|
|
Generał Jan Henryk Dąbrowski, ocena postaci
|
|
|
|
Jan Henryk Dąbrowski,generał poski,twórca Legionów Polskich,przykład patriotyzmu i heroizmu,którego nazwisko na stałe zostało utrwalone w polskim hymnie narodowym,który to zwany jest również Mazurkiem Dąbrowskiego.Mimo rozczarowania jakie dotknęło Legiony postawą Napoleona,ani chwili nie wahał się,gdy ten wezwał go do swojej kwatery w Berlinie.Organizator wojska na ziemiach polskich,uczestnik tragicznej wyprawy na Moskwę,do końca wierny Napoleonowi.Początkowo "typowany" do roli wodza naczelnego wojska polskiegio,musiał ustąpić miejsca ksieciu Józefowi.W 1809 roku opracował plan obrony Księstwa Warszawskiego,którego częścią był marsz ku Galicji.Zarówno za życia,jak po śmierci pozostał jakby w cieniu księcia Józefa,którego postać po utonięciu w nurtach elstery urosła do legendy "polskiego Bayarda". Myślę,że ocena Dąbrowskiego może być dość jednoznaczna,ale tworząc temat chce oddać Dąbrowskiemu,co mu się należy.Chciałbym abyście tu wpisywali swoje odczucia co do tej postaci,ciekawostki z życia i wszystko co się wiążę z generałem Dąbrowskim.Zapraszam do dyskusji.
|
|
|
|
|
|
|
|
O postaci Jana Henryka Dąbrowskiego można wyrażać się tylko dobrze. A przemawiają za tym takie fakty jak: służy wiernie Polsce w armii saskiej. Następnie wziął udział w wojnie 1792 roku. Po raz pierwszy poważnie wsławił się w insurekcji warszwskiej, udziałem w jej obronie i przedarciem się na czele korpusu prez wojska pruskie z pomocą dla powstańców wielkopolskich. Kolejnym osiągnięciem było utworzenie Legionów Polskich w 1797 we Włoszech. Zorganizował powstanie wielkopolskie w 1806r. Uczestniczył w wojnach 1806-07, 1809 i 1812. Po upadku Napoleona wrócił do Warszawy. W królestwie polskim został senatorem-wojewodą. Na jego cześć kompozytor Józef Wybicki skomponował " Pieśń Legionów polskich we Włoszech ", który dopiero po odzyskaniu niepodległości w XX wieku stał się hymnem narodowym.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odsyłam do specjalistów z Napoleon.gery.pl
tam szczegółowa biografia z wieloma ciekawostkami
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rbit @ 30/08/2005, 17:40) Odsyłam do specjalistów z Napoleon.gery.pltam szczegółowa biografia z wieloma ciekawostkami Akurat podałeś link do biogramu Jana Michała Dąbrowskiego, syna bohatera tego topicu A link do dyskusji o Janie Henryku jest tutaj
|
|
|
|
|
|
|
Michek
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 10.244 |
|
|
|
|
|
|
NO napewno Dąbrowski jest jednym z największych polaków w dziejach rzeczpospolitej. Słowa w hymnie w wierszach i pieśniach mówią same za siebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
mopj post nie wniesie do sprawy nic nowego. Tak jak przedmócy sądze, że Dąbrowski wielkim Polakim był, jego rola w hymnie ma swoje podstawy (w przeciwieństwie do Czarieckiego o czym pisałem w innym temacie).
Epicka epoka napolenska jest pojemna dla wielu bohaterów, dlatego też nie ma żadnych powodów przeciwstawianiu Dąbrowskiego innym osobą jak np. księciu Pepe-Poniatowskiemu.
Do zasygnalizowania w tym miejscu pozostaje fakt, roli jak i docenienie jej przez polski naród jaką odegrali w naszej historii osoby wyznania ewangelickiego. To szczególnie jest potrzebne do rozprawienia się z niektórymi stereotypami odnośnie naszego narodu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze można napisać, że miał niesamowite szczęście. Był bodajże 3 razy raniony w tą samą nogę, ale na tyle miał ją silną, że nie musiała być amputowana. Poza tym miał duże szczęście na polach bitew, bo często osobiście prowadził wojsko do ataku i jak to mówił " kule go nie szukały " .
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto też dodać że był półniemcem,półpolakiem a dokładniej połsaksończykiem.Jak przyjechał pierwszy raz do Polski dukał po polsku tak że nikt go nie rozumiał.Dopiero wojna z 1794 zrobiła z niego prawdziwego polaka.Takich niemców w Polsce jak najwiecej!!! Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ojciec Dąbrowskiego służył w gwardii króla Stanisława Leszczyńskiego i brał udział w jej szeregach w obronie Gdańska przed armią rosyjsko - saksońską.Po kapitulacji miasta został wcielony do armii Saskiej z czasem dosłużył się tam stopnia oficerskiego i dowodził nawet pułkiem jazdy podczas wojny siedmioletniej, jego syn poszedł w ślady ojca i został Saskim kawalerzystą, kiedy jednak sejm czteroletni ustanowił powiększenie armii do 100 tys. zaczęto szukac doświadczonych oficerów Polaków z armii zagranicznych... Takim był nasz bohater. W wojnie 1792 nie brał bezpośredniego udziału za to zabłysnął talentem podczas insurekcji 1794. Widząc jego zdolności naczelink Kościuszko mianował go generałem. Dąbrowski był jedynym polskim generałem który od podszewki znał wojskowosc Niemiecką jego więc mianował naczelnik na wodza wyprawy do Wielkopolski w której błysnął talentem wyruszył na ową kampanie mając 3 tys. ludzi, a wracał na czele 8 tys. zebrawszy do siebie Wielkopolskie oddziały powstańcze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto jeszcze powiedzieć to o czym nikt do tej pory nie przypomniał .Dąbrowski po wojnie w obronie konstytucji nie porzucił wojska polskiego. Złożył przysięgę na wierność targowicy, ale nie dlatego, że tak dbał o złotą wolność. Poprostu nie uniósł się honorkiem i postanowił nie dopuścić do upadku armii. NAtomiast swoją przygodę z insurekcją kościuszkowską zaczął od tego, że o mało go nie rozstrzelano, za to, że nie wsparł MAdalińskiego. NA szczęście Wybicki wybronił Dąbrowskiego...
|
|
|
|
|
|
|
|
To fakt. Wybicki i Dąbrowski to byli dwaj bardzo bliscy przyjaciele. Zresztą tak naprawdę, to z Dąbrowskim liczono się później, bo w czasie insurekcji inni generałowie byli ważniejsi i nie chcieli dopuścić Dąbrowskiego, który przerastał ich talentem, by zajął stołek któregoś z generałów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co wyczytałem w historii oręża polskiego 1795-1939 Eligiusza Kozłowskiego i Mieczysława Wrzoska to o mało co nasz bohater nie skończył swej kariery jeszcze we Włoszech.
„Przyszły boje nad Novi (15 Sierpnia) i pod Bosco, gdzie ranny został generał Dąbrowski. Tylko dziełu Schillera o historii wojny trzydziestoletniej zawdzięczał ocalenie; kula przeznaczona Dąbrowskiemu uwięzła w książce”.
P.S. Jednak czytanie książek historycznych czasem się przydaje. .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tylko dziełu Schillera o historii wojny trzydziestoletniej zawdzięczał ocalenie; kula przeznaczona Dąbrowskiemu uwięzła w książce”. Miałem przyjemność widzieć nawet ową książkę w Muzeum Narodowym w Poznani,na wystawie poświęconej generałowi Dąbrowskiemu z okazji jego 250 urodzin.Coś niesamowitego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na ile realny był jego pomysł przebicia się do Francji w 1794/95?
Czy możliwe było zabranie ze sobą króla?
Jak przywitali by ich Francuzi?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jedna rzecz jest pewna: nie można mu zarzucić braku talentów dowódczych i patriotyzmu. Sprawdził jako dowódca się podczas powstania 1794 r. (podczas walk z wojskami pruskimi oblegającymi Warszawę czy dowodząc dywersyjną wyprawą do Wielkopolski). Sprawdził się też jako organizator- udało mu się utworzyć namiastkę polskiej armii we Włoszech (pomijam instrumentalne traktowanie Legionów przez Francuzów) i to w momencie, kiedy przestała istnieć polska państwowość. Poza tym w tym okresie też wykazał się nieprzeciętnymi talentami dowódczymi, np. walkach na Trebią i pod Novi. Był jednym z twórców armii Księstwa Warszawskiego, chociaż to Poniatowski otrzymał jej dowództwo(Dąbrowski za bardzo kojarzył się z republikanizmem). Wierny Napoleonowi brał udział w wojnie 1812 r., dowodząc dywizją, z którą przeszedł szlak bojowy do Moskwy i z powrotem. Pomimo tej klęski nie porzucił orientacji profrancuskiej i dalej walczył z wojskami szóstej koalicji- m.in. pod Lipskiem.
Ten post był edytowany przez ziuk76: 19/02/2011, 11:52
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|