|
|
Psy Stalina, Nikita Pietrow
|
|
|
|
Psy Stalina. Nikita Pietrow Seria Memoriał. Wydawnictwo Demart. 2012 r.
Opis wydawcy
QUOTE Psy Stalina Nikity Pietrowa to książka, która nie gra na emocjach czytelnika. Pietrow nie buduje dramatycznego nastroju, nie stara się zaskakiwać. Jest w walce o pamięć swojego narodu żołnierzem pierwszej linii, a więc przede wszystkim archiwistą poszukującym faktów i dokumentów. Wnioski wyciąga z dochowaniem wszelkich rygorów naukowej ostrożności. A więc bez domysłów i fantazji, bez „gdybania”. A i bez tego lektura książki jest fascynująca. „Cała ta książka jest tak naprawdę o Stalinie” – rozpoczyna swoje dzieło autor. Rzeczywiście, chociaż poszczególne rozdziały poświęcone są różnym osobom i żaden nie dotyczy wprost generalissimusa, to jego osoba jest obecna praktycznie na wszystkich stronach. Nie o to zresztą chodzi Pietrowowi. Zależy mu, żeby nie rozpatrywać zachowań wykonawców zbrodni oddzielnie, jako indywidualnych patologii, nadużycia władzy czy choroby psychicznej.
Książka zawiera biografie osób związanych z system bezpieczeństwa wewnętrznego (a może bardziej słuszne byłoby tu określenie strażnika zbrodniczego systemu lat 30-50 XX wieku- komunizmu) Stalinowskiej Rosji –ZSRR, obsadzających stanowiska na różnych poziomach struktur siłowych. Dodatkowo w wydaniu polskim, Autor w porównaniu do oryginału dodał rozdziały, które niewątpliwie zainteresują czytelnika znad Wisły – o braku pomocy Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej w sprawie Obławy Augustowskiej oraz króciutkie biogramy pracowników NKWD którzy wzięli udział w zbrodni katyńskiej z 1940. Po raz pierwszy książka ukazała się w 2011 w Rosji.
Parę słów o Autorze. Rosyjski historyk (ur.1957), doktor, działacz praw człowieka, wiceprzewodniczący Stowarzyszenia „Memoriał” zajmującego się dokumentowaniem zbrodni stalinowskich. Był też ekspertem Sądu Konstytucyjnego oraz Komisji Rady Najwyższej Federacji Rosyjskiej do spraw przejęcia archiwów KPZR i KGB. Autor ponad 100 prac poświęconych historii sowieckiego terroru. Poruszał też wątek Obławy Augustowskiej, Zbrodni Katyńskiej oraz fałszowania referendum i wyborów w Polsce w latach 1946–1947. Niedawno wyszła też jego książka „Według scenariusza Stalina” opisująca zmiany ustrojowe i terytorialne, które zachodziły w Europie Środkowej w latach 1945-53 (wyd. Demart) a także „Poczet katów katyńskich” (wyd. Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia)
Spis treści. O autorze ---4 Słowo wstępne ---5 Od autora---11 Beria – cyniczny stalinista---15 Jak Beria zdobywał zaufanie---29 Menedżer Gułagu ---35 Na zamówienie Stalina---43 Tajne morderstwa na rozkaz Stalina---53 Laboratorium X---67 Próba przekupienia Hitlera---80 Najlepiej wykształcony oprawca---87 Wielcy bracia---100 Kamienny gość---114 Rodos – wyspa archipelagu Gułag---127 Śledczy – łamacz kości: wariant na eksport---137 Taki zwykły księgowy---150 Tortury w imieniu Stalina: „Bić bez litości”---166 Człowiek w skórzanym fartuchu---170 Honorowy obywatel GUŁagu—205 Chwalił się egzekucjami---214 Mały Katyń---222 Abakumow: „Wszyscy mają się mnie bać…”---231 Kto rozstrzeliwał Polaków w 1940 roku---247 Wykaz załączników (Dokument 1)---253 Tyran u schyłku życia---300 Wykaz załączników cd. (Dokumenty 2–5)---303 Skróty---318 Indeks osobowy---320
Edytorsko: książka 323 str. w twardej oprawie, papier lekko żółtawy, szyta. Jedna mała wkładka ze zdjęciami –na tej samej jakości papierze- przedstawiająca opisywane postacie. Format 150 x 210 mm. Map – brak. Przypisy Autora (w 90% odsyłające do źródeł z archiwów rosyjskich) znajdują się na dole strony. Znajdziemy też przypisy od polskiej redakcji, które to rozszerzają tekst główny o rozwinięcie skrótów lub haseł. Bibliografii brak, dlatego też kilka tytułów pozycji książkowych wykorzystanych przez Autora do napisania książki będzie musieli szukać po przypisach kartkując niniejszą pozycję . Oprócz redakcji i redaktora prowadzącego (wymienionych z nazwiska) mamy też konsultacje naukową autorstwa dr. hab. Jakuba Wojtkowiaka.
W związku z tym iż nazwy rozdziałów zbyt wiele nie wyjaśniają, skrótowo podam o czym traktują.
Słowo wstępne napisane przez prof. Wojciecha Materskiego (zajmującego się historią ZSRR) będące po części streszczeniem ww. książki. Od Autora –znajdziemy tu poglądy Pietrowa na temat Stalina -tyrana, jego rolę w prowadzeniu śledztw politycznych; autor charakteryzuje też oprawców –którzy podciągnięci do odpowiedzialności nie widzieli nic złego w swoim dotychczasowym zachowaniu. Rozdział 1. Ławrientij Beria, szef NKWD 1.1 Prasa i książki o Berii od jego śmierci do czasów współczesnych 1.2 Ówcześni o Berii 1.3 Beria od narodzin do 1938 1.4 Beria i jego udział/ zalecenia dotyczące prowadzenia śledztwa przeciw „wrogom ludu” 1.5 Jw. 1.6 Biografia Stalina autorstwa Berii 1.7 Konflikt Jeżowa z Berią 1.8 Beria zastępcą Jeżowa Rozdział 2. Ławrientij Beria, szef NKWD Pierwsze działania Berii jako zastępcy szefa NKWD i już jako szefa –czystki, odwilż, zmiany w postępowaniach procesowych Rozdział 3. System GUŁag pod rządami Berii w latach 1938-1940 Rozdział 4. Kulisy morderstwa komunistów: Grigorija Sokolnikowa (dyplomata, ekonomista) i Karola Radka (dyplomata, publicysta) przez NKWD oraz biografie ich zabójców Rozdział 5. 5.1. Kulisy morderstwa ambasadora ZSRR w Chinach Iwana Trofimowicza Bowkun-Ługańca przez NKWD oraz biografie jego zabójców 5.2. Kulisy morderstwa żony marszałka Grigorija Kulika –Kiry Iwanowny Simowicz-Kulik przez NKWD 5.3. Próby i morderstwa: Maksim Litwinow (szef MSZ), Piotr Kapic (naukowiec Akademii Nauk ZSRS, od atomu), Solomon Michoels (artysta), Naum Samet (polski inżynier który planował powrócić do Polski), Ołeksandr Szumski (działacz ukraińskiego ruchu eserów), Isaiah Oggins (Amerykanin, agent sowiecki), Fiodor Romża (biskup kościoła greckokatolickiego) Rozdział 6. Działalność moskiewskiego Laboratorium X w latach 1937-1953 które to przeprowadzało eksperymenty medyczne na wrogach systemu, wykorzystując broń biologiczną np. jad kiełbasiany, gaz musztardowy. Proces Berii w 1953 związany z tą sprawą. Rozdział 7. 7.1. Opis spotkania człowieka Stalina – Pawła Sudopłatowa w VI 1941 z ambasadorem Bułgarii w celu przekazania propozycji rządowi niemieckiemu zawarcia pokoju kosztem ogromnych ustępstw terytorialnych 7.2. Podwójny agent – „Licealista” Orests Berlinks i jego ostrzeżenie o Barbarossie 7.3. Plan Stalina dotyczący likwidacji osób wiedzących o propozycji pokoju z III Rzeszą w VI 1941 Rozdział 8. Wsiewołod Mierkułow, zastępca Berii, minister MGB (Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR) Rozdział 9. Bogdan Kobułow, zastępca Berii (NKWD) i Amajak Kobułow gen. NKWD Rozdział 10. Lew Włodzimirski szef Służby Śledczej NKGB Rozdział 11. Boris Rodos -zastępca naczelnika Oddziału Śledczego MGB Rozdział 12. Lew Szwarcman - zastępca naczelnika Oddziału Śledczego MGB Rozdział 13. Michaił Riumin- zastępca ministra MGB Rozdział 14. Stalin i jego naciski na stosowanie tortur w śledztwie Rozdział 15. Wasilij Błochin –szef Oddziału Komendantury MWD (Ministerstwa Spraw Wewnętrznych) Rozdział 16. Michaił Malcew– gen. major bezpieczeństwa państwowego ZSRR Rozdział 17. Wasilij Ulrich - przewodniczący Izby Wojskowej Sądu Najwyższego ZSRR Rozdział 18. Opis braku współpracy pomiędzy organami Federacji Rosyjskiej a Polską odnośnie winnych Obławy Augustowskiej z 1945 Rozdział 19. 19.1. Wiktor Abakumow –minister MGB 19.2. Działalność SMIERSZ-u w czasie II WŚ oraz obecne przedstawianie go w literaturze rosyjskiej (pozytywne) Rozdział 20 + Załącznik nr 1. Krótkie biogramy pracowników NKWD którzy wzięli udział w zbrodni katyńskiej z 1940 Rozdział 21 + Załącznik nr 2. Dokumenty związane ze sprawą Spisku lekarzy kremlowskich Do nazwisk dodałem po jednym, z wielu stanowisk które piastowali.
Styl autora- dosyć lekki, z pewnością umie zaciekawić Czytelnika, czasem dodaje sarkastyczne komentarze. Niech zaletą będzie to iż biografie nigdy nie były bliskie memu sercu (oprócz paru postaci) a jednak książkę „połknąłem” w dość szybkim czasie.
Jakich opisów i wątków mi zabrakło do pełni szczęścia z lektury ? -przedstawienia (najlepiej graficznego) całego ogólnie pojętego aparatu bezpieczeństwa ZSRR w postaci struktur z zaznaczeniem stanowisk opisywanych osób - przedstawienia obowiązków poszczególnych aparatów bezpieczeństwa (NKWD, MGB, MWD, NKGB,UGB, GUGB i innych) i czas ich funkcjonowania, piastowania władzy przez poszczególnych szefów służb -zestawienia stopni i porównanie ich ze sobą w przypadku różnych ministerstw, armii -podanie pochodzenia etnicznego poszczególnych zbrodniarzy, tu mam wrażenie iż autor czasem je pomija/ukrywa celowo, a jest to ciekawe zagadnienie chociażby poruszana na tym Forum – żydokomuna itp. -krótkich biogramów osób występujących w książce (nie będących głównymi bohaterami)–czasem pojawia się same nazwisko w tekście, a krótki opis/zdanie pojawia się dopiero kilkadziesiąt stron dalej, a czasem i nie mamy nawet tego Nie ukrywam też, iż czytając kolejne biografie powyższych zbrodniarzy ciężko było mi uporządkować wiedzę kto był nad kim w hierarchii władzy w różnych okresach. Przydatne byłoby też uzasadnienie dlaczego akurat te postacie Autor wybrał do opisania w powyższej książce, bo wygląda to tak iż większość nazwisk zostało „wziętych z łapanki”.
Podsumowując Ocena 8,0/10. Po dodaniu powyższy braków przez wydawcę niewątpliwie by wzrosła. Opisywani zbrodniarze mają bardzo urozmaicone biografie, od intelektualistów do zwykłych zwyrodnialców. Także ich awanse i degradacje są ciekawą lekturą. Dodam iż każdy życiorys z opisanych służbistów bez problemu mógłbym posłużyć jako materiał na film/ odcinek serialu. Książka solidnie oparta na archiwach sowieckich. Książka dla zaciekawionych nie tylko wspomnianymi osobami. Z pewnością będzie ciekawą lekturą dla osób zainteresowanych czerwoną Rosją, Katyniem, Obławą Augustowską, człowiekiem i jego podporządkowaniu się totalitarnemu systemowi, psychiką katów i zabójców. Większość (jeśli nie wszyscy z sądzonych w latach 50.) nie była w stanie pojąć dlaczego dosiągł ich proces po śmierci Stalina –przecież wypełniali tylko jego rolę a także bronili system przed „wrogami ludu”, nie było to więc zadanie złe, a wręcz chwalebne. O skali zwyrodnialstwa opisywanych postaci dobrze posłuży sylwetka Błochina –który samodzielnie rozstrzelał 10 tys. ludzi. Z przyjemnością czyta się też, jak Beria próbował uciec od odpowiedzialności. Na każde pytanie śledczych odpowiadał iż nie pamięta/ powątpiewa w te oskarżenia. Jednakże gdy sędzia przedstawiał dowody, jego linia obrony momentalnie przekształcała się w brak amnezji i zrzuceniu całej winy na Stalina, i tak za każdym razem. Niestety tylko czasem mamy uczucie happy end – gdy czytając o jakimś funkcjonariuszu służb bezpieczeństwa dowiadujemy się iż z roli kata sam stał się ofiarą i zginą z rąk swoich współpracowników. Na zakończenie dodam jeden z wielu ciekawych fragmentów (str 174-175), który powinien pokazać lekkość stylu (i odrobinę sarkazmu) Pietrowa mimo tak ciężkiej tematyki.
QUOTE Los katów nie był lekki. Rodziny widywały ich rzadko, a kiedy już wracali do domu po nocnej „robocie", zazwyczaj byli pijani. Bo jak tu nie pić przy tak parszywej robocie. Po egzekucjach najczęściej urządzali popijawę. Jeden z nich wspominał: „Oczywiście wódkę piliśmy do utraty przytomności. Co by nie mówić, ta praca nie należała do lekkich. Tak bardzo byliśmy czasem zmęczeni, że ledwo staliśmy na nogach. A myliśmy się wodą kolońską. Do pasa. Inaczej nie dało się pozbyć zapachu krwi. Nawet psy na nasz widok uciekały i jeśli szczekały, to z daleka. Nic więc dziwnego, że umierali wcześnie albo dostawali pomieszania zmysłów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałem, ciekawa lektura. Obszerne fragmenty tej pracy zostały później powtórzone (a niektóre i rozwinięte) w książce "Poczet katów katyńskich" tego samego autora. Przy czym gdy w "Poczcie..." autor wymienia sprawców zbrodni katyńskiej, to bardziej skrupulatnie niż w "Psach Stalina" wymienia pochodzenie katów. Choć skoro Konstantin Zilberman jest tam wymieniony jako Rosjanin, podobnie urodzony w guberni grodzieńskiej Iwan Stielmach (Stelmach), to oznacza chyba, że autor opiera się wyłącznie na deklarowanych przez samych bohaterów szkiców narodowościach, a nie na dociekaniu rzeczywistego pochodzenia. Może wspomniany Zilberman np. czuł się Rosjaninem, lub był synem Żyda i Rosjanki, albo ćwierć-Żydem, albo np. pół-Niemcem.
Fragmenty o mordach na Bowkun-Ługańcu i Kulikowej czyta się trochę jak powieść sensacyjną.
BTW, ciekaw jestem, jak ta książka sprzedaje się w Rosji i innych krajach.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|