|
|
Biblijni giganci: jaka jest prawda ?,
|
|
|
|
Marthinus
QUOTE Już tłumaczyłem. Giborim, czyli ci "mocarze" w tym fragmencie to tak na prawdę określenie wojowników, w tym wypadku biorąc pod uwagę cały kontekst tradycyjnych wrogów Hebrajczyków, czyli Filistynów. Dlaczego mieli być mocarzami? Cóż, w potocznym rozumieniu olbrzymi wzrost jest utożsamiany także z olbrzymią siłą. Rzekomo wielki militarny sukces wojowników hebrajskich, jak np w czasie walki Dawida z Goliatem jest więc dodatkowo podkreślany. To by przesuwało powstanie Księdzi Rodzaju najwcześniej do czasów Dawida. Sama historia przekleństwa Kanaana przez Noego, że będzie służyć, też jest aluzją, że powstała po czasie gdy Hebrajczycy zaczęli dominować nad politeistycznymi Kananejczykami.
|
|
|
|
|
|
|
|
gtsw64:
QUOTE Teraz przyrzekam że nie wezmę udziału w dyskusji na temat religii.
No to przecież napisałem Ci jak najprawdopodobniej należy wytłumaczyć te wzmianki o gigantach.
wysoki:
QUOTE Ja akurat może z racji wieku (załapałem się na ewolucję stanowiska?) lub po prostu spotkania różnych księży zetknąłem się z dwoma stanowiskami Kościoła na powstawanie świata. Jak byłem w podstawówce księża, którzy nas uczyli twierdzili, że Bóg stworzył świat w ciągu 7 dni. Koniec i kropka, jak nie wierzysz to idziesz do piekła. W liceum za to dowiedziałem się, że na tę kwestię trzeba patrzeć inaczej, 7 dni to tylko symbol, bo mogło chodzić o miliardy lat wink.gif.
Ale tutaj Roofix pisał o czymś zupełnie innym czyli o teoriach związanych z powstaniem i czasem spisania Starego Testamentu.
Blyy:
QUOTE Czy mogę prosić więcej informacji na temat Teorii Wielkiego Dzieła Historycznego?
W skrócie według teorii Freedmana pierwsze 9 ksiąg to jedna jednostka literacka z opisem historii do czasów niewoli. W zasadzie to jest to po prostu kolejna modyfikacja istniejących dotychczas teorii. Najstarszy wątek ma mieć pochodzenie przedkapłańskie , skupiając szereg starszych opowieści, które potem połączono w czasach Jozjasza. Po roku 587 miało dojść do kolejnej, jeszcze większej redakcji (wyganiowej), zaś odbudowa świątyni miała dać pretekst do powstania dzieła kapłańskiego. Generalnie jednak nie ma wątpliwości, że proces przeredagowywania ksiąg i dołączania kolejnych wątków trwał aż do czasów perskich.
QUOTE To by przesuwało powstanie Księdzi Rodzaju najwcześniej do czasów Dawida.
Jakie tam czasy Dawida. Księga Rodzaju w formie jaką znamy obecnie pochodzi z czasów perskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale tutaj Roofix pisał o czymś zupełnie innym czyli o teoriach związanych z powstaniem i czasem spisania Starego Testamentu. Otóż zauważyłem , ale akurat moje wspomnienia odnosiły się, choć konkretnie do czego innego, w ogólnym założeniu do zmiany interpretacji pewnych zdarzeń w ramach samego Kościoła (a nie tylko innych osób ).
|
|
|
|
|
|
|
|
BLyy
CODE To by przesuwało powstanie Księdzi Rodzaju najwcześniej do czasów Dawida. I tu pojawia się zagwozdka: w księgach proroków nie ma śladu, że ktokolwiek o jakiejkolwiek Księdze Rodzaju słyszał Pytanie czy przed wygnaniem do Babilonu istniały w ogóle Księga Wojen Jahwe czy Księga Sprawiedliwego, a co dopiero Pięcioksiąg.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Marthinus
W skrócie według teorii Freedmana pierwsze 9 ksiąg to jedna jednostka literacka z opisem historii do czasów niewoli. W zasadzie to jest to po prostu kolejna modyfikacja istniejących dotychczas teorii. Najstarszy wątek ma mieć pochodzenie przedkapłańskie , skupiając szereg starszych opowieści, które potem połączono w czasach Jozjasza. Po roku 587 miało dojść do kolejnej, jeszcze większej redakcji (wyganiowej), zaś odbudowa świątyni miała dać pretekst do powstania dzieła kapłańskiego. Generalnie jednak nie ma wątpliwości, że proces przeredagowywania ksiąg i dołączania kolejnych wątków trwał aż do czasów perskich. Dziękuje.
QUOTE Marthinus
Jakie tam czasy Dawida. Księga Rodzaju w formie jaką znamy obecnie pochodzi z czasów perskich.
QUOTE kmat
I tu pojawia się zagwozdka: w księgach proroków nie ma śladu, że ktokolwiek o jakiejkolwiek Księdze Rodzaju słyszał Pytanie czy przed wygnaniem do Babilonu istniały w ogóle Księga Wojen Jahwe czy Księga Sprawiedliwego, a co dopiero Pięcioksiąg. Zgadzam się w pełni. Bardziej mi chodziło o to, że zwolennik datowania na podstawie chronologii biblijnej miałby ogromne problemy gdyby owi giganci to Filistyni. W takim razie nie dziwi mnie fakt istnienia Filistynów w czasach Abrahama i Izaaka, a więc kiedy jeszcze na Bliskim Wschodzie nie istniał ktoś taki jak Filistyni. Swoją drogą interesuje mnie nie tylko kiedy powstały określone księgi Pięcioksięgu, ale kiedy w ogóle powstała tradycja Pięcioksięgu, że pierwsze pięć ksiąg utożsamiać zaczęto z Mojżeszem i jako zbiorem zwanym Pięcioksiąg(tzn. kiedy połączono te księgi w Pięcioksiąg). Czasy Jozjasza lub jeszcze późniejsze? Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez BLyy: 27/11/2014, 8:00
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Swoją drogą interesuje mnie nie tylko kiedy powstały określone księgi Pięcioksięgu, ale kiedy w ogóle powstała tradycja Pięcioksięgu, że pierwsze pięć ksiąg utożsamiać zaczęto z Mojżeszem i jako zbiorem zwanym Pięcioksiąg(tzn. kiedy połączono te księgi w Pięcioksiąg). Czasy Jozjasza lub jeszcze późniejsze? Pozdrawiam
To zawsze było tak, że nawet jak na bieżąco redagowano określone fragmenty to robiono to pod pretekstem przywracania im pierwotnego brzmienia. Znamienna jest tutaj ta opowieść o odnalezieniu starodawnego tekstu (Deuteronomisty) w czasach Jozjasza, który to tekst tak na prawdę nie był cudownie odnaleziony w Świątyni a spisany na nowo, lub, o czym niżej, wymyślono w późniejszym okresie, że w czasach Jozjasza to odnaleziono Co do Twojego pytania, ostateczne ukształtowanie się Pięcioksięgu musiało być późniejsze, bo spisanie Księgi Powtórzonego Prawa, która wydaje się być jako jedyna względnie jednorodnym dokumentem nastąpiła na pewno już po wygnaniu - w niewoli, bądź jak się ostatnio sądzi nawet w okresie perskim. Nie oznacza to oczywiście, że jakieś wcześniej teksty, potem oczywiście dalej modyfikowane, nie były przypisywane już wtedy Mojżeszowi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(BLyy @ 24/11/2014, 15:32) rozwodzących się nad potężnym wzrostem Germanów i nad ich niewiarygodną odwagą, a także wprawą we władaniu bronią. Cezar, Wojna galijska I,39wszyscy bowiem Gallowie ze względu na swoją rosłą budowę ciała mają zazwyczaj w pogardzie nasz niski wzrost Cezar, Wojna galijska II,30Giganci i inni olbrzymi w różnych mitologiach biorą się od tego, że jeden niższy lud miał styczność(często nieprzyjemną) z wyższym ludem, których się bano bo byli wysokiego wzrostu. Tak narodzili się wszelkiej maści olbrzymi. Co takiego mógł myśleć przeciętny niższy Rzymianin czy Grek, którego wioski najeżdżali wyżsi ludzie z lasu? Czy ta zasada odnosi się do wszystkich ludów? Wątpie, ale do wielu na pewno. Ale człowiek olbrzymi może określać kogoś mocarnego. Również nieraz boskiego jak bogowie czy istoty występujące u bogów, czyli świat nadludzki, niedostępny dla malutkiego człowieczka. Dlatego przykład z Sardynii mnie nie dziwi. Pewnie byli to jacyś ludzie wysocy, gdzie u pewnej społeczności ludzkiej gdzie przeciętny wzrost jest niższy od tych z Sardynii, może wzbudzać lęk. I tutaj mam pytanie, czy barbarzyńcy byli przewaźnie wyżsi od osiadłych ludzi wielkich cywilizacji?
A może dlatego że odnajdywano skamieniałe kości ogromnych zwierząt np takiej małpy - http://dinoanimals.pl/zwierzeta/gigantopit...igantopithecus/
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(wysoki @ 26/11/2014, 9:53) Ja akurat może z racji wieku (załapałem się na ewolucję stanowiska?) (...) zetknąłem się z dwoma stanowiskami Kościoła na powstawanie świata. Mniej więcej w latach 90-tych Jan Paweł II, który w tym czasie już od ~20 lat nie mógł popełniać błędów z racji zajmowanego stanowiska ;-) przyznał że "teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą".
Jeśli czasowo łapie się to na okres między Twoją podstawówką a liceum (plus ewentualnie pewien margines błędu zanim wypowiedź papieża zbłądzi "pod strzechy") to miałbyś wyjaśnienie ewolucji stanowiska Kościoła w tej sprawie ;-)
Co do biblijnych gigantów i filmików na youtube to chyba wszystko już powiedzieli przedmówcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
„Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich“, tom I. Bużyn
"W tych też czasach szła tędy granica polska, gdzie stały rozmieszczone tak nazwane właściwie kresy. Snuły się tu gęste patrole wdłuż łańcucha widet i posterunków. Dniepr, podmywając wirem brzegi, w jednem miejscu około Bużyna rozrył dwa prastare cmentarzyska, z których wydobyto kości ludzkie niezwykłych rozmiarów. Kilka też znaleziono całych kościotrupów, owiniętych jakby w śmiertelne koszule (żgła) z materyi złoto- i srebrno-głowej. Zresztą już i dawniej odkrywano tu podobne kości. Wróblewski, jeden z dawnych rycerzy z nad kresów granicznych, opowiada w swoim pamiętniku: „Moja wojskowość“, że gdy razu jednego objeżdżał luki wojskowe nadgraniczne, napotkał też tu w B. wykopane olbrzymie kości ludzkie, które gdy ujrzał jeden szeregowiec z jego eskorty, rzekł, że na to i oni noszą ładownice, ażeby i ich kości podobnie walały się w polu. Znaleziona tu też była przed laty urna starożytna ze szczątkiem popalonych kości. W okolicy bliższej B. sterczą rzędem mogiły, ale to są już prawdopodobnie pomniki różnych przeznaczeń i bardzo różnych dat. (Edward Rulikowski)."
Dziwne, prawda to czy także mit ?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|