Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Hiszpania: polityka historyczna
     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 26/04/2017, 17:50 Quote Post

Dzisiaj, jako że mamy 80. rocznicę narodzin jednego z największych mitów wojny domowej w Hiszpanii, czyli nalotu na Guernikę, pokusiłem się o poczytanie, co pisano w mediach na temat Legionu Condor. I co? W Hiszpanii usuwają tablicę pamiątkową na cmentarzu La Almudena w Madrycie, poświęconą poległym pilotom. Na wniosek niemieckiej ambasady.

I z tegoż tytułu naszła mnie refleksja, jak daleko ma sięgać polityka historyczna? W Polsce pozbywamy się sowieckich pomników, ale to zupełnie coś innego od Hiszpanii. Sowieci rozpętali wojnę wespół z Niemcami, po czym przynieśli Polsce niewolę, deportacje, uwięzienia, mordy, a wreszcie - brak suwerenności na blisko pół wieku. Niemcy w Hiszpanii nie.
Ale nawet w Polsce nikt chyba nie pokusił się o rozbieranie tablic pamiątkowych i pomników. Mimo, że jestem skrajnie negatywnie nastawiony do Armii Czerwonej, takie upamiętnienie mi nie przeszkadza na cmentarzu, a poległym i zmarłym zwyczajnie się należy.

Co Wy o tym sądzicie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 26/04/2017, 18:16 Quote Post

Biorąc pod uwagę ten artykuł - http://www.elconfidencial.com/cultura/2017...ernika_1373278/
Zakładam że przedmówca na nim bazuje, to wychodzi coś takiego, że IV Rzesza "wypina się" na swój wkład w hiszpańską wojnę domową.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.499
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 26/04/2017, 19:39 Quote Post

QUOTE(Andrea$ @ 26/04/2017, 17:50)
Dzisiaj, jako że mamy 80. rocznicę narodzin jednego z największych mitów wojny domowej w Hiszpanii, czyli nalotu na Guernikę, pokusiłem się o poczytanie, co pisano w mediach na temat Legionu Condor. I co? W Hiszpanii usuwają tablicę pamiątkową na cmentarzu La Almudena w Madrycie, poświęconą poległym pilotom. Na wniosek niemieckiej ambasady.

I z tegoż tytułu naszła mnie refleksja, jak daleko ma sięgać polityka historyczna? W Polsce pozbywamy się sowieckich pomników, ale to zupełnie coś innego od Hiszpanii. Sowieci rozpętali wojnę wespół z Niemcami, po czym przynieśli Polsce niewolę, deportacje, uwięzienia, mordy, a wreszcie - brak suwerenności na blisko pół wieku. Niemcy w Hiszpanii nie.
Ale nawet w Polsce nikt chyba nie pokusił się o rozbieranie tablic pamiątkowych i pomników. Mimo, że jestem skrajnie negatywnie nastawiony do Armii Czerwonej, takie upamiętnienie mi nie przeszkadza na cmentarzu, a poległym i zmarłym zwyczajnie się należy.

Co Wy o tym sądzicie?
*


Generalnie lekki absurd.

Wymazywanie (bo tak odbieram usunięcie tablicy i tutaj pytanie do Ciebie: czy to pomnik nagrobny a pod nim szczątki zmarlych czy tablica "ku pamieci" na cmentarzu - dla mnie to dość istotne) historii nawet tej mało chlubnej (pisze z pw republikanow mam nadzieje ze nie masz mi tego za zle) chwały nie przynosi.

 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 26/04/2017, 20:01 Quote Post

W sumie ciężko ocenić. Może i nie demontować? Co najwyżej dać jakiś napis w uzupełnieniu. Bo na tablicy (słabo znam hiszpański, ale jednak trochę) jest o tym, że ci hitlerowscy lotnicy polegli za wolność Hiszpanii. To jednak była dyktatura.

Ciekawe co się z tą tablicą stanie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Andrea$
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.982
Nr użytkownika: 45.545

Zawód: student
 
 
post 26/04/2017, 21:12 Quote Post

QUOTE
(bo tak odbieram usunięcie tablicy i tutaj pytanie do Ciebie: czy to pomnik nagrobny a pod nim szczątki zmarlych czy tablica "ku pamieci" na cmentarzu - dla mnie to dość istotne)


Z tego, co zdołałem zrozumieć, to chyba cały grób idzie do przebudowy, w sensie zmieniają całą formę, pozbawioną m.in. tablicy o walce ''za Boga i Hiszpanię''.

QUOTE
pisze z pw republikanow mam nadzieje ze nie masz mi tego za zle)


Dlaczego? Może i jestem zatwardziałym wielbicielem Legionu Condor, ale bez przesady. biggrin.gif Są pewne imponderabilia, co do których można zgodzić się ponad podziałami. Tak, jak akceptuję w Polsce pomniki ku pamięci Armii Czerwonej na cmentarzach, tak i w Hiszpanii uważam, że nikomu ta tablica nie wadzi, zwłaszcza poległym. Rozprawianie się z upiorami uważam za śmieszne.

QUOTE
To jednak była dyktatura.


To jest już problem czysto historyczny - ja uważam, że obie strony konfliktu były dyktaturą na swój sposób. Nie jestem zwolennikiem ani Franco, ani republikanów, bo jedni i drudzy mieli sporo za uszami - tak zarówno w czasie wojny domowej, jak i bezpośrednio przed nią.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej