Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najdłużej i najkrócej służąca broń palna, Jak długo i dlaczego?
     
Kazo92
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 47
Nr użytkownika: 61.529

Karol Kasiel
Zawód: uczeñ
 
 
post 14/10/2010, 13:07 Quote Post

Nie chodzi tutaj o taki sposób używania, że broń stała w magazynach, tylko była na uzbrojeniu jednostek bojowych(a nie reprezentacyjnych), używano jej na manewrach, itp..
Chodzi tu o konkretny model, np. karabin M1903 Springfield, a nie ogólnie, np. muszkiet.

1. Najdłużej służaca broń palna
2. Najkrócej służaca broń palna

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Kiler1988
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 34
Nr użytkownika: 67.025

Piotr Jedrzejewski
Zawód: technik budownictwa
 
 
post 14/10/2010, 14:17 Quote Post

Z najdłużej służących karabinów Lee Enfield używany przez niektóre państwa do dziś.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 14/10/2010, 17:26 Quote Post

Jeśli już mowa o karabinach powtarzalnych, to należy wspomnieć też o rosyjskim Mosinie. Była to podstawowa indywidualna broń strzelecka żołnierza carskiego i sowieckiego od początku lat 90. XIX wieku aż do lat 50. XX stulecia.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 14/10/2010, 18:15 Quote Post

Oj sporo by tego było. Trzeba rozgraniczyć również kraje zamożne, od krajów 3-go świata, gdzie do tej pory z powodzeniem służą modele, gdzie indziej już dawno uznawane za zabytki muzealne.
Do wymieniowych przez moich przedmówców modeli broni chciałbym dodać:
- pistolet Colt 1911. Jak sama nazwa wskazuje powstał przed I wś i służy do dziś.
- "nieśmiertelny" kałach
- MG-42 zwany "piłą Hitlera". Przezbrojony na amunicję 7,62 x 51 NATO służy po dziś dzień jako MG-3.

Co do najkrócej służących to chyba można powiedzieć ogólnie, że chodzi tu o broń nieudaną, która odpadła już w fazie testów lub mało znane modele, które tylko epizodycznie pojawiły się na służbie.

Ten post był edytowany przez Cartaphilus: 14/10/2010, 18:17
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Kazo92
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 47
Nr użytkownika: 61.529

Karol Kasiel
Zawód: uczeñ
 
 
post 19/02/2011, 16:41 Quote Post

Co do broni nieudanej, nie zawsze odpadała w fazie testów. Taki np. M60 nawet przesłużył do I wojny w Zatoce, a FG42 pod naciskiem Goeringa mimo tragicznych wyników podczas testów przeszła i nawet chciano ją wprowadzić do wojsk powierznodesantowych(koniec wojny w tym przeszkodził).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Botras
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.714
Nr użytkownika: 19.101

 
 
post 19/02/2011, 22:56 Quote Post

A które to testy FG 42 miały "tragiczne" wyniki?
FG 42 jak najbardziej wprowadzono do wojsk powietrznodesantowych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Alex Clockwork
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 416
Nr użytkownika: 14.061

Wojtek
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 19/02/2011, 23:38 Quote Post

Do nadłużej używanych broni można z pewnością zaliczyć brytyjski Brown Bess.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
pawel76
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.142
Nr użytkownika: 51.860

 
 
post 20/02/2011, 3:36 Quote Post

QUOTE(Kazo92 @ 19/02/2011, 16:41)
Co do broni nieudanej, nie zawsze odpadała w fazie testów. Taki np. M60 nawet przesłużył do I wojny w Zatoce, a FG42 pod naciskiem Goeringa mimo tragicznych wyników podczas testów przeszła i nawet chciano ją wprowadzić  do wojsk powierznodesantowych(koniec wojny w tym przeszkodził).
*


Witam
W uzbrojeniu naziemnych jednostek USAirForce oraz Gwardii Narodowej jest do dziś w służbie.
Nieśmiertelny Vikers w armii brytyjskiej służył do połowy lat 50-tych.
Z bronii cięższej do wszystkich chyba pobije wkm M2 i jego mutacje.


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Gaweł II
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 858
Nr użytkownika: 22.080

 
 
post 20/02/2011, 8:09 Quote Post

Duński rkm Madsen wszedł do użytku w roku 1903. Był używany w wojnie japońsko-rosyjskiej, w obu wojnach światowych a Ameryce łacińskie do dnia dzisiejszego (udokumentowane jest jego użycie w roku 2008).
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 20/02/2011, 11:52 Quote Post

QUOTE(Gaweł II @ 20/02/2011, 9:09)
Duński rkm Madsen wszedł do użytku w roku 1903. Był używany w wojnie japońsko-rosyjskiej, w obu wojnach światowych a Ameryce łacińskie do dnia dzisiejszego (udokumentowane jest jego użycie w roku 2008).
*


Niesamowite, a jednak prawdziwe. Rzeczywiście chrztem bojowym tej broni była wojna rosyjsko-japońska. Nie wiem jak Japończycy, ale Rosjanie jako pierwsi na świecie zakupili 1250 sztuk tych erkaemów w 1903 r. Co ciekawe, używała ich głównie kawaleria.
Spotkałem się z informacją, że w okresie po I wojnie światowej karabin ten znajdował się na uzbrojeniu 34 państw.
Po II wojnie światowej używany miedzy innymi w Angoli i Mozambiku, a także w Brazylii.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Botras
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.714
Nr użytkownika: 19.101

 
 
post 20/02/2011, 12:22 Quote Post

QUOTE(Gaweł II @ 20/02/2011, 8:09)
Duński rkm Madsen wszedł do użytku w roku 1903. Był używany w wojnie japońsko-rosyjskiej, w obu wojnach światowych a Ameryce łacińskie do dnia dzisiejszego (udokumentowane jest jego użycie w roku 2008).
*



A to ostatnie to gdzie? Czy chodziło o wojsko, czy o policję? Bo madsen pojawia się na zdjęciach z tego stulecia w rękach jednego z brazylijskich policjantów podczas patrolu w niespecjalnie eleganckiej dzielnicy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Gaweł II
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 858
Nr użytkownika: 22.080

 
 
post 22/02/2011, 22:26 Quote Post

Firma Madsen ma ogromne zasługi w budowie lekkiej broni maszynowej. Ten rkm z roku 1903 jest pierwszym w świecie seryjnie produkowanym rkm. Na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych Duńczycy ustawili rkm na trójnogu, dodali wymienną luf i stworzyli pierwszy w świecie ukm. Ponoć waga tego ukm wynosiła 18 kg a wydajność ogniowa równa ckm.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Botras
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.714
Nr użytkownika: 19.101

 
 
post 22/02/2011, 23:18 Quote Post

QUOTE(Gaweł II @ 22/02/2011, 22:26)
Na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych Duńczycy ustawili rkm na trójnogu, dodali wymienną luf i stworzyli pierwszy w świecie ukm.
*



To prawda, jeśli dodamy "seryjnie produkowany w istotnej liczbie", bo pierwszym ukm w ogóle był niemiecki, pierwszowojenny Einheitsmachinengewehr, czyli MG 16. Warto też dodać, że ów madsenowski ukm był zasilany z magazynków, nie z taśmy, czyli był cośkolwiek kulawym ukm. To podobnie, nawiasem mówiąc, jak Bren, który pierwotnie też występował jako magazynkowy ukm i tylko z czasem w praktyce zaprzestano używania trójnogów.

QUOTE(Gaweł II @ 22/02/2011, 22:26)
Ponoć waga tego ukm wynosiła 18 kg a wydajność ogniowa równa ckm.
*



Sam karabin, prezentowany w 1930 r. w Zjednoczonym Królestwie, ważył 7,54 kg (chyba bez dwójnogu), zaś trójnóg 12,7 kg (w armii duńskiej był rkm rekylgevær M. 1924 i ckm maskingevær M. 1929 z trójnogiem rekylgeværtrefod M.1932, oba z cięższymi i dłuższymi lufami, trójnóg też był cięższy niż eksportowy).
Wydajność równa ckm zasilanym z taśmy równa nie była, bo takowe w razie potrzeby mogły strzelać z szybkostrzelnością praktyczną równą prawie szybkostrzelności teoretycznej (z dwiema do czterech operacji założenia nowej taśmy). W przypadku przedmiotowego madsena trzeba było co 30 nabojów zmienić magazynek. W ww. brytyjskich próbach zajmowało to średnio 1,5 s, a największa uzyskana szybkostrzelność praktyczna wyszła równa maksymalnie 400 strz/min, minimalnie 294 strz/min, a średnio 346 strz/min. Wymiana lufy zajmowała od 7 do 13 s, średnio sekund 9, a by strzelać bez przegrzania, zalecano ją po 240-300 strzałach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Daweo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.765
Nr użytkownika: 77.396

 
 
post 18/03/2024, 12:37 Quote Post

Od 2014 roku karabiny maszynowe wz. 1910/30 pojawiają się na zdjęciach i filmach wykonanych na Ukrainie, na różnych podstawach. Znane są zdjęcia przedstawiające
  • podstawę dla 1 karabinu maszynowego zainstalowaną na samochodzie terenowym
  • trójnóg dla 1 kararinu maszynowego umożliwiający prowadzenie ognia do celów latających
  • podstawę dla 2 karabinów maszynowych z celownikiem z muszką kołową
  • podstawę dla 3 karabinów maszynowych
  • podstawę dla 4 karabinów maszynowych ustawionych w 2 rzędach
Podstawy pozwalają wykorzystać stare karabiny maszynowe do zwalczania aparatów latających na niskich wysokościach z niewielką szybkością.
W kwietniu 2022 roku zaobserwowano odchudzoną wersję (chłodzoną powietrzem) wyposażoną w celownik optyczny, nowe urządzenie wylotowe, kolbę i chwyt pistoletowy, umieszczoną na dwójnogu.

(na podst. topwar.ru)

Czy wiadomo jakiego typu pociski są obecnie wykorzystywane do zwalczania celów latających, jeżeli tak to jakie i w jakich proporcjach (jeżeli w jednej taśmie umieszczane są naboje z różnymi rodzajami pocisków)?

Ten post był edytowany przez Daweo: 18/03/2024, 12:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej