|
|
Używki dostępne w średniowieczu
|
|
|
xprzem
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 42.615 |
|
|
|
Przemek Kozlowski |
|
Stopień akademicki: magister |
|
|
|
|
QUOTE(swatek @ 16/05/2006, 20:55) Dwójniak, trójniak, i czwórniak znane były nie tylko przez czeską szlachtę. Z tego co wiem, to wino i wódka nie było popularne na ziemiach polskich. ------------------- ejże wódka wiesz kiedy wynaleziono destylacje to chyba już nie średniowiecze przynajmniej nie w europie
|
|
|
|
|
|
|
|
A swietne piwa belgijskie odwolujace sie do tradycji sredniowiecznego klasztornego browarnictwa? Ile jest w tym tradycji a ile autoreklamy.No i oczywiscie wszelkiego rodzaju klasztorne nalewki i likiery.Czy mozna bez cienia watpliwosci powiedziec o ktoryms z tych trunkow ze jest do dzisiaj produkowany bez zmian?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ejże wódka wiesz kiedy wynaleziono destylacje to chyba już nie średniowiecze przynajmniej nie w europie Co najmniej w XII wieku. To jak najbardziej jest Średniowiecze.
|
|
|
|
|
|
|
krz_w1
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 17.005 |
|
|
|
Krzyszrof Wiatr |
|
Zawód: iluzjonista, uczen |
|
|
|
|
Z używek w średniowieczu popularny był miód pitny (napój alkocholowy uzyskiwany przez fermentacje miodu. Popularnym trunkiem było także piwo. Nie było ono jednak traktowane jako używka tylko jako zwykły napój. Nie miało ono także takiej ilości prcentów jak to dzisiejsze
Na dworach pijano wina.
Słyszałem, że znano już w średniowieczu haszysz. Jest on jednak kojarzony bardziej z kulurą islamu.
W europie jeszcze z używek były znane muchomory. Wykorzystywane one były do celów obrzędowych oraz przez zielarki do wróżenia. To, że po zjedzeniu muchomora się umiera to bajka. Co najwyżej można silnie struć organizm albo dostać rozwolnienia. Za to wywołują one halucynacje. Na tym przykładzie widać jak duży mają wpływ kłamstwa rozpowiadane przez kościół. Do dziś wiele osób mówi, że zjedznie muchomora grozi śmiercią. To była plotak rozpowiadana przez kościół podczas walki z pogaństwem.
Nie wiem czy można do używek zaliczyć eliksir miłosny. Był on produkowany międzu innymi z bielunia który też po spożyciu powoduje halucynacje.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To, że po zjedzeniu muchomora się umiera to bajka. Co najwyżej można silnie struć organizm albo dostać rozwolnienia. po zjedzeniu muchomora jak najbardziej można umrzeć
Muchomor sromotnikowy (podobny do gąski i małej pieczarki) zwiera amanitynę - coś, co nieodwracalnie uszkadza wątrobę. Dawka śmiertelna zawiera się w kilku dekagramach grzyba. Zaraz po zatruciu można jeszcze trochę pomóc, potem uratować może jedynie "znajomość" w Potransplancie (szybki przeszczep wątroby).
Muchomor czerwony (ten z kropkami) nie zawiera nieodwracalnych trucizn narządowych, ale coś, co odwracalnie zaburza przewodnictwo między komórkami nerwowymi. Dlatego w dzisiejszych czasach rzadko się nań umiera, bo w razie konieczności delikwent ląduje w szpitalu.
|
|
|
|
|
|
|
majkut666
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 61.993 |
|
|
|
micha³ |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
"...()Miody pitne zawierają 9-18% obj. alkoholu. Zależnie od ekstraktu ( stopnia słodyczy ) beczki rozróżnia się miody pitne : półtorak, bardzo słodki ( 1 cz. obj. miodu + 0,5 cz. obj. wody ) dwójniak ,( słodki 1cz. obj. miodu + 1 cz. obj. wody )trójniak, półsłodki i słodki ( 1 cz. obj. miodu + 2 cz. obj. wody ) oraz czwórniak , półwytrawny i półsłodki ( 1 cz. obj miodu +3 cz. obj. wody ) "
a jeżeli ktoś chce więcej się dowiedzieć to piać to podeśle na mejla przepisy i jak je przygotować a jest to bardzo proste
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(majkut666 @ 8/01/2010, 14:00) "...()Miody pitne zawierają 9-18% obj. alkoholu. Zależnie od ekstraktu ( stopnia słodyczy ) beczki rozróżnia się miody pitne : półtorak, bardzo słodki ( 1 cz. obj. miodu + 0,5 cz. obj. wody ) dwójniak , słodki 1cz. obj. miodu + 1 cz. obj. wody ) oraz trójniak, półsłodki i słodki ( 1 cz. obj. miodu + 2 cz. obj. wody ) oraz czwórniak , półwytrawny i półsłodki ( 1 cz. obj miodu +3 cz. obj. wody ) " a jeżeli ktoś chce więcej się dowiedzieć to piać to podeśle na mejla przepisy i jak je przygotować a jest to bardzo proste A co twe przepisy i opisy mają do Średniowiecza? skoro ówczesne trunki znacznie rózniły się od obecnych; stopniem czystości, czy zawartością alkoholu?
|
|
|
|
|
|
|
majkut666
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 61.993 |
|
|
|
micha³ |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
mają się do tego forum jeżeli przeczytasz je wcześniej ja tylko odpiąłem z propozycją wysłania przepisów osobą zainteresowanym pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Pojawiło się pytanie o "marihuanę"; jako takiej nie znano. Jednak wśród ludów słowiańskich popularne są nalewki, oleje z konopii jako część diety. Pomimo iż konopie musiały zawierać znacznie mniejsze ilości THC, to jednak Hildegarda z Bingen wspomina, iż jedzenie nasion "poprawia humor, zapobiega złym humorom". Ciekawy artykuł o konopiach (głównie o wykorzystaniu włókien): http://www.gallowglass.org/jadwiga/SCA/hempnettle.html
Haszysz w krajach islamskich pojawia się się ok 800 roku - jednak wszystko wskazuje, iż głównie przyjmowano go w postaci stałej a nie palono.
http://www.scribd.com/doc/56036598/Pharmac...-addiction-1972
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(asceta @ 16/05/2006, 23:41) QUOTE(pavlos @ 16/05/2006, 22:57) o ile pamiętam to czestą używką szlachty byl miod pitny - może ktoś wie jak to sie robiło ? Proponuję pozycję: Jan Cieslak. Domowy wyrób win. Mimo tytułu, sa tam tez przepisy na miody i nalewki. Mam u siebie. Może zrobię. Ale to naprawdę nie to forum W skrocie, miód byl rozcieńczany (albo wodą, albo wodą z sokiem w przypadku miodów owocowych np. wiśniak, maliniak), tak ze stosunek miodu do całości nastawu wynosił: 1 do 1,5 w przypadku póltoraka (najlepszy miód) 1 do 2 w przypadku dwójniaka 1 do 3 w przypadku trójniaka 1 do 4 w przypadku czwórniaka Im niejsza liczba miodu (czwórniak, trójniak, dwójniak półtorak) tym lepszy miód. Miód był albo warzony (gotowany ze zbieraniem szumowin, albo nie był warzony), Jak był warzony to nazywa sie sycony, jak nie to naturalny. W trakcie warzenia można było dodac przypraw, np. korzeni (miód korzenny), lub chmielu. Otrzymany nastaw (po uzupełnieniu do odpowiedniej objętości, bo troche wody po warzeniu się ulatniało), zostawał poddawany fermantacji tak jak wino. Po procesie fermentacji jeszcze musial dość długo leżakować. Zawsze myślałem, że ilość miodu decyduje o jakości miodu pitnego, czyli półtoraki i dwójniaki najlepsze, zresztą i najdroższe, bo one wymagały długich okresów leżakowania.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 18/09/2012, 14:43) QUOTE(asceta @ 16/05/2006, 23:41)
W skrocie, miód byl rozcieńczany (albo wodą, albo wodą z sokiem w przypadku miodów owocowych np. wiśniak, maliniak), tak ze stosunek miodu do całości nastawu wynosił:
1 do 1,5 w przypadku póltoraka (najlepszy miód) 1 do 2 w przypadku dwójniaka 1 do 3 w przypadku trójniaka 1 do 4 w przypadku czwórniaka
Im niejsza liczba miodu (czwórniak, trójniak, dwójniak półtorak) tym lepszy miód.
Zawsze myślałem, że ilość miodu decyduje o jakości miodu pitnego, czyli półtoraki i dwójniaki najlepsze, zresztą i najdroższe, bo one wymagały długich okresów leżakowania.
Dobrze myślałeś. Wyraziłem się nieściśle. Mówić o "liczbie" miodu nie miałem na myśli ilości miodu tylko "liczbę" dającą nazwę rodzajowi miodu. Dwójniak (od liczby 2) ma w nazwie mniejszą liczbę od trójniaka (od liczby 3). Ta mniejsza liczba oznacza większą ilość miodu (1/2 to więcej niż 1/3).
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|