Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
15 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Janusz Radziwiłł, Zdrajca czy narodowy bohater Litwy
     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 3/02/2005, 19:15 Quote Post

Co tu dużo mówić, Sobieski też wiele miał za uszami...
Ale komuż to się nie zdażyło?
Wydaje mi się, że Janusz Radziwiłł był zdrajcą, zawarcie związku ze Szwecją było zdradą zarówno z punktu widzenia Litwy, jak i Polski.
Ale tak jak to wskazali moi poprzednicy istnieje wiele okoliczności łagodzących. Niewątpliwie zdrada, której dopuścili się Opaliński i Grudziński była nieporownywalnie większa niż Radziwiłła. Oni znajdowali się przecież w dużo lepszej sytuacji, a w dodatku uczynili to wcześniej.
Notabene jego krewny (nie pamiętam w jakim stopniu pokrewieństwa...) Bogusław okazał się także większym przeniewiercą , w końcu chciał sobie oderwać kawał Rzeczpospolitej (układy w Radnot).

Znacie może jakiechś ciekawe rozprawy o żywocie księcia Janusza Radziwiłła?
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.522
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 3/02/2005, 19:51 Quote Post

Roznica miedzy Sobieskim i Radziwillem polega na tym ze Sobieski w swoich dzialaniach nie planowal i nie zmienial granic panstwa. Racje maja przedmowcy ze zdrada Opalinskiego i Grudzinskiego byla znacznie wiekszego kalibru niz postepek Radziwilla ktory wlasciwie byl w matni-Rosjanie maja pol Litwy z Wilnem, od polnocy ida Szwedzi a krol siedzi w Warszawie i nie robi nic by pomoc.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 4/02/2005, 9:03 Quote Post

QUOTE
Rosjanie maja pol Litwy z Wilnem, od polnocy ida Szwedzi a krol siedzi w Warszawie i nie robi nic by pomoc.


Mało, że nic nie robi - odwołuje regimenty koronne z Litwy..


QUOTE
Znacie może jakiechś ciekawe rozprawy o żywocie księcia Janusza Radziwiłła?


Henryk Wisner "Janusz Radziwiłł 1612-1655" (2000, wydawnictwo Mada, ISBN: 83-86170-48-4 )
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
P.V. Maro
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 157
Nr użytkownika: 3.504

 
 
post 6/02/2005, 1:22 Quote Post

QUOTE(sarenka @ Jan 31 2005, 11:38 AM)
zdrajcą było na pewno,ale zauważcie ze większość magnateri i znamienitrzej szlachty przystąpiła do oboz Szwedzkiego.Przy Janie Kazimierzu pozostali nieliczni. Polską przywarą narodowa jest prywata a nie dobro kraju. Jezeli dobro kraju szło w parze z ich dobrem prywatnym to wetdy zgadzali się w stu procętach a jak nie to stawali okoniem. Takrze Radziwił niczym się  nie różnił od reszty.
*



Ale czy z powodu takowych stosunków społeczno-politycznych mielibyśmy kogoś rozgrzeszać... Czy z powodu zwyczaju mielibyśmy ludzi złych i zesputych nie piętnować ?? Ja bym tu argumentów typu "Bo inni też" nie przytaczał... Z resztą takie nigdy się nie sprawdzają...
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 6/02/2005, 12:37 Quote Post

QUOTE
Ale czy z powodu takowych stosunków społeczno-politycznych mielibyśmy kogoś rozgrzeszać... Czy z powodu zwyczaju mielibyśmy ludzi złych i zesputych nie piętnować ?? Ja bym tu argumentów typu "Bo inni też" nie przytaczał... Z resztą takie nigdy się nie sprawdzają...

Pryncypialność godna Wielkiego Lustratora..ale rozumiem że Sobieski jet w twoich oczach też tylko sprzedawczykiem i zdrajcą..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
P.V. Maro
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 157
Nr użytkownika: 3.504

 
 
post 6/02/2005, 20:21 Quote Post

Co do Sobieskiego, to raczej nikogo kto się przyłączył do Gustawa przyjacielem narodu nazwać nie można, hę?? Ale czy on czasem się w pewnym stopniu nie zrehabilitował?? Na przykład pod Warszawą ?? Z resztą późniejsze jego działania chyba są jasne i ułatwiają ocenę, prawda?

...( sory za off topic )... - [nie ma problemu, został wycięty - przyp. Rothar]

Ten post był edytowany przez Rothar: 7/02/2005, 9:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 7/02/2005, 8:42 Quote Post

Co do twojej wypowiedzi o Sobieskim.. A co ma (przy takim jak zaprezentowałes systemie oceny ) do rzeczy jego postawa w latach następnych ? A jeśli jednak ma coś do rzeczy to dlaczego dokonania Radziwiłła z czasów Powstania Chmielnickiego nie mają być mu zaliczone na plus ?

PS.. a czego to wogóle Sobieski dokonał pod Warszawą ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 7/02/2005, 12:46 Quote Post

QUOTE
PS.. a czego to wogóle Sobieski dokonał pod Warszawą ?


Gdzieś czytałem że dowodził 2 tys. czambułem tatarów którzy działali na tyłach szwedzko - brandeburskich
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 7/02/2005, 13:08 Quote Post

Coś mniej więcej..żadnych heroicznych dokonań (w rodzaju szarży Połubińskiego), natomiast do tego czasu mamy u Janusza Radziwiłła kilkukrotny pogrom armii kozackich no i zwycięstwo pod Szkłowem. Ja zresztą byłbym ostrożny w przyznawaniu sobie prawa do jednoznacznych ocen tak odległych postaci - tym bardziej że zazwyczaj te najbardziej bezkompromisowe opinie nie są poparte nawet szczątkową wiedzą o tych czasach i wydarzeniach...
Sprawa wzajemnych stosunków Jana Kazimierza z szeregiem przedstawicieli rodów magnackich (Jeremim Wiśniowieckim, Januszem i Bogusławem Radziwiłłami, Jerzy Lubomirskim czy nawet Hieronimem Radziejowskim) to naprawdę zagadnienie zbyt skomplikowane aby je przedstawiać w kategoriach czarno-białych...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.522
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 7/02/2005, 13:38 Quote Post

Roznica miedzy Sobieskim a Radziwillem (juz kolejna) polegala na tym ze Sobieski przed potopem tak naprawde nic wielkiego nie dokonal a po zdradzie rehabilitowal sie. Natomiast z Radziwillem zupelnie na odwrot-przed potopem zapewnil sobie slawe wielkiego wojaka i polityka a wszystko zaprzepascil ugoda w Kiejdanach...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 7/02/2005, 14:21 Quote Post

Generalnie można też rozważać w jakim stopniu bezpośrednio Jan Kazimierz sprowokował najazd szwedzki na Rzeczpospolitą i to sytuacji kiedy jej położenie było wyjątkowo krytyczne..Szwedzi początkowo skłaniali się do pomocy przeciwko Moskwie ale szaleńczy wręcz upór naszego "Jasia" do tytułu króla szwedzkiego oraz podważanie prawomocności władzy Karola Gustawa doprowadziły do tego, że najazd spadł na Rzeczpospolitą. Gdybym preznetował tak pryncypialne stanowisko jak nasz kolega powyżej to stwierdziłbym, że dywersyjne działania króla na szkodę państwa skłoniły "patriotów" do zmiany władcy..wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Hannibal
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 230
Nr użytkownika: 1.782

 
 
post 9/02/2005, 18:00 Quote Post

QUOTE(corvinus @ Feb 7 2005, 03:21 PM)
Generalnie można też rozważać w jakim stopniu bezpośrednio Jan Kazimierz sprowokował najazd szwedzki na Rzeczpospolitą i to sytuacji kiedy jej położenie było wyjątkowo krytyczne..Szwedzi początkowo skłaniali się do pomocy przeciwko Moskwie ale szaleńczy wręcz upór naszego "Jasia"  do tytułu króla szwedzkiego oraz podważanie prawomocności władzy Karola Gustawa doprowadziły do tego, że najazd spadł na Rzeczpospolitą. Gdybym preznetował tak pryncypialne stanowisko jak nasz kolega powyżej to stwierdziłbym, że dywersyjne działania króla na szkodę państwa skłoniły "patriotów" do zmiany władcy..wink.gif
*



Cóż, wydaje mi się, że Szwedzi by tak czy siak zaatakowali. Skarb szwedzki był pusty, a na utrzymaniu ogromna i kosztowna armia. Atak na Rzeczpospolitą wydawał się najlepszym sposobem na napełnienie kiesy. A Rosja by im i większy opór stawiała i nie tak bogata i zimniej...
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Rado
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.378
Nr użytkownika: 3.636

 
 
post 9/02/2005, 19:23 Quote Post

Czy Rosja stawiłaby większy opór- rzecz chyba mocno hipotetyczna. Sądząc po wynikach utarczek z Moskwą w XVII w. jakąś straszliwą potęgą nie była. Pomijając względy personalno- polityczne Rzplita była chyba po prostu - jak kolega napisał- bardziej łakomym kąskiem;
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
corvinus
 

Googlomaniak
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.360
Nr użytkownika: 324

 
 
post 11/02/2005, 19:42 Quote Post

To, że Szwedzi musieli iść na wojnę jest jasne - natomiast osobiście nie podzielam opinii prof. Wójcika, że atak na Rzeczpospolitą był przesądzony jeszcze przed misją Morsztyna - tu arguentacja tego znakomitego skądinąd historyka wydaje się nie do końca trafna - tak, Szwecja musiała rozpocząć wojnę z powodów gospodarczych - ale niekoniecznie z Polską. Po śmierci królowej Krystyny były szanse na poprawę stosunków polsko-szwedzkich i zwolennikiem takiego rozwiązania był sam Karol Gustaw. W zamian za propozycje pomocy Polsce w walce z Rosją proponował on zrzeczenie się przez Kazimierza tytułu króla szwedzkiego oraz pewne nabytki dla Szwecji w Inflantach Polskich..można było te warunki negocjować ale nie w sytuacji kiedy negowano tytuł królewski Karola Gustawa..
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Radkojurgensen
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 56
Nr użytkownika: 3.470

 
 
post 11/02/2005, 20:45 Quote Post

Dzilalnosc Janusz Radziwillw wydaje sie byc podporzadkowana checi uratowania swych rozleglych wlosci i majatkow.Juz od 1654 rozpoczal sie ukladac z Rosjanami,poznie podpisal ugode w Kiejdanach gdzie zlamal przysiege wiernosci krolowi i Rzeczypospolitej.Byl zdrajca Rzeczypospolitej choc Litwini moga go uwazac za bohatera narodowego,ktory niby probowal uratowac swe panstwo przed Rosjanami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

15 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej