|
|
''Nowy wpaniały swiat'' czyli o transhumanizmie,
|
|
|
|
Na pewno najpierw to będzie nadzieja dla tych,którzy naturalnie nie mogą, a potem, jak potanieje, ludzie się przekonają, kobiety nie będą chciały rodzić normalnie... i będą dzieci na zamówienie... BRRRR
Już teraz jedna klinika w USA oferuje opcję: wybór płci przy zapłodnieniu in vitro szansa ~98%. Było o tym kiedyś, bodajże w "Pytanie na Śniadanie"
|
|
|
|
|
|
|
|
A przy okazji... "Nowy Wspaniały Świat" przeczytałem. A przeczytał ktoś z was "Wyspę" A. Huxleya ? Warto ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Sądze że w przyszłości będzie... sztuczna macica. Dla nas to niestety, ale jak tylko uda się zapewnić takie same warunki rozwoju dla dzieciaków z inkubatorów, jak z brzucha, to okazuje się logiczną konsekwencją. Po co 9 miesięcy wyrzeczeń i orgia bólu na koniec, jak można mieć potomka bardziej bezproblemowo? To tak jak ze środkami przeciwbólowymi w trakcie porodu - kiedyś szatański wymysł, teraz norma. I chociaż mnie perspektywa "fabryki dzieci" przeraża, a słabość techniki (w efekcie - niedorozwój dzieci) oraz religie będą skutecznymi hamulcami przez długi czas, to ostatecznie wygodnictwo pewnie wygra. Jeśli będziemy mieli demokrację, wola większości wygra, jeśli jakiś nowoczesny totalitaryzm - na pewno nie zrezygnuje on z takiej metody kontroli społeczeństwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Potem zaś zacznie się produkować opakowania bez mózgu, jakieś klony, i przenosić świadomość ze starych opakowań do nowych. A później ludzkość wymrze.
|
|
|
|
|
|
|
Pluton
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 95 |
|
Nr użytkownika: 96.138 |
|
|
|
|
|
|
Transhumanizm to osiągnięcie człowieka. Biologia posiada swoje ograniczenia. Zmiany ewolucyjne trwają setki tysięcy lat, a i tak nigdy nie sprawią, że np: wyeliminuje choroby. Nie może, bo choroba jest częścią biologii. Tak samo śmierć. Transhumanizm wychodzi od człowieka - jego największej siły - umysłu. Nauka pozwala nam przeskoczyć bariery narzucone przez biologię. Osobiście wierzę w Transhumanizm. Jeżeli kogoś on brzydzi to może pozostać "czystym", niezmienionym, ale sądzę że mając do wyboru jakąś sklonowaną nerkę/wyhodowaną sztucznie albo śmierć to jakoś przeżyje z tą nerką. Zresztą to już się dzieje. Coraz więcej ludzi żyje z pompami zamiast serca i różnymi udoskonaleniami. Zmiana naszego słabego, chorowitego biologicznego ciała na idealną maszynę to kwestia czasu i postępu. Aczkolwiek nie sądzę by doszło do tego w tym wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Osobiście, mam mieszane uczucia co do transhumanizmu. Niektóre pomysły transumanistów, jak np. użycie nanotechnologii do leczenia chorób a nawet unieśmiertelnienia ludzkości są fascynujące, ale inne mnie przerażają lub wzbudzają uzasadnione wątpliwości. Np. absurdalny wydaje mi się pomysł, by modyfikować zwierzęta takie jak np. goryle, szympansy czy delfiny, by dorównały sprawności umysłową ludziom. Po co nam kolejna uciskana "mniejszości", tym razem nawet nie będące ludźmi. Sama idea modyfikacji genetycznej ludzi jest wysoce wątpliwa. Jest takie opowiadanie Stanisława Lema, moim zdaniem jedno z najlepszych w jego dorobku, o mieszkańcach planety Dychtonii, którzy na początku byli łudząco podobni do ludzi, ale tak namiętnie oddali się przebudowie swoich ciał, że przestały przypominać ludzkie w jakimkolwiek stopniu. Czy naprawdę chcemy żeby świat przyszłości zaludniały mutanty z 6-cioma nogami, 8-mioma oczami, mackami, skrzydłami, przyssawkami i co tam jeszcze szaleni bio-inżynierowie wymyślą? Na youtubie jest świetny kanał, który porusza m.in. te zagadnienia:
https://www.youtube.com/watch?v=QzaYnrrEKbU
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE nawet unieśmiertelnienia ludzkości są fascynujące Pimli
Nieśmiertelność mogłaby przynieść więcej cierpienia niż pożytku. W pewnym sensie o cybernetycznej nieśmiertelności mówi serial "Czarne Lustro". Jest tam wiele przykładów, w tym także obraz cybernetycznego raju dokąd wgrywane byłyby jaźnie zmarłych ludzi. Okropna rzeczywistość do której my jako ludzie z nasza struktura psychiczna jesteśmy w ogóle nie przystosowani. Skutki wynalezienia tego typu nieśmiertelności byłyby nie do przewidzenia i lepiej nie iść w tym kierunku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 21/08/2018, 14:55) Nieśmiertelność mogłaby przynieść więcej cierpienia niż pożytku. W pewnym sensie o cybernetycznej nieśmiertelności mówi serial "Czarne Lustro". Jest tam wiele przykładów, w tym także obraz cybernetycznego raju dokąd wgrywane byłyby jaźnie zmarłych ludzi. Okropna rzeczywistość do której my jako ludzie z nasza struktura psychiczna jesteśmy w ogóle nie przystosowani. Skutki wynalezienia tego typu nieśmiertelności byłyby nie do przewidzenia i lepiej nie iść w tym kierunku. Ja tam bez wahania skorzystałbym z możliwości przedłużenia życia, nawet w formie cyborga. Fajnie byłoby zobaczyć jak rozwinie się ludzka cywilizacja przez następne 10 tyś. lat i uczestniczyć w eksploracji Drogi Mlecznej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Pimli @ 10/09/2018, 15:45) QUOTE(Arbago @ 21/08/2018, 14:55) Nieśmiertelność mogłaby przynieść więcej cierpienia niż pożytku. W pewnym sensie o cybernetycznej nieśmiertelności mówi serial "Czarne Lustro". Jest tam wiele przykładów, w tym także obraz cybernetycznego raju dokąd wgrywane byłyby jaźnie zmarłych ludzi. Okropna rzeczywistość do której my jako ludzie z nasza struktura psychiczna jesteśmy w ogóle nie przystosowani. Skutki wynalezienia tego typu nieśmiertelności byłyby nie do przewidzenia i lepiej nie iść w tym kierunku. Ja tam bez wahania skorzystałbym z możliwości przedłużenia życia, nawet w formie cyborga. Fajnie byłoby zobaczyć jak rozwinie się ludzka cywilizacja przez następne 10 tyś. lat i uczestniczyć w eksploracji Drogi Mlecznej. problem w tym , że długowieczność jednostek grozi stagnacją społeczeństwa. Ludzie długowieczni byliby mało przychylni zmianom ICH świata.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jacpi @ 10/09/2018, 15:15) problem w tym , że długowieczność jednostek grozi stagnacją społeczeństwa. Ludzie długowieczni byliby mało przychylni zmianom ICH świata. Ludzie stają się konserwatywni z wiekiem, przez zmiany fizjologiczne w ich mózgach, wywołane procesem starzenia. Medycyna przyszłości mogłaby to zmienić.
|
|
|
|
|
|
|
|
https://nt.interia.pl/raporty/raport-medycy...sci,nId,3268830
CODE George Chuch z Harvardu - jeden z pionierów biologii syntetycznej, określając cel jaki stawia przed sobą oraz zespołem naukowców, którym kieruje, powiedział: "chodzi o to, żeby mieć ciało i umysł 22-latka, ale doświadczenie osoby 130-letniej".
W 2006 roku grupa naukowców zaczęła mówić o odkryciu gatunku pajęczaka, o którym nie było wiadomo, ile tak naprawdę może mieć lat. Na podstawie badań genetycznych doszli do wniosku, że jest nieśmiertelny. Równie dobrze mógł się urodzić 120 000 000 lat temu, jak i 1836. Całkowita zdolność do regeneracji została ukryta w jednym z jego genów.
Odkryto ponadto, że jest on wspólny dla wszystkich istot żyjących na Ziemi. Po prostu jest uśpiony. Przy użyciu terapii wirusowej aktywowano ten gen u myszy. Efektem była regeneracja prawie całkowicie zniszczonego mięśnia sercowego w tydzień, regeneracja chrząstek i torebek stawowych, regeneracja bębenków usznych i każdego organu, którego zniszczenie nie spowodowało natychmiastowej śmierci. Potem zapanowała głucha cisza.
Wśród opracowywanych obecnie metod opóźniania starzenia oprócz modyfikacji genetycznych są np. badania nad tak zwanymi komórkami senescentnymi. Ich specyfika polega na tym, że z wiekiem przestają się dzielić. U myszy ich modyfikacja wydłuża życie o jedną trzecią. W ciągu 6-7 lat ma zostać opracowany lek oparty na tych komórkach. Prowadzone są też prace nad opóźnieniem starzenia się komórek za pomocą metforminy, leku wykorzystywanego w leczeniu cukrzycy.
Gen LIN28 przyspiesza metabolizm i oszukuje ciało, tak, że wydaje mu się, iż jest młodsze niż w rzeczywistości. Zespół George’a Churcha ze swoich wcześniejszych badań wytypował 45 wariantów genów wpływających na długowieczność między innymi u drożdży, much, długowiecznych zwierząt i ludzi, którzy żyją ponad 110 lat. Póki co wiadomo, że prowadzono badania zmieniania genów za pomocą metody CRISPR/Cas9 u psów i gryzoni. Modyfikacja u gryzoni dwóch genów odpowiedzialnych za problemy z nerkami i sercem, otyłość i cukrzycę, dała takie rezultaty, że według profesora Churcha, "oczy wychodzą na wierzch."
Zasadniczo chodzi o takie poprawienie ludzkiego organizmu, żeby ciągle wydłużać zdrowe życie, w konsekwencji aż do nieśmiertelności. Jeśli bowiem będziemy potrafili wielokrotnie przedłużyć zdrowe życie o kolejne 50 lat, to przez czas tego przedłużonego życia pojawi się szansa na nowe odkrycia, znowu oddalające perspektywę śmierci. Idea, że możemy żyć prawie wiecznie nie narusza praw fizyki, więc nie ma powodu, by sądzić, że nie da się jej zrealizować.
Nauka zaczyna wyprzedzać filozofię, prawo i etykę. Wygląda na to, że filozofia musi nadążać za naukami przyrodniczymi teraz, a nie nauki przyrodnicze za filozofią.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli medycyna zdoła wyeliminować przyczyny starzenia i naturalne limity długości ludzkiego życia i stanie się to technologia dostępna masowo, a nie tylko garstce bogaczy i polityków, to palącym problemem znów stanie się groźba przeludnienia Ziemi. Poza tym, co z pamięcią tego co się działo przez te setki lat lub tysiące lat życia? Przecież tej informacji będzie taki ogrom że mózgu zabraknie aby to pomieścić. Najwyraźniej ludzie będą musieli zapominać stare wspomnienia, żeby mieć nowe. Po pewnym czasie nie będą już pamiętać swojego dzieciństwa i młodości.
Ten post był edytowany przez Pimli: 12/10/2019, 12:19
|
|
|
|
|
|
|
|
Wyborują Ci w czaszce dziurkę na USB a w szafce będziesz miał skatalogowane pendrive'y ze wspomnieniami. No, niektóre to pewnie będą musiały być gdzieś skitrane przed żoną...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|