Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Insurekcja Kościuszkowska
     
gorliwy litwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.108
Nr użytkownika: 36.829

Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 30/05/2008, 7:44 Quote Post

2 Kossakowscy...Szymon zostal powieszony w Wilnie z wyroku Rady Najwyzszej Narodu Litewskiego
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
rezerwista
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 286
Nr użytkownika: 44.537

leszek tomczyk
Zawód: inzynier
 
 
post 30/05/2008, 9:28 Quote Post

QUOTE(Donia @ 29/05/2008, 20:12)
Przypomnę też, że insurekcja miała jescze jedną zaletę - Sąd Kryminalny skazał byłych targowiczan. Zawisli między innymi Kossakowski i Piotr Ożarowski.
*


To jest zaleta każdej rewolucji, od rewolucji francuskiej do padziernikowej. Przeciwników należy zgilotynować (powiesić lub rozstrzelać) aby resztę zastraszyć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
artifakt
 

Zwycięzca Cyferaków 2008
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.821
Nr użytkownika: 36.218

Maciej Komar
Stopień akademicki: mgr
Zawód: KAM
 
 
post 30/05/2008, 12:07 Quote Post

A ilu powieszono in effendi... wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 30/05/2008, 18:11 Quote Post

Niestety, sądzę, że przywoływanie tutaj rewolucji francuskiej to nie jest dobry pomysł. Trybunał Rewolucyjny skazał przecież bardzo wielu niewinnych ludzi na śmierć bez szansy na obronę, bez prawdziwego procesu sądowego.

"Aby resztę zastraszyć"

Moze, ale jeszcze jedna kwestia - początkowo łatwo jest kontrolować tłum rewolucyjny, potem jest z tym gorzej, bo naród najcześciej zawodzi się na swoich rewolucjonistach.

Wracając do insurekcji kościuszkowskiej, bo trochę odbiegłam od tematu - należy pamiętać, że jednak spory w niej udział miało warszawskie środowisko jakobińskie. To ono podburzało warszawiaków, to oni probowali dokonać zamachu na króla. Miała być powtórka z Paryża.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 10/01/2009, 19:54 Quote Post

Salvete,

Hmmm temat bardzo duzy, ale nikt chyba (moze przeoczylem?) nie zastanawial sie nad przyczyna wybuchu insurekcji?

Zapewnie czytaliscie £ojka czy Herbsta. Jest tam wyraznie napisane, ze Insurekcja zostala sprowokowana:
1. przez Rosjan. Gen. Igestrom jawnie lekcewazyl krola i ministrow oraz wplywal na Rade Nieustajaca aby wojska rosyjkie przejelo arsenal warszawski, potem zredukowalo o polowe wojsko polskie
2. przez Francje, ktorej na reke bylaby rozroba na tylach Prus, aby sie uratowala rewolucja francuska. Dlatego podsycali nastroje i beszczelnie zapewniali ze jak by co to oni pomoga.

Oczywiscie byly jeszcze spiski, nagle wykryte i aresztowane. Tak jak by same byly inspirowane przez oplacanych agentow...

Ech... czy nie wydaje wam sie, ze zawsze Polacy daja sie sprowokowac i potem nasza krwia ratowac cudzy tylek?
w 1794 uratowalismy Francje, w 1830/31 Belgie
Albo ze zawsze udaje sie nas sprowokowac czy to brankami jak w 1863 czy tez durnymi komunikatami radiowymi jak w Warszawie 1944...
confused1.gif sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
ablaites
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 102
Nr użytkownika: 50.222

Pawel
Stopień akademicki: magister
Zawód: bankowiec
 
 
post 26/01/2009, 16:52 Quote Post

QUOTE(Pan Jan @ 9/05/2004, 18:33)
A tu się zgodzę. Narosła wokół niego kupa mitów. Podtrzymywanych m.in. przez sztukę. Mitów często kopmletnie bezsensownych. Patrz: portret autorstwa J. Grassiego, na którym Naczelnik występuje w zbroi płytowej (rozumiem ze to symbol ale dla mnie paranoja wink.gif - człowiek wprowadzający nowoczesny styl walki sportretowany w anachronicznym pancerzu). Albo Panorama Racławicka (zapraszamy do Wrocławia! biggrin.gif ) gdzie Kościuszko ma na sobie chłopską sukmanę - w rzeczywistosci nosił ją dopiero później. Ale nie ma się czemu dziwić - mit był pod zaborami potrzebny. PS. I co z tym pijaństwem??? Coś w tym może być bo według tradycji pod Maciejowicami spadł z konia cool.gif
*


Jednak trzeba przyznać, że pobicie podzielonych sił rosyjskicj było jednym sposobem na przetrwanie. Przecież, gdyby się udało to powstanie przetrwałoby zime. Jednakże Kosciuszko poniósł osobista porażkę - ranny w niewoli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
jasio-jasiowaty
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 660
Nr użytkownika: 34.557

tajne i utajnione
Stopień akademicki: mgr
Zawód: informa
 
 
post 26/01/2009, 17:11 Quote Post

Nasz problem polega na tym, że my zawsze kogoś "ratowaliśmy" ...własmym kosztem. I w roku 1794, i w roku 1831, i w roku 1939.
Natomiast sami nigdy uratować się nie byliśmy w stanie.
Uważam, że wszczęcie Insurekcji 1794 było błędem i to strasznym błędem. Warunki zewnętrzne były wybitnie niesprzyjające - należało raczej ratować ten strzęp państwa, który jeszcze pozostawał po drugim rozbiorze.
Powstanie nie miało wobec połączonych potencjałów pruskiego i rosyjskiego żadnych szans. Mogło jedynie przegrać.
Kościuszko biorąc na swoje barki ciężar dowodzenia brał jednocześnie gigantyczną odpowiedzialność i przegrał strasznie, przegrał tragicznie.
To świadczy, że nie był wybitnym statystą. Może zgubiła go megalomania? W źródłach historycznych jest opisywany raczej jako człowiek skromny - jednak fakt że wbrew wszelkiemu rozumowi i rachunkowi sił własnych zdecydował się walczyć każe zastanowić się czy aby nie przecenił własnych i krajowych mozliwości?
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
wiarus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 67
Nr użytkownika: 5.222

Zawód: listonosz
 
 
post 26/01/2009, 22:59 Quote Post

QUOTE
Uważam, że wszczęcie Insurekcji 1794 było błędem i to strasznym błędem. Warunki zewnętrzne były wybitnie niesprzyjające - należało raczej ratować ten strzęp państwa, który jeszcze pozostawał po drugim rozbiorze.

Ale wszczęte już zostały procesy mające doprowadzić do całkowitego rozbioru kraju.
Klamka zapadła. Mogliśmy jedynie zaznaczyć tzw. własne zdanie.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 27/01/2009, 8:45 Quote Post

QUOTE
Ale wszczęte już zostały procesy mające doprowadzić do całkowitego rozbioru kraju.
Klamka zapadła. Mogliśmy jedynie zaznaczyć tzw. własne zdanie


A czy zechciałbyś to rozwinąć? O jakie procesy ci chodzi, kiedy dokładnie ta klamka zapadła? Bo moim skromnym zdaniem kompletnie się mylisz. Poza tym to jest skrajnie pesymistyczny pogląd, a takich nie lubię. No bo my biedne misie nic nie mogliśmy zrobić, tylko ewentualnie umrzeć. Na nic już nie mieliśmy wpływu, wszystko zostało zdecydowane przez innych itd.
S!
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 27/01/2009, 9:15 Quote Post

QUOTE
A czy zechciałbyś to rozwinąć? O jakie procesy ci chodzi, kiedy dokładnie ta klamka zapadła? Bo moim skromnym zdaniem kompletnie się mylisz. Poza tym to jest skrajnie pesymistyczny pogląd, a takich nie lubię. No bo my biedne misie nic nie mogliśmy zrobić, tylko ewentualnie umrzeć. Na nic już nie mieliśmy wpływu, wszystko zostało zdecydowane przez innych itd.

Redukcja armii jedynej siły zdolnej zapewnic byt każdemu krajowi, adso74 przecież Ty zawsze prezentujesz pesymistyczny punkt patrzenia na historię, wojny 1792 nie można było wygrac, insurekcji nie można było wygrac. Wszystko można wygrac, trzeba tylko bitwy wygrywac rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 27/01/2009, 9:37 Quote Post

QUOTE
Redukcja armii jedynej siły zdolnej zapewnic byt każdemu krajowi, adso74 przecież Ty zawsze prezentujesz pesymistyczny punkt patrzenia na historię, wojny 1792 nie można było wygrac, insurekcji nie można było wygrac. Wszystko można wygrac, trzeba tylko bitwy wygrywac


Mylisz się. Reprezentuję pogląd skrajnie optymistyczny. Po prostu wolę doszukiwać się błędów po naszej stronie, niż za wszystko obwiniać wrednych sąsiadów, sprzysięgłych ku naszej zgubie. To właśnie takie myślenie jest według mnie pesymizmem, bo to oznacza, że od nas w dziejach nic nie zależało. Tymczasem, według mnie, mieliśmy jak najbardziej wpływ na nasz los, tyle że popełnialiśmy błędy. To nie pesymizm. Owszem, uważam że wojna 1792 nie była do wygrania, podobne podejście mam do kolejnych zrywów niepodległościowych. Ale uważam (i to jest bardzo ważne zastrzeżenie), że mieliśmy inne drogi do wyboru. I tu jest mój optymizm: wyciągnijmy wnioski i unikajmy popełniania błędów w przyszłości. Nasz los zależy od nas, przede wszystkim od nas, bowiem drapieżność sąsiadów jest czynnikiem występującym w dziejach stale i niezmiennie, więc faktycznymi przyczynami naszych klęsk bądź sukcesów są nasze działania i nasze zaniechania.
A co do redukcji armii, to zawsze podkreślałem, że wcale nie tak wiele wcześniej Rosja sama zaproponowała nam podniesienie liczby naszego wojska, w zamian za uczestnictwo w wojnie z Turcją, a później już za samą neutralność w tym konflikcie. Nie chcieliśmy mieć większej armii z rosyjskim poparciem, za to potem bardzo się dziwiliśmy, że Rosja się wkurza gdy próbujemy zwiększyć liczbę wojska, ale już nie z nią, lecz przeciw niej.
S!
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 27/01/2009, 9:43 Quote Post

QUOTE
Mylisz się. Reprezentuję pogląd skrajnie optymistyczny. Po prostu wolę doszukiwać się błędów po naszej stronie, niż za wszystko obwiniać wrednych sąsiadów, sprzysięgłych ku naszej zgubie.

Tu się zgodzę, błędów popełniliśmy masę, zwłaszcza król Staś i sejm czteroletni - głównie chodzi mi o wojskowosc, w XVIII wieku państwo liczyło się w Europie tyle ile jego armia. Tyle się mówi o tym, że RON było uznawane za słabe państwo w tych czasach, winy szuka się w sarmatyźmie, zacofaniu umysłowym, a to, że mieliśmy na papierze 24 tys. żołnierza kiedy inne kraje ościenne posiadały po 100 - 300 tys. pod bronią? Z takiego kraju, każdy mógł się śmiac i robic w nim co mu się żywnie podobało. Stąd redukcję armii w 1794 uważam za wstęp do III rozbioru
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 27/01/2009, 9:48 Quote Post

Stan naszej armii był, jak stan całego kraju, pochodną zacofania warstwy przodującej. Co można zrobić, jeśli szlachta konsekwentnie odmawia uchwalenia nowych podatków? Akurat król Staś błedów wcale tak wiele nie popełnił, za to sejm jak najbardziej, przede wszystkim największym błędem było przyjęcie sojuszu pruskiego. Straszne głupstwo.

QUOTE
Z takiego kraju, każdy mógł się śmiac i robic w nim co mu się żywnie podobało


I śmiano się. Sułtan turecki pytał retorycznie: co można począć z krajem, w którym by jakąkolwiek rzecz przeprowadzić, trzeba najpierw sto tysięcy głów nakryć czapką?
S!
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Hieronim Lubomirski
 

Hetman Wielki Koronny
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.581
Nr użytkownika: 1.410

Zawód: Kawaler Maltanski
 
 
post 27/01/2009, 9:59 Quote Post

QUOTE
Stan naszej armii był, jak stan całego kraju, pochodną zacofania warstwy przodującej. Co można zrobić, jeśli szlachta konsekwentnie odmawia uchwalenia nowych podatków? Akurat król Staś błedów wcale tak wiele nie popełnił, za to sejm jak najbardziej, przede wszystkim największym błędem było przyjęcie sojuszu pruskiego. Straszne głupstwo.

W czasie sejmu Wielkiego problem szlachty z płaceniem podatków został rozwiązany. Co do sojuszu Pruskiego, dzięki niemu w roku 1792 mieliśmy wolną rękę na wschodzie. A wracając do insurekcji często argumentem jej przeciwników jest stwierdzenie, że wystarczyło przeczekac parę lat do Napoleona. Tylko gdyby nie insurekcja Napoleona by nie było! Rewolucja by padła, III rozbór i tak by się pewnie dokonał, z tym, że nie byłoby Księstwa Warszawskiego i Królewstwa Polskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
adso74
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.870
Nr użytkownika: 37.022

 
 
post 27/01/2009, 10:02 Quote Post

QUOTE
W czasie sejmu Wielkiego problem szlachty z płaceniem podatków został rozwiązany


No dobrze, ale dobrej armii nie buduje się w miesiąc! Mieliśmy blisko sto lat zaległości w tej kwestii.

QUOTE
wracając do insurekcji często argumentem jej przeciwników jest stwierdzenie, że wystarczyło przeczekac parę lat do Napoleona


Nie do Napoleona, tylko ogólnie do zmiany koniunktury z niekorzystnej na korzystną. Napoleon to tylko jedna z ewentualności.

QUOTE
Co do sojuszu Pruskiego, dzięki niemu w roku 1792 mieliśmy wolną rękę na wschodzie


W ogóle nie rozumiem tego stwierdzenia. Rękę wolną do czego? Tak się składa, że dzięki sojuszowi pruskiemu mieliśmy kolejny rozbiór. Prusy wystawiły nas do wiatru i tyle.
S!
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

7 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej