|
|
Historycy/politycy o interwencjach ..., ... sił nadprzyrodzonych.
|
|
|
|
Profesor Żaryn kolejny raz, tym razem widzom TVP Info wyjaśnia, że o wyniku Bitwy Warszawskiej przesądziły między innymi Matka Boska i modlitwy polskiego ludu. Mam pytanie: czy takie rzeczy tylko w Polsce? Czy można prosić o przykłady z innych państw gdzie profesjonalni historycy tłumaczą dziejowe wydarzenia nadnaturalnymi interwencjami? Jak to w ogóle pogodzić z uzyskanym tytułem naukowym?
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 15/08/2017, 14:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Coż - tradycja. Herodot. ;-)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szczypiorek @ 15/08/2017, 14:29) Profesor Żaryn kolejny raz, tym razem widzom TVP Info wyjaśnia, że o wyniku Bitwy Warszawskiej przesądziły między innymi Matka Boska i modlitwy polskiego ludu. Mam pytanie: czy takie rzeczy tylko w Polsce? Czy można prosić o przykłady z innych państw gdzie profesjonalni historycy tłumaczą dziejowe wydarzenia nadnaturalnymi interwencjami? Jak to w ogóle pogodzić z uzyskanym tytułem naukowym? Słyszałem, że sprawstwo opuszczenia Austrii przez wojska sowieckie w 1955 przypisuje się krucjacie różańcowej, zainicjowanej przez niejakiego Petrusa Pavliceka, franciszkanina. Nie znam niestety niemieckiego więc nie wiem, czy jakiś austriacki historyk wskazywał taką wersję wydarzeń, ale może ktoś coś znajdzie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Bitwa pod Lepanto
QUOTE Wbrew wszelkim ludzkim przesłankom zakończyła się zwycięstwem nielicznych wojsk chrześcijańskich. A może należałoby spojrzeć na tę bitwę inaczej i powiedzieć, że jej wynik był zgodny z logiką Bożą, zwyciężyła bowiem wielka chrześcijańska armia: wojsko różańcowe.
QUOTE Papież Pius V ustanowił dzień 7 października świętem Matki Boskiej Różańcowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Roxar123 @ 15/08/2017, 17:19) QUOTE(szczypiorek @ 15/08/2017, 14:29) Profesor Żaryn kolejny raz, tym razem widzom TVP Info wyjaśnia, że o wyniku Bitwy Warszawskiej przesądziły między innymi Matka Boska i modlitwy polskiego ludu. Mam pytanie: czy takie rzeczy tylko w Polsce? Czy można prosić o przykłady z innych państw gdzie profesjonalni historycy tłumaczą dziejowe wydarzenia nadnaturalnymi interwencjami? Jak to w ogóle pogodzić z uzyskanym tytułem naukowym? Słyszałem, że sprawstwo opuszczenia Austrii przez wojska sowieckie w 1955 przypisuje się krucjacie różańcowej, zainicjowanej przez niejakiego Petrusa Pavliceka, franciszkanina. Nie znam niestety niemieckiego więc nie wiem, czy jakiś austriacki historyk wskazywał taką wersję wydarzeń, ale może ktoś coś znajdzie...
Jest i po polsku. Z tym, że strony raczej religijne niż popularnonaukowe. Niemniej: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/P/PR/ro...10_austria.html
Fragment:
QUOTE Od 1950 r. o. Pavliček organizował raz w roku na wiedeńskich ulicach wielką procesję w dniu święta Imienia Maryi. Udało mu się przekonać do tej modlitewnej krucjaty wybitnych polityków, m.in. Juliusa Raaba (kanclerza) i Leopolda Figla (ministra spraw zagranicznych), którzy brali udział w negocjacjach z aliantami na temat kształtu państwa austriackiego. W 1947 r. było ok. 10 tys. osób, które każdego dnia odmawiały różaniec za wolność Austrii. W 1955 r. ich liczba wzrosła do ok. 500 tys.
Na początku 1955 r. rosyjski minister Wiaczesław Mołotow powiedział do swojego austriackiego kolegi słynne słowa: „My, Rosjanie, to, co raz wzięliśmy w posiadanie, tego już nigdy nie wypuszczamy z naszych rąk”. Czarna chmura rosyjskiej dominacji zapadła nad jednością i autonomią Austrii. Wydawało się, że nie ma szans na zmianę tej niezwykle poważnej sytuacji. Figl powiedział tylko do o. Pavlička: „Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko modlić się z jeszcze większym oddaniem i gorliwością”.
Świadectwo wiary
Kilka miesięcy później, 15 maja 1955 r., miała miejsce ratyfikacja traktatu dotyczącego ustanowienia niezawisłego państwa austriackiego. Decyzja o wycofaniu wojsk radzieckich zapadła w czasie pertraktacji między stroną sowiecką a austriacką 13 maja – w dniu objawień Matki Bożej Fatimskiej. W ten sposób Austria stała się jedynym powojennym krajem, który armia radziecka opuściła w wyniku podpisania traktatu międzynarodowego. Minister Figl powiedział wówczas zdanie, które przeszło do powojennej historii Austrii: „Z wdzięcznością Bogu Wszechmogącemu podpisujemy ten traktat i z wielką radością ogłaszamy: «Austria jest wolna!»”.
Ten sam polityk kilka miesięcy później w swoim exposé dał piękne świadectwo wiary w czasie uroczystych obchodów dziękczynienia za odzyskaną wolność Austrii: „Wszyscy, którzy jesteśmy tu zgromadzeni, z pokorą, ale i z dumą jako wierzący katolicy wyznajemy, iż jesteśmy wszyscy świadomi, jak wielką moc posiada modlitwa”.
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie jak ktoś jest katolikiem to czy nie ma prawa wierzyć w ingerencję Bożą? Przez wpływ na decyzje ludzi chociażby a niekoniecznie na zamianie wody w wino.
Rozumiem jednak że od zawodowego historyka oczekuje się bardziej "ziemskiego" wyjaśnienia. Sądzę że o charakterze wypowiedzi zdecydował adresat.
|
|
|
|
|
|
|
|
A do kogo modliły się duńskie lutry że RKKA z Bornholmu odeszła?
|
|
|
|
|
|
|
|
Może mieli inny rodzaj "bezmaryjnego" różańca i inne siły się za nimi wstawiły
|
|
|
|
|
|
|
|
To w luteranizmie jest w ogole rożaniec?
|
|
|
|
|
|
|
hipponae
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 68 |
|
Nr użytkownika: 101.635 |
|
|
|
|
|
|
A jak się to... odmawia? Mało chrześcijański ten luterański różaniec, tj. bardziej widzę w nim nawiązanie do tradycji religii Wschodu, niż do katolickiego Różańca, który przecież ma bogatą historię i teologię, a tego za bardzo tu nie ma.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Dziadek Jacek @ 6/10/2017, 12:19) Szczypiorku jeśli chcesz dogłębnie przebadać interwencje Boską w historię możesz prześledzić ją w najbliższym czasie. Organizowana jest krucjata "Różaniec do granic". (Pod tym adresem wszystko o niej.) Zmiany będą następować tylko ich nie przegap.
Obudziłem się, włączyłem TV, wysłuchałem wiadomości. Nic specjalnie się nie zmieniło, ani na świecie ani w Polsce.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szczypiorek @ 8/10/2017, 10:05) QUOTE(Dziadek Jacek @ 6/10/2017, 12:19) Szczypiorku jeśli chcesz dogłębnie przebadać interwencje Boską w historię możesz prześledzić ją w najbliższym czasie. Organizowana jest krucjata "Różaniec do granic". (Pod tym adresem wszystko o niej.) Zmiany będą następować tylko ich nie przegap. Obudziłem się, włączyłem TV, wysłuchałem wiadomości. Nic specjalnie się nie zmieniło, ani na świecie ani w Polsce.
Cierpliwości, "Boże młyny mielą powoli"
|
|
|
|
|
|
|
|
Yngvi dzieki za odpowiedzi. Rzeczywiście ten z pierwszego linka pachnie jakąś ezoteryką za to ten drugi jest quasi-katolicki. Czyli w niektorych kościołach luteranskich jest cos takiego ale chyba w ewangelikalnych już nie?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|