|
|
Fenomen husarii, Radosław Sikora
|
|
|
|
QUOTE(Radosław Sikora @ 7/07/2010, 18:29) QUOTE(danya @ 7/07/2010, 17:16) Szanowny Panie Radoslav, Danya, na tym forum wszyscy do mnie piszą Radek . QUOTE(danya @ 7/07/2010, 17:16) w dowolnym okresie 17 wieku, możemy mówić o spadku tego rodzaju wojsk, czyli Huzar huzarów Jako, że jesteś z Ukrainy, to rozumiem pomyłkę językową. Ale gdyby mi jakiś Polak nazwał husarza huzarem, to bym się nieco zdenerwował . Co do spadku - tak nastąpił wyraźny spadek liczebny husarii w połowie XVII w., po czym ponowny jej wzrost liczebny (w okresie panowania Sobieskiego). Nie należy tego łączyć ze spadkiem wartości bojowej tej jazdy, bo spadek liczebny wynikał z czegoś innego. Właśnie w "Fenomenie husarii" bardzo obszernie o tym piszę. QUOTE(danya @ 7/07/2010, 17:16) Niektóre Ukrainy. historycy (Свешніков pid-bitwa pod Beresteczkiem) uważa, że husaria nie brały udziału w bitwie w 1651 roku ... Warto wiedzieć, czy husaria brała udział w atakach na obozy kozackie w Beresteczkiem?
Husaria pod Beresteczkiem była i walczyła przeciw Kozakom. W "Fenomenie husarii" cytuję diariusz, w którym jednoznaczie stwierdzono: "pułk jm. pana Zamojskiego posiełkował, a zwłaszcza chorągiew usarska, która gdy skoczyła z kopiami, tedy tam tak ćma Kozaków uciekała, że aż trudno [opisać]" Tylko zwracam uwagę, że co innego walka w otwartym polu (do tego była przeznaczona husaria) a co innego atakowanie umocnień nieprzyjaciela (do tego była piechota). Jeśli interesujesz się taktyką husarii w starciu z Kozakami, to napisz do mnie (na e-mail: radoslaw_sikora@op.pl ). Podeślę Ci moją książkę "Na skrzydłach husarii" (plik pdf), gdzie o tym sporo pisałem. pozdrawiam Radek Dziękujemy za otvet.Po o gusarz w Beresteczkiem Pan Swiesznikow (słynny historyk ukraiński, autor Bitwa pod Beresteczkiem) odnosił się do słynnej płaskorzeźby w krypcie Jana Kazimierza we Francji ... Jak widać ataku husarii-Swiesznikow nazwał go rzeźbiarz fantasy .. Niestety, historia narodu ukraińskiego dla większości nowoczesnych Ukraina Terra Инкогнита ... Ale to zainteresowanie rośnie bardzo silnie w ostatnich latach ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Mamy przyjemność czytać tę książkę (o kozaków i huzarów). Jestem artystą i farby na ten temat .. Niektóre moje obrazy znajdują się w zbiorach znany ukraiński aktor Bogdan Stupka .. (Ogniem i mieczem). Znalazłem w Internecie jest fragment z książki- dobrze napisana i łatwo .. Anyway, to jest bardziej poważny i literatury naukowej, jak Prince Jeremiah Vishnevetskii Romuald Romance (około 300.000 Kozaków i Tatarów pod Zbaraż w 1649 roku), a science fiction ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomylka-Romuald Romanskij( Jeremija Wishniowecky -book history) -300 000 kozakow i tatar pod Zbaraz w 1649 roku!!!!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(danya @ 7/07/2010, 20:42) Pomyłka-Romuald Romański( "Książę Jeremi Wiśniowiecki"-książka historyczna) -300 000 Kozaków i Tatarów pod Zbarażem w 1649 roku!!!! Pan Romański w tej książce zaprzecza mitom co do liczebności armii Chmielnickiego i Islama III ocenianej na 300 000 żołnierzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie Samuelu, Romański pisze tak: "Razem byłoby to więc około 300 000 żołnierzy. Oznaczało to mnóstwo wozów taborowych oraz problemy z zaopatrzeniem... Oblężenie Zbaraża rozpoczęło się 10 lipca, a zakończyło 25 sierpnia. Trwało więc 45 dni! Ciekaw jestem, w jaki sposób przy ówczesnych możliwościach komunikacyjnych i transportowych zapewniono wyżywienie dla 300 000 osób? A co z paszą dla koni? Konkludując, moim zdaniem 300 000 ludzi to stanowczo za dużo! No, ale nec Hercules contra plures - gdy wielu tak sądzi i w to wierzy, musimy w to wierzyć i my! Tak czy inaczej, jedno na pewno nie ulega wątpliwości - Chmielnicki i chan dysponowali pod Zbarażem sporą przewagę liczebną, może dziesięcio- lub dwudziestokrotną". Krócej mówiąc - Romański sam dostrzega słabe strony popieranej przez siebie hipotezy, która ma swe źródło jeszcze w wieku XIX, a mimo to i tak się z nią zgadza, na przekór części nowszej (poza np. K. Śledzińskim ) literatury.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przecież on ironizuje, zamiast brać inne liczby z sufitu, co mu się chwali.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Miuti @ 7/07/2010, 19:08) Ja chcę z dedykacją! Z dedykacją!!!!!!! Z dedykacją!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie ma sprawy . Tylko muszą te książki najpierw do mnie dotrzeć. To kwestia pewnie tygodnia.
-----------
Co do 300 000 Kozaków i Tatarów pod Zbarażem, to problem wynika pewnie stąd, że wielu historyków zapomina, że ówczesne armie to nie tylko żołnierze, ale i masa ludzi (w tym kobiet i dzieci), które szły za wojskiem. Pisałem już o tym niejednokrotonie. Odsyłam choćby do mojego artykułu na ten temat. Dla porównania dane dla armii polskiej. Przy 13 000 żołnierzy, armia taka liczyć sobie miała nawet 58 000 ludzi (w artykule podane źródło).
|
|
|
|
|
|
|
|
Radku - to ja czekam!!!
Danya - ale historia ubiorów na Ukrainie, jaką zajmują się moi znajomi,rozwija się wspaniale!
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam już Fenomen husarii.
Jedną z pierwszych uwag nt. książki umieściłam w temacie Koń Polski.
To, co dotąd zdążyłam przeczytać - świetne. Bardzo przekonywujące.
A ja jestem wyjątkowa cholera, nic mi się nie podoba, zawsze znajdę dziurę w całym...
Ten post był edytowany przez Miuti: 14/07/2010, 21:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Wczoraj w Matrasie natknąłem się na nowe wydanie Fenomenu Husarii. Tym razem wydane przez Instytut Wydawniczy Erica. Niestety z braku czasu nie zdążyłem się dokładnie przyjrzeć. I tu pytanie czy jest to tylko wznowienie książki wydanej wcześniej u Adama Marszałka, czy dodano coś jeszcze? Z prostego porównania stron II wydanie ma o 17 więcej. Ale to może być spowodowane innym sformatowaniem tekstu.
|
|
|
|
|
|
|
strategik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 83.024 |
|
|
|
Stopień akademicki: KLON BANITA |
|
|
|
|
Sprawdzałem jedną tylko rzecz czy zmieniono. Aneks ze stratami polskimi pod Kłuszynem, gdzie wciąż błędnie jest 25 chorągwi, a powinno być 26.
|
|
|
|
|
|
|
|
Salve, w sumie to brak, moim zdaniem, w tym 'nowym' wznowieniu szaty graficznej nowej - a szkoda, mysle, choc moze to rzecz w typie de gustibus. W kazdym razie ja bym wolal taka nowa szate etc. W sumie ksiazce dobrze by zrobilo zeby dostala traktowanie takie jak zrobil swoim ksiazkom z lat 1980tych slynny Waldemar Lysiak, i.e., przepisanie i poprawa stylu, bo imic Radoslaw jest duzo lepszym pisarzem obecnie nizli wtedy, kiedy pisal swoja pierwsza ksiazke, a i kwerende zrodel poprawil i doktorat w temacie zrobil po drodze - do sciagniecia w na stronie.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|