|
|
Operacja Foxly
|
|
|
Antoniusz
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 51 |
|
Nr użytkownika: 4.571 |
|
|
|
|
|
|
Mógłby mi ktoś coś powiedziec o operacji ,,Foxly"????
|
|
|
|
|
|
|
|
To była chyba próba zamachu na pociąg z Hitlerem na Pomorzu jesienią 1941...
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie ma to jak stary poczciwy Bogus. Raz w miesiacu jednoczy przed telewizorami tysiace fanów Sensacji XX Wieku.
To byl ogólny, brytyjski plan zabicia Hitlera.
|
|
|
|
|
|
|
Walter
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 30 |
|
Nr użytkownika: 3.758 |
|
|
|
Stopień akademicki: samozwanczy geniusz |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Popieram przedmówce jak ktoś się interesuje "Sensacjami" to niech wchodzi >>TU<<
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawa stronka, polecam.
Na marginesie: powinni zaczac powtarzac jedne z pierwszych Sensacji, to calkiem inny klimat od tego co teraz sie pokazuje...
|
|
|
|
|
|
|
jabba1
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 10.726 |
|
|
|
Stopień akademicki: student |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Zainspirowany obejrzanym dzisiaj program na temat tej operacji mam do Was kilka pytań, jak uważacie czy miała szansę się powieść? Czy Hitler powinien zostać zabity? Jakie byłyby tego następstwa?. Akcja miała zostać przeprowadzona w rezydencji Fuhrera, snajper przebrany za strzelca górskiego miał podejść na odległość mniej więcej 200m i oddać strzały kulami wypełnionymi rtęcią przez co odratowanie Hitlera nie byłoby możliwe. Okazja do oddania strzału nadarzała się podczas porannego spaceru Hitlera do herbaciarni gdzie szedł bez ochrony SS na przeciw lasu. Akcji nie przeprowadzono gdyż było wiele różnych opinii na temat następstw, szans i celowości tej akcji. Pozdrawiam i zapraszam do wypowiedzi.
|
|
|
|
|
|
|
ktos tam
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 33.135 |
|
|
|
|
|
|
Witam, Anglicy osobiscie sie do tego nie przyznaja ,ze byla operacja "Foxley" ale z niemieckich tajnych archiwow dowiadujemy sie ze jednak sie odbyla. Anglia nie chciala sie przyznac do porazki w zamachu, natomist Niemcy nie chcieli jeszce bardziej pogarszac sprawe spoleczenstwa i jego morale, ze nawet w tak bezpiecznym miejscu odbyl sie zamach. Ale wedlug mnie operacja "Foxley" sie odbyla.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/05/2007, 12:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ale z niemieckich tajnych archiwow dowiadujemy sie ze jednak sie odbyla Uzytkownik ktos tam ma zapewne dostep do tych "tajnych archiwow niemieckich" wiec moze zaprezentuje nam wlasciwe merytorycznie dokumenty udawadniajace, ze taka operacja "sie odbyla". Historycy maja na ten temat zupelnie odmienna opnie.
Zrodlo: A.Beevor, Berlin - The Downfall 1945.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
pilka
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 33.148 |
|
|
|
Jakub Tytko |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Tak się składa że mój dziadek, dziś 87 letni emeryt, był w SS, a w dodatku najmłodszym "gorylem" Hitlera. Z tego co mówił, w rezydencji Hitlera był nie jeden zamach. Jak przyjedzie do Polski to dokładnie się go wypytam, ale zdaje sie, że opowiadał jak złapali zamachowca.
Prosimy o podanie nazwiska dziadka,oraz w miare możliwośc przebieg jego służby. Przyda się to do weryfikacji jego opowieści. Nie podważając generalnie jego wiarygodności musimy jednak zauważyć że ludzie b.często koloryzują swoje relacje .... stąd moja prośba. Celt
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/05/2007, 20:24
|
|
|
|
|
|
|
Bleek
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 57.777 |
|
|
|
Wojciech |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Ja również miałem kiedyś możliwość obejrzenia programu dokumentalnego na ten temat. Na tereny posiadłości Hitlera mięli przedostać się dwaj komandosi (SAS?) w przebraniu strzelców. Wg rekonstrukcji mieli oni w pewnym momencie odłączyć się od oddziału SS. Wywiad UK zwerbował kilku Niemców i zmusił ich do współpracy. Współpraca wyglądała następująco: -Niemcy objaśnili Anglikom, iż Hitler przemieszcza się rankiem bez obstawy do "herbaciarni". Wskazali im dogodne miejsce do oddania strzału. Była to gęstwina leśna oddzielona od drogi płotem z drutu. -Niemcy po zakończeniu akcji mieli użyczyć brytyjskim komandosom domku letniskowego kilkadziesiąt km od miejsca zamachu. Stamtąd miał odebrać ich wywiad.
Wg rekonstrukcji (jest ona zrobiona w formie retrospekcji) i dostępnych dziś materiałów, wychodzi na to, że owa operacja nigdy się nie odbyła. Powodem miało być okrzyknięcie Hitlera "męczennikiem" i kompromitacja Aliantów, którzy aby zakończyć wojnę musieli posunąć się do takiego czynu.
Osobiście uważam, iż taka operacja mogłaby się odbyć. Jednak obiektem nie powinien być tylko fuhrer, ale także jego świta: Himmler, Goebbels, Hess. Wtedy pozostawałaby tylko decyzja dowódców Wermachtu (oni sami snuli plany pozbycia się Hitlera), którym byłoby na rękę podpisać akt kończący wojnę.
Hess ?? Bez przesady, w momencie powstania koncepcji Operacji Foxley, Rudolf byl juz w rekach brytyjskich. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 10/08/2009, 16:44
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Od początku powstania SOE (Specjal Operations Executive), gdy minęła groźba inwazji niemieckiej na Wielką Brytanię, jej głównym celem było wzniecenie buntu na terenach okupowanych przez Niemców. Drogą sabotażu, dywersji, walki partyzanckiej, zamachów chcieli uprzykrzyć życie okupantom. Po fiasku akcji Pod Czarną Wodą , Brytyjczycy nie zrezygnowali z zamachu na Hitlera. Przystąpili do realizacji nowego planu. Operacji nadano kryptonim FOXLEY . Przygotowaniem jej zajmowali się: gen. Gubbins, ppłk. Thornley, gen, Templer. Eliminację Hitlera popierali wszyscy ówcześni dygnitarze brytyjscy. Jednak plany ciągle odkładano na inny czas. Dopiero w 1944r. z pomocą SIS (Secret Intelligence Sernice) przystąpiono do dokładnego tworzenia planu zamachu i zbierania informacji na temat wodza III Rzeszy. Miejscem ataku miała być willa Berghof nad Berchtesgaden. Było to ulubione miejsce Adolfa Hitlera. Stopień rozpoznania dossier dyktatora był ogromny. Z materiałów operacji Foxley można się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy o życiu w willi.
Adolf Hitler miał zwyczaj budzić się około 9.00 rano. Gdy osobisty fryzjer ogolił go i uczesał, schodził na śniadanie do herbaciarni. Spacer trwał około 20 minut. Na końcu ścieżki stali dwaj wartownicy SS, trzeci zaś patrolował jej środek. Po śniadaniu wódz wracał samochodem do willi, gdzie odpoczywał lub rozmawiał z najbliższymi współpracownikami. Około godziny 16 jadł najczęściej wegetariański obiad. Często wówczas towarzyszyli mu Goering lub rodzina Bormanna. Następnie pracował do 22. Kolację jadł około 1 w nocy, a kładł się spać o 4 nad ranem. Jeżeli przybywał do willi samochodem, jego kierowca trąbił raz i wartownicy otwierali bramę. Gości jednak sprawdzano bardzo skrupulatnie. Musieli oni legitymować się numerowaną, ciemnoniebieską przepustką która była ważna przez tydzień. Podpisywał je zazwyczaj Bormann lub wysoki oficer SS. Zdarzało się jednak że czynił to oficer SS niższej rangi.
Według SOE willa Berdhof była bardzo dobrze strzeżona. Okolicę pilnowała Wachtkompania Obersalzberg w sile 80-100 żołnierzy. Rozlokowani oni byli w różnych budynkach i górskich chatach. Ponadto oddział wartowniczy posiadał patrol ratownictwa górskiego, pluton straży pożarnej oraz sekcję zasłony dymnej. Terenu willi pilnowały osobne patrole SS. Miały one numerację od 1 do 10. Były również placówki G1, G2, G3 i jedna bez nazwy która pilnował ścieżki do herbaciarni. Jak wszystko ten niby znakomity system ochrony posiadał luki. Pluton strażacki sprawdzający zaciemnienie terenu willi około 2 w nocy przeważnie już spał. Willa dla gości nie była już tak skrupulatnie pilnowana. Wartownicy pilnujący ścieżki po której chadzał rano Hitler (na śniadanie) mieli pod obserwacją tylko pierwsze 800 metrów i ostatnie 1000 metrów. Jednak cała ścieżka była dużo dłuższa. Wiele ważnych miejsc terenu willi Berghof, pilnowali cywilni strażnicy (w tym koszar SS). Jednak najważniejszym błędem ochrony było wciąganie na maszt wielkiej flagi w momencie przybycia wodza. Było ona widoczna z wielu miejsc wokół Berchtesgaden. Ach mania wielkości Hitlera.
W oparciu o takie właśnie informacje w październiku 1944r. SOE opracowało plan zabicia wodza III Rzeszy. Miał tego dokonać snajper ukryty w pobliżu ścieżki prowadzącej do herbaciarni. Akcja była zaplanowana bardzo szczegółowo. Zabójcą miał być strzelec wyborowy znający perfekcyjnie język niemiecki. Wyposażony w podrobione dokumenty miał bez przeszkód dotrzeć w okolice Berchtesgaden. Zaplanowano podejście, wybrano kryjówki a przede wszystkim opracowano ewakuację -UWAGA- lokalnym autobusem, którego konduktor prawie nigdy nie sprawdzał pasażerom przepustek. Inna propozycja przewidywała desant spadochronowy komandosów na wille albo wariant polski – wysadzenie pociągu którym często przyjeżdżał Hitler. Jednak wszystkie te plany były zbyt długo dyskutowane. Żaden z nich nie doczekał się realizacji. Powód? Bardzo prosty. Po wakacjach w lipcu 1944r. Hitler nigdy już nie powrócił do willi Berghof. Zanim rozważono inne możliwości, wojna już się skończyła. I tak kolejna próba wyeliminowania wodza III Rzeszy zakończyła się fiaskiem.
Źródła: Polska Zbrojna, Newsweek „ Polski zamach na Hitlera „ Dariusz Baliszewski
http://www.vaterland.pl/operacja_foxley,skomentuj.html
|
|
|
|
|
|
|
|
N_S - Mam się z tej lisiej operacji śmiać? Wolę to pominąć i porozmawiać w tematach rzeczywistych.
Historia alternatywna? Tu jest "furtka".
Jednak moje zdanie jest takie iż Aliantom nie opłacało się ukatrupienie Adolfa.
Pociski wypełnione rtęcią? - Jakbym Rezuna czytał.
Pogadamy dalej? Non problem.
Ten post był edytowany przez poldas372: 22/01/2014, 3:23
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 22/01/2014, 3:21) N_S - Mam się z tej lisiej operacji śmiać? Wolę to pominąć i porozmawiać w tematach rzeczywistych. Historia alternatywna? Tu jest "furtka". Jednak moje zdanie jest takie iż Aliantom nie opłacało się ukatrupienie Adolfa. Pociski wypełnione rtęcią? - Jakbym Rezuna czytał. Pogadamy dalej? Non problem. W 2007 czy 2008 Brytyjczycy oddajnili troche dokumentow opisujacych plany zamachu na Hitlera. W jednym z oddajnionych documentow MI5 stwierdzalo, ze lepiej zostawic Hitlera przy zyciu, bo jego decyzje sa na reke Aliantom. Widzialem ten document na necie, nie pamietam niestety linku do niego. Zarowno ten document jaki I roznie plany zamachow na Hitlera sa dostepne w National Archives. Trzeba je tylko znalezc
|
|
|
|
|
|
|
|
Koko: Dałbyś radę takie informacje znaleźć i opublikować tutaj?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(poldas372 @ 22/01/2014, 5:53) Koko: Dałbyś radę takie informacje znaleźć i opublikować tutaj?
Niesty, ale Anglicy chyba biora haracz za dostep do National Archives... https://images.nationalarchives.gov.uk/asse...Descending=true Tutaj jest kilka stron z tego raportu: http://www.nationalarchives.gov.uk/documen...tion/foxley.pdf
Jutro jak bede mial czas to wypozycze ta ksiazke : Operation Foxley : the British plan to kill Hitler.
Uzytkowniku, unikaj uzywania slowa "Angole". To slowo ma takie samo zabarwienie jak w USA slowo "Polacks". Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 22/01/2014, 10:04
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|