|
|
Powstanie Spartakusa, dlaczego tak długo?
|
|
|
Aecjusz
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 48 |
|
Nr użytkownika: 112 |
|
|
|
|
|
|
Największym powstaniem niewolniczym przeciwko Rzymowi było powstanie Spartakusa w latach 73-71 p.n.e. Nie ma pewności co do okoliczności w jakich stał się niewolnikiem - gladiatorem? Na pewno zadziwia natomiast to, w jaki sposób Spartakus był w stanie rozgromić kolejne armie rzymskie wysłane do pacyfikacji rebelii. W końcu oczywiście uległ, ale ile kosztowało to Rzym wysiłku i nerwów?
No właśnie. Dlaczego Rzym nie potrafił stłumić buntu Spartakusa przez tak długo, zaś armie Republiki ponosiły tak upokarzające klęski?
|
|
|
|
|
|
|
Money_PL
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 105 |
|
|
|
|
|
|
Było tak, ponieważ Rzymianie nie traktowali poważnie ''wojsk'' Spartakusa. Wysłano przeciwko niemu najpierw Waryniusza Glabra, a potem Publiusza Waleriusza, którzy nie mieli regularnego wojska, lecz ściągniętych w pośpiechu ludzi, ponieważ Rzymianie uważali, że nie jest to żadna wojna, lecz jakiś napad i przedsięwzięcie mające zbójecki charakter.
Poza tym Spartakus systematycznie dozbrajał swe oddziały, by mogły byc odpowiednio skuteczne. Oddziały Spartakusa stosowały tez technike podjazdową stopniowo osłabiając morale małych oddziałów przeciwnika. Grabiły tez wioski, co dodatkowo wzmagało strach ludności cywilnej.
Wreszcie władze rzymskie wysłały przeciw niemu konsulów z dwoma legionami. Spartakus zwrócił się jednak oddzielnie przeciwko każdemu z nich i pobił ich tak, że wycofali się stamtąd w rozsypce. Konsulowie stawili mu czoło ponownie na obszarze Picenum i doszło znowu do wielkiej bitwy, która i tym razem zakończyła się klęską Rzymian.
|
|
|
|
|
|
|
Aecjusz
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 48 |
|
Nr użytkownika: 112 |
|
|
|
|
|
|
W pełni zgadzam się z moim przedmówcą.
Z tego co wiem, Spartakus zaszedł armie Glabra i Waleriusza od tyłu. Tę pierwszą "podszedł" w trakcie przygotowywania kwater na nocleg. Podobno "zielona" armia rzymska nawet nie zadbała należycie o oszańcowanie obozu.
Jeśli chodzi o klęski rzymskich konsulów w roku 72 to wpływ na to, obok niskiej wartości rzymskiej armii, miała także duża przewaga sił Spartakusa, który miał posiadać około 70 tysięcy żołnierzy.
Kolejną porażkę, choć już nie druzgocącą, poniósł konsul Lucjusz Geliusz, który najpierw rozgromił odizolowany korpus celtycko-germański (który oderwał się od Spartakusa) pod Górą Garganus, zaś potem usiłował stanąć na drodze powstańczej armii maszerującej na południe Italii. To był jednak koniec sukcesów Spartakusa.
W końcu Rzym uzmysłowił sobie powagę sytuacji. Chociaż toczył równolegle wojny w Hiszpanii, Poncie i Grecji zmobilizował 6 nowych legionów (plus resztki kolejnych dwóch należących do pobitych konsulów - w sumie ok. 32 tys. żołnierzy) pod rozkazami prokonsula Marka Licyniusza Krassusa. Do rozstrzygajacej bitwy doszło pod Brundyzjum w Apulii w roku 71. To był koniec buntu. Jego resztki stłumił powracający akurat z Hiszpanii Gnejusz Pompejusz.
Co ciekawe Spartakus tylko dlatego zaryzykował walną bitwę z armią Krassusa, gdyż jednocześnie w Brundyzjum wyokrętowywała się armia Lucjusza Lukullusa powracająca z Pontu. Spartakus nie miał więc wyjścia. Musiał zaryzykować.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja mam pytanie odnośnie połozenia armii Spartakusa, bo tego niegdzie nie znalazłem. Czyli, gdzie stacjonowała armia Spartakusa albo przez jakie miasta ew. rejony przechodziła?
|
|
|
|
|
|
|
Aecjusz
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 48 |
|
Nr użytkownika: 112 |
|
|
|
|
|
|
Na temat miejsc stacjowania armii Spartakusa nie mam nic, ale na mapie znalazłem miasta i miejscowości, przez które Spartakus przechodził lub w których mógł nawet się zatrzymać. Na północy Półwyspu Apenińskiego doszedł do miasta Mutina (tam też odbyła sie bitwa z obu konsulami) i Picenum (drugie zwarcie z konsulami), w środkowej Italii (choć bardziej już na południu) wiem tylko o bitwie pod Górą Garganus nad Adriatykiem, zaś na południu kraju Spartakus był "gościem" w takich miastach jak: Kopia, Konsentia, Metapontum, Thurii, Petelia, Vibo Valentia i Region. To z tego ostatniego miasta siły Spartakusa miały być przeprawione na Sycylię. Więcej danych nie mam.
|
|
|
|
|
|
|
Wszechbor
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 97 |
|
Nr użytkownika: 568 |
|
|
|
|
|
|
Powstanie trwało długo bo Rzymianie nie potrktowali srio powstańców. Wysyłąli napoczątku jakąś zbieranine i nie przyniosło to efektów.... ale jak sprowdzili porządną rmię to długo nie powalczyli powstańcy... Gdyby od razu Rzymianie tak zrobili było by szybciej "po wszystkim"
|
|
|
|
|
|
|
Grek
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 659 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Aecjusz @ Sep 22 2003, 06:33 PM) Dlaczego Rzym nie potrafił stłumić buntu Spartakusa przez tak długo, zaś armie Republiki ponosiły tak upokarzające klęski? Hmm, długo ponieważ Rzymianie trochę nie docenili powstańców. Na początku wysłali za słabe liczebie jednostki do stłumienia powstania. I to był chyba jedyny powód, bo jak pofatygowali się z porządną liczbą wojska to stłumili powstanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
RZYMIANIE MYŚLELI ŻE SĄ NAJMOCNIEJSI I ŻE NIKT ICH NIE POKONA,NATKNĘLI SIĘ NA WOJSKA SPARTAKUSA.PONIEŚLI UPAKARZAJĄCE KLĘSKI,BO MYŚLELI ŻE SĄ NAJPOTĘŻNIEJSI.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE RZYMIANIE MYŚLELI ŻE SĄ NAJMOCNIEJSI I ŻE NIKT ICH NIE POKONA,NATKNĘLI SIĘ NA WOJSKA SPARTAKUSA.PONIEŚLI UPAKARZAJĄCE KLĘSKI,BO MYŚLELI ŻE SĄ NAJPOTĘŻNIEJSI. (Cerberus) Nie chcę być złośliwy,ale ta wypowiedź jest bardzo śmieszna i beznadziejna zarazem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ja mam pytanie odnośnie połozenia armii Spartakusa, bo tego niegdzie nie znalazłem. Czyli, gdzie stacjonowała armia Spartakusa albo przez jakie miasta ew. rejony przechodziła?
Bunt a właściwie spisek został zorganizowany w 73r. w szkole gladiatorskiej Lentulusa Batiatusa w Kapui. Należało do niego ok 200 ludzi. Został on wykryty i udało się zbiec tylko 78 gladiatorom, którzy schronili się na Wazuwiuszu, który zamienił się w twierdzę powstańców. Było ich tam ok. 10 tys. Siali postrach w całej Kampanii. Armia powstańców rosła i zaczęli zagrażać samemu Rzymowi. Spartakus nie chciał jednak atakować samego Rzymu. Jego plany obejmowały przedostanie się przez Alpy do Galii, Germanii i Tracji. Wojsko Kriksosa - drugiego z wodzów odłączyło sie od Spartakusa i powędrowało na Rzym. W 72r.zostali rozgromieni. Spartakus Zdołał się przedostać do Galii Przedalpejskiej i droga przez Alpy stanęła otworem. Wtedy zrezygnował z przeprawy p wrócił na południe Italii. Nie miał odp[owiednich środków transportu żeby przedostać się przez Pad a przejście przez Alpy zimą było niemożliwe. Ruszył na Rzym. Mieszkańcy miasta bali się tak tylko w czasach wojny z Hannibalem Wtedy Krassus - uchodzący za najbogatszego Rzymianina dostał pozwolenie na skonstruowanie armii. Stworzył 10 legionów ( 1 legion to 4500 żołnierzy = 3000 ciężkozbrojnych + 1200 lekkozbr + 300 konnych) przeciwko ok.60000 żołnierzy Spartakusa. Spartakus chciał się przedostać na Sycylię ale plany wzięły w łeb bo nie pomogli mu cylijscy piraci. Na pomoc Krassusowi przybył z Hiszpanii Pompejusz oraz dostali oni posiłki z Macedonii. Wojska Spartakusa zostały uwięzione na półwyspie Brucjum przez które jednak zdołali się przebić. W 71r. w Apulli niedaleko Brundizjum doszło do decydującej bitwy. Wojsko Spartakusa zostało rozgromione a sam wódz w czasie walki został rozsiekany na kawałki tak, że Krassus po skończonej bitwie nie mogł znaleźć ciała. Krassus wracał do Rzymu z Kapui przez via Appia wzdłuż której ustawiono 6000 krzyży z przybitymi na nie niewolnikami wziętymi do niewoli. Rozproszone oddziały niewolników błąkały się jeszcze po całej Italii.
W sumie to ja po krótce opisałem przebieg powstania a nie miejsca przez które przechodził Spartakus ze swoim wojskiem ale coś tam też na ten temat chyba napisałem.. Nic więcej niestety nie wiem na ten temat.
Ja osobiście tego nie czytałem ale znalazłem kilka pozycji z których prawdopodobnie możnaby się czegoś dowiedzieć. Oto one:
1. Grant M. "Miasta Wezuwiusza" 2. Grant M. "Gladiatorzy" 3. Kamiennik R. "Studia nad powstaniem Spartakusa"
|
|
|
|
|
|
|
|
Proszę zauważyć, że Spartakus jak i jego armia była wczesniej niewolnikami Rzymian. A kto jak nie niewolnicy znają najlepiej swoich panów. Z tego względu Spartakus wiedział co gdzie i na ile mu się może powieśc i potrafił ocenic siły wroga jak i swoje. Sądzę, że to było dobrym motorem do zwycięstw niewolników.
Inaczej to powstanie zaraz by upadło.
Rzymianie natomiast nie brali pod uwagę tak obszernej wiedzy niewolników, a przez to faktycznie nie doceniali ich.
|
|
|
|
|
|
|
Breja
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 30 |
|
Nr użytkownika: 1.422 |
|
|
|
|
|
|
Poza tym Spartakus zanim "został" gladiatorem słuzył w armii rzymskiej , więc oprócz tego że był niezłym "rzeźnikiem" w walce wręcz(jak każdy gladiator , to chyba oczywiste że żaden legionista wteran nie miał szans 1:1 z gladiatorem) potrafił dowodzić wojskiem.
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
milutka_19
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 3.013 |
|
|
|
|
|
|
myślę, że bardzo trafnie odzwierciedla przebieg walki film "Spartakus". Oczywiście jak w każdym filmie jest tam dużo rzeczy dodanych od reżysera, ale naprawde warto to obejrzec aby uzmysłowić sobie cały przebieg tego powstania oraz okrucieństwo Rzymian!
|
|
|
|
|
|
|
wolfen
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 16 |
|
Nr użytkownika: 2.010 |
|
|
|
|
|
|
To może ja również wrzucę swoje 2 grosze i pytanka. Pierwsze to ile legionów w końcu wystawił przeciwko Spartakusowi Krassus?? 10 czy 6 bo co do tego są w naszej rozmowie rozbieżności. Druga sprawa to Sycylia, czy ma ktoś jakieś informacje co zamierzał zrobić tam Spartakus? Tzn. okopać się i bronić przed legionami (które i tak pewnie pojawiłyby się na wyspie) czy kontynuuować swoją tułaczkę, a jeśli tak to dokąd?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Na pewno zadziwia natomiast to, w jaki sposób Spartakus był w stanie rozgromić kolejne armie rzymskie wysłane do pacyfikacji rebelii. Dlaczego ? Odpowiedź jest dość prosta. Gladiatorzy-niewolnicy walczyli o swoją wolność. Dla siebie i swojej rodziny, a zwykli żołnierze, w armii zawodowej ? Dla kogo/czego walczyli ? Dla swojego karju, dowódcy...tamci mieli naprawdę poważny cel. I to raczej ich (c?)hart ducha pozwolił im utrzymać się tak długo przy broni...
Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|