|
|
Tallin - skandynawskie miasto
|
|
|
suomeksi
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 76 |
|
Nr użytkownika: 65.760 |
|
|
|
Stopień akademicki: BANITA |
|
Zawód: BANITA |
|
|
|
|
Najbardziej znana estońska książka kucharska zaczyna się od stwierdzenia: "Estończycy są narodem nordyckim." To samo mówi polski konsul w Estonii w programie Roberta Makłowicza o kuchni w Estonii (były aż 3 programy o Estonii- Wschód kraju, Tallin i płd.-zach. Estonii), było o tym w programie o Tallinie, można zobaczyć w internecie. Księża i inni Polacy mieszkający od lat w Estonii mówią jedno- Skandynawia, Kraj Nordycki- tak wyrażają się o Estonii i Estończykach. I tak sami Estończycy myślą o sobie i tak poprostu jest. Każdy kto był w Estonii to potwierdzi. Ok, Estończycy i Finowie nie są etnicznie skandynawami, ale ugro-finami, jednak mają bardzo silne wpływy skandynawskie w kulturze, więc stąd to wynika. Łotwa jest już mniej skandynawska, ale bardzo germańska, szczególnie dawna Kurlandia i Semigalia.
Ten post był edytowany przez suomeksi: 1/10/2010, 6:39
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Estonia bez najmniejszych wątpliwości jest krajem nie tylko bardziej zachodnim kulturowo niż Polska, ale jest też zachodnia bardziej niż Finlandia.
QUOTE Łotwa także jest zdecydowanie bardziej zachodnia niż Polska, ale znowu mnóstwo Rosjan, prawie 40% ludności przyćmiewa ten obraz.
QUOTE Estończycy i Łotysze są kulturowo ZDECYDOWANIE bardziej zachodnimi narodami niż Polacy, tu woogle nie ma nad czym dyskutować, to jest fakt. Estończycy są kulturowo nawet bardziej zachodni niż Finowie. No i co w związku z tym?
QUOTE Każdy kto pracował z Estończykami ( ALE RZENNYMI, a nie Ruskami mieszkającymi w Estonii) to wie jak oni podchodzą do różnych rzeczy. Nie Ruskami, a Rosjanami, jeśli już.
|
|
|
|
|
|
|
|
No i co z tego że Estończycy i Finowie mają się za naród nordycki?Nie rozumiem czemu ma służyć to nachalne podkreślanie tej ich wtórnej nordyckości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co to jest "zachodniość", "nordyckość"? Czy jest coś takiego jak "wschodniość"? Moim zdaniem Estonia nie przypomina krajów nordyckich - jest duuuużo biedniejsza i ma spory element słowiański. Dziękuję. Dobranoc.
Współczuje narodowi, który ma ostrego germanofila za bohatera narodowego.
|
|
|
|
|
|
|
suomeksi
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 76 |
|
Nr użytkownika: 65.760 |
|
|
|
Stopień akademicki: BANITA |
|
Zawód: BANITA |
|
|
|
|
Buahaha, gdzie ten element słowiański w Estonii ???????? Już bardziej w Finlandii to jest niż w Estonii. Już Finlandia (za wyjątkiem wybrzeży) bardziej przypomina kraj słowiański kulturowo niż Estonia. Chyba, że chodzi Ci o Rosjan, Ukrainców, Białorusinów czy innych Słowian przesiedlonych tam w czasie ZSRR, ale w takim razie np. Szwecja ma element afrykański czy muzułmański z uwagi na emigrantów. A zamożność nie ma tu żadnego znaczenia. Estonia jest biedniejsza z uwagi na bycie częścią ZSRR.
Ten post był edytowany przez suomeksi: 2/10/2010, 16:09
|
|
|
|
|
|
|
suomeksi
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 76 |
|
Nr użytkownika: 65.760 |
|
|
|
Stopień akademicki: BANITA |
|
Zawód: BANITA |
|
|
|
|
QUOTE(Czarny Smok @ 2/10/2010, 9:57) Współczuje narodowi, który ma ostrego germanofila za bohatera narodowego.
Czy rozumiesz to, że Estończycy od wczesnego średniowiecza do niemal początków XX wieku żyli pod panowaniem niemieckim lub pod silnym wpływem kultury niemieckiej ?????? W miastach mówiono po niemiecku, Estończycy mieli tylko i wyłącznie niemieckie i szwedzkie imiona i nazwiska do początków XX wieku (potem wiekszość zmieniła na etniczne), tylko wieś mówiła po estońsku i innych językach grupy fińskiej. Podobna sytuacja była na Łotwie i w Finlandii (tyle, że w Finlandii było jedynie szwedzkie panowanie, a nie niemieckie). Ludzie wrośli w tą kulturę, a te kraje nie istniały nidgy do 1918r.
Ten post był edytowany przez suomeksi: 2/10/2010, 16:50
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(suomeksi @ 1/10/2010, 7:08) Estonia bez najmniejszych wątpliwości jest krajem nie tylko bardziej zachodnim kulturowo niż Polska (...). Łotwa także jest zdecydowanie bardziej zachodnia niż Polska (...). Estończycy i Łotysze są kulturowo ZDECYDOWANIE bardziej zachodnimi narodami niż Polacy (...). Polacy są tak daleko w tyle przy Estończykach, że woogle to nie ma porównania. (...)
Suomeksi, jestem w stanie zrozumieć popadanie w zachwyt - przechodzące nawet w stan długotrwałego podekscytowania (ba, pewnie samemu nierzadko doświadczam takich doznań ), ale co właściwie chciałeś przekazać przez powyższą wypowiedź? Że Polska - to nie Europa Zachodnia? Zgadza się, Polska - to Europa Środkowa
Biorąc pod uwagę, że jesteśmy w dziale "Turystyka historyczna", może skupmy się na historii, zabytkach i innych atrakcjach turystycznych. Napisz, co warto w Estonii zobaczyć i dlaczego, opisz ciekawostki historyczne i ich pomniki...
Oczywiście poniekąd masz rację - "wypasione fury" jak Porsche, Bentleye, Mercedesy, BMW itd. (cytując Twoje słowa) też są ważnym fragmentem historii, ale raczej nie estońskiej, i chyba w ogóle nie o to w tym dziale chodzi...
Pozdrowienia, B.
Ten post był edytowany przez _Bodzio_: 2/10/2010, 16:57
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jaźwiec @ 1/10/2010, 18:01) No i co z tego że Estończycy i Finowie mają się za naród nordycki?Nie rozumiem czemu ma służyć to nachalne podkreślanie tej ich wtórnej nordyckości. Kolega Suomeski jest chyba potomkiem tak znienawidzonych w Estonii baronów niemieckich.
QUOTE(suomeksi @ 2/10/2010, 17:04) Buahaha, gdzie ten element słowiański w Estonii ???????? W Narwie na przykład, albo w takim Juriewie, to znaczy w nordyckim Tartu.
QUOTE(suomeksi @ 2/10/2010, 17:04) Chyba, że chodzi Ci o Rosjan, Ukrainców, Białorusinów czy innych Słowian przesiedlonych tam w czasie ZSRR A dlaczego akurat tych przesiedlonych w czasie ZSRR?
Pozdrawiam!
Ten post był edytowany przez Gronostaj: 2/10/2010, 17:50
|
|
|
|
|
|
|
suomeksi
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 76 |
|
Nr użytkownika: 65.760 |
|
|
|
Stopień akademicki: BANITA |
|
Zawód: BANITA |
|
|
|
|
Estońskie gimnazjum imienia Gustawa Adolfa (króla Szwecji), Estonia setki lat należała do Szwecji, podobnie jak Finlandia i Łotwa:
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(suomeksi @ 2/10/2010, 16:04) Buahaha, gdzie ten element słowiański w Estonii ???????? Już bardziej w Finlandii to jest niż w Estonii. Już Finlandia (za wyjątkiem wybrzeży) bardziej przypomina kraj słowiański kulturowo niż Estonia. Chyba, że chodzi Ci o Rosjan, Ukrainców, Białorusinów czy innych Słowian przesiedlonych tam w czasie ZSRR, ale w takim razie np. Szwecja ma element afrykański czy muzułmański z uwagi na emigrantów. A zamożność nie ma tu żadnego znaczenia. Estonia jest biedniejsza z uwagi na bycie częścią ZSRR.
No coz,jest w tym pewna racja,ale... Zwiedzajac Tallin poslugiwalem sie rownie czesto rosyjskim jak angielskim,a najczestszym po bursztynie, elementem pamiatkarskiego folkloru w sklepach byly matrioszki.Cerkiew dominujaca nad miastem tez robi swoje.Co wiecej cerkiew pelna wiernych w odroznieniu od gotyckich kosciolow. Jako,ze na nastepny dzien mialem przyjemnosc zwiedzac Sztokholm to moge uczciwie poswiadczyc,ze murzynska cepelia nie jest raczej popularna(tzn.popularnosc rowna zeru),nad miastem nie dominuja minarety,nie sadze tez, abym mial mozliwosc porozumienia sie w turystycznej informacji narzeczem z Afryki Rownikowej. Dla porownania z Tallina przywiozlem sobie ikone z sw.Mikniejem(nie mam zupelnie pojecia, kim byl ow pobozny maz),a z pewnoscia do glowy by mi nie przyszlo kupowac w szwedzkiej stolicy np.nigeryjskie maski.
A Tallin swoja droga jest oczywiscie miastem bardzo dla turysty przyjaznym,czystym i raczej w wygladzie bardziej sredniowieczno-germanskim, niz skandynawskim.Acha...i niestety drogim.Lokalne piwo Saku w barze-bagatelka 6 euro.
|
|
|
|
|
|
|
|
[QUOTE]Uwaga! Etnicznie Estończycy nie
mają nic wspólnego z Bałtami (Litwinami i Łotyszami)![/QUOTE]
Mają sporo. Łotysze w równym stopniu wywodzą się od ludów ugrofińskich (Liwowie, Estowie) jak i bałtyjskich (Zemgalowie, Kurowie, Latgalowie i po części Litwini). Ugrofinowie przez wieki utrzymywali kontakty z Bałtami, zanim jeszcze doszło do podboju, o czym świadczy wiele zapożyczeń w obydwu grupach językowych. Do XIII wieku mieli również podobny poziom rozwoju gospodarczego, politycznego i kulturalnego.
[QUOTE]wielu Estończyków, podobnie jak sporo Finów, czuje
się Skandynawami. [/QUOTE]
Racja. Prezydent estonii Toomas Hendrik Ilves nazwał Estonię "Postsocjalistycznym krajem skandynawskim".
[QUOTE] Estończycy z
wyznania są Luteranami (Protestantami)[/QUOTE]
Tak można było mówić 100 lat temu. 73% Estończyków oficjalnie nie deklaruje żadnego wyznania, a większość z 13% luteran jest niepraktykująca. Estończycy są bardziej zateizowani niż Czesi.
Estończycy,
[QUOTE]są narodem ZNACZNIE BARDZIEJ ZACHODNIM niż Polacy.[/QUOTE]
Nie rozumiem tego stwierdzenia. Geograficznie leżą na tej samej długości albo nawet nieco bardziej na wschód, gospodarczo Estonia jest bardziej rozwinięta ale tak samo zmaga się z dziedzictwem "jedynego słusznego ustroju", kulturę ma inną, ale jej "zachodniość" to względne pojęcie.
[QUOTE]Niestety dla wielu Estończyków Polacy są czymś w rodzaju Rosjan[/QUOTE]
Trudno powiedzieć. I tak lepiej z nimi niż z Amerykanami, których większość pewnie zlokalizowałaby Polskę gdzieś na Antarktydzie albo myślą że to stamtąd pochodził bin Laden.
[QUOTE]Są oni bardzo nielubiani przez Estończyków. Poza tym Estonia jest wręcz zaprzeczeniem ZSRR! Tallin ma skandynawski, nordycki oraz niemiecki charakter, tak jak
cała Estonia. [/QUOTE]
To prawda. Osobiście tym Rosjanom współczuję, ponieważ są ofiarami stalinowskich przesiedleń, ale popieram politykę Estonii, która nie nie godzi się na większe ustępstwa wobec rosyjskiej mniejszości. Jeśli chcą być obywatelami Estonii, muszą się uczyć estońskiego. Co do niemieckości i nordyckości Estonii, to uważam to za zbyt ogólnikowe określenia. Niemców praktycznie tam już nie ma, choć wpływy w kulturze był bardzo duże. Ja bym pozwiedzał, że Estonia ma skandynawsko-bałtycko-fińki charakter. Tak samo określiłbym Finlandię, choć ona nie miała szczęścia zaznać życia "socjalistycznym raju".
[QUOTE]mentalnośći Estończyków co ma odzwierciedlenie w podejściu do wielu rzeczy. [/QUOTE]
Cos w tym jest. Mentalność mają zbliżoną do Finów, Łotyszy i Szwedów, choć pewnie też takie moje wyobrażenie o nich. Nigdy w Estonii nie byłem i choć widziadłem na oczy Estończyków, nie miałem żadnego okazji bliżej poznać.
[QUOTE] w Polsce korupcja jest kilkakrotnie wyższa niż w Estoni[/QUOTE]
Jak żeś to zmierzył? Proponowałeś każdemu urzędasowi łapówę i liczyłeś odmowy? W Polsce korupcja może i jest kilkanaście razy większa, ale ma tez kilkanaście razy więcej ludności, a dokładnie 29 razy więcej.
[QUOTE] Germanizacja tych narodów była silna nie tylko podczas niemieckiego czy szwedzkiego panowania, ale i podsza panowania rosyjskiego nawet, gdyż władzę de facto i tak mieli Niemcy. [/QUOTE]
Nie tak silna jak w Prusach czy na Połabiu. Za mało było Niemców, aby mogło dojść do asymilacji. Stracili natomiast własne elity po podboju krzyżackim. Pamięć o dawnych korzeniach przetrwałą niemal wyłącznie wśród chłopów. Wątpię aby do XIX wieku mieli własna świadomość narodową.
[QUOTE]Religie były w Estonii narzucane przez obcych i dlatego tak to wygląda. [/QUOTE]
Zgadzam się. Krzyżowcy nieśli Dobrą Nowinę paląc w pokojowych celach estońskie wioski.
[QUOTE]ale jest też zachodnia bardziej niż Finlandia[/QUOTE]
Yyy tu żeś walnął jak łysy grzywką o kant kibla. Zresztą nie rozumiem, jakie według ciebie jest kryterium zachodniości. Co do tego, że jest bardziej cywilizowanym krajem niż Rosja czy Białoruś nie mam wątpliwości. Z Polską bym się zastanawiał, ale myślę że Estonia lepiej wykorzystała okres po upadku komunizmu.
[QUOTE] ale znowu mnóstwo Rosjan, prawie 40% ludności przyćmiewa ten obraz. [/QUOTE]
Nie jest tak źle. Sprawdziłem na łotewskiej wikipedii. W 1989 roku Łotysze stanowili tylko 52% ludności kraju, a Rosjanie 34%, a teraz jest to odpowiednio 62,1% i 26,9%, przy czym trend ten stale się utrzymuje, choć stale spada ogólne zaludnienie kraju.
[QUOTE]Każdy kto pracował z Estończykami ( ALE RZENNYMI, a nie Ruskami mieszkającymi w Estonii[/QUOTE]
To zależy gdzie pracował. Np. seksbiznesie prym wiodą Rosjanki - stanowią 93% wszystkich panienek lekkich obyczajów
Od siebie jeszcze dodam, że Estonki są całkiem ładne (według mnie) i nie ustępują pod tym względem Słowiankom, a znacznie przewyższają za to Niemki czy Szwedki, ale tak jak już wspomniałem, to tylko moje zdanie.
Ten post był edytowany przez kalev: 6/09/2012, 18:23
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To zależy gdzie pracował. Np. seksbiznesie prym wiodą Rosjanki - stanowią 93% wszystkich panienek lekkich obyczajów Niesamowite , doswiadczyles tego empirycznie , czy masz źródła oficjalne te tezę poświadczającą ? User o dziesiątkach nicków jak zwykle stara się ukazać wyzszosc rasową i moralną zgermanizowanych baltow i skandynawskich ugrofinow nad słowiańskim ciemnym a rozpustnym elementem , pamiętam jeszcze jedna jego wypowiedz z któregoś z bliźniaczych tematów jego autorstwa , gdzie prostytucja była podstawowym zawodem Polek , Rosjanek , Ukrainek i Cyganek . O ile nie przedstawisz oficjalnych danych , to zgłaszam twój post do ZM .
Ten post był edytowany przez lancaster: 7/09/2012, 13:31
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Lokalne piwo Saku w barze-bagatelka 6 euro Potwierdzam. Zdecydowanie niewarte tej ceny...
|
|
|
|
|
|
|
|
Oficjalnych danych nie mogę znaleźć. Co najwyżej kilka opinii znalazłem w necie, że 85-87% prostytutek w Estonii to Rosjanki. Podobno zaczerpnięte z danych policji. Jest też filmik na youtube, który opowiada o prostytucji w Estonii" Prostytucja w Estonii. Wcale nie chcę tym dowieźć niższości Słowian. Poziom życia w Rosji jest co najmniej kilkakrotnie niższy niż w Estonii, więc rosyjskie kobiety wybierają pracę w tym biznesie. Większość z nich nie ma estońskiego obywatelstwa, bądź nie zna języka, więc mają małe szanse na znalezienie normalnego zatrudnienia. Ruscy nie mają tam takich możliwości, jak Polacy na zachodzie.
Jeśli mój post cię uraził, to na pocieszenie mogę powiedzieć, że w latach 20-tych 90% prostytutek stanowiły Estonki, a jedynie 8% Rosjanki.
Znalazłem też po estońsku raport dotyczący prostytucji i tam dane pokazują, że Rosjanki stanowią tylko 70% prostytutek, w tym dwie trzecie nie ma estońskiego obywatelstwa, czyli trochę ludzie w necie przesadzili. Raport dotyczący prostytucji w Estonii. Być może więcej ich jest w Tallinnie, do którego jeździ dużo turystów i taka panienka może zarobić tyle w godzinę, ile w Rosji przez 2 miesiące.
Ten post był edytowany przez kalev: 7/09/2012, 15:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Wyjaśnienia przyjęte , na przyszłość mógłbyś być ostrożniejszy z liczbami miedzy 93 % a 70 % jest pewna różnica .
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|