Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy Gdańsk jest okupowany?
     
Reaction
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 581
Nr użytkownika: 74.824

Zawód: Student
 
 
post 2/05/2016, 20:06 Quote Post

Spotkałem się ostatnio z teorią, że III Rzeczpospolita okupuje Gdańsk, albowiem nie dotyczyła go umowa o granicy z RFN, ponieważ był oddzielnym bytem prawnym. Nawet istnieje senat Wolnego Miasta Gdańska na uchodźstwie.

http://parezja.pl/do-kogo-nalezy-gdansk/
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
starscream
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 217
Nr użytkownika: 25.031

 
 
post 2/05/2016, 20:51 Quote Post

QUOTE
Punkt widzenia rządu polskiego w tej kwestii opiera się na ekspertyzie Krzysztofa Skubiszewskiego[potrzebny przypis], tzn. m.in. że WMG nie było suwerennym państwem oraz że wcielenie go do Polski w 1945 i 1949 nie było aneksją, a przyłączeniem opuszczonych ziem, z których suwerenności – o ile o takiej po 1939 r. wolno mówić – gdańskie państwo czy społeczeństwo zrezygnowało.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Wolne_Miasto_Gda%C5%84sk
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.569
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 3/05/2016, 19:54 Quote Post

Teza o okupowaniu WMG przez III RP to teza otępiałych od widoków zdjęć przedwojennego Gdańska tzw Danzingerów. Widać, że prawo międzynarodowe nie jest ich mocną strona. Skubi im wszystko nakreślił jak było.

Senat WMG na wychodźctwie? Ci geniusze najpierw przebrali się w brunatne i czarne mundury niszcząc tradycyjne niemieckie partie nacjonalistyczne, konserwatywne, centrowe socjaldemokratyczne i komunistyczne. Opanowali jako brunatni Senat i Landtag FSD. A potem uroczyście ogłosili przyłączenie WMG do Reichu. W gdańsku brunatyzacja życia społecznego przybrała skrajną formę a poparcie dla NSDAP było wyższe niż w Reichu. A teraz ci potomkowie tych brunatnych świń śmią śmieć uzurpować prawo do powoływania Senatu WMG na wychodźstwie. Ciekawe.. Bo Konstytucja WMG nie przewidywała takiej formy rządów. Jaki Landtang ich wybrał? Jabym tym kuriozum zupełnie się nie przejmował.

Potomek gdańskiej Polonii (Kaszubów)

 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Fuser
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.268
Nr użytkownika: 15.418

 
 
post 18/05/2016, 18:16 Quote Post

QUOTE(orkan @ 3/05/2016, 20:54)
Teza o okupowaniu WMG przez III RP to teza otępiałych od widoków zdjęć przedwojennego Gdańska tzw Danzingerów.
*


O podstawach prawnych przynależności WMG do Polski pisał kiedyś historyk B. Musiał.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 25/12/2016, 22:04 Quote Post

QUOTE(Reaction @ 2/05/2016, 21:06)
Spotkałem się ostatnio z teorią, że III Rzeczpospolita okupuje Gdańsk, albowiem nie dotyczyła go umowa o granicy z RFN, ponieważ był oddzielnym bytem prawnym. Nawet istnieje senat Wolnego Miasta Gdańska na uchodźstwie.

http://parezja.pl/do-kogo-nalezy-gdansk/
*


Każdy może sobie stworzyć dowolną organizację na uchodźstwie. Ja na wczasach w Rumunii mógłbym się ogłosić regentem Księstwa Mazowieckiego na uchodźstwie, a swoją narzeczoną i kota nazwać ministrami.

QUOTE(poldas372 @ 19/05/2016, 1:43)
Temat jest mądry myślą jego twórcy.
Coś na rzeczy jest.
Ale dobra;
Czy zaistniało coś takiego, jak narodowość gdańska?
*


Chyba w jakimś stopniu tak - istniało 2 razy w historii Wolne Miasto Gdańsk, miał więc ten obszar jakieś, wprawdzie skromne, tradycje własnej państwowości. Wcześniej, w czasach RON, Gdańsk dysponował autonomią, stanowiąc niemieckojęzyczną enklawę na terenie Rzeczypospolitej. Był nie tyle w Polsce, co raczej przy Polsce. Ówczesnych mieszkańców Gdańska nie nazywano Polakami, tylko Gdańszczanami - np. astronom Jan Heweliusz.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Kocotus Maximus
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 447
Nr użytkownika: 15.539

 
 
post 25/12/2016, 23:19 Quote Post

QUOTE(Lugal @ 25/12/2016, 22:04)
QUOTE(poldas372 @ 19/05/2016, 1:43)

(...)
Czy zaistniało coś takiego, jak narodowość gdańska?
*


Chyba w jakimś stopniu tak - istniało 2 razy w historii Wolne Miasto Gdańsk, miał więc ten obszar jakieś, wprawdzie skromne, tradycje własnej państwowości. Wcześniej, w czasach RON, Gdańsk dysponował autonomią, stanowiąc niemieckojęzyczną enklawę na terenie Rzeczypospolitej. Był nie tyle w Polsce, co raczej przy Polsce. Ówczesnych mieszkańców Gdańska nie nazywano Polakami, tylko Gdańszczanami - np. astronom Jan Heweliusz.
*


XVII wiecznych mieszkańców Kijowa też nie nazywano Polakami co nie znaczy że stanowili jakąś narodowość kijowską. Kopernika też nie nazywano polakiem czyli był reprezentantem narodowości toruńskiej czy fromborskiej? że o mieszkańcach księstwa Warszawskiego nie wspomnę. ...
Poza tym od kiedy to istnienie sezonowych kwazi-państewek traktatowych swiadczy automatycznie o zaistnieniu narodu??? kto miałby być członkiem owego narodu? ktokolwiek urodzony w Gdańsku? jeśli tak to w jaKim okresie? czy tylko w okresie istnienia WMG? A może powojenni przesiedleńcy wraz z ich potomkami urodzonymi w Gdańsku? czy może chodzi o tych gdańszczan z czasów RON - tylko dlaczego w takim razie nie upominali się o to sami? jakie miały by być kryteria kwalifikujące?

kolega Orkan temat podsumował i zarazem wyczerpał.
temat dla mnie kwalifikuje się na mównicę albo do zamknięcia.
pozdrawiam i wesołych świąt
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
dd100
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 591
Nr użytkownika: 73.323

 
 
post 25/12/2016, 23:54 Quote Post

QUOTE(Kocotus Maximus @ 25/12/2016, 23:19)

XVII wiecznych mieszkańców Kijowa też nie nazywano Polakami co nie znaczy że stanowili jakąś narodowość kijowską. Kopernika też nie nazywano polakiem czyli był reprezentantem narodowości toruńskiej czy fromborskiej? że o mieszkańcach księstwa Warszawskiego nie wspomnę. ...
Poza tym od kiedy to istnienie sezonowych kwazi-państewek traktatowych swiadczy automatycznie o zaistnieniu narodu??? kto miałby być członkiem owego narodu? ktokolwiek urodzony w Gdańsku? jeśli tak to w jaKim okresie? czy tylko w okresie istnienia WMG? A może powojenni przesiedleńcy wraz z ich potomkami urodzonymi w Gdańsku? czy może chodzi o tych gdańszczan z czasów RON - tylko dlaczego w takim razie nie upominali się o to sami? jakie miały by być kryteria kwalifikujące?

kolega Orkan temat podsumował i zarazem wyczerpał.
temat dla mnie kwalifikuje się na mównicę albo do zamknięcia.
pozdrawiam i wesołych świąt
*



Co nie zmienia faktu, iż część mieszkańców Gdańska z XIXw. i pierwszej połowy XX w. określała się właśnie jako Gdańszczanie, jak choćby Wilhelm Stryowski.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Kocotus Maximus
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 447
Nr użytkownika: 15.539

 
 
post 26/12/2016, 0:47 Quote Post

QUOTE(dd100 @ 25/12/2016, 23:54)
Co nie zmienia faktu, iż część mieszkańców Gdańska z XIXw. i pierwszej połowy XX w. określała się właśnie jako Gdańszczanie, jak choćby Wilhelm Stryowski.
*


no dobrze a jest jakieś świadectwo że ów Stryowski określał się tak w kontekście swojej expressis verbis narodowości, a nie tylko miejsca urodzenia/zamieszkania?
I mamy jakiekolwiek dane wskazujące że jakakolwiek część ÓWCZESNYCH gdańszczan do gdańskiej NARODOWOŚCI się poczuwała? czy też mamy jedynie do czynienia z mokrymi snami współczesnych pasjonatów przedwojennych gdańskich pocztówek ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
dd100
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 591
Nr użytkownika: 73.323

 
 
post 26/12/2016, 3:28 Quote Post

QUOTE(Kocotus Maximus @ 26/12/2016, 0:47)
QUOTE(dd100 @ 25/12/2016, 23:54)
Co nie zmienia faktu, iż część mieszkańców Gdańska z XIXw. i pierwszej połowy XX w. określała się właśnie jako Gdańszczanie, jak choćby Wilhelm Stryowski.
*


no dobrze a jest jakieś świadectwo że ów Stryowski określał się tak w kontekście swojej expressis verbis narodowości, a nie tylko miejsca urodzenia/zamieszkania?
I mamy jakiekolwiek dane wskazujące że jakakolwiek część ÓWCZESNYCH gdańszczan do gdańskiej NARODOWOŚCI się poczuwała? czy też mamy jedynie do czynienia z mokrymi snami współczesnych pasjonatów przedwojennych gdańskich pocztówek ?
*



Przyznaje, iż nie mam żadnych danych. Piszę bardziej z przekazów rodzinnych i zwykłych rozmów/obserwacji ludzkich. Pamiętaj, iż Gdańsk, jak i Kaszuby (których Gdańsk jest częścią) to typowa ludność pogranicza i tu często nawet wśród tych samych rodzin występowała różna świadomość narodowa - Kaszubska/Polska, Niemiecka czy też po prostu Gdańszczańska.

Co do Stryowskiego to choćby tu o tym piszą klik

Ten post był edytowany przez dd100: 26/12/2016, 3:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 26/12/2016, 19:01 Quote Post

QUOTE(Kocotus Maximus @ 26/12/2016, 0:19)
QUOTE(Lugal @ 25/12/2016, 22:04)
QUOTE(poldas372 @ 19/05/2016, 1:43)

(...)
Czy zaistniało coś takiego, jak narodowość gdańska?
*


Chyba w jakimś stopniu tak - istniało 2 razy w historii Wolne Miasto Gdańsk, miał więc ten obszar jakieś, wprawdzie skromne, tradycje własnej państwowości. Wcześniej, w czasach RON, Gdańsk dysponował autonomią, stanowiąc niemieckojęzyczną enklawę na terenie Rzeczypospolitej. Był nie tyle w Polsce, co raczej przy Polsce. Ówczesnych mieszkańców Gdańska nie nazywano Polakami, tylko Gdańszczanami - np. astronom Jan Heweliusz.
*


XVII wiecznych mieszkańców Kijowa też nie nazywano Polakami co nie znaczy że stanowili jakąś narodowość kijowską. Kopernika też nie nazywano polakiem czyli był reprezentantem narodowości toruńskiej czy fromborskiej? że o mieszkańcach księstwa Warszawskiego nie wspomnę. ...
Poza tym od kiedy to istnienie sezonowych kwazi-państewek traktatowych swiadczy automatycznie o zaistnieniu narodu??? kto miałby być członkiem owego narodu? ktokolwiek urodzony w Gdańsku? jeśli tak to w jaKim okresie? czy tylko w okresie istnienia WMG? A może powojenni przesiedleńcy wraz z ich potomkami urodzonymi w Gdańsku? czy może chodzi o tych gdańszczan z czasów RON - tylko dlaczego w takim razie nie upominali się o to sami? jakie miały by być kryteria kwalifikujące?

kolega Orkan temat podsumował i zarazem wyczerpał.
temat dla mnie kwalifikuje się na mównicę albo do zamknięcia.
pozdrawiam i wesołych świąt
*


XVII-wiecznych mieszkańców Kijowa nazywano rusinami, Kopernik był tuziemcem pruskim (choć poddanym króla polskiego). Wolne Miasto Gdańsk to oczywiście za mało, by mówić o czymś takim jak "narodowość gdańska", niemniej jednak w okresie RON autonomia Gdańska i odrębność językowa z pewnością sprawiała, że mieszkańcy Gdańska byli ważnym podmiotem w polityce wewnątrzpaństwowej, wszak prowadzili wojny z królem i zdarzało się im nie uznawać wyników elekcji. Coś takiego jak "narodowość gdańska" z pewnością się nie wykształciło, ale zaczęło już kiełkować. Rozwój nacjonalizmu wielkoniemieckiego z XIX i XX wieku położył kres poczuciu odrębności mieszkańców Gdańska. W dobie tworzenia się wielkich państw narodowych ludzie zaczęli bardziej się identyfikować z szerszymi wspólnotami.

Ten post był edytowany przez Lugal: 26/12/2016, 19:03
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Lwowiak
 

Granice nie są wieczne!
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.269
Nr użytkownika: 40.190

 
 
post 27/12/2016, 0:38 Quote Post

Ciekawe jednak co może zwykła bieżąca polityka . Oto kreuje się
jakieś państwo "ukraińskie " , które chce zajmować obszar należący do innych państw, w tym do Polski.Tutaj jakiś "wielki brat " narzuca uznanie tego tworu. Zatem Gdańsk zobaczmy
gdyby chciał sie wykształcić na państewko to nie wyglądałby tak zle.
Przecież np ustalenie ,ze Sopot jet gdański nie obrażałoby
Rzeczpospolitej Polskiej tak jak jakieś wrogie próby oderwania
Lwowa od macierzy.

Ten post był edytowany przez Lwowiak: 27/12/2016, 0:45
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.103
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 30/12/2016, 11:11 Quote Post

Za RONu Gdańszczanie nie uważali się po prostu za Prusaków? W pierwotnym znaczeniu mieszkańca Prus Królewskich/Książęcych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 30/12/2016, 11:40 Quote Post

QUOTE(kmat @ 30/12/2016, 11:11)
Za RONu Gdańszczanie nie uważali się po prostu za Prusaków? W pierwotnym znaczeniu mieszkańca Prus Królewskich/Książęcych.
*



Januszajtis twierdzi, że Fahrenheit, gdy dostał posadę w Anglii, jako narodowość podał Polak. Mieli zapewne piętrowe poczucie świadomości:
Polak (mieszkaniec Rzeczpospolitej) /politycznie
Niemiec (członek wspólnoty niemieckojęzycznej) / kulturalnie
Gdańszczanin (obywatel miasta)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej