Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Félix Éboué - czarny gubernator w Afryce, brak rasizmu w francuskiej polityce???
     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 11/10/2014, 17:14 Quote Post

Witam ,
zachęcam do zapoznania się z postacią Félix Adolphe Éboué gubernatora francuskiej koloni afrykańskiej French Equatorial Africa ( dziś Chad ).
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esr...0,d.ZWU&cad=rja
Mimo czarnej skory nie był z urodzenia Afrykaninem , a potomkiem niewolników z Francuskiej Gujany ( do dziś kolonia RF ) .
Po ukończeniu Ecole Coloniale przez długie lata sprawował kierownicze najwyzsze funkcje w administracji kolonialnej Republiki , min :
" .... Eboué then spent two years as general secretary in Martinique, French West Indies (1932-1934), and two years in the same post in Mali (then Sudan), French West Africa (1934-1936). From 1936 to 1938 he was the colonial governor of Guadeloupe, French West Indies, the first person of African ancestry to hold the post in the French Colonial Empire. While there, Eboué developed policies to improve the living conditions of the local population which was regularly exploited by the French sugar industry. - See more at: http://www.blackpast.org/gah/eboue-felix-1...h.NvyoRWsb.dpuf ...."
Szczytem kariery było objęcie stanowiska gubernatora Chadu w roku 1938 .
Zastanawia mnie jego przypadek sleep.gif dość niezwykły jeśli chodzi , o przedwojenne kraje kolonialne , dopuszczenie wykształconego , kompetentnego , ale "Murzyna " do najwyższych stanowisk w administracji kolonialnej .
Czy Francja nie stosowała kryteriów rasistowskich w swej polityce administracyjnej w koloniach ?
Jeśli tak to chwalebny wyjątek , nie potrafię sobie podobnego przypadku wyobrazi w Imperium Brytyjskim .

Ten post był edytowany przez lancaster: 11/10/2014, 17:15
 
Post #1

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 11/10/2014, 17:59 Quote Post

Francuska Afryka Równikowa to nie Czad, a cały kompleks od Konga Brazavillei Gabonu przez Kamerun do Czadu.

Po drugie Francuzi generalnie mieli mnie rasizmu od anglosasów, a przede wszystkim cenili ludzi kultury francuskiej. Z jego życiorysu wynika, że był wychowany w kulturze kreolskiej w Gujanie, a potem otrzymał stypendium w celu kontynuacji nauki w liceum w Bordeaux. Był aktywny w reprezentacji sportowej, a następnie studiował na ENFOM, czyli Szkole Narodowej Francji Zamorskiej.
Absolwenci Szkół Narodowych to we Francji elita do dzisiaj.

Jednym z aspektów jego dalszej kariery jest usiłowanie Francji dokonania reformy Imperium kolonialnego.
Po pierwsze Afrykanie walczyli za Francję w I wojnie światowej. Ta polityka reform miała dwa cele, które trudno było pogodzić: doprowadzić kolonie do opłacalności i stopniowo asymilować ich ludność.

W ramach polityki asymilacji promowano ludzi kultury francuskiej oraz usiłowano promować grupę ludzi np. byłych żołnierzy, którym przyznano obywatelstwo francuskie oraz czarnej burżuazji.

Pomyślcie sobie: coś Francja musiała zrobić z koloniami. Skoro przyłączono Algierię do Metropolii, to również asymilacji ludności Czarnej Afryki był opcją.


Ciekawostką jest, że pierwszy przywódca Senegalu, Senghor był jego zięciem, żonaty z jego córką.

A tu jego popiersie:
http://fr.wikipedia.org/wiki/F%C3%A9lix_%C...la_Victoire.JPG

Ten post był edytowany przez Alexander Malinowski2: 11/10/2014, 18:07
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 11/10/2014, 22:44 Quote Post

QUOTE
Francuska Afryka Równikowa to nie Czad, a cały kompleks od Konga Brazavillei Gabonu przez Kamerun do Czadu.

Racja ,
French Equatorial Africa - to terytorium obejmujące kilka prowincji afrykańskich dzierżonych przez RF .
"...Established in 1910, the federation contained five territories: French Congo, Gabon, Oubangui-Chari, Chad, and French Cameroon (after World War I), although the last was not organized as a separate entity until 1920. The Governor-General was based in Brazzaville with deputies in each territory.

In 1911, France ceded parts of the territory to German Kamerun as a result of the Agadir Crisis. The territory was returned after Germany's defeat in World War I, while most of Cameroon proper became a French League of Nations mandate not integrated into the AEF..." English wiki.
Dziękuje za poprawienie pomyłki .
 
Post #3

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 15/10/2014, 0:15 Quote Post

Nic zaskakującego, obsadzanie stanowisk administracyjnych miejscowymi wykształconymi we Francji było we francuskich koloniach standardem. smile.gif

QUOTE
a potomkiem niewolników z Francuskiej Gujany ( do dziś kolonia RF )


Gujana kolonią nie jest. wink.gif

QUOTE
Pomyślcie sobie: coś Francja musiała zrobić z koloniami. Skoro przyłączono Algierię do Metropolii, to również asymilacji ludności Czarnej Afryki był opcją.


Algieria nijak się ma do posiadłości z Czarnej Afryki. Zupełnie inne metody zajęcia i zarządzania. Idąc dalej - nie brano pod uwagę włączania posiadłości afrykańskich do Metropolii... Starano się jedynie skorzystać z ich zasobów i wypełnić cywilizacyjny obowiązek białego człowieka.

QUOTE
Ciekawostką jest, że pierwszy przywódca Senegalu, Senghor był jego zięciem, żonaty z jego córką.

Biorąc pod uwagę, że podówczas mężczyzna mógł się tylko z kobietą ożenić, to skoro był jego zięciem, zupełnie oczywistym jest, że był mężem jego córki, nie trzeba chyba tłumaczyć. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 15/10/2014, 0:30 Quote Post

QUOTE
Gujana kolonią nie jest.

Gujana Francuska (franc. Guyane) – francuskie terytorium zależne o statusie departamentu zamorskiego,
za wiki rolleyes.gif
Oczywista ,
będę musiał duuuuuuużo bardziej uważać , na status obecny jak i miniony byłych francuskich kolonii ( to już druga poprawka ).
QUOTE
Nic zaskakującego, obsadzanie stanowisk administracyjnych miejscowymi wykształconymi we Francji było we francuskich koloniach standardem

W międzywojniu ? I Danielu nie mówimy o urzędniku szczebla średniego , to jeden z tych co zarządzał sporym obszarem kolonialnym należał do elity ( mimo swego pochodzenia czy koloru skory ).
Podobne dictum w BE wydaje mi się wprost niemożliwym .
 
Post #5

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 15/10/2014, 0:30 Quote Post

QUOTE
brak rasizmu w francuskiej polityce???

Złośliwi mogliby doszukiwać się prozaicznych przyczyn...W pogrążonej kryzysem Francji było na tyle mało chętnych do wyjazdu w trudne warunki klimatyczne,że nie stać ich było na rasizm w koloniach, nawet jakby parlament francuski tego zapragnął.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.868
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 15/10/2014, 7:06 Quote Post

Rasizm jako taki to bardziej domena anglosaska niż francuska.
Od chwili zniesienia niewolnictwa czarnoskórzy w metropolii cieszyli się pełnią praw obywatelskich i nie spotkałem się z tym by byli w jakiś sposób dyskryminowani.
Nie widzę wiec tu nic szokującego.
 
User is online!  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.850
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 15/10/2014, 10:47 Quote Post

QUOTE(Realchief @ 15/10/2014, 8:06)
Rasizm jako taki to bardziej domena anglosaska niż francuska.
Od chwili zniesienia niewolnictwa czarnoskórzy w metropolii cieszyli się pełnią praw obywatelskich i nie spotkałem się z tym by byli w jakiś sposób dyskryminowani.
Nie widzę wiec tu nic szokującego.
*


Czytam sobie właśnie biografię generała Dumasa, gdzie autor opisuje także jego losy pośmiertne, i mam wrażenie, że nie było to zawsze takie różowe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
konto_usuniete_28.02.16
 

Unregistered

 
 
post 15/10/2014, 23:51 Quote Post

QUOTE(Realchief @ 15/10/2014, 7:06)
Rasizm jako taki to bardziej domena anglosaska niż francuska.
Od chwili zniesienia niewolnictwa czarnoskórzy w metropolii cieszyli się pełnią praw obywatelskich i nie spotkałem się z tym by byli w jakiś sposób dyskryminowani.
Nie widzę wiec tu nic szokującego.
*


Hmmmm .... IMHO proces emancypacji i pełnego równouprawnienia " Czarnego Człowieka " to okres po WWII , tak wiec proszę się nie dziwić gdy znajduje przykłady , tak wybitnych osób jak Félix Éboué , szczególnie w administracji kolonialnej , która jako żywo wiąże się z pewnymi przesadami rasowymi .
Bardzo podobnie się zdziwiłem gdy przeczytałem biogram Ralpha Bunche , wybitnego amerykanskiego dyplomaty , nagrodzonego PNN w roku 1950 za mediacje pomiędzy Israelem a krajami arabskimi .
Całkiem mozliwe , ze emancypacja ( sukces zawodowy , ale i znakomite stanowiska w administracji państwowej ) wybitnych jednostek wywodzących się z "rasy czarnej " były mozliwe dużo wcześniej .
 
Post #9

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej