Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
243 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Laicyzacja - nieuchronny proces ?, Polska, Europa, świat
     
Ambioryks
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.363
Nr użytkownika: 57.567

Stopień akademicki: magister
Zawód: animator kultury
 
 
post 21/03/2013, 21:08 Quote Post

QUOTE
W Europie Zachodniej jakoś tego nie widać.

Chodzi o muzułmanów żyjąchych w zachodniej Europie?
Oni na ogół emigrują całymi rodzinami i żyją zamknięci w gettach. A kobiety boją się, że jeśli zmienią styl życia, to padną ofiarą zabójstw honorowych. Co innego, gdyby emigrowali/ły pojedynczo.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 22/03/2013, 11:10 Quote Post

W kwestii muzułmanów żyjących w społeczeństwach zachodnich.

Sprawa jest warta bliższego jej się przyjrzenia. Już w innym wątku kolega elchullogrande zwrócił uwagę, że : " (...) zgodnie z klasycznym islamem muzułmanie powinni mieszkać w kraju, który jest rządzony przez muzułmańskiego władcę,". Jak rozumiem (nie wiem czy dobrze) "rządy muzułmańskiego władcy" to jednak rządy, które (w mniejszym lub większym stopniu) kierują się Koranem a niekoniecznie kładą nacisk na owego państwa zeświecczenie.

I stąd też emigranci (np. do państw europejskich) żyją pod czujnym okiem swych ziomków a wiele aspektów ich zachowania czy wtapiania się w lokalne środowiska spotyka się z krytyką rodaków, współwyznawców itd. A też i do końca ich wybór "miejsca do życia" nie jest najlepiej oceniany. Wszystko to musi mieć wpływ na poglądy i postępowanie muzułmanów-emigrantów.

Tak czy inaczej : mam wrażenie , że "dobry muzułmanin" (to oczywiście kategoria umowna) proces laicyzacji będzie postrzegać raczej negatywnie. Czy to będąc "u siebie" czy na emigracji w Europie bądź USA. Jeśli coś pokręciłem , albo inaczej to widzicie - skorygujcie.

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 22/03/2013, 13:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 24/03/2013, 13:58 Quote Post

Pozostając na naszym (pod tym względem wybitnie ciekawym) podwórku. Parę ciekawszych rzeczy które można znaleźć w sieci :

Artykuł z Rzepy ("Szybka laicyzacja? Nie u nas"): http://www.rp.pl/artykul/905422.html

Fragmenty :

QUOTE
Liczba wiernych chodzących co niedzielę na mszę spada minimalnie i wciąż jest ich więcej niż w innych krajach

W niedzielnej mszy św. uczestniczy w Polsce 40 proc. katolików – wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego za 2011 rok.


QUOTE
To o 1 pkt proc. mniej niż przed rokiem. I najmniej w ciągu ostatnich 30 lat. Eksperci zwracają uwagę, że spadek jest tak niewielki, iż nie można na jego podstawie mówić o masowej laicyzacji Polski.


QUOTE
Jak jest w innych krajach? Tylko na Malcie wskaźnik uczestniczących we mszy jest wyższy niż u nas. Minimalnie mniejszy jest w Irlandii i we Włoszech, a na tle takich krajów jak Niemcy czy Hiszpania Polska zdecydowanie się wyróżnia.


QUOTE
Nie zmienia się mapa polskiej religijności. Tradycyjnie najczęściej praktykują wierni w diecezjach Polski południowo-wschodniej.


i jeszcze krótki przypis do konferencji naukowej "Religijność Polaków 1991-2012. Trwałość czy zmiana?".

http://poinformuj.opoka.org.pl/konferencje...czy_zmiana.html

Fragmenty :

QUOTE
Ks. prof. Edward Jarmoch (UP-H w Siedlcach), mówiąc o parametrze wiary religijnej, poinformował o wzroście o 10 procent w stosunku do roku 1991 wskaźnika ludzi głęboko wierzących. Niewierzący, według badań, stanowią niecałe 3 procent. Nieco więcej zaś jest postaw niezdecydowanych i obojętnych religijnie. Jak podkreślił, w dalszym ciągu na kształtowanie się religijności największy wpływ mają rodzice. Kobiety bardziej wierzą w Boga niż mężczyźni. Wiarę w Boga negują najczęściej ludzie młodzi w wieku 24-34 lata.


QUOTE
W wymiarze publicznym nie obserwujemy w Polsce drastycznego procesu sekularyzacji, przeciwnie obecność religii w życiu publicznym się umacnia - podsumowywał ks. Wojciech Sadłoń z ISKK.


I na deser komunikat z badań CBOS : http://cbos.pl/SPISKOM.POL/2012/K_049_12.PDF

Jak dla mnie : o ile w Polsce proces laicyzacji trwa to jest powolny. Ale z drugiej strony : nasz kraj raczej jest pewnym wyjątkiem na tle Europy, która zeświecczeniu ulega - póki co - bez większych oporów (pomijając różne sprawy islamskie, ale to jest akurat kwestia oddzielna).

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 24/03/2013, 14:32
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 24/03/2013, 15:02 Quote Post

QUOTE
W niedzielnej mszy św. uczestniczy w Polsce 40 proc. katolików – wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego za 2011 rok.

„To i tak dobry wynik"

To o 1 pkt proc. mniej niż przed rokiem.

Jest to zgodne z naturalnym odchodzeniem wiernych starszego pokolenia. Tak więc za około 20 - 25 lat do kościoła będzie chodzić 20 - 15 %.
Nie ma się z czego cieszyć, a jest to nieuchronne jeśli KK w Polsce nie zauważy problemu. A jak widać nie zauważa a nawet jest zadowolony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Roofix
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.091
Nr użytkownika: 69.553

Stopień akademicki: magister historii
 
 
post 24/03/2013, 15:10 Quote Post

Pojawia się nawet próba maskowania problemu "nie liczy się ilość, ale jakość".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Lubelaczek92
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 127
Nr użytkownika: 71.682

Piotruś Piotruś
Zawód: uczen
 
 
post 24/03/2013, 15:14 Quote Post

QUOTE(gtsw64 @ 24/03/2013, 15:02)
QUOTE
W niedzielnej mszy św. uczestniczy w Polsce 40 proc. katolików – wynika z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego za 2011 rok.

„To i tak dobry wynik"

To o 1 pkt proc. mniej niż przed rokiem.

Jest to zgodne z naturalnym odchodzeniem wiernych starszego pokolenia. Tak więc za około 20 - 25 lat do kościoła będzie chodzić 20 - 15 %.
Nie ma się z czego cieszyć, a jest to nieuchronne jeśli KK w Polsce nie zauważy problemu. A jak widać nie zauważa a nawet jest zadowolony.
*


Na jakiej podstawie tak sądzisz ?
Moim zdaniem zauważa. Tylko, że raczej nic nie robi by to zmienić. A jeśli nawet robi coś w tym kierunku, to bezskutecznie.
Poza tym... co miałby kościół robić ? Przecież KK jest konserwatywny i raczej trudno to zmienić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 24/03/2013, 15:25 Quote Post

QUOTE
Poza tym... co miałby kościół robić ? Przecież KK jest konserwatywny i raczej trudno to zmienić.

Chociażby zacząć słuchać i postępować jak nowy papież. Wziąć się za pracę duszpasterską i trochę schudnąć. Ale jak widać w Polsce raczej do tego nie dojdzie. Najpierw zbudowano największy pomnik Jezusa a teraz budowany jest największy pomnik JPII. Forsy przybywa wiernych ubywa.
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
Lubelaczek92
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 127
Nr użytkownika: 71.682

Piotruś Piotruś
Zawód: uczen
 
 
post 24/03/2013, 15:32 Quote Post

Tu pewnie masz rację. Znacznie polepszyło by to wizerunek Kościoła. Jednak nie sądzę by znacząco polepszyło to sytuację "frekwencji".
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/03/2013, 15:32 Quote Post

QUOTE
Forsy przybywa wiernych ubywa
Być może istnieje frakcja według której, mówiąc słowami Kinga "w takim razie wszystko w w porządku, no nie?"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 24/03/2013, 15:35 Quote Post

QUOTE
Forsy przybywa wiernych ubywa.

Nie widzisz tu sprzeczności rolleyes.gif ? To by znakomicie potwierdzało argument:

QUOTE
"nie liczy się ilość, ale jakość"


laugh.gif

wiernych ubyło, ale zaobserwowano wzrost ich "jakości" biggrin.gif

Ten post był edytowany przez marc20: 24/03/2013, 15:37
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
gtsw64
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.427
Nr użytkownika: 38.675

Zawód: st.sier¿.sztab
 
 
post 24/03/2013, 15:42 Quote Post

QUOTE
w takim razie wszystko w w porządku, no nie?

Tak, ale dziś.
Ale co za 20 - 30 lat?
Magazyny w kościołach tak jak we Francji?
Wystarczy popatrzeć ilu wiernych było we Francji, Portugalii, Hiszpanii nawet niedawno w Irlandii. Nas to samo nieuchronnie czeka.

Ten post był edytowany przez gtsw64: 24/03/2013, 15:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/03/2013, 15:48 Quote Post

Trudno, skoro KK działa tak jak działa dostanie to, na co zasłuży, przetrwa lub nie w zależności od tego, co zaoferuje wiernym. Jego istnienie nie jest wartością uniwersalną.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 24/03/2013, 16:42 Quote Post

CODE
Chociażby zacząć słuchać i postępować jak nowy papież. Wziąć się za pracę duszpasterską i trochę schudnąć. Ale jak widać w Polsce raczej do tego nie dojdzie. Najpierw zbudowano największy pomnik Jezusa a teraz budowany jest największy pomnik JPII. Forsy przybywa wiernych ubywa.

E tam, pomniki z perspektywy duszpasterskiej to jeszcze nie całkiem taki zły wydatek, znacznie lepiej by było, jakby księża gorszymi samochodami jeździli, a plebanie trochę gorzej wyglądały.
No i co tu dożo mówić, prasa również nie jest im przychylna.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
krakowiak
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 839
Nr użytkownika: 19.494

maciej miezian
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzealnik
 
 
post 24/03/2013, 17:17 Quote Post

Tak z punktu widzenia astrologii, ale nie tej obecnej gazetowo-horoskopowej tylko antycznej, sprawa jest bardzo prosta. Otóż wszystko funkcjonuje na zasadzie tzw. eonów czyli mniej więcej dwutysiącletnich okresów zwanych też "latami platońskimi". Akurat właśnie przeszliśmy z eonu Ryb do eonu Wodnika, co jednych cieszy, a drugich niekoniecznie, bo - jak pisze Apokalipsa św. Jana - łączy się to z powrotem Jezusa na ziemię oraz totalną zagładą i Sądem Bożym. Z tego pogromu ma ocaleć tylko garstka tych, którzy wytrwali przy kościele, a reszta, która pokłoniła się Bestii i "płodziła nierząd" będzie miała - jak to zapowiedział Jezus - gorzej niż ci, którzy byli w Sodomie. Można więc sobie wybrać to na co ma się ochotę.
Jak będzie to wyglądało w praktyce nie wiadomo i może lepiej, by nie odbyło się za naszego życia. Ale o tym niestety decyduje Pan i nie bardzo jesteśmy w stanie wpłynąć na jego decyzję. Za to widzimy już pewne rzeczy, które dzieją się w Polsce i bardzo przypominają lata 80. ubiegłego wieku. Ludzie wtedy instynktownie garnęli się do kościoła, a im bardziej Władzy Ludowej kończyły się pieniądze i im większy terror wprowadzała, tym kościoły bardziej się napełniały i mogliśmy w nich spotkać tak wybitne postacie jak; prof. Hartman, Magdalena Środa oraz oczywiście Adam Michnik i Janusz Palikot.
Teraz nam się rozpada Unia, wszelka "europeizacja" Polski okazał się fikcją, a na dodatek zachodnie banki będą musiały odzyskać pieniądze, które tu zainwestowały. Można więc tak specjalnie się nie martwić o frekfencję w kościołach. Im bardziej będą narastały ataki rządu na kościół, im bardziej będzie rosła i wzmagała się propaganda LGBT przeciwko kościołowi, tym po drugiej stronie będzie rosło poparcie. To już nawet widać w mediach, nawet tych pro-rządowych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 24/03/2013, 17:25 Quote Post

I taki głos :
QUOTE
Z dumą, ale i pokorą musimy zauważyć, że Kościół w Polsce jest zieloną wyspą w Europie. Nie mamy pustych kościołów, widzimy fenomen ich budowania, zaangażowania ludzi. Jesteśmy Kościołem, który ma powołania kapłańskie i zakonne. Owszem, dokonał się już pewien spadek, ale na tle Europy sprawa wygląda raczej pozytywnie
http://prasa.wiara.pl/doc/1368171.Kosciol-...yspa-w-Europie#


Plus jeszcze takie coś :
QUOTE
Polska zajmuje 19. miejsce na liście najbardziej religijnych krajów - wynika z badania pracowni WIN-Gallup International. W ciągu siedmiu lat odsetek osób deklarujących swoje przywiązanie do praktyk religijnych zmalał u nas nieznacznie - zaledwie o 4 punkty procentowe.
Według badania WIN-Gallup International, Polska znajduje się w grupie krajów, których mieszkańcy są najbardziej religijni (z naszego regionu wyprzedzają nas tylko Węgry, Rumunia i Mołdawia). Równocześnie znajdujemy się pośród państw, w których najmniej osób deklaruje, że są ateistami.

Pracownia zestawiła dwa przeprowadzone przez siebie badania: jedno z 2005 roku, drugie - z 2012. I tak jak w 2005 roku aż 85 proc. z zapytanych przez instytut Polaków deklarowało, że są religijni, tak w tym roku niewiele się zmieniło - 81 proc. odpowiedziało w ten sam sposób. Równie nieznaczna zmiana nastąpiła wśród osób deklarujących otwarcie, że są ateistami. W 2005 roku otwarcie do ateizmu przyznawało się 2 proc. pytanych, w 2012 - 5 proc.

Wyraźna zmiana poglądów deklarowanych nastąpiła za to w innych krajach, m.in. w Irlandii (spadek religijności o 22 punkty proc.), Szwajcarii (spadek religijności o 21 punktów proc.) i Francji (spadek religijności o 23 punkty proc., wzrost ateizmu o 15 punktów proc.) oraz w Czechach (wzrost ateizmu o 10 punktów proc.). Badanie zostało przeprowadzone w 57 krajach, których ludność stanowi 73 proc. światowej populacji. Pracownia WIN-Gallup przepytała prawie 52 tys. osób.

http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...z_jestesmy.html

więcej o wspomnianym badaniu tu : http://redcresearch.ie/wp-content/uploads/..._utmk=260652941

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 24/03/2013, 17:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

243 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej