|
|
Kim Jong Il, 1941 - 2011
|
|
|
|
szukam jak najwięcej informacji o Kim Dzong Ilu Wiem tylko że urodził się na syberii a władze objął po ojcu Kim Ir Senie.
|
|
|
|
|
|
|
krzysiek_1984
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 29 |
|
Nr użytkownika: 8.368 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Zapraszam na strone www.korea-dpr.com/users/poland/ - propagandowa bo majaca poparcie rzadu Korei Polnocnej aczkolwiek bardzo ciekawa.
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja radzę Ci, zajrzeć też na wikipedię. Tutaj masz linka Kim Dzong Il. Mam nadzieję, że poczytasz. Może nie jest za dużo, ale trochę jest. Polecam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest też taka strona, na której ludzie będący na wycieczce w Korei Północnej opisują swoją podróż, nie stety nie pamiętam adresu. To co oni tam piszą przechodzi ludzkie pojęcie np: wierzowiec o 100 (chyba) piętrach, który nie został ukończony z powodu wad architektonicznych, albo brak światła w stolicy kraju po zmroku, paranoja. Piszą również że kazdy obywatel co dziennie idzie uprawiać ryż, podobno sieją go nawet przy pasie startowym jedynego w kraju lotniska przyjmującego samoloty pasażerskie. Mówią też, że oni oraz ludzie którzy z nimi przylecieli byli prawdopodobnie jedynymi obcokrajowcami w Korei Północnej. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie długo przekonam się o tym na własnej skórze za 3 tygodnie wyjeżdżam na wakacje do Korei Północnej
|
|
|
|
|
|
|
|
Kopciuch, ty to mówisz na serio ? Ja bym tam nie jechał. Już prędzej wybrał bym Kostarykę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak najbardziej serio, w korei turysci, a zwłaszcza ci z polski nie maja się czego bac, każdy ma swojego opiekuna przewodnika, który mówi po polsku. W korei bardzo popularne jest polskie kino "Ogniem i mieczem" zdobyło kilka nagród na festiwalu w Phenianie i przyciągneło do kin ponad milion koreańczyków.
|
|
|
|
|
|
|
nathan muir
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 18.848 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
QUOTE(Adrian Mole @ 18/05/2005, 14:39) szukam jak najwięcej informacji o Kim Dzong Ilu Wiem tylko że urodził się na syberii a władze objął po ojcu Kim Ir Senie.
polecam książkę W.J.Dziaka - Kim Jong Il, dowiesz sie sporo
|
|
|
|
|
|
|
|
A niech mnie, Nathan ! Otóż to - Kim JONG Il. Źle to pisałem, gdy szukałem informacji. Tu można przeczytać wszystko o tym draniu: http://www.educhy.com/index.php/Kim_Jong-il Z tego co tam pisze, syn Kim Jong Ila - Kim Pyong-Il, jest od 1988 roku ambasadorem w Polsce.
P.S. Jakby co, to podaję adres: ul. Bobrowiecka 1a, 00-728 Warszawa tel.(22) 840 58 13, fax 840 57 10 e-mail: dprkemb_pl@hotmail.com Godziny otwarcia: Od 08:00 do 12:00 oraz od 13:00 do 17:00
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kopciuch1939 @ 2/06/2006, 0:00) Nie długo przekonam się o tym na własnej skórze za 3 tygodnie wyjeżdżam na wakacje do Korei Północnej Czyli już tam byłeś? I jak było?
|
|
|
|
|
|
|
|
Z Francji nadeszła dzisiaj tragiczna wiadomość. 29-letnia siostrzenica Kim Dzong Ila, pani Dzang Keum Sung, popełniła samobójstwo w Paryżu ponieważ rodzice chcieli odesłać ją do Koreii Północnej oraz nie akceprowali jej życiowego partnera. Tutaj całość artykułu:
"29-letnia siostrzenica północnokoreańskiego lidera Kim Dzong Ila popełniła samobójstwo w Paryżu - podały media południowokoreańskie. Powodem takiego kroku Dzang Keum Sung był konflikt z rodzicami, którzy nie zgodzili się na planowany związek kobiety z wybranym mężczyzną. Kandydata uznali bowiem za osobę o zbyt niskiej randze. By nie dopuścić do związku, postanowili też natychmiast odesłać córkę, studiującą w Paryżu, do Korei Północnej. Dzang zabiła się zażywając zbyt dużą dawkę środków nasennych. Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, Dzang była córką obecnego wiceministra budownictwa KRLD, Dzang Sung Teka i siostry północnokoreańskiego lidera Kim Dzong Ila - Kim Kiong Hi."
Informacja ta nie dotyczy bezpośrednio Kim Dzong Ila, jednak daje wyobrażenie o tym jak wygląda życia w Koreii Północnej pod jego rządami. A swoją drogą, to niech ta kobieta spoczywa w pokoju.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(florek-XXX @ 12/07/2006, 10:16) Tu można przeczytać wszystko o tym draniu: http://www.educhy.com/index.php/Kim_Jong-ilZ tego co tam pisze, syn Kim Jong Ila - Kim Pyong-Il, jest od 1988 roku ambasadorem w Polsce. P.S. Jakby co, to podaję adres: ul. Bobrowiecka 1a, 00-728 Warszawa tel.(22) 840 58 13, fax 840 57 10 e-mail: dprkemb_pl@hotmail.com Godziny otwarcia: Od 08:00 do 12:00 oraz od 13:00 do 17:00 Ambasadorem w Polsce nie jest syn Kim Dzong Ila, ale jego brat (bodaj przyrodni - po innej matce).
QUOTE(artur1944) Jest też taka strona, na której ludzie będący na wycieczce w Korei Północnej opisują swoją podróż[...] Mówią też, że oni oraz ludzie którzy z nimi przylecieli byli prawdopodobnie jedynymi obcokrajowcami w Korei Północnej. Eee tam... Od lat możesz odwiedzić Koreę Północną tyle, ze jest to dość droga wyprawa (najczęsciej kwaterunek w 5-gwiazdkowym hotelu w Phenianie, z cenami dla zachodnich turystów). No i samodzielnie sobie tam nic nie pozwiedzasz (poruszac sie możesz tylko z przewodnikiem, który pokaże tylko to co jest w programie). No i trzeba pamietać, ze turyści to dobre źródło twardej waluty dla tego reżymu...
|
|
|
|
|
|
|
|
Waldemar Jan Dziak w ogóle jest ekspertem od zagadnień związanych z Koreą - można powiedzieć, odpowiednik śp. Pawła Wieczorkiewicza jako specjalisty od historii ZSRS. Po śmierci Kim Ir Sena i objęciu władzy przez Kim Dzong Ila sytuacja w Korei Północnej jeszcze się pogorszyła - gospodarcza zapaść się pogłębiła, a syn Kima przykręcił śrubę swoim rodakom jeszcze bardziej niż ojciec - zwłaszcza poczynając od 2005 roku. http://www.heritage.org/Index/Country/NorthKorea - o ile w latach 1995-2004 "wolność" gospodarcza Korei Pn. oscylowała w granicach 8%, o tyle potem ją radykalnie obniżono - jak dotąd, do 2% - czyli o 1% mniej niż zeszłym roku. Boję się myśleć, co tam będzie dalej. Czy obniżą ją aż do zera?
QUOTE w korei turysci, a zwłaszcza ci z polski nie maja się czego bac, każdy ma swojego opiekuna przewodnika Tak, przydzielonego z urzędu - żeby nikt nie mógł widzieć zbyt wiele i każdy widział to, co władze zorganizują na pokaz. Tak samo jak z zapraszaniem zachodnich intelektualistów do ZSRS w latach międzywojennych przez Gienricha Jagodę i innych szefów NKWD. George Bernard Shaw nawet dał się nabrać na inscenizację i maskaradę, jaką przed nim urządzono. Podobnie było z Gorkim ściągniętym z emigracji. Reżim północnokoreański to stalinizm podniesiony do potęgi. W Korei Pn. nikt nie może sam wybierać zawodu - to "matka partia" decyduje o tym, jakie kto będzie miał wykształcenie, gdzie je zdobędzie, i gdzie będzie pracował. Nikt nie może samodzielnie handlować - wszystko jest przydzielane i wydzielane. Poza tym, wydatki na wojsko obejmują tam ponad 26% całego budżetu państwa - podczas gdy w Korei Południowej 4%, a w Japonii 1%. Wydatki na bezpiekę pochłaniają kolejną wielką część budżetu państwa, choć dokładnych liczb nie znam. Armia północnokoreańska liczy ponad milion żołnierzy (a służba wojskowa trwa tam od 3 do 10 lat) na 28 mln mieszkańców. Co czyni Koreę Pn. najbardziej zmilitaryzowanym państwem na świecie. To tak, jakby teraz Polska utrzymywała na stopie pokojowej dwumilionową armię.
P.S. Kopciuch już się w tym temacie nie odezwał po powrocie z Korei Pn. - czyli pewnie nie powrócił z niej żywy.
edit: http://www.tur-info.pl/p/ak_id,24301,,logo...,polnocnej.html
QUOTE Poznańskie biuro Logos Travel organizuje wycieczki do Korei Północnej. Wycieczki te zabierają turystę w zupełnie inny świat. Oczywiście w jego idyllyczną i oficjalną wersję.
r e k l a m a
Wycieczka odbywa się zatwierdzoną przez władze trasą na której znajdziemy m.in. pokazowy kołchoz oraz pokazowa stacja metra. Zawsze turystom towarzyszą "przewodnicy i opiekunowie", którzy dbają, aby goście nie mieli kontaktu ze zwykłymi mieszkańcami i dowiedzieli się o jedynej słusznej ideologii.
Z konieczności organizator musiał pominąć ciemne aspekty działalności Korei Północnej. Jednak dla nas, Polaków, zobaczenie, tej jedynej w swoim rodzaju "makiety" Państwa może być ciekawym przeżyciem. Przeważająca większość Polaków nie da się na nią nabrać (zwłaszcza, że na wycieczkę pojadą Ci, którzy mają co najmniej 10 tys. zł w portfelu).
Fakt, że wycieczka budzi kontrowersje i jest opisywana w mediach (np. Rzeczpospolitej)stanowi dodatkową reklamę ogranizatora.
Na koniec nalezy zadać sobie pytanie, czy warto? Czy wycieczki do państwa, gdzie bestialsko się morduje ludzi, są w porządku? Przykłady terroru również podaje Rzeczpospolita: www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050623/kraj/kraj_a_13.html.
Na to pytanie, każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 28/09/2009, 9:27) Po śmierci Kim Ir Sena i objęciu władzy przez Kim Dzong Ila sytuacja w Korei Północnej jeszcze się pogorszyła - gospodarcza zapaść się pogłębiła, a syn Kima przykręcił śrubę swoim rodakom jeszcze bardziej niż ojciec Lata 80-te to był poważny kryzys, lata 90-te to juz była katastrofa.
QUOTE(Ambioryks @ 28/09/2009, 9:27) http://www.heritage.org/Index/Country/NorthKorea - o ile w latach 1995-2004 "wolność" gospodarcza Korei Pn. oscylowała w granicach 8%, o tyle potem ją radykalnie obniżono - jak dotąd, do 2% - czyli o 1% mniej niż zeszłym roku. Boję się myśleć, co tam będzie dalej. Czy obniżą ją aż do zera? Czyżby odwołano reformy jakie wprowadzono w 2003 roku? (a które opisałem tutaj): http://www.historycy.org/index.php?showtopic=47607&st=15
QUOTE(Ambioryks @ 28/09/2009, 9:27) W Korei Pn. nikt nie może sam wybierać zawodu - to "matka partia" decyduje o tym, jakie kto będzie miał wykształcenie, gdzie je zdobędzie, i gdzie będzie pracował. Mógłbyś podać źródło? Człowiek niepewny politycznie raczej nigdy nie miał szans na uniwersytet czy karierę w wojsku, aby sie przemieszczać po kraju -nie mówiac już o przeprowadzce- trzeba było mieć pozwolenie (a więc np. ze wsi nie łatwo było sie wyrwać), można było dostać nakaz przesiedlenia i pracy itd., ale raczej nie polega to na tym, ze każdy obywatel ma od urodzenia z góry przydzielny konkretny zawód.
QUOTE(Ambioryks @ 28/09/2009, 9:27) Nikt nie może samodzielnie handlować - wszystko jest przydzielane i wydzielane. Nie wiem jak jest teraz, ale w 2003 roku oficjalnie uznano targi spożywcze (istniały też wczesniej, ale półoficjalnie).
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|