| |
|
|
 Sieciech, Skąd się to w ogóle wzięło??
| |
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 1/07/2010, 15:11) uważa się go za bratanka - informacja o nim zawarta jest w cudach św Idziego. ten tekst zawarty jest w każdym wydaniu kroniki Galla jako dodatek.
czy kolega marlon dysponuje może informacją gdzie można przeczytać w oryginale (moze być w j. polskim) " o cuda św. Idziego". Chodzi mi głównie o "cud" z udziałem Sieciecha.
Zadziwia mnie fakt ze Kadłubek* nic o tym nie wspomniał. O ile pamiętam Baszko też o tym zamilczał.Osobiście czytałem o tym u Długosza i w "Tenczyńskich" prof. Kurtyki.Czy faktycznie Długosz jako pierwszy kronikarz polski umieścił informacje o tym cudzie ?
*oczywiście żeby nie powtarzać naszego poprzedniego ustalenia "o ilu rzeczach zamilczał Kadłubek" możemy przyjąć ze to jedna z tych które udało się nam wcześniej wymienić ale swoją droga to dziwne.
QUOTE(PLONUS @ 8/08/2011, 9:57) , juz teraz badania genetyczne wykazały , że my Polacy jesteśmy genetycznie najbliżej skandynawom oraz Węgrom
Ale zabawna wypowiedz :rolleyes:Akurat niezbyt dawno przeczytałem szereg opracowań dotyczących w/w badań genetycznych i "najbliżej" jak sie okazało Polakom do.... Persów (SIC!) co oczywiście nic nie znaczy z historycznego punktu widzenia jak pisał kolega marlon
Ten post był edytowany przez sikora.tomasz: 15/02/2012, 20:08
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE gdzie można przeczytać w oryginale (moze być w j. polskim) " o cuda św. Idziego".
Po polsku jest jako "dodatek" do praktycznie każdego wydania Kroniki Polskiej Galla Anonima. Nie potrafię jednak namierzyć tegoż tekstu w sieci.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
O ile mi wiadomo, w Skandynawii dominuje grupa krwi A (poza Islandią, gdzie częsta jest typowa dla brytyjskich i iryjskich Celtów grupa 0). Ja sam mam po obojgu rodzicach i dziadkach 0, żona i córka także.
Ten post był edytowany przez Pietrow: 15/02/2012, 21:42
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(sikora.tomasz @ 15/02/2012, 20:59) gdzie można przeczytać w oryginale (moze być w j. polskim) " o cuda św. Idziego". Chodzi mi głównie o "cud" z udziałem Sieciecha.
To notatka Piotra Guillaume „O wybawieniu od śmierci cześnika księcia polskiego”. O tym czy cześnik (Krzywoustego) Sieciech był pociotkiem komesa Sieciecha nic w tym dokumencie nie ma, więc to domysły pozaźródłowe.
Nie był to też żaden wieli „cud” św. Idziego, ot cześnik Sieciech złożył śluby, że jak przeżyje kontuzję odniesioną na polowaniu na żubra, to uda się na pielgrzymkę do klasztoru St. Gilles. W gruncie rzeczy wygląda to bardziej na pretekst do „wycieczki” do St.Gilles niż na trwałą dewocję. A przecież St.Gilles to było jedno z głównych (obok Cluny) centrów ideowych i zaplecze kadrowe rewolucji gregoriańskiej, nie jeździło się tam przypadkowo i bez powodu. Widać potrzebował Krzywousty załatwić coś po cichu z papieżem i wysłał cześnika Sieciecha do opata St.Gilles z tajną misją, pod przykrywką dewocyjną. Praktykował to już Wł.Herman.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE O tym czy cześnik (Krzywoustego) Sieciech był pociotkiem komesa Sieciecha nic w tym dokumencie nie ma, więc to domysły pozaźródłowe.
Skoro sa oparte na innych źródłach, to nie są pozaźródłowe. To nie jst bowiem jedyne źródło do dziejów Toporczyków.
QUOTE A przecież St.Gilles to było jedno z głównych (obok Cluny) centrów ideowych i zaplecze kadrowe rewolucji gregoriańskiej, nie jeździło się tam przypadkowo i bez powodu. Widać potrzebował Krzywousty załatwić coś po cichu z papieżem i wysłał cześnika Sieciecha do opata St.Gilles z tajną misją, pod przykrywką dewocyjną.
O tym czy cześnik (Krzywoustego) Sieciech udał do opata St.Gilles z tajną misją nic w tym dokumencie nie ma, więc to domysły pozaźródłowe. A innych źródeł nie ma 
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(marlon @ 17/02/2012, 11:26) O tym czy cześnik (Krzywoustego) Sieciech udał do opata St.Gilles z tajną misją nic w tym dokumencie nie ma, więc to domysły pozaźródłowe. A innych źródeł nie ma
Hmm, dziwne oczekiwania, o tajnych misjach nie pisało się przecież w dokumentach. Dlatego, że były tajne. Gdyby o takiej misji (tajnej) napisano w dokumencie powszechnie dostępnym, to misja przestałaby być … tajna. To oczywista oczywistość, że tajnych misji dyplomatycznych możemy się tylko domyślać.
A trzeba wiedzieć, że opactwo St.Gilles, chociaż zawsze było ważnym ośrodkiem cluniackim, to dodatkowo jeszcze przez pewien czas w okresie schizmy Analekta stało się siedzibą papieża Innocentego II, czyli "robiło" za dzisiejszy Watykan. Co prawda biskupi polscy w większości uznawali przez kilka lat Analekta II za prawowitego papieża (zajmował Rzym), ale później zmienili obediencje. Krzywousty miał zatem ważne powody, aby wysyłać do St.Gilles tajne misje dyplomatyczne.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE Hmm, dziwne oczekiwania, o tajnych misjach nie pisało się przecież w dokumentach. Dlatego, że były tajne. Gdyby o takiej misji (tajnej) napisano w dokumencie powszechnie dostępnym, to misja przestałaby być … tajna. To oczywista oczywistość, że tajnych misji dyplomatycznych możemy się tylko domyślać.
Oj znamy, na wylot, Twoje sposoby "DOMYŚLANIA SIĘ". W ten sposób można się wszystkiego domyślić. Za każdą sprawą można widzieć kulisy, a pod nią drugie dno. Tyle, że to jest SF a nie nauka.
QUOTE Co prawda biskupi polscy w większości uznawali przez kilka lat Analekta II za prawowitego papieża (zajmował Rzym), ale później zmienili obediencje. Krzywousty miał zatem ważne powody, aby wysyłać do St.Gilles tajne misje dyplomatyczne.
Sprawa Sieciecha dotyczy okresu wojny pomorskiej (1119/20). To zupełnie inny okres. Innocenty faktycznie zatrzymał się na kilka dni (?) w Saint Gilles, ale twierdzenie, że Akurat ktokolwiek wiedział o tym w Polsce, i akurat wysłał tak poselstwo to czysta fantazja. Tak więc "domyślanie się" prowadzi Cię na manowce albo i gorzej.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(jdel @ 17/02/2012, 1:08) To notatka Piotra Guillaume „O wybawieniu od śmierci cześnika księcia polskiego”.
Dziękuje za informacje.
Jako że nie mam obecnie dostępu do papierowego wydania Galla. Możecie koledzy mi przybliżyć fakt czy w tym dodatku jest coś wspomniane o "widzeniach cześnika Sieciecha" jeszcze podczas zdobywania Szczecina czy też Długosz po prostu to dopisał.
QUOTE(jdel @ 17/02/2012, 1:08) Widać potrzebował Krzywousty załatwić coś po cichu z papieżem i wysłał cześnika Sieciecha do opata St.Gilles z tajną misją, pod przykrywką dewocyjną. Praktykował to już Wł.Herman.
ciekawa hipoteza ale tego nigdy nie ustalimy podobnie jak losów 300 pancernych danych przez Bolesława Wielkiego Cesarzowi. 
Ten post był edytowany przez sikora.tomasz: 18/02/2012, 14:00
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
15/02/2012, 19:59
