Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Zabijanie niemieckich kolonistów ..., ... na Zamojszczyźnie w latach 1942-1943
     
Pimli
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 103.187

 
 
post 2/06/2018, 13:01 Quote Post

Ma ktoś dane ilu niemieckich kolonistów zginęło z rąk polskich partyzantów podczas walk na Zamojszczyźnie w latach 1942-1943? Czy zabijanie cywilnych osadników można uznać za zbrodnię wojenną?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Gaweł II
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 860
Nr użytkownika: 22.080

 
 
post 3/06/2018, 23:06 Quote Post

QUOTE(Pimli @ 2/06/2018, 13:01)
Czy zabijanie cywilnych osadników można uznać za zbrodnię wojenną?
Niestety nie można a co więcej, stronnicze prawo międzynarodowe zbrodnią wojenną nazywa wysiedlanie ludności polskiej żyjącej na terenach okupowanych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
alexmich
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 595
Nr użytkownika: 98.744

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 3/06/2018, 23:27 Quote Post

Widze, że na forum agentura antyposlka ( nie wstyd za rasizm?) Nie próżnuje.

Odpowiadając na pytaje. Były to jednostkowe przyślij. Niemcy na jakiekolwiek próby oporu odpowiadali nieludzkim wręcz okrucieństwem i masowymi mordami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 6/10/2020, 12:10 Quote Post

Czy mamy jakieś dane, co do losy niemieckich osadników? Ilu z nich padło ofiarą akcji odwetowej polskich partyzantów?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Alinoe
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 106.306

 
 
post 6/10/2020, 12:39 Quote Post

QUOTE
Czy zabijanie cywilnych osadników można uznać za zbrodnię wojenną?


Oczywiście, ze to jest zbrodnia wojenna. Tylko obrzydliwy relatywizm moralny uznaje zbrodnie niemieckie za zbrodnie, a zbrodnie polskich partyzantów za chwalebną walkę o wyzwolenie.

Zło jest złem.

QUOTE
Widze, że na forum agentura antyposlka ( nie wstyd za rasizm?) Nie próżnuje.


Historycy powinni mówić prawdę, nazywać rzeczy po imieniu. Obrzydliwy relatywizm zostaw politykom i dziennikarzom.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 6/10/2020, 13:22 Quote Post

OK, moralno-prawny aspekt tematu mamy za soba. A teraz pora odpowiedziec na konkretne pytania:
Pimli: Ma ktoś dane ilu niemieckich kolonistów zginęło z rąk polskich partyzantów podczas walk na Zamojszczyźnie w latach 1942-1943?

Malinowski: Czy mamy jakieś dane, co do losy niemieckich osadników? Ilu z nich padło ofiarą akcji odwetowej polskich partyzantów?

A wiec fakty, lacznie z podaniem zrodel.


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 6/10/2020, 13:49 Quote Post

Na podstawie wiki jakiekolwiek informacje zdaja sie byc w artykule
„Neuordnung Europas“ - Vor 60 Jahren. Die „Aktion Zamosc“ und der „Generalplan Ost“., który jednak kosztuje 20 euro za dostep.

Czy ma ktos nazwe jakiegos innego dokumentu, ktory moze wniesc troche swiatla?

Niemiecka wiki twierdzi, że Niemcy chcieli otoczyć swoje wioski, wioskami z ukraińskimi osadnikami, żeby zabezpieczyć swoje przez atakami. Czy ktoś wie coś więcej na temat?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 6/10/2020, 16:31 Quote Post

Raport Zoernera do Franka z 23.02.1943.
Według przedłożonych mi meldunków od początku grudnia 1942r do chwili obecnej 37 nowych osadników niemieckich zostało zamordowanych przez bandytów w swych osiedlach. 16 innych zostało rannych. Szczególnie tragiczny jest fakt, że wśród zabitych znajduje się pewna liczba kobiet i dzieci. Te wysokie straty spowodował przede wszystkim napad na wieś Cieszyn (gm. Skierbieszów), 18 km na północny wschód od Zamościa. Ta wieś została napadnięta w nocy z 25 na 26 stycznia 1943r przez około 120 bandytów. Bandyci ci przyjechali na saniach, otaczali i zapalali jedną zagrodę po drugiej. W czasie tych pożarów i walk ogniowych straciło życie 30 mężczyzn, kobiet i dzieci niemieckich, podczas gdy 8 zostało rannych. (...)
W okresie od 9 do 28 grudnia w samym zamojskim terenie osiedleńczym spłonęło 125 budynków wskutek napadów bandyckich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
sirdaniel
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 494
Nr użytkownika: 105.790

Zawód: Kontestator
 
 
post 6/10/2020, 17:37 Quote Post

Zna ktoś motywy działania? Kolaboracja Niemców z nazistami, odwet za zabijanie Polaków cywilów, może coś jeszcze?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Alexander Malinowski 3
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.569
Nr użytkownika: 100.863

Alexander Malinowski
Zawód: Informatyk
 
 
post 6/10/2020, 19:44 Quote Post

QUOTE(sirdaniel @ 6/10/2020, 17:37)
Zna ktoś motywy działania? Kolaboracja Niemców z nazistami, odwet za zabijanie Polaków cywilów, może coś jeszcze?
*



Normalnie. Niemcy wysiedlali Polaków w celu osiedlenia Volksdeutschów z Chorwacji i Besarabii. W związku z tym partyzanci atakowali nowoutworzone wioski niemieckie, żeby nie pozwolić na ich utrwalenie. Jednym z osadników był przyszły prezydent Niemiec.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 6/10/2020, 20:04 Quote Post

A osadzeni w południowych powiatach Ukraińcy traktowali te tereny jak część Samostijnej a UPA spychana na zachód planowała powtórzyć Wołyń.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
tellchar
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.753
Nr użytkownika: 100.061

Stopień akademicki: dr
Zawód: wyk³adowca
 
 
post 6/10/2020, 21:48 Quote Post

QUOTE(Gaweł II @ 4/06/2018, 0:06)
QUOTE(Pimli @ 2/06/2018, 13:01)
Czy zabijanie cywilnych osadników można uznać za zbrodnię wojenną?
Niestety nie można a co więcej, stronnicze prawo międzynarodowe zbrodnią wojenną nazywa wysiedlanie ludności polskiej żyjącej na terenach okupowanych.
*


Można. Choćby na podstawie art. 25 regulaminu wojny lądowej - załącznika do konwencji haskiej IV. Nie wiem, gdzie kolega widzi "stronnicze prawo międzynarodowej" - w statucie Trybunału Norymberskiego, gdzie wprost napisano o karalności wysiedleń z terenów okupowanych?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.693
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 7/10/2020, 1:19 Quote Post

1234
CODE
Raport Zoernera do Franka z 23.02.1943.
Według przedłożonych mi meldunków od początku grudnia 1942r do chwili obecnej 37 nowych osadników niemieckich zostało zamordowanych przez bandytów w swych osiedlach. 16 innych zostało rannych. Szczególnie tragiczny jest fakt, że wśród zabitych znajduje się pewna liczba kobiet i dzieci. Te wysokie straty spowodował przede wszystkim napad na wieś Cieszyn (gm. Skierbieszów), 18 km na północny wschód od Zamościa. Ta wieś została napadnięta w nocy z 25 na 26 stycznia 1943r przez około 120 bandytów. Bandyci ci przyjechali na saniach, otaczali i zapalali jedną zagrodę po drugiej. W czasie tych pożarów i walk ogniowych straciło życie 30 mężczyzn, kobiet i dzieci niemieckich, podczas gdy 8 zostało rannych. (...)
W okresie od 9 do 28 grudnia w samym zamojskim terenie osiedleńczym spłonęło 125 budynków wskutek napadów bandyckich.

Pozwolę sobie zauważyć, że według powyższego raportu zabici i ranni Niemcy, to rezultat „pożarów i walk ogniowych”. Ci „osadnicy” mieli przecież broń. Zoerner nie pisze we fragmencie dotyczącym wsi Cieszyn, że doszło do morderstw ludności cywilnej, czyli rozstrzeliwania. Używa co prawda słowa "zamordowanych" w opisie ogólnym, co może być w linii z ówczesnym, niemieckim słownictwem, tak jak słowo "bandyci". Nie wspomina też o stratach po stronie „bandytów”. Nie podaje czy takowe w ogóle były.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 7/10/2020, 5:41
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Toki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 596
Nr użytkownika: 99.963

 
 
post 7/10/2020, 12:50 Quote Post

Nie pamiętam, czy u Klukowskiego, czy u Grygla, czy jeszcze kogo innego czytałem o tej akcji (nie jedynej tego rodzaju zresztą; sam Cieszyn poszedł wszak z dymem już raz wcześniej). Wiemy,czyje plutony wykonywały zadanie i kto dowodził całością. Celem partyzantów było spalenie wsi, co samo w sobie jest wymierzone w ludność cywilną, jakkolwiek osadzoną w miejsce wysiedlonych Polaków. Znane mi relacje polskie pomijają milczeniem pytanie, czy doszło do rozstrzeliwania; jednak liczba zabitych po stronie niemieckiej jest nadzwyczaj duża jak na przypadkowe ofiary pożaru i strzelaniny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.693
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 7/10/2020, 22:47 Quote Post

Toki
CODE
Znane mi relacje polskie pomijają milczeniem pytanie, czy doszło do rozstrzeliwania; jednak liczba zabitych po stronie niemieckiej jest nadzwyczaj duża jak na przypadkowe ofiary pożaru i strzelaniny.

Zoerner nie pisze o rozstrzeliwaniu, nie ma też o tym w polskich relacjach. Czy należy więc przyjąć w takim przypadku, że były? To nadużycie. Ile było zabitych/rannych kobiet i dzieci? Brak danych.

Zoerner pisze o wymianie ognia, czyli było wzajemne ostrzeliwanie się. Volksdeutsche na wrogim terenie byli zrzeszani w organizacjach paramilitarnych, mieli mundury w szafach i posiadali broń. We wsi Cieszyn mogli strzelać z okien domów, a nasi nie mieli motywacji, aby podczas akcji ochraniać niemieckie rodziny.

Niektórzy z nich, co wiem z opisu zajść w rejonie Gąbina (tu żyli „Oleandrzy”), byli bardzo aktywni i antypolscy. Ci, od samego początku okupacji, pomagali tworzyć listy Polaków do odstrzału i wywózki. Brali też aktywny udział w wyłapywaniu.

Czy ktoś może wypowiedzieć się o organizacji obronnej „niemieckiej wsi” takiej jak Cieszyn k/Zamościa?

sirdaniel
CODE
Zna ktoś motywy działania? Kolaboracja Niemców z nazistami, odwet za zabijanie Polaków cywilów, może coś jeszcze?

Co za pytanie? Kolaboracja Niemców z Niemcami? Kto wtedy myślał/wiedział o nazistach? Kto widział różnicę między nimi? Motyw, to brutalne wysiedlenie polskich rodzin z tamtych domów.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej