|
|
Nie rozpoznawanie ironii i sarkazmu
|
|
|
|
Już od wielu lat jestem internautą i jedną z najbardziej rzucających mi się w oczy rzeczy w internecie jest to, że spora część internautów wszystko traktuje śmiertelnie powaznie i dosłownie - nie rozpoznaje ironii i sarkazmu. Zresztą nie tylko internautów, pamietam gdy około 10 lat temu przeczytałem w "Wysokich Obcasach" felieton feministki Kingi Dunin w którym ironicznie poparła "meśkich szowinistów"(ironia w felietonie była tak toporna że trzeba było chyba być upośledzonym aby jej nie dostrzec), tymczasem sporo czytelników wzięło ten felieton na poważnie i na Kinge Dunin spadła fala listów z krytyką. Nie trzeba jednak sięgać tak daleko - nawet na tym forum funkcjonował kiedyś tzw. "słynny rotharowski link", tzn. link do hasła "ironia" w słowniku Kopalińskiego, który wklejał moderator Rothar, gdy jakiś użytkownik nie zrozumiał ironii a było to dosyć czeste. Sam nigdy nie miałem problemów z rozpoznaniem jednego i drugiego, wręcz zawsze byłem nadmiernie wyczulony na to. Nie rozumiem więc co jest powodem tego zjawiska? Ponoć nie rozpoznawanie ironii to jeden z objawów Zespołu Aspergera mieszczącego sie w spektrum autyzmu, ale chyba trudno założyć zeby tak dużo ludzi miało autyzm?
|
|
|
|
|
|
|
|
Parafrazując litewskiego leszcza, ops, wieszcza - nam myśleć nie kazano.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(T34 @ 21/03/2014, 13:21) Ponoć nie rozpoznawanie ironii to jeden z objawów Zespołu Aspergera mieszczącego sie w spektrum autyzmu, ale chyba trudno założyć zeby tak dużo ludzi miało autyzm? Raczej zauważam, że to typowy objaw niskiego poziomu inteligencji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(T34 @ 21/03/2014, 12:21) Nie rozumiem więc co jest powodem tego zjawiska?
Według mnie, nie zrozumienie zasad jakie panują w wirtualnym świecie, ograniczeń w komunikacji. Może zbyt wysokie własne ego. A na pewno brak dystansu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pogezan @ 21/03/2014, 22:23) QUOTE(T34 @ 21/03/2014, 12:21) Nie rozumiem więc co jest powodem tego zjawiska?
Według mnie, nie zrozumienie zasad jakie panują w wirtualnym świecie, ograniczeń w komunikacji. Może zbyt wysokie własne ego. A na pewno brak dystansu.
A może chodzi o to, że łatwiej wyczuć ironię, gdy ją słyszymy, niż czytam?
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozumienie ironii i sarkazmu w życiu codziennym wymaga odpowiednio wysokiej inteligencji. Natomiast w komunikacji elektronicznej pojawia się inny problem - pismo nie przekazuje ukrytych treści (takich jak sarkazm i ironia) jak głos i mimika.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(rapahandock @ 21/03/2014, 23:34) Rozumienie ironii i sarkazmu w życiu codziennym wymaga odpowiednio wysokiej inteligencji. Natomiast w komunikacji elektronicznej pojawia się inny problem - pismo nie przekazuje ukrytych treści (takich jak sarkazm i ironia) jak głos i mimika. No nie gadaj...
A poważnie, o ile wiem, zdolność do bycia wrednym jest cechą ludzi inteligentnych, podobnie, jak zdolność do rozpoznawania ironii itepe. Stąd pewnie pozytywni bohaterowie w kreskówkach (i nie tylko) to głąby
|
|
|
|
|
|
|
|
To zjawisko nie tylko występuję w necie i nie jest takie nowe. Jak kiedyś Sapkowski powiedział, że "Biały człowiek powinien pracować trzy godziny dziennie. Przecież Bóg po to stworzył inne rasy – Żydów, Cyganów, aby pracowały za niego…" to prasa przedstawiła te słowa jako pochwałę rasizmu. Po głowie mi też chodzą błędne interpretację paru antyrasistowskich piosenek ale w tej chwili nie pamiętam co to za utwory. W historii było też parę paszkwilów (paszkwili?) które zinterpretowano również odwrotnie - może ktoś coś przypomni?
No ale też niektórzy cytują wyrwane z kontekstu słowa "Ojczyznę kochać, trzeba i szanować itp" jako cytat patriotyczny tymczasem ta piosenka była również sarkastyczna i ironiczna, może nie do końca uderzała w patriotyzm a raczej w wychowanie ale nie miała też patriotycznej wymowy.
Raz mi się zdarzyło tutaj nie odczytać ironii postu Trompa a to dziwne bo znamy się dość dobrze i wiem że na forum i poza nim często ironizuje i sarka. No ale każdy ma słabszy dzień.
Ten post był edytowany przez karolz77: 21/03/2014, 22:43
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(karolz77 @ 21/03/2014) To zjawisko nie tylko występuję w necie i nie jest takie nowe. Jak kiedyś Sapkowski powiedział, że "Biały człowiek powinien pracować trzy godziny dziennie. Przecież Bóg po to stworzył inne rasy – Żydów, Cyganów, aby pracowały za niego…" to prasa przedstawiła te słowa jako pochwałę rasizmu. Po głowie mi też chodzą błędne interpretację paru antyrasistowskich piosenek ale w tej chwili nie pamiętam co to za utwory. W historii było też parę paszkwilów (paszkwili?) które zinterpretowano również odwrotnie - może ktoś coś przypomni? No ale też niektórzy cytują wyrwane z kontekstu słowa "Ojczyznę kochać, trzeba i szanować itp" jako cytat patriotyczny tymczasem ta piosenka była również sarkastyczna i ironiczna, może nie do końca uderzała w patriotyzm a raczej w wychowanie ale nie miała też patriotycznej wymowy, Ale żeby uchwycić ironię tej piosenki, to lepiej ją usłyszeć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Boczek 75 @ 21/03/2014, 22:26) A może chodzi o to, że łatwiej wyczuć ironię, gdy ją słyszymy, niż czytam?
Oczywiście że tak.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(T34 @ 21/03/2014, 12:21) Już od wielu lat jestem internautą i jedną z najbardziej rzucających mi się w oczy rzeczy w internecie jest to, że spora część internautów wszystko traktuje śmiertelnie powaznie i dosłownie - nie rozpoznaje ironii i sarkazmu. Zresztą nie tylko internautów, pamietam gdy około 10 lat temu przeczytałem w "Wysokich Obcasach" felieton feministki Kingi Dunin w którym ironicznie poparła "meśkich szowinistów"(ironia w felietonie była tak toporna że trzeba było chyba być upośledzonym aby jej nie dostrzec), tymczasem sporo czytelników wzięło ten felieton na poważnie i na Kinge Dunin spadła fala listów z krytyką. Nie trzeba jednak sięgać tak daleko - nawet na tym forum funkcjonował kiedyś tzw. "słynny rotharowski link", tzn. link do hasła "ironia" w słowniku Kopalińskiego, który wklejał moderator Rothar, gdy jakiś użytkownik nie zrozumiał ironii a było to dosyć czeste. Sam nigdy nie miałem problemów z rozpoznaniem jednego i drugiego, wręcz zawsze byłem nadmiernie wyczulony na to. Nie rozumiem więc co jest powodem tego zjawiska? Ponoć nie rozpoznawanie ironii to jeden z objawów Zespołu Aspergera mieszczącego sie w spektrum autyzmu, ale chyba trudno założyć zeby tak dużo ludzi miało autyzm?
Mi się zdarza inny problem. Część postów jest na tyle głupia, że wydaje mi się, że to musi być ironia czy sarkazm , po czym okazuje się, że ludzie te posty piszą na poważnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(T34 @ 21/03/2014, 10:21) Już od wielu lat jestem internautą i jedną z najbardziej rzucających mi się w oczy rzeczy w internecie jest to, że spora część internautów wszystko traktuje śmiertelnie powaznie i dosłownie - nie rozpoznaje ironii i sarkazmu.
Bo trzeba używać odpowiednich emotikonów
Ten post był edytowany przez dawid2009: 21/03/2014, 22:51
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(T34 @ 21/03/2014, 12:21) Już od wielu lat jestem internautą i jedną z najbardziej rzucających mi się w oczy rzeczy w internecie jest to, że spora część internautów wszystko traktuje śmiertelnie powaznie i dosłownie - nie rozpoznaje ironii i sarkazmu. W internecie bierze sie to m.in. stąd, że np. na takich forach najczęściej się nie zna rozmówcy i prawie nic o nim nie wiadomo. Także jeśli chodzi o jego poczucie humoru czy ironii/sarkazmu czy zasób wiedzy w temacie, w jakim się wypowiada. Problem ten najczęściej znika jak się pozna gościa w realu (rzadko) albo, po wielu postach, wiadomo mniej, więcej jaki jest styl wypowiedzi takiego gościa.
Ten post był edytowany przez emigrant: 22/03/2014, 14:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Jest jeszcze prawo Poego- istnieją poglądy tak głupie, że nie da się ich sparodiować bez podkreślenia explicite, że się je parodiuje: http://slwstr.net/blog/2013/9/19/prawo-poego I na tym forum zdarzają się kwiatki. Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Kiedyś byłem w stanie wyłapywać ironię jak "operowałem" w towarzystwie bliskim mi zawodowo (oczywiście w internecie) - od kilku lat mam problemy, bo poziom się "rozmył" z uwagi powszechniejszego dostepu ludności do tego medium. Uważam że działała tu selekcja - dawniej z sieci korzystały osoby poważniejsze, mądrzejsze, które korzystały z niego bo go "potrzebowały" - a od kiedy neostrada stała się tania i rodzice na gwiazdkę dzieciom zaczęli kupować "pakiet" (dawniej działało takie określenie "dzieci neostrady" - teraz z racji większej konkurencji dostawców już średnio pasuje) - nastąpiło rozcieńczenie tego pozytywnego "ludu pracującego" przez lud "leniący się" miast i wsi...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|