanów Jazłowieckich, 15 Pułk Ułanów Poznańskich. W 1966 kapituła Orderu Wirtuti Militari w Londynie odznaczyła niektóre pułki za kampanię wrześniową.
- 3 pułki kawalerii w latach trzydziestych zostały zmotoryzowane. Były to 24 Pułk Ułanów, 1 Pułk Strzelców Konnych , oraz 10 Pułk Strzelców Konnych.
- Pułki Strzelców Konnych w okresie walk o granicę były kawalerią dywizyjną , a ich szwadrony, lub dywizjony działały oddzielnie. Do 1924 roku jako kawaleria dywizyjna miały inną strukturę a ich szwadrony w przypadku wojny miały podlegać poszczególnym dywizjom piechoty. Dopiero w 1924 pułki te przestały być kawalerią dywizyjną i zostały zrównane z pułkami ułanów i szwoleżerów.

To są moje opinie , uwagi, wrażenia jako kogoś kto lubi ten okres historyczny (1914-1939), jeśli chodzi o Polskę. Czy podoba się to miłośnikom kawalerii ? Właśnie przydałaby się tu recenzja jakiegoś eksperta i pasjonata. Kogoś kogo interesuje kawaleria sama w sobie , kto jest zainteresowany uzbrojeniem i wyszkoleniem ułanów, zna się na koniach , może nawet członka jakiejś grupy rekonstrukcyjnej.
-
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Ammianus_Marcellinus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 872
Nr użytkownika: 50.193

Zawód: student
 
 
post 11/06/2015, 15:26 Quote Post

Potwierdzam, warto przeczytać, choć 1 BK bardzo krytycznie potraktowali autorzy :/
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej