Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Polska dzielnicowa _ Najazd Tatarów na Polskę w XIII wieku

Napisany przez: Piotrek_K 23/04/2006, 21:08

Witajcie. No właśnie, dlaczego po stoczonych 3 bitwach, Tatarzy zawrócili się i ruszyli na Węgry pozostawiając Polskę praktycznie nietkniętą (chodzi mi o to, iż nie mieli pretensji co do tego, aby włączyć ją w swoje ogromne imperium, bądź zrobic coś jeszcze...). Ozywiście straty poczynili duże w ludziach, popalili miasta (Kraków). Ale przyszli i sobie poszli, to jest dziwne. Ich celem były Węgry i chciali związać Polskę, by im nie pomagała. Nie to, że ja chciałbym żeby wtedy zajęli Polskę smile.gif, ale to jest zastanawiające.

Napisany przez: sabreman 23/04/2006, 21:20

Między spaleniem a zdobyciem jest różnica. Nie można było skupić wszystkich wojsk na wszystkich frontach. co musieliby zrobić żeby zająć Polskę Twoim zdaniem? wrócić do niej? zostawić jakieś załogi? Takie upierdliwe trzymanie się każdego skraweka terytorium bez oglądania się na konkretne straty z tym związane zdusiło w zarodku już niejedno potencjalne imperium. Tatarzy byli za mądrzy i zbyt doświadczeni, by nie rozumieć że angażowanie się w Polskę to czysta strata sił, praktycznie na marne ze strategicznego punktu widzenia. Istnieliśmy dla nich jako trasa przejazdowa i kraj gdzie można się coś niecoś nałupić, nic więcej. Nie stwarzaliśmy dla nich militarnego zagrożenia. W żadnym stopniu nie byliśmy dla nich atrakcyjną ziemia. ani trochę ich nie prowokowaliśmy. Po co mieliby zajmować? wystarczyło tylko mocniej uderyć by mieć podzieloną Polskę prawie na kolanach.

Napisany przez: Primo! 24/04/2006, 13:56

Po pierwsze rozumiem, że jest mowa o najeździe tatarskim z 1241 roku, ponieważ były jeszcze dwa mniejsze w 1259/60 i 1287/88 roku.

W dużej mierze Piotrek_K, sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, dlaczego Mongołowie nie próbowali zajmować ziem polskich.

Z armii Batu-chana wydzielono mniejszą część pod wodzą Bajdara, której zadaniem było związanie sił polskich i uniemożliwienie udzielenia zbrojnej pomocy Węgrom przez polskie rycerstwo. To był strategiczny cel tej akcji. Drugim zadaniem było zniszczenie i złupienie znacznych obszarów Małopolski i Śląska.

Zresztą zwycięstwo w bitwie pod Legnicą, najeźdźcy okupili sporymi stratami własnymi, dlatego zrezygnowali ze zdobywania tamtejszego grodu i skierowali się na południe, aby przez Morawy dotrzeć do Węgier i połączyć się z główną armią.

Napisany przez: sabreman 24/04/2006, 14:06

Nie tylko sił polskich. Nie od rzeczy był też efekt psychologiczny uczyniony na sąsiednich państwach, jak również odciągniecie wojsk czeskich. Zwycięstwwo pod Legnicą miało też z pewnością charakter propagandowy, miało pokazać wyższosć Tatarów, i jednoczesnie zapewnić swobodne poruszanie się i łupienie osłabionej Polski. Nie chodziło na pewno o zjaęcie jej na stałe. Chcieli nas zniszczyć, złamać ducha i odwieść inne państwa od pomysłu jednocenia sie do wspólnej walki z Tatarami.

Napisany przez: Primo! 24/04/2006, 19:44

QUOTE(sabreman @ 24/04/2006, 15:06)
Nie tylko sił polskich. Nie od rzeczy był też efekt psychologiczny uczyniony na sąsiednich państwach, jak również odciągniecie wojsk czeskich. Zwycięstwwo pod Legnicą miało też z pewnością charakter propagandowy, miało pokazać wyższosć Tatarów, i jednoczesnie zapewnić swobodne poruszanie się i łupienie osłabionej Polski. Nie chodziło na pewno o zjaęcie jej na stałe. Chcieli nas zniszczyć, złamać ducha i odwieść inne państwa od pomysłu jednocenia sie do wspólnej walki z Tatarami.
*


Zgadzam się. Mongolscy chanowie umiejętnie stosowali tzw. psychologię wojny. Widać to szczególnie na przykładzie ich zręcznych działań (nie tylko wojskowych) na Rusi.

Napisany przez: rafalm 24/04/2006, 19:54

QUOTE
Z armii Batu-chana wydzielono mniejszą część pod wodzą Bajdara

A nie przypadkiem Ordu-Irczena confused1.gif

A tak poza tym to chyba cała Europa miała dużo szczęścia, że wiosną 1242 r. Batu-chan zarządził odwrót swojej armii, gdyż dowiedział się o śmierci Ugedeja i miał ochotę, aby zostać chanem. smile.gif

Napisany przez: Primo! 24/04/2006, 21:54

QUOTE(rafalm @ 24/04/2006, 20:54)
QUOTE
Z armii Batu-chana wydzielono mniejszą część pod wodzą Bajdara

A nie przypadkiem Ordu-Irczena confused1.gif
*


Masz rację. Głównodowodzącym wojsk operujących na ziemiach polskich był raczej Ordu-Ilczen, natomiast Bajdar dowodził dywersyjnym zagonem, który został wysłany w Łęczyckie i na Kujawy. rolleyes.gif

Napisany przez: kaj 24/04/2006, 22:02

Poza tym ,ze batu chan wycofał się na wybory nowego chana, co było dla niego sprawa priorytetowa, to Tatarzy polski nie zdobyli. Wielu grodów nie zdobyli. Chocby Wawelu. poza tym nie lubili osiedlac sie na terenach lesistych. Nawet gdyby batu sie nie cofnął do Azji, skończyłoby sie na haraczu, jak w przypadku księstw ruskich.

Napisany przez: asceta 25/04/2006, 16:47

Celem strategicznym operacji Mongołow w 1241 roku było uniemożliwienie udzielenia pomocy Węgrom. I to się udało. Cele kampanii zostały spełnione.
Te kilka tysięcy stepowych wojowników, po bitwie pod Legnica raczej nie miały dużych szans aby się w Poslce utrzymać i przejąć władzę. Co innego najechac rozbić część sił, a co innego zdobyć kraj.

Napisany przez: sabreman 27/04/2006, 19:10

Ruś zdobyli...
Ale faktycznie, mongolowie nie mieli ochoty nas zdobywać, bo po prostu charakterowi ich działań wojennych nie odpwoiadał prowadzenie dlugich, kosztownych oblężeń. Z pewnością gdby skupili swe siły tylko na Polsce, to przy duzych stratach mogliby nas podbić, częściowo utrzymać, a części narzucić jakiś przejścioowy haracz. Tylko po co niby tyle inwestować? nie opłacało się. co w Polsce waro było wtedy łupić rok w rok? Złupiono to co było za jednym zamachem, a wymuszaniem haraczy nie zawracali sobie glowy. Nie byliśmy przecież zbytnio bogatym państwem, zwłaszcza w dobie rozbicia dzielnicowego.

Napisany przez: Jazdza 24/05/2006, 10:03

no właśnie ja sądze że oni chcieli zostawić nas sobie na później a chwilowo południe im starczało spalenie Krakowa itd. tylko no później to się inaczej potoczyło gdyby nie to że musieli walczyć na wielu frontach (Węgry, Ruś) a do tego wewnętrzne konflikty to by doszli do morza.

Ten post był edytowany przez Belfer historyk 12:28 24.05.06

Napisany przez: Primo! 24/05/2006, 10:33

Jazdza, zanim napiszesz kolejne posty poczytaj regulamin forum --> http://www.historycy.org/index.php?showtopic=371

Jeśli nie chcesz dostać bana od moderatora i tym samym skończyć swoją krótką przygodę z historycy.org, zrezygnuj z używania wulgaryzmów (o bykach ortograficznych już nawet nie wspominam).

Napisany przez: alguj 16/03/2009, 22:23

Czy ktoś może udzielić mi odpowiedzi na takie pytanie:
Czy Ałguj, brat Telebogi był dowódcą w czasie trzeciego najazdu Tatarów? W jakich źródlach szukać takiej informacji?
Dziękuję wszystkim zainteresowanym.

Napisany przez: Primo! 12/04/2009, 8:34

QUOTE(alguj @ 16/03/2009, 23:23)
Czy ktoś może udzielić mi odpowiedzi na takie pytanie:
Czy Ałguj, brat Telebogi był dowódcą w czasie trzeciego najazdu Tatarów? W jakich źródlach szukać takiej informacji?
Dziękuję wszystkim zainteresowanym.
*


Musiałabyś zerknąć do książki Stefana Krakowskiego pt. Polska w walce z najazdami tatarskimi w XIII wieku, Warszawa 1956.
To przestarzała monografia, ale akurat opisy drugiego i trzeciego najazdu tatarskiego nie straciły wiele na aktualności.

Napisany przez: zbyszek chaosu 30/04/2009, 13:54

Mógłby ktoś powiedzieć mi coś więcej na temat oddziału Bajdara i jego działań na terenie Kujaw, gdzie mógłbym coś znaleźć na ten temat?

Napisany przez: Gruszka 24/11/2009, 11:54

QUOTE(Piotrek_K @ 23/04/2006, 22:08)
Witajcie. No właśnie, dlaczego po stoczonych 3 bitwach, Tatarzy zawrócili się i ruszyli na Węgry pozostawiając Polskę praktycznie nietkniętą (chodzi mi o to, iż nie mieli pretensji co do tego, aby włączyć ją w swoje ogromne imperium, bądź zrobic coś jeszcze...). Ozywiście straty poczynili duże w ludziach, popalili miasta (Kraków). Ale przyszli i sobie poszli, to jest dziwne. Ich celem były Węgry i chciali związać Polskę, by im nie pomagała. Nie to, że ja chciałbym żeby wtedy zajęli Polskę smile.gif, ale to jest zastanawiające.
*



Myślę , że Polska nie była dla nich po prostu atrakcyjnym terenem. Nie w sensie oczywiście łupów , ale na dłuższy pobyt nasze tereny się nie nadawały. Mongołowie to byli koczownicy . Cenili sobie rozległe , trawiaste , otwarte tereny przydatne do wypasu i chodowli koni. Puszta węgierska była terenem pod tym względem idealnym. Stepy i blisko do terenów , które można było łupić. Właśnie ten rejon upodobały sobie od dawien dawna plemiona koniarzy ( Hunowie , Awarowie , Madziarzy ) . Najazd na tereny polskie miał raczej tylko dwa cele : łupy i związanie sił , które mogłyby ewentualnie przyjść Węgrom w sukurs

Napisany przez: Selenit 3/12/2009, 19:28

Czy zna ktoś szczegóły dalszej wedrówki Mongołów spod Legnicy (ew. kto ich prowadził,dokładną trasę, ile to trwało) w kierunku Łużyc? Widziałem mapkę, gdzie przez rejon Bramy Żytawskiej ruszyli na północ, mniej więcej w kierunku Chociebuza - ale skala jej była na tyle kiepska, że niewiele dało sie wywnioskować.

Napisany przez: krzysiek001 3/01/2010, 20:04

ale ciekawe czemu nie chcieli polski przeciez mogli zwiekszyc terytorium i dodatkowo mieli ułatwione zadanie bo polska byla podzielona mogli pokolei jak idzie brac dzioelnice mieli je na wyciagniecie reki

Napisany przez: Arbago 1/01/2013, 18:03

Inną kwestią jest, że Batu-Chan zaprzepaścił ogromne zwycięstwo nad Węgrami. Po zdobyciu tego kraju, kiedy wojska węgierskie utrzymywały się jedynie nad granicą austriacką i w Chorwacji wycofał się z łupami i jasyrem pragnąc zdobyć tytuł wielkiego chana Mongolii. W wyniku działań Batu-Chana państwo mongolskie rozpadło się, a Tatarom ze Złotej Ordy nigdy już nie udało się zdobyć tak wiele na zachodzie jak Mongołom w 1241 roku.

QUOTE
ale ciekawe czemu nie chcieli polski przeciez mogli zwiekszyc terytorium i dodatkowo mieli ułatwione zadanie bo polska byla podzielona mogli pokolei jak idzie brac dzioelnice mieli je na wyciagniecie reki
krzysiek001

Gdyby nie decyzja Batu-Chana w 1242 roku o wycofaniu się z Węgier to kto wie czy Mongołowie nie zechcieliby zrobić z dzielnicową Polską to co zrobili z dzielnicową Rusią.

Napisany przez: Mercator 28/05/2015, 12:43

Pytanie, czy przegrana bitwa pod Legnicą nie była czasami tym mniejszym złem, które mogło nam się zdarzyć w 1241 ?
Jaki mógłby być skutek wygranej Henryka ?

Śmierć Ugedeja to dopiero grudzień. Batu miał całe lato i jesień 1241 żeby przerzucić swoją wielką armię (albo jej znaczną część), wraz z ciężkim sprzętem, z Węgier i metodycznie zrównać z ziemią tereny na północ od Karpat. Z tą armią osłabione śląskie i małopolskie rycerstwo nie miałoby już żadnych szans a mało który gród by się oparł.


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)