QUOTE("kamaz73")
Nic bardziej błędnego. Żukow był człowiekiem który utopił w morzu krwi całe generacje Rosjan na froncie i ślepym wykonawcą pomysłów Stalina... podobnie jak Rokossowski o dennych umiejętnościach dowódczych.
Najwyraźniej o dokonaniach Rokossowskiego pojecia nie amsz. W ogóle.
QUOTE
Jego "zalety" można prześledzić na przykładzie operacji "Mars" w której siły podobne do tych co okrążyły 6 armie pod Stalingradem nie były w stanie pobic 1 ( sztuk 1 była to 9 AOK) armii Nimieckiej.
A czy ty w ogóle zrozumiałeś te teksty, do lektury których odsyłasz...?
QUOTE
Współcześni historycy zagraniczni w tym rosyjscy już dawno odarli z nimbu "wybitności" w dowodzeniu siepaczy Stalina.
A konkretnie to którzy? Może najlepiej z jakimś odwołaniem do źródeł, jeśli łaska?
QUOTE
Byli to jedynie spece o wysyłania na śmierć kolejnych tysięcy ludzi.
Czyli powtarzasz propagandę, tyle, że wspólczesną.
QUOTE
No ale jak ktoś bazuje na radzieckiej historiografii i nie czyta niczego poza tymi wymysłami to i nie dziwne że próbuje doszukiwać się zalet tam gdzie ich nie ma.
Obawiam się, ze ty na ŻADNEJ "historiografii" NIE bazujesz.
QUOTE
Dla czytelników polecam nowe opracowania zamieszczane np w nTW "Historia" czy Bieszanowa.
Obawiam się, że z tych opracowań NIC nie zrozumiałeś. Podobnie jak z innych tekstów, zamieszczanych choćby w Poligonie czy specnumerach TW. Ale to mnie już nie dziwi.