Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Chrześcijaństwo i skrajna lewica
     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 23/12/2012, 14:40 Quote Post

CODE
Istnieje jednak także ludzki wymiar chrześcijaństwa i dopuszcza się możliwość błędu i rozwód kościelny.

Nie jestem pewien, ale wydaje mi się że formalnie nie jest to rozwód, a unieważnienie małżeństwa, tak jakby jego nigdy nie było, tj. kobieta po tym unieważnieniu jest tak jakby na nowo panną.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Syriusz.Czarny
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 78
Nr użytkownika: 80.194

Stopień akademicki: KLON BANITA
 
 
post 23/12/2012, 21:08 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 23/12/2012, 0:58)
Proszę posłuchać co mówią ludzie z partii Palikota. No ale oni chyba nie są normalni.
*


Proszę o cytat i link do wypowiedzi typu "aborcja jest dobra". Rozumiem, że brzydzisz się kłamstwem, wiesz co piszesz i bez problemu to udowodnisz smile.gif

I nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny, jest unieważnienie małżeństwa, czyli de facto obchodzenie zasady nierozerwalności...
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
farkas93
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.244
Nr użytkownika: 73.595

Zawód: student
 
 
post 23/12/2012, 21:38 Quote Post

QUOTE
I nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny, jest unieważnienie małżeństwa, czyli de facto obchodzenie zasady nierozerwalności...


Nie ma unieważnienia, a jest orzeczenie o nieważności, a to jeszcze coś innego bo oznacza, że małżeństwo nigdy ważne nie było. Z tym, że muszą być ku temu bardzo poważne powody np. ukrycie przed współmałżonkiem/ką do momentu ślubu włącznie swojej choroby genetycznej.

Ten post był edytowany przez farkas93: 23/12/2012, 21:41
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 23/12/2012, 22:31 Quote Post

QUOTE(Syriusz.Czarny)
Proszę o cytat i link do wypowiedzi typu "aborcja jest dobra". Rozumiem, że brzydzisz się kłamstwem, wiesz co piszesz i bez problemu to udowodnisz

Wanda Nowicka, posłanka Ruchu Palikota, wicemarszałek Sejmu:

To, że w Polsce większość uważa, że aborcja jest złem, wcale nie oznacza, że jest to pogląd powszechnie akceptowany. W krajach europejskich, w których kobiety wraz z lekarzami w latach 70. wywalczyły prawo do legalnej aborcji, lekarze przerywający ciąże są dumni z tego, że to robią, bo wiedzą, że ratują kobiety z życiowej opresji.

Tymczasem w Polsce mamy do czynienia z postępującą "demonizacją" aborcji, czyli szerzeniem poglądu, że aborcja jest oczywistym złem. Ten pogląd nierzadko czują się w obowiązku zaprezentować nawet zwolennicy prawa kobiet do aborcji, zanim przyznają, że zakaz aborcji jest jeszcze większym złem. W istocie to właśnie zakaz aborcji jest złem moralnym, bowiem jest groźny dla kobiet i pozbawia je podstawowych praw.


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,10063638,U_nas_...l#ixzz2FufIs11b
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 23/12/2012, 22:57 Quote Post

QUOTE(Grant @ 23/12/2012, 22:31)
Tymczasem w Polsce mamy do czynienia z postępującą "demonizacją" aborcji, czyli szerzeniem poglądu, że aborcja jest oczywistym złem.
Jasne, dobro. Postępowe;
http://www.youtube.com/watch?v=Z7DhSpmoNec
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Syriusz.Czarny
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 78
Nr użytkownika: 80.194

Stopień akademicki: KLON BANITA
 
 
post 23/12/2012, 23:11 Quote Post

Grant
dopuściłeś się nieuczciwej manipulacji, gdybyś nie dał linka, to bym wręcz napisał o kłamstwie, ale ten link cię ratuje. Wypowiedź Nowickiej dotyczy konkretnego momentu, mianowicie próby zakazania aborcji gdy zagrożone jest zdrowie, a nawet życie (!) matki (co niedawno przerabialiśmy w Polsce). I to jednoznacznie z wypowiedzi Nowickiej wynika, ale ty wywaliłeś fragment nie pasujący ci do koncepcji:

CODE
W rozmowie z Libickim pojawiała się kilkakrotnie teza, powtarzana bezrefleksyjnie w polskiej debacie, że aborcja jest złem, czego jakoby nie kwestionują nawet zwolennicy prawa kobiet do legalnej aborcji. Aborcja jest procedurą medyczną niezbędną do zachowania zdrowia reprodukcyjnego kobiet. W wielu przypadkach aborcja ratuje życie kobiet, gdy ciąża stanowi zagrożenie zdrowotne. W takim przypadku możliwość bezpiecznego przerwania ciąży jest niewątpliwie dobrodziejstwem.

Życie kobiety ciężarnej już teraz jest zagrożone w świetle obecnej ustawy, co widać choćby na przykładzie Z. - młodej kobiety z Piły. Z. umarła po wielu cierpieniach, bowiem lekarze odmówili jej aborcji mimo zagrożenia życia, na jakie naraziło kobietę wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Sprawa (Z. przeciwko Polsce), którą wniosła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka matka dziewczyny, czeka na rozstrzygnięcie.


I ja się z nią w pełni zgadzam. Gdy zagrożone jest zdrowie czy życie kobiety, to aborcja nie jest złem, a próba zakazania jej w takiej sytuacji jest zwyczajnie barbarzyństwem i de facto mordowaniem kobiet. Aborcja ratująca życie kobiety jest oczywiście dobrem, a nie złem.
Natomiast nie jest dobrem ogólnie aborcja, dobrem są tylko jej niektóre przypadki.

Ten post był edytowany przez Syriusz.Czarny: 23/12/2012, 23:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 23/12/2012, 23:22 Quote Post

QUOTE
Wypowiedź Nowickiej dotyczy konkretnego momentu, mianowicie próby zakazania aborcji gdy zagrożone jest zdrowie, a nawet życie (!) matki (co niedawno przerabialiśmy w Polsce).

Nowicka stwierdza, że celem jest ochrona "zdrowia reprodukcyjnego" kobiety. A jak definiowane jest "zdrowie reprodukcyjne", można przeczytać na stronie Federacji na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny:

Zdrowie reprodukcyjne to stan pełnego dobrostanu (well-being) w aspekcie fizycznym, psychicznym i społecznym, a nie wyłącznie brak choroby lub niedomagań, we wszystkich sprawach związanych z układem rozrodczym oraz jego funkcjami i procesami.

Link: http://www.federa.org.pl/index.php?option=...id=35&Itemid=35

Jak widać jest to pojęcie bardzo szerokie, toteż szeroki jest i zakres potencjalnych okoliczności dopuszczających aborcję. W istocie, w ustawach proponowanych przez Nowicką do 12 tygodnia ciąży ten zakres jest nieograniczony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
Syriusz.Czarny
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 78
Nr użytkownika: 80.194

Stopień akademicki: KLON BANITA
 
 
post 23/12/2012, 23:44 Quote Post

Grant
Ale to dalej nie oznacza, że uważa samą aborcję za dobro (aborcję, a nie prawo na nią zezwalające, bo to dwie różne sprawy).
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Grant
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 874
Nr użytkownika: 14.756

Zawód: Student
 
 
post 23/12/2012, 23:51 Quote Post

QUOTE
Ale to dalej nie oznacza, że uważa samą aborcję za dobro (aborcję, a nie prawo na nią zezwalające, bo to dwie różne sprawy).

Bezpośrednio może nie. Oczekiwałeś jednak od Arbago odpowiedzi typu "aborcja jest dobra". Uważam, że wypowiedzią tego typu mogą być stwierdzenia:
* że "lekarze przerywający ciąże są dumni z tego, że to robią, bo wiedzą, że ratują kobiety z życiowej opresji",
* że zwolennicy aborcji mówią, że jest ona złem, jednak niekiedy mniejszym złem, z obowiązku (gdyż aborcja jest demonizowana przez opcję pro-life).
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 24/12/2012, 4:12 Quote Post

Dziękuję Grant.

Nie chciałbym jednak sprowadzać dyskusji do kwestii aborcji. Wracając do punktów wspólnych wizji franciszkańskiej i lewicowej należy podkreślić, że obie stawiają na piedestale ludzkie życie. Franciszkanizm stawia jednak pewne granice postępowania, podczas gdy lewica pozbawiona chrześcijańskich ram działa w sposób hedonistyczny doprowadzając pewne aspekty do przesady. Przesadna poprawność polityczna, aborcja na życzenie, feminizm to są właśnie te elementy przesady. Franciszkanin widząc nietolerancję wobec na przykład czarnoskórych odpowiada tolerancją wobec nich, lewicowiec zaś tak jak napisał Muszynianin II o ANTIFie atakuje nietolerancyjnego. Franciszkanin traktuje przyjemność jako zadowolenie z poświęcenia się swoim ideałom, lewicowiec natomiast traktuje przyjemność jako jedynie zadośćuczynienie hedonistycznym pragnieniom cielesnym. Natrafia jednak na przeszkodę w postaci konfliktów interesów poszczególnych ludzi.
Jak już wspomniałem różnice te wynikają z innej podbudowy ideologicznej tych dwóch podobnych nurtów myślowych. Winę za to ponosi także chrześcijaństwo, które najpierw podbudowując system feudalny, a później popierając kapitalizm (myśl benedyktyńska) było nieatrakcyjne jako fundament dla rodzącej się lewicy. Swój fundament lewica znalazła więc w myśli oświeceniowej, później w hedonistycznym ateizmie, a później w ruchach takich jak New Age.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Syriusz.Czarny
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 78
Nr użytkownika: 80.194

Stopień akademicki: KLON BANITA
 
 
post 24/12/2012, 10:32 Quote Post

Grant
CODE
Oczekiwałeś jednak od Arbago odpowiedzi typu "aborcja jest dobra".


Tak, właśnie tego oczekiwałem, bo taki zarzut postawił. Jak się okazało bezpodstawnie to co napisałeś dalej,też do takiego stwierdzenia nie upoważnia). I w kolejnym poście dalej posługuje się uproszczeniami oraz własnymi wyobrażeniami, a nie faktami. Po jego wypowiedziach ten wątek nadaje się do Mównicy, a nie działu merytorycznego.

Ten post był edytowany przez Syriusz.Czarny: 24/12/2012, 10:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 24/12/2012, 16:13 Quote Post

Jakie są więc fakty Syriuszu?
Przepraszam, ale posłużyłem się dychtomią. Jeżeli aborcja nie jest "oczywistym złem" to czym jest - złem nieoczywistym? Dla mnie jeśli coś nie jest złe to jest dobre (w znaczeniu dopuszczalne). Lecz jeżeli już zgodzić się z palikotynistami i nazwać aborcję "mniejszym złem" (skąd my ten epitet znamy) to co jest większym złem? Czy większym złem jest urodzić dziecko, dać nowe życie? Jeżeli ktoś już nienawidzi swojego potomstwa to istnieją okna życia, które ostatnio lewicowe kręgi próbowały zamknąć.
Niestety ale współczesna lewica tym się również różni od chrześcijaństwa, że nagina fakty. Złapałeś drogi Syriuszu Granta na tym, że Nowicka mówi, że aborcja nie jest oczywistym złem, nie mówi więc wprost, że jest dobra. Zapomniałeś jednak drogi Syriuszu znaczenia słów takich jak metafora, czy też synonim.

Poza tym proszę Cię abyś nie sprowadzał dyskusji li tylko do kwestii aborcji. Polemizuj proszę z moim poprzednim postem dotyczącym rozminięcia się myśli franciszkańskiej i ideologii lewicowej.

Ten post był edytowany przez Arbago: 24/12/2012, 16:18
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Muszynianin II
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 265
Nr użytkownika: 79.979

 
 
post 24/12/2012, 16:31 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 24/12/2012, 3:12)
Franciszkanin widząc nietolerancję wobec na przykład czarnoskórych odpowiada tolerancją wobec nich, lewicowiec zaś tak jak napisał Muszynianin II o ANTIFie atakuje nietolerancyjnego.
*



Myślę, że naciąganiem faktów jest utożsamianie stanowiska Antifa z lewicą w ogóle. Pomijając już tę kwestię, że antyfaszysta nie musi być automatycznie lewicowcem, to jednak jest to skrajny margines, który na przemoc odpowiada przemocą. Większość lewicy jednak dąży do systemowych rozwiązań antydyskryminacyjnych.

To mniej więcej tak, jakby na franciszkanów patrzeć przez pryzmat tego pana http://pl.wikipedia.org/wiki/Miroslav_Fili...ajstorovi%C4%87 Oczywiście znacznie przesadzone porównanie, ale mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi.

Ten post był edytowany przez Muszynianin II: 24/12/2012, 16:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 25/12/2012, 4:29 Quote Post

Przykład Filipovicia jest rzeczywiście drastyczny. Jest to drastyczny przykład utożsamienia chrześcijaństwa z ruchem narodowym. Jak widać wykorzystali to wówczas jugosłowiańscy komuniści wieszając go w habicie zakonnym, pomimo, że został on już z zakonu i stanu duchownego usunięty. Chrześcijaństwo z ruchem narodowym poza tradycjami ma niewiele wspólnego i na płaszczyźnie społecznej i gospodarczej jest bardzo bliskie lewicy. Różnice są dopiero silne na płaszczyźnie obyczajowej. Ideologia narodowa, mimo, że podbudowuje się chrześcijaństwem w pełnej krasie może się objawić dopiero jak się ją podbuduje neopogaństwem tak jak to zrobili naziści albo ludzie z ugrupowań typu Zadruga.
Można nawet przyjąć kontrowersyjną tezę, że chrześcijaństwo jest religią lewicową, a różnice z ideologia lewicową leżą tylko w światopoglądzie.
Co do ANTIFy to zgadzam się, że jest to margines, ale margines hałasliwie domagający się uznania za uliczny głos lewicy. Dlatego tez polemizuję z zachowaniem tej organizacji, zwłaszcza, że działania ANTIFy nie są jakoś znacząco potępiane za ugrupowania pretendujące do bycia lewicą obyczajową w Polsce tj. SLD i Ruch Palikota.

Ten post był edytowany przez Arbago: 25/12/2012, 4:32
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
Syriusz.Czarny
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 78
Nr użytkownika: 80.194

Stopień akademicki: KLON BANITA
 
 
post 26/12/2012, 19:09 Quote Post

[quote=Arbago,24/12/2012, 16:13]
CODE
Przepraszam, ale posłużyłem się dychtomią. Jeżeli aborcja nie jest "oczywistym złem" to czym jest - złem nieoczywistym?

Masz bardzo czarno-białe widzenie świata, a coś co w pewnej sytuacji jest złe, w innej może być dobre. Aborcja w sytuacji zagrożenia życia matki jest oczywistym dobrem. W innej sytuacji może być oczywistym złem, w jeszcze innej mniejszym złem.

CODE
Dla mnie jeśli coś nie jest złe to jest dobre (w znaczeniu dopuszczalne). Lecz jeżeli już zgodzić się z palikotynistami i nazwać aborcję "mniejszym złem" (skąd my ten epitet znamy) to co jest większym złem? Czy większym złem jest urodzić dziecko, dać nowe życie? Jeżeli ktoś już nienawidzi swojego potomstwa to istnieją okna życia, które ostatnio lewicowe kręgi próbowały zamknąć.

Stawianie sprawy w ten sposób, w sytuacji zagrożenia życia matki, dla mnie jest czymś chorym. Przykro mi, ale takie jest moje zdanie w tej kwestii.

CODE
Niestety ale współczesna lewica tym się również różni od chrześcijaństwa, że nagina fakty. Złapałeś drogi Syriuszu Granta na tym, że Nowicka mówi, że aborcja nie jest oczywistym złem, nie mówi więc wprost, że jest dobra. Zapomniałeś jednak drogi Syriuszu znaczenia słów takich jak metafora, czy też synonim.

Swoje interpretacje, dodajmy: nieuprawnione, uważasz za fakty. Cóż...

CODE
Polemizuj proszę z moim poprzednim postem dotyczącym rozminięcia się myśli franciszkańskiej i ideologii lewicowej.

Nie interesuje mnie ani myśl franciszkańska, ani lewicowa. Obie są mi obce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej