Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Tajny reskrypt ..., czyli jak broniliśmy konstytucji 3 maja
     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 28/12/2012, 15:00 Quote Post

Do dziś nie wiadomo czy ów urzędnik carski, kierował się tylko chęcią zysku czy też , wykonywał polecenie faworyta Zubowa, a może Aleksandra Bezborodkowa, a może jeszcze kogoś innego kto chciał pognębić Kniazia Potiomkina. W każdym bądź razie do naszego ambasadora przy dworze Imperatorowej Katarzyny zgłosił się pewien jegomość wyglądający na urzędnika kancelarii carskiej z propozycją dostarczenia reskryptu tajnego pisma Kataryny do Kniazia Potiomkina z opatrzonego datą 29 lipca 1791 roku. Suma za jaką nasz Ambasador Antoni Augustyn Deboli nabył to pismo musiała być niemała, bo następnego dnia zaciągną kredyt w wysokości 5 tys rubli u bankiera. Następnie odpis tego pisma wraz z listem ambasadora zabrał specjalny kurier, który via Gdańsk udał się do Warszawy. W początkach września przybył do stolicy. Nasz król SAP po otrzymaniu owego pisma najpierw zaniemógł, tak że trzeba mu było podać sole trzeźwiące, następnie zwołał na naradę swoich najbardziej zaufanych współpracowników aby radzić co czynić. Postanowiono owe pismo przeczytać na najbliższym posiedzeniu sejmu, które miało się odbyć 15 września 1791 roku. Przygotowano też szereg propozycji do przedstawienia sejmowi.
Obrady 15 września, po krótkim zagajeniu ze stromy Marszałka obrady, rozpoczęły się od przeczytania całego reskryptu. Po jego przeczytaniu na sali sejmowej zapadła głucha cisza. Oto właśnie senatorowie i posłowie poznali plany carycy Katarzyny dotyczące naszej ojczyzny. A więc zamiar aby powracające wojska po zakończanej wojnie z Portą weszły w granice RON, pretekstem do tego miała być konfederacja na której czele mieli stanąć Potocki z Branieckim. Następnie dowiedziano się o zdradzie Króla Pruskiego, któremu zostanie zaproponowana część RON, oraz o rozbiorach.
Następnie głos zabrał Król, Który powiedział: „ Są takie okolicznośći, takie momenta i interesa w których jedna godzina opóźnienia wielką i nienagrodzoną przynieść może szkodę... Wojsko dziś egzystujące aby mogło stać się czynnem i użytem, potrzebuje zasiłku pieniężnego sposób podany w projekcie, chociaż jest łatwy, przecież spóźniony stanie się trudnym a na koniec i żadnym”

Uchwalono następujące ustawy:
O sprzedaży starostw. Te wpływy mają być gwarancją pod pożyczkę 30 milionową. Jednak do czasu jej zaciągnięcia wyemituje się bilety skarbowe (asygnaty), które następnie zostaną zamienione na pieniądze z otrzymanej pożyczki lub na pieniądze otrzymane ze sprzedaży królewszczyzn. Kwota emisji nie może przekroczyć 30 milionów.
Następnie zdecydowano się uchwalić pobór generalny.
Uchwalono też ustawę o podniesieniu liczebności wojska do 100 tys za pomocą powołania kantonistów.
Uchwałę o erygowaniu czterech nowych pułków jazdy i czterech bat. ochotniczych.
Ponadto uchwalono ustawę o milicjach zaproponowaną przez posła Sołtyka.
Dowódcą na u krainie został ks. Poniatowski a na Litwie T. Kościuszko.
Tak więc na wiosnę 1792 roku dysponujemy armią 100 tys plus milicją mieszczańską i szlachecką.
Ponadto zobowiązano Potockiego i Branickiego aby stawili się osobiście na następnym posiedzeniu sejmu. Jeżeli się nie stawią to ich dobra zostaną skonfiskowane a oni skazani jak za zdradę.
Zapraszam do dyskusji o założeniach wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
BiałyOrzeł
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 51.765

Zawód: student matematyki
 
 
post 28/12/2012, 17:17 Quote Post

Nie czuję się ekspertem wink.gif, ale kilka pytań:
1. Skąd pomysł, że sejm uchwali te podatki? Szlachta nie była skłonna płacić ich zbyt wiele, do tego spora część posłów była "kupiona" przez Rosję (chyba, że się mylę)
2. Na pewno wszyscy uwierzą w autentyczność owego dokumentu?
3. Czy Rzeczpospolita miała realną szansę (nawet w przypadku szybkiej mobilizacji) powołać te 100 tys. armii?
4. Czy faktycznie można było wyegzekwować cokolwiek od Potockiego i Branickiego?

Tak w ogóle bardzo fajny post rolleyes.gif

Ten post był edytowany przez BiałyOrzeł: 28/12/2012, 17:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
chassepot
 

Tata Kubusia
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.660
Nr użytkownika: 4.559

Przemek Czarnecki
Stopień akademicki: wyksztalciuch
Zawód: zatwardzia³y ojkofob
 
 
post 28/12/2012, 17:33 Quote Post

A konkretnie jakich pytań? rolleyes.gif

Ja na razie mam dwa:
- co to jest pobór generalny?
- jak wyobrażasz sobie pobór kantonistów?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 28/12/2012, 17:40 Quote Post

AD 1. Szlachta te podatki uchwaliła w realu, tylko że na sesji późniejszej to jest 15 marca i w maju 1792. Nic nie dodałem. Jedynie pomysł z asygnatami nie został przyjęty ale na ten temat się rozmawiało. Asygnaty nie są nowym podatkiem tylko sposobem pożyczki.
AD 2. Te wszystkie podatki uchwalono w wyniku depesz które nadsyłał nasz ambasador w Petersburgu, wówczas mu uwierzono więc nie ma podstaw do twierdzenia aby mu nie wierzyć rok wczesnej.
AD 3. Jeżeli mamy pieniądze to ustalenie sformowanie i przeszkolenie tych brakujących batalionów powinno się udać. Mamy na to całą zimę. Kawaleria oraz Artyleria była już w większości sformowana.
AD 3. Zdrajców należało potraktować surowo dla przykładu jeżeli przyjadą do Warszawy to mamy ich na miejscu i nie mogą uczestniczyć w Targowicy, jeżeli nie przyjadą to zabieramy im majątki czym wzmacniamy nasze finanse a pozbawiamy ich finansów wówczas bez pieniędzy nie są groźni.

 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
rapahandock
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.376
Nr użytkownika: 78.749

Igor Moraczewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: archiwista
 
 
post 28/12/2012, 17:55 Quote Post

Jak nie Rzewuski i Potocki to ktoś inny zawiąże konfederacje. Oni byli tylko figurantami, silnymi ale tylko figurantami w grze Katarzyny.
A jeśli Kościuszko dowodzi na Litwie to broń nas Panie Boże!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 28/12/2012, 18:14 Quote Post

Pobór generalny to: 26 maja, izba uchwaliła pobór generalny w ilości 10% dodatkowego podatku ofiary, tak że dobra dziedziczne miały wnieść do skarbu 20%, dobra duchowne 30%, donatariusze 40%, szlachta nie płacąca ofiary i mieszczanie dwoje podymnych, włościanie pół podymnego, żydzi podwójne pogłowne.

Tak jak to praktykowano w rzeczywistości, do jednostek dostarczano rekruta, kantonistę. Ustalano tabele rekrutów kantonowych i na tej podstawie wiadomo było ile kantonistów dany okręg musiał dostarczyć.

Przy Kościuszce się nie upieram może być Bielak. wink.gif Jak inni zobaczą jak los spotkał zdrajców to się zastanowią zanim swój akces do Targowicy zgłoszą.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Mixxer5
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.179
Nr użytkownika: 77.688

 
 
post 28/12/2012, 18:47 Quote Post

QUOTE(rapahandock @ 28/12/2012, 17:55)
Jak nie Rzewuski i Potocki to ktoś inny zawiąże konfederacje. Oni byli tylko figurantami, silnymi ale tylko figurantami w grze Katarzyny.
A jeśli Kościuszko dowodzi na Litwie to broń nas Panie Boże!
*




Niekoniecznie. Skoro mamy ten tajny reskrypt i znamy nazwiska przynajmniej najważniejszych zdrajców, to tych "mniejszych" może zdjąć strach jak zobaczą co się dzieje z ich byłymi wspólnikami. Szczególnie, że w rzeczywistości targowiczan nierzadko wyrzynano. Kto wie, może się to zdarzyć i tym razem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
chassepot
 

Tata Kubusia
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.660
Nr użytkownika: 4.559

Przemek Czarnecki
Stopień akademicki: wyksztalciuch
Zawód: zatwardzia³y ojkofob
 
 
post 28/12/2012, 19:32 Quote Post

Umówmy się, że terminy, które podajesz to tylko kwestia nazewnictwa. Podatek ofiary wieczystej - bo taka jest właściwa nazwa, który w założeniu wg optymistów miał przynieść 30 mln złp w 1791 przyniósł w rzeczywistości jedynie 6. Po dokonaniu ponownej lustracji oraz powiększeniu stawek przyniósł w 1791 r. 15 mln złp.

Wypuszczenia asygnat na poczet sprzedaży starostw nie udało się faktycznie zrealizować, trudno więc się wypowiadać jak wyglądałoby w przypadku realizacji o rok wcześniej.

Pojęcie kantonista jest w tym przypadku niezwykle mylące - po prostu był to pobór dymowy, który przeprowadzono po wyczerpaniu się tradycyjnych źródeł rekrutacji do wojska. Uchwalono go w wymiarze 1 rekruta z 50 dymów duchownych i miejskich (duże miasta) oraz 1 rekruta ze 100 dymów w dobrach prywatnych z możliwością zamiennej wpłaty kwoty 100 złp za rekruta. Z obowiązkiem służby wojskowej na wzór pruski czy austriacki nie miało to wiele wspólnego. Państwo mimo enigmatycznego określenia w konstytucji opieki rządu krajowego nad chłopem nie miało nad nim realnej władzy i nie mogło dokonywać operacji takich jakie miały miejsce w Prusach czy Austrii. Nie będę się w tym miejscu (chyba że na wyraźne żądanie) rozwodził nad cechami systemu kantonowego w Prusach.

Konskrypcję wprowadzono na ziemiach polskich dopiero po wejściu w życie konstytucji Księstwa Warszawskiego. Łatwo powiązać jej sens ze zniesieniem poddaństwa osobistego.

Tym samym aukcja wojska napotkała nie tylko na problemy finansowe ale również rekrutacyjne - wcześniejsze uchwalenie "poboru kantonistów" nie pozwoli na uzupełnienie etatu do 100 tys. żołnierzy i zwiększenia udziału piechoty.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 28/12/2012, 20:08 Quote Post

6 maja 1792 roku Komisja wojskowa dostarczyła królowi opracowane tabele rekrutów kantonowych umożliwiających - jak stwierdzono - uzupełnienie wojska do 100 tys.
Leonard Ratajczak Wojsko i Obronność Rzeczypospolitej 1788- 1792 str. 113.

Sejm po niewczasie, bo 21 kwietnia 1792roku nakazał, aby stutysięczne wojsko do kompletu w zupełności doprowadzone było, oraz, aby sformowano 4 bataliony ochotników. Polecił Komisyi wojskowej ułożyć nowy etat, który został przedstawiony 25 kwietnia a 22 maja przez sejm uchwalony. Historia Piechoty Polskiej Konstanty Górski, str 173-174

Te dwa cytaty podważają stwierdzenia kolegi. Tabele były i został uchwalony pobór rekruta. Chyba, że istnieje jakieś opracowanie, którego ja nie znam. Ale nie wydaj mi się. Dawało to razem 18599 rekrutów kantonistów. Tabele u nas były ustalane na podstawie dymów. I tyle brakowało w przededniu wybuchu wojny do pełnego etatu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
de Ptysz
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.486
Nr użytkownika: 61.808

Zawód: Wolnomysliciel
 
 
post 28/12/2012, 20:16 Quote Post

A ja mam wątpliwości, jaki potencjał bojowy miała by tak wielka armia, na której przeszkolenie było ledwie kilka miesięcy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/12/2012, 20:26 Quote Post

No i jednak pozostaje kwestia wodza... Jak to było? Tę wojnę mógł wygrać wódz genialny. Uniknąć jej mógł przeciętny polityk...

Jest zresztą i inna opcja: SAP zapoznawszy się z zamiarami swojej Wysokiej Protektorki załamuje się nerwowo (jak to miał w zwyczaju) i wysyła płaczliwy list do Petersburga, w którym odwołuje całą "Ustawę Rządową" i pokornie prosi o przebaczenie...

To by nawet może i coś zmieniło! Bo owe asygnaty, pobory, rekruty - a cóż to zmienia..? Jeśliby nawet jakimś cudem udało się zatrzymać Rosjan - to czy Prusacy będą się temu przyglądać bezczynnie..?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 28/12/2012, 20:39 Quote Post

Umówmy się, że terminy, które podajesz to tylko kwestia nazewnictwa. Podatek ofiary wieczystej - bo taka jest właściwa nazwa, który w założeniu wg optymistów miał przynieść 30 mln złp w 1791 przyniósł w rzeczywistości jedynie 6. Po dokonaniu ponownej lustracji oraz powiększeniu stawek przyniósł w 1791 r. 15 mln złp.

Znowu się nie rozumiemy: osobną rzeczą jest podatek ofiary wieczystej a osobną jego zwiększenie to zwiększenie nazywa się pobór generalny i to nie ja wprowadzam to pojęcie ale klasyk Tadeusz Korzon.

Wypuszczenia asygnat na poczet sprzedaży starostw nie udało się faktycznie zrealizować, trudno więc się wypowiadać jak wyglądałoby w przypadku realizacji o rok wcześniej.
Sprzedaż starostw została uchwalona jednak zorganizowanie tego potrzeba czasu. Postanowiono więc zaciągnąć pożyczkę w Holandii pod zastaw owych wpływów ze sprzedaży królewszczyzn. Dopóki się tej pożyczki nie uzyska można operować asygnatami i nie powinno być tutaj problemu jak się uzyska pożyczkę to się asygnaty wymieni na gotówkę. Tak to proponował jeden poseł jeszcze w 1791 roku ale Prymas był przeciwko więc sprawa upadła.

Co do ofiary wieczystej to znowu ja mam inne dane bo według Korzona to w Koronie wynosiła ona 6,3 a na Litwie 2,8 czyli razem 9,1 miliona złp. na rok. W żadnym wypadku mi nie wychodzi 15 milionów za 1791 a dokładnie 6367158 złp.

 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 28/12/2012, 20:44 Quote Post

W sprawie wodza to najlepiej nająć pewnego Korsykanina o włoskim nazwisku, który w owym czasie pałętał się zdaje się w okolicach Tulonu. wink.gif
A na poważnie ja nie założyłem, że my tą konstytucję obronimy. My tylko lepiej się do tej wojny przygotujemy. Bo zostaliśmy poinformowani na czas co nam grozi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 28/12/2012, 21:14 Quote Post

Byłby to bardzo ciekawy eksperyment myślowy. Tylko - czy jesteśmy, wśród przesłanek klęski, wyizolować te nie związane z materialnym przygotowaniem?

Sytuacja polityczna jest fatalna: mimo pozorów pewnej sympatii nie ma co liczyć na Austriaków, bo absorbują ich już Francuzi, a Prusacy i Rosjanie są cenniejszymi sojusznikami niż Polacy. Prusacy zdradzili i po ujawnieniu Reskryptu jest jasnym, że wbiją nóż w plecy przy pierwszej okazji. Turcja, choć wymęczyła Rosjan, więcej już nic nie zdziała. Żaden inny potencjalny sojusznik nie przychodzi mi do głowy...

Armia nie walczyła samodzielnie od 100 lat. Brak jest nie tylko wodza jako osobowości przywódczej, ale przede wszystkim: praktyki dowodzenia na szczeblu operacyjnym. Tego braku zresztą, nie uda się nam naprawić aż do 1939 włącznie... Na niższych szczeblach jest niewiele lepiej - tylko niewielka część kadry może mieć jakieś doświadczenie bojowe - i nie jest to doświadczenie zbyt budujące.

Do tego "Ustawa Rządowa" niekoniecznie wzbudza entuzjazm w szerokich masach "narodu politycznego" (chyba, że ktoś za całą wiedzę o tym okresie ma "Koncert Jankiela" z "Pana Tadeusza" - ale to propagitka jest, bez wartości...).

Jak dla mnie, to są przesłanki do kapitulacji, a nie do zbierania sił...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.883
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 29/12/2012, 9:21 Quote Post


„Nie ulega wątpliwości, że zmiana formy rządu w Polsce, o ile w mocy i działaniu swojem utrwali się, nie może być dla sąsiadów korzystną: dlatego obowiązek baczenia na szczęście i spokój cesarstwa nakazuje nam przedsięwziąć środki dla odwrócenia zła, którego obawiać się należy od państwa, zaopatrzonego w liczne i obfite zasoby. Prawda że dla osiągnięcia pożądanego rezultatu wypadałoby przede wszystkim mieć rozwiązane ręce przez zawarcie pokoju z Turcją: mamy jednak nadzieję, że podczas obecnej kampanii,kontynuując bez przerwy akcję wojenną na czele powierzonych wam wojsk lądowych i morskich, zdołacie, jakżeśmy zmusić nieprzyjaciela do traktatu na warunkach jakieś my zaproponowali. Wtedy nadarzy się najdogodniejsza okazja podczas powrotu znacznej przynajmniej części wojsk naszych przez Polskę wesprzeć niezadowolonych z konstytucji 3 maja i plan wasz urzeczywistnić. Decydując się na środek tak ostateczny, mamy wobec świata sumienie spokojne: Polacy w sposób gwałtowny i obelżywy stargali gwarancję naszą, uświęcającą umowami uroczystymi nietykalność poprzedniej formy rządu i praw kardynalnych: wyrządzili nam liczne krzywdy i narazili nas na kłopoty podczas wojny z Turkami: nieuczciwość swą doprowadzili do tego, że ku szkodzie naszej szukali i szukają sojuszu z wrogami Rosji i całego chrześcijaństwa. Nawet król ich przez nas wprowadzony na tron, wystąpił jako główne narzędzie w zaprowadzeniu zmian tak szkodliwych. Nie mamy zresztą pretensji, że nie zawiadomili dworu naszego nowej formie rządu, czego nie zaniedbali uczynić względem króla pruskiego: uwolnili nas tym od kłopotliwej odpowiedzi i uchronili się przedwczesnych podejrzeń o zamiarach z naszej strony, zmierzających do zniweczenia konstytucji, zaprowadzonej podstępnie przez źle myślących, do przywrócenia zaś dawnych sobód ich. Ponieważ niezadowoleni: generał artylerii, Potocki, i hetman polny, Rzewuski, nie tając swoich aspiracji, zmierzą działać bez straty czasu, iżby zło w ojczyźnie ich nie utrwaliło się, niepodobna nam śród podobnych okoliczności ociągać się z udzieleniem im pomocy. Koniecznym jest jednak, żeby sami rozpoczęli akcję od zorganizowania stronnictwa pewnego, a licznego i od zwrócenia się do nas, jako gwarantki dawnej konstytucji ich, z prośbą o formalną protekcję i pomoc. Tymczasem porozumiemy się ze sprzymierzeńcem, cesarzem rzymskim, przedstawiając mu w sposób przekonywujący konieczność przedsięwzięcia z naszej strony środków energicznych i decydując się na gotowość poparcia zamiarów czynem. Pominiecie tego udaremniłoby wszystko: majestat nasz naraziłoby na ujmę, patriotów polskich na niebezpieczeństwo istotne. Sytuacja, w jakiej znajdziemy się wtedy z królem pruskim, określi stosunek nasz do niego, albowiem i w tym wypadku roztropność nakazuje z dworem berlińskim liczyć się i odwracać szkodliwy udział jego w sprawie, dopóty przynajmniej, dopóki stronnictwo nasze nie wzmocni się liczebnie i materialnie. Niepodobna przewidzieć rezultatu tych zamiarów, jeżeli jednak przychyli się z pomocą Najwyższego na stronę naszą, liczyć możemy na jedną z dwóch korzyści: zdołamy obalić obecną formę rządu, przywrócić zaś dawną wolność polską, przez co zapewnimy cesarstwu na zawsze zupełne bezpieczeństwo: albo też w razie, gdyby król pruski okazał chciwość niepohamowaną, wink.gif musielibyśmy dla położenia kresu kłopotom i niepokojom przyzwolić na nowy podział krajów Rzeczypospolitej pomiędzy trzy dwory zjednoczone. Wynikła by dla nast z tego ta korzyść, że, rozszerzając granice państwa, tym samem zapewnilibyśmy mu bezpieczeństwo przez pozyskanie poddanych wspólnej religii i jednakowego z nami pochodzenia, którzy, doznając ucisku, oddawana liczyli na przewagę i pomoc naszą. Polskę zamknęlibyśmy w takich granicach, że bez względu na działalność rządu jej, przez samą szczupłość swoją przestałaby być niebezpieczną dla sąsiadów, śród których stałaby się tylko przegrodą... Formę rządu Rzeczypospolitej pozostawiamy uznaniu naszych przyjaciół: może być federacyj lub też z ograniczonym na czele królem, którego powściągać będzie władza hetmanów”

Dla uskutecznienia planu następnie Imperatorowa wyłożyła poglądy. Niezbędnym jest, aby, oprócz zanisonych dotychczas w Warszawie, ukazało się jak najwięcej ze strony posłów sejmowych manifestów przeciwko sukcesji, zredagowanych w sposób przekonywujący i mocny. W manifestach swoich mogą protestanci zaznaczyć, że uciekają się do protekcji i pomocy Rosji, jako gwarantki wolności Rzeczypospolitej i jej praw kardynalnych. Koniecznym jest uformowanie z niezadowolonych konfederacji, najlepiej przed wkroczeniem jeszcze wojsk rosyjskich do Polski, izby wejście ich upozorować się dało wezwaniem pomocy przez naród. (....) Najwłaściwszym jednak dla rozpoczęcia działań momentem będzie chwila powrotu wojsk rosyjskich po zawarciu pokoju z Turcją. „Jest jeszcze jeden wzgląd, dla którego działania nasze w Polsce należy koniecznie rozpocząć: jeżeli sąsiedzi jej, osobliwie król pruski okaże zamiar nowego podziału, a nie będzie, jak powiedziano wyżej, innego sposobu dla zakończenia kłopotów i niepokojów. Lecz okoliczność ta powinna być trzymana przed wszystkimi w ogóle Polakami w najgłębszej tajemnicy”

Oto reskrypt o którym wspominałem wcześniej myślę, że poznanie jego treści ożywi trochę dyskusję.


 
User is offline  PMMini Profile Post #15

14 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej